Telenowele

paulisien · Wysłany: 22:19:13 05-05-09 Temat postu:

mozemy zaczac spekulowac jak to bedzie w 142 odc. to moze Marek sie upije bo ukradli mu samochod- on jest taki przyziemny chlopak!!, a Seba dlatego ze Violetta wyjezdza !!!!

Natalia · Wysłany: 7:05:45 06-05-09 Temat postu:

Ula , Marek i trójka urwisów

czyż nie tworzą uroczej rodzinki

[link widoczny dla zalogowanych]

paulisien · Wysłany: 18:24:39 06-05-09 Temat postu:

nawet ladnie wygladaja, nawet MArek sie nadaje na tatusia, pamietacie jak przyszedl do Uli domu a Betty siadla mu na kolanach takii kochany tatus ...mniam

dżonkaV · Wysłany: 20:00:18 06-05-09 Temat postu:

Mareczek tatusiem. Tak, zdecydowanie nadaje się

Znak jakości Dobry Tatuś

Tylko mąż i narzeczony z niego nie za ciekawy

Ale wybrnie z tego, wybrnie...

Natalia · Wysłany: 7:24:18 07-05-09 Temat postu:

Tak sobie wyobraziłam

Małe Mareczki uriwsy po tatusiu i Urszulki z okularamy po mamie

Natalia · Wysłany: 9:06:13 07-05-09 Temat postu:

Tekst Pshemko

Będziemy mieli dziecko i jak przytulił Ulke

Mina Kuby

padłam

paulisien · Wysłany: 10:37:56 07-05-09 Temat postu:

"boginii plodnosci" tez bylo niezle

Yacaranday · Wysłany: 14:33:34 07-05-09 Temat postu:

Marek do Uli: „Ja jej nie kocham”!

To będzie szokujące!!!

W odcinku 143 (emisja w piątek 8 maja) między Ulą Cieplak (Julia Kamińska) a Markiem Dobrzańskim (Filip Bobek) dojdzie do szczerej (a przynajmniej ważnej) rozmowy, podczas której z ust prezesa Domu Mody Febo&Dobrzański padną znamienne słowa: „Ja jej nie kocham”. Oczywiście będzie chodziło o Paulinę (Maja Hirsch).

Zdradzamy, że do tej rozmowy dojdzie pod wpływem wizyty pani Borubarowej (Aleksandra Mikołajczyk) u Violi (Małgorzata Socha).

- O, ty już gotowa? - zapyta Marek.

- Na szczerą rozmowę? - pytaniem na pytanie odpowie Cieplakówna.

- Tak.

- W stu procentach.

- To idziemy? - zaproponuje Dobrzański.

- Nie, Marek. Nie mogę z tobą iść - odpowie Ulcia. - Ona chce mieć z tobą dzieci.

W pierwszej chwili Marek (jak to Marek) nie będzie wiedział, o co chodzi. W końcu zrozumie, że mowa o Paulinie i sytuacji z dziećmi Borubarów, kiedy Paula wyznała mu przy Uli, że chce mieć z nim potomstwo.

- Ula, to był taki moment…

- Takich momentów macie przecież tysiące. Wspólnych planów, marzeń…Takich puzzli, z których potem całe życie się układa. Ślub, biała sukienka, wspólny dom… Marek, dla ciebie to jest przyszłość. Ja nie chcę być piątym kołem, nie mogę w to wchodzić…

- Ula, co ty mówisz…

- Mówię, że jesteście narzeczeństwem, mieszkacie razem, planujecie mieć dzieci. To wszystko nieprawda? Między nami to nie ma sensu. Nawet nie wiem, co to jest… Ona cię kocha, a ty ją. Jesteście sobie przeznaczeni. Zostawmy to.

I właśnie wtedy Marek wypowie te słowa:

- Nie jesteśmy sobie przeznaczeni. Ja jej nie kocham.

źródło: seriale.com.pl

Hanoi · Wysłany: 15:03:56 07-05-09 Temat postu:

Najpierw mówi potem myśli, typowe dla mężczyzn.

brzydula · Wysłany: 21:06:31 07-05-09 Temat postu:

jest juz gdzies 143 do sciagniecia? ;ub moze do obejrzenia?

dżonkaV · Wysłany: 21:07:54 07-05-09 Temat postu:

I co teraz niby zrobi? I co z tego, że nie kocha Pauliny? Czasami faceci są nad wyraz bezmyślni...

music · Wysłany: 1:01:45 08-05-09 Temat postu:

juno · Wysłany: 14:49:13 08-05-09 Temat postu:

To będzie lepsze:
W odcinku 144. (emisja w poniedziałek 11 maja) Marek Dobrzański (Filip Bobek) pójdzie z Ulą Cieplak (Julia Kamińska) do parku nieopodal Domu Mody Febo&Dobrzański. Nastąpi to zaraz po jego pamiętnych słowach: “Ja jej nie kocham!”. I właśnie w parku “wyspowiada się” ze swojego związku z Pauliną Febo (Maja Hirsch).

Oto jak będzie wyglądało jego sto procent prawdy:

- Ja i Paulina zawsze byliśmy blisko, od dziecka - tak zacznie swoją opowieść Marek. - Potem wyjechała na kilka lat, a gdy wróciła, była już dorosła. To było jak olśnienie… Ale potem szybko wpadliśmy w rutynę. Wspólne mieszkanie, wspólne wakacje, praca, obiadki z rodzicami. W planach ślub… Tak, jak być powinno, prawda? Naturalna droga, od a do z. Wszystko jest ustalone, oczywiste… Tyle że ja już niewiele mam z tym wspólnego. Katedra, przyjęcie, zaproszenia - wszystko organizuje Paulina. To się dzieje jakby poza mną… Sam nie wiem, kiedy to się tak zmieniło. Przywykłem, że nie potrafimy się porozumieć, że przestaliśmy być ze sobą szczerzy… Myślałem, że to norma, że tak jest zawsze. Dopiero ostatnio zaczęło mi to przeszkadzać. Przecież gdybym ją kochał, nie miałbym takich wątpliwości, nie rozglądałbym się za kimś innym… Po prostu, byłbym z nią szczęśliwy. Nie wiem, co z tym zrobić. Wiem tylko, że muszę podjąć jakąś decyzję. I to jak najszybciej. Tak wygląda moje sto procent prawdy. Niezbyt imponująco…
źródło:seriale.com.pl

music · Wysłany: 15:05:54 08-05-09 Temat postu:

nic juz nie rozumiem, troche niekonsekwentnie jest prowadzony ten scenariusz, tak mi sie wydaje. Jestesmy juz chyba na polmetku serialu a nadal nic niewiadomo. Ani kogo Marek kocha, czego on tak naprawde chce, Ulka raz chce konczyc to wszystko, w nastepnym odcinku znow sie umawia z Markiem i tak bez konca. Kiedy oni zamierzaja napisac odcinki w ktorych Marek zakocha sie w Ulce? Wtedy jak zostanie 20 odcinkow do konca serialu? Beznadzieja.

juno · Wysłany: 15:34:19 08-05-09 Temat postu:

Ale gdyby Marek zrozumiał,że kocha Ulę załóżmy w 100 odcinku to przez 140 była by wielka telenowelowa miłość? nii.