Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TOP 10 - telenowele, których nie lubimy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum telenowel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florentina
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:36 03-08-11    Temat postu:

Marina - nudna, na dodatek to remake legendarnej Marii z przedmieścia (1995).
Zaklęta miłość - na początku nie najgorsza, ale później przestała mnie interesować. Podsumowując mało wciągająca.
Triumf miłości - "odgrzewany kotlet" Televisy, czyli remake Cristal (1985) oraz Cristiny (1998). Według mnie mało ambitny i najgorszy z poprzednich wersji, mimo dobrej obsady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucía Lomelí
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Budy Augustowskie / Grabów n/P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:16 04-08-11    Temat postu:

TRIUMF MIŁOŚCI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jimena22
Komandos
Komandos


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:38:26 04-08-11    Temat postu:

1.Prawo pożądania("El cuerpo del deseo")
2.Dance, dance, dance.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiOva
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 7344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:37:04 06-08-11    Temat postu:

1.Dance Dance Dance
2.Pustynna Miłość
3.Morze Miłości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junka
Idol
Idol


Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:48:16 01-04-12    Temat postu:

Post usunięty z powodu zmiany gustu z prymitywnego na „wyszukany”

Ostatnio zmieniony przez Junka dnia 21:59:08 21-01-13, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelly
Idol
Idol


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:27:13 04-04-12    Temat postu:

1. Morze miłości ( na początku zdawało mi się że będzie to fajna telenowela, jednak po kilku odcinkach darowałam sobie oglądanie )
2. Zaklęta miłość ( totalne dno według mnie, za dużo miłości, czyli za słodko, nie lubię takich telenowel, sztuczne zachowanie niektórych aktorów, Bracomontes mnie nieźle wkurzała )
3. Kachorra to ja ( Demna fabuła, dno po całej linii )
4. Triumf miłości ( może nie skreślam tej telenoweli całkowicie, bo niektóre wątki były charakterystyczne i wyglądały na prawdziwe, jednak główny bohater mnie zawiódł i nie podobała mi się jego gra, uważam że stać go na więcej )
5. Idiotki nie idą do nieba ( Ajj, denerwujace )
6. Do diabła z przystojniakami ( Protagoniści w miarę, ale reszta obsady, żal serce ściska )
7. Zbuntowani ( Dobre role mieli tylko Perroni, Herrera i inni, nie wspomnę o obsadzie, nie podobały mi się ich postacie, telenowela co prawda bardzo fajna, ale nie mogłam wytrzymać z tyloma odcinkami, 44o to już przesada do granic możliwości )
8. Twarz Analji ( Sztucznie grana, fabuła naciągnięta, nudy )
9. Biały welon ( brak wypowiedzi )
10. La tormenta ( tu także się nie wypowiadam, demnie nagrali według mnie )

KOLEJNOŚĆ PRZYPADKOWA < 3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwenka
Idol
Idol


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:51:01 06-04-12    Temat postu:

1. Triumf Miłości -Maite i Levy razem są nudni .Telenowela tak głupie , momentami wyglądała jak parodia. Protka bez ambicji , szybko zachodzi w ciążę , którą przez większą część telki ukrywa. Pełno błędów rzeczowych-ktoś z figurą Maite modelką, Victoria z marszu oddaje nerkę córce , mimo ,że ledwo co pokonała raka ,o "zakaźnej chorobie" i infantylnych postaciach pobocznych nie wspominam
2. Nie igraj z aniołem- nieciekawi proci ,nudne i długie odcinki , bohaterowie przez większość telki nie są razem , absurdalne sytuacje ( na przykład słynny poród przez spodnie)
3.Rebeca-tak stereotypowo i nudno ,że wygląda to bardziej jak parodia niż prawdziwa telenowela.Strasznie płaczliwa protka
4.Dziedzictwo Luny-stara telenowela , ale obejrzałam ze względu na aktorów i piękne zdjęcia. Niestety fabuła mało ciekawa i brak klimatu
5. Soledad-brzydka wizualnie , jak dla mnie ponury klimat i nudna fabuła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:55:29 08-04-12    Temat postu:

1. Nie igraj z aniolem
2. Moj grzech
3. Zakleta milosc
4. Triumf milosci
5. Sidla milosci
6. Marina
7. Burza uczuc
8. Barwy grzechu
9. Morze milosci
10. Zorro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:36:36 25-04-12    Temat postu:

