Telenowele

[Luimelia]

j/w

[LuzPablo85]

Plusami telenowel z lat 80 i 90 są:

-historie takie jak "Paulina", "Rosalinda" czy "Maria z przedmieścia" miały swój niepowtarzalny klimat.

-telenowele były krótkie i akcja nabierała tempa nie było tak dużo absurdów jak np. w Nie igraj z aniołem.

- plusem jest to że te telenowele wracają do łask ale jednocześnie minusem że pozbawia to polskiego widza na zobacenie w tv nowości latino.

[Luimelia]

Plusy
-Klimat, Aktorzy i aktorki z talentem, cudowne historie, entrady

Minusy
-stroje czy tez za duzo absurdów

[Matilde]

Plus
Czuło się taki fajny klimat w których obecnych brak , aktorzy utalentowani a takze piękne entrady oraz muzyka

Minusy
Absurdy które bolą jak się je ogląda choć lepiej się przyjmuje niż w tych obecnych.

[buldozka]

Hej wszystkim!

Plusy:
- dla mnie przede wszystkim egzotyka i ta "inność" realiów, jakie one przedstawiały, w porównaniu do tego, co się widziało na co dzień; scenografia, domy, ubrania itp. Mając na myśli egzotykę myślę też o klimacie i krajobrazie, pod tym względem zwłaszcza produkcje z Peru, Kolumbii czy Wenezueli były bardzo ciekawe i odmienne (czasem jak się natknę na stary serial wenezuelski to aż miło popatrzeć jaki ten kraj był piękny, Caracas, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak to teraz tam wygląda)
-więcej oryginalnych historii, wprawdzie były wtedy też remaki, ale przynajmniej dla mnie były to pierwsze wersje danej historii jakie widziałam, a nie jak teraz, że oglądałam już 3 wersje np La Mentira/CME/Lo imperdonable
- dużo się działo, bohaterom przytrafiało się wiele różnych rzeczy. Wiem, że często było to aż zbyt absurdalne (jedna bohaterka, która zdążyła stracić pamięć, wzrok, odzyskać, zostać porwana, zmienić tożsamość, zostać zamknięta w psychiatryku itp. ale z drugiej strony dla relaksu i oderwania to właśnie to sprawiało, że włącza się odcinek, nawet z przymrużeniem oka. Ja tam akurat nie oczekuje od telek, żeby było odzwierciedleniem jak najrealniejszym przeciętnego życia, byleby tylko nie szło to aż za bardzo w stronę absurdu. Teraz często bywa nudno, gdy np. bohaterka przez 20 odcinków tkwi w tej samej sytuacji i tylko gada do kamery o swoich odczuciach.

Minusy:
- często zbyt dużo odcinków, zwłaszcza w przypadku Wenezueli czy Peru
- absurdy, ale takie poważne (brak badania DNA w Esmeraldzie np) ale one i teraz się zdarzają

[Sylwia94]

Ciężko tak jednoznacznie powiedzieć, bo zależy dużo od telki i wytwórni

Plusy:
- klimat
- większa naturalność wyglądu bohaterów i wnętrz domów

Minusy:
- dużo odcinków
- absurdy i to, że proci po 100 tragediach i dramatach nie wylądowali w psychiatryku