Telenowele

[Barbarita Montesinos]

Co sądzicie o takich wątkach ? Ja zauważyłam, że w telach wszyscy wariaci chorują praktycznie na jedną i tą samą, bliżej nieokreśloną chorobę Rzadko kiedy scenarzysta zadaje sobie trud żeby nazwać chorobę po imieniu, a jeśli już to zwykle jest to schizofrenia. Rzadko zdarzają się inne, lżejsze choroby, takie jak choroba afektywna dwubiegunowa Emmy w Corazón Valiente. Najczęściej w telkach chory psychicznie to skończony wariat gadający od rzeczy, rozczochrany i brudny. Często powtarza się schemat kobiety uważającej lalki za dzieci

[Ustronianka]

Nikki w Amores Verdaderos miała bulimię. Aczkolwiek nie podobało mi się jak został przestawiony, bo sporo odbiegał od realiów tej choroby.

Innych to raczej nie kojarzę... Właśnie jest tak jak mówisz, wszyscy wariują, ale bez diagnozy

[Barbarita Montesinos]

[Luimelia]

Hmm choroba psychiczna Lidi w Collar de Esmeraldas, miala chopla na punkcie syna myslalam nawet ze sie w nim zakochała albo cos no i miała rózne odchyły głosy słyszała i wgl na poczatku to sie jej bałam ale potem wyzdrowiała

[Barbarita Montesinos]

Chyba największą wiedzę o schizofrenii mieli scenarzyści Ścieżek miłości, bo Enrique był nawet przekonywujący

[Sunshine]

Nikki miała anoreksję bulimiczną, a nie konkretnie bulimię. Macie racje, że te choroby się od siebie różnią, ale w połączeniu dają paskudny efekt wykańczający organizm.
A odnośnie innych chorób psychicznych, to u większości villanów dałby się coś stwierdzić, zazwyczaj psychopatię/socjopatię, czy też niemożność odczuwania strachu w połączeniu z brakiem umiejętności odczuwania empatii.

[Matilde]

W nie igraj z aniołem było rozdwojenie jaźni , było to dobrze odegrane przez Mayę Mishalską.

[Ustronianka]

[Sunshine]

Cały czas byli zafiksowani na tej nazwie, masz racje, ale zazwyczaj problemy z odżywianiem mają bardziej skomplikowane podłoże niż tylko jedną jednostkę chorobową, a u Nikki chyba scenarzyście nie bardzo wiedzieli jak się za to zabrać, być może zabrakło konsultacji z ekspertami, nie wiem. W każdym bądź razie Nikki miała bardzo dużą obsesję na punkcie swojego wyglądu i dorastania do własnych wygórowanych oczekiwań względem wagi, owszem tak, jak bulimiczka wymiotowała pod wpływem silnych emocji lub, gdy ktoś skomentowała nawet najmniejszą wadę jej sylwetki. Ale głównie miała obsesję na punkcie wagi, cały czas ćwiczyła, biegła nawet po szklance soku i miała własne skromne menu. Widać to w pierwszych odcinkach, bo później zafiksowali się na objawach bulimii.

[syla6667]

Mnie się podobało jak przedstawili schorzenie psychiczne Emmy w Corazon Valiente, tj. choroba dwubiegunowa, jednego dnia była pełna energii i pomysłów, a za to kolejnego silnie zdołowana, leżała w łóżku, żyć jej się nie chciało Akurat w tamtym okresie miałam zajęcia z psychologii i nawet było o tym schorzeniu wspomniane na zajęciach i już teraz jak sobie pomyślę o tej chorobie to zawsze przypomina mi się Emma Arroyo

[Leah]

Mnie się nie podoba jak po macoszemu traktują choroby psychiczne. Sądzę, że po prostu twórcom nie chcę się wgłębiać w te tematy. Dając zwykłe hasło "choroba psychiczna" czy "bulimia" załatwiają wszystko - nie dowiadując się dokładnie o ich objawach, rodzajach.

Mnie się najbardziej podobał wątek Zespołu Aspergera w "La Mujer Perfecta". Śp. Monica Spear świetnie się wcieliła w swoją postać. Sama cierpię na to zaburzenie i ze swojego punktu widzenia przyznaję, że to była realistyczna wizja tej choroby. Bardzo się ucieszyłam, że nawet w telenoweli poruszany jest temat ZA, bo ogólnie to niewiele znalazłam różnych filmów, seriali, które poruszają temat Aspergera u osób już dorosłych, a tu taka niespodzianka

[Angelica]

jeżeli dobrze pamiętam to w Białym welonie siostra prota Jose Manuela
cierpiała na bulimię , tam było to przedstawione w ten sposób
była otyłą dziewczyną, która miała bardzo zły kontakt z matką , i przez to zajadała swoje smutki,

[Barbarita Montesinos]

[Angelica]

[Barbarita Montesinos]

Angelica, masz rację - a do tego jeszcze dochodził toksyczny ojciec z którym Chachi miała złe relacje Tak więc to były nie tylko geny.