Junka napisał:
Mój bardzo zmieniony TOP 10 najgorszych telenowel:
1. Kobieta ze stali - ta telenowela przede wszystkim jest bardzo nie przyjemna w oglądaniu. Protagoniści nie fajni, villani w sumie to nawet znośni. Zapeda przynajmniej miał fajną rolę, ale reszta to po prostu błagam. Aż takich drugoplanowych, wnerwiających, odpychających postaci to trudno w telenowelach. Żadnego mojego w miarę lubianego aktora/aktorki nie znalazłam. Finał, choć bardzo chciałam zobaczyć, po prostu nie dałam rady tego znieść. Takie to wlokące się przez dziesiątki odcinków. Cała telenowela jest jedną wielką "ciągutką". Coś się dzieje, ale w tej ogromnej liczbie odcinków wszystko jest to samo. Zero jakiejś fabuły. Hacjendówki choć lubię, to ta jakoś mnie nie przekonała.
2. Zaklęta miłość - tej telenoweli za to bardzo bardzo nie lubię. Przede wszystkim za protagonistkę. Taka płaczka to granic możliwości. Wiele jestem w stanie znieść, ale nie płacz (i w dodatku tak wnerwiający) przez przynajmniej 1/3 scen z Marią Jose w roli głównej. Protagonista, w sumie niczym się nie wyróżnia, a fakt, że nie lubię Levy'ego, to jeszcze wspomógł, bo taki laluś "napompowany" mnie nie kręci. Sceny łóżkowe to już takie wielkie dno. Trochę romantyzmu. Jedyne za co mogę chwalić Sorti to jedynie postać Roberto, ale i zganić, bo zakończyli to beznadziejnie. Finału nawet nie oglądałam, bo nie warto zaprzątać sobie czas głupotami.
3. Nie igraj z aniołem - kolejny przykład głupoty i "ciągutki". Tyle odcinków to mogą sobie wsadzić, nie powiem gdzie. Protagoniści mi tak nie odpowiadają, że wytrzymać się nie da. Maite+Levy to jakiś koszmar. Drewno+laluś, to takiemu czemuś mówię wielkie NIE. No i jeszcze te sny. Ja myślałam, że to jakaś parodia. Szkoda czasu na takie coś, dlatego nie oglądałam dalej.
4. Morze miłości - no nie mogłam ominąć tej telenoweli w swojej liście za nic. Protagonista, grany przez Mario jest 100% razy gorszy niż w PDG, gdzie go lubiłam, ale tam każdy grał wyśmienicie. Protagonistka to kolejne wołanie o pomstę do nieba. Co za bardzo nieurokliwa dziewczyna (tak na marginesie, jej siostra Marimar jest o wiele ładniejsza i jest pięknością w porównaniu do Zurii). Protagoniści dobrani jak wół do karocy. A na wieść o tej przesłodzonej, sztucznej, blondi ze słodkim głosikiem, imieniem Elena, graną przez tą (wg mnie) bez umiejętności aktorskich - Florencię de Saracho. Chemii nie zauważyłam, nudy jakieś niemiłosierne. Jak Marcelo (choć postać świetna) mógł się marnować, tak samo inni fantastyczni aktorzy. Szkoda czasu na to coś...
5. Triumf miłości - raczej triumf osiągnięcia dna. Proszę bardzo, to jest przykład, jak stworzyć i zepsuć do granic możliwości całą telenowelę. Protagoniści, to samo co w CCEA. W sumie, nie jest tak złe, ale oglądać tego za żadne skarby nie mam, a raczej nie miałam zamiaru. Na początku nie była aż tak rażąca głupotą, ale po śmierci mojej ulubionej bohaterki Lindy, to się zamieniło w coś bardzo tragicznego. Bo jak wiadomo nic dwa razy się nie zdarza, kochana Televiso. Dwa razy się tych samych beznadziejnych protagonistów nie daje, nawet jeśli to był pseudo-hit.
6. Zbuntowani - tego to nawet nie będę opisywać, nie dlatego, bo nigdy nie byłam w stanie obejrzeć nawet pół odcinka, ale dlatego, bo młodzieżówek nie cierpię, a takie to sobie mogą oglądać ci co je lubią, bo ja tych takich historyjek dosłownie z d**y wziętych, nie łapie.
7. Bananowa młodzież - kolejna młodzieżówka, poziom równy zero. Niestety takie bzdety nie przechodzą u mnie. Niestety nie na moje nerwy.
8. Pustynna miłość - Sandra? Czy ja kiedyś napisałam, że ją lubię? Żal mi siebie. Teraz to jedna z najbardziej drętwych aktorek, jakie teraz grają. Nawet jakoś wyjątkowo piękna nie jest. A telenowela to niestety kolejna, nuda. Nie moje klimaty. Cała mnie odpycha, bo takich nie lubię + jeszcze beznadziejna protka = porażka.
9. Strumień namiętności - błagam, to dopiero mało miła dla oka telenowela. Niby fabuła fajna, ale wykonanie takie brzydkie. Dlategoż nie byłam w stanie patrzeć na te wszystkie twarze... Nie ważne czyje.
10. Kiedy się zakocham - jak ja mogłam o tym zapomnieć, gapa ze mnie. Ta telenowela, zasługuje na zamknięcie tej brutalnej listy najgorszych telenowel, jakie widziałam na ówczesny czas. Już tłumacze dlaczego tu jest. Protagoniści choć fajni i dość chemiczni, to niestety to nie wystarczy. Nawet to, że bardzo lubię parę Carlos y Matilde. Więc dlaczego? Dlatego, gdyż w swojej przygodzie z telenowelami (na ówczesny czas krótkiej - siedmioletniej) nie widziałam tak marnych, tak irytujący, i tak znienawidzonych przeze mnie postaci drugoplanowych, jak i głównych villanów bez charyzmy (Fina umiała działać, ale rozumem nie grzeszyła). Historia i widoki fajne, ale tak do szpiku zepsutej - Reginką, Gonzalem, Adrianitą, Matiasem, itd. przesłodzonymi, jak herbata dwudziestoma łyżkami, że ich dobro i idealność niech sobie wsadzą... Nie ważne gdzie. Ważne, że ta telenowela jest na tej liście, ale nie na pierwszym, ale na dziesiątym, bo protagoniści i fajna poboczna parka, i historia+widoki, jakoś muszą być docenione.
* (takie dodatkowe miejsce honorowe) Na koniec "uhonoruje", wszystkie Brazyliady (prócz Barw grzechu) i Argentiny (prócz Laloli) - są po prostu nie do zniesienia, ale prawdę mówiąc nie będę podawać tytułów, bo to nie ma sensu, pozwolę sobie wytłumaczyć: te produkcje mnie nie interesują, i to żadna nowość, że ich nie lubię. Jak najdalej od nich.

Uf, to już koniec, sorry, jakbym obraziła kogokolwiek, krytykując ich ulubione telenowele, ale starałam się być szczera i wyjaśnić moją antypatię do tych telenowel.

Przecież każdy ma swój gust .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agaz7
Idol
Idol


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 1192
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:26:08 04-05-12    Temat postu:

1. MARINA - historia się kupy nie trzymała, scenarzyści się chyba sami pogubili tworząc fabułę, nudy, brak realizmu... i główna bohaterka nawet, gdy miała już dorosłego syna wciąż wyglądała na dwudziestolatkę
2. BRAZYLIADY - mają beznadziejny klimat i za mało w nich telenowelowego romantyzmu
3. Twory ARGENTYŃSKIE - jak wyżej
4. ZBUNTOWANI - beznadzieja dla nastolat
5. Idiotki nie idą do nieba - po prostu nie lubię takich telenoweli komediowych
6. OSACZONA - do połowy całkiem nieźle się zapowiadała, potem za bardzo przekombinowana
7. Grzesznica - protagonista mało przystojny i źle się to oglądało, a i historia jakoś mnie nie zaciekawiła
8. Morze miłości - ach ten denerwujący Mario a fabuła również mnie nie uwiodła, za dużo wątków pobocznych
9. Camilla - było kiedyś coś takiego, nuda i irytująca protka
10. Większość z kanału Romantica, (nie wszystkie oczywiście, bo np. Pasion, Soy tu duena, Sabor a ti całkiem fajne)


Ostatnio zmieniony przez agaz7 dnia 17:08:45 04-05-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:26:50 04-05-12    Temat postu:

1. Triumf miłości
2. Dzikie serce
3. Marina
4. Bananowa młodzież
5. Morze miłości

Więcej jakoś na ten moment nie mogę sobie przypomnieć, to chyba dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_p
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 3145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:41:02 21-06-12    Temat postu:

1. Nie igraj z aniołem
2. Triumf miłości
3. Grzesznica
4. Morze miłości
5. Serce z kamienia
6. Osaczona
7. Gorzka zemsta
8. Amor Latino
9. Prawo pożądania
10. Barwy grzechu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:20:54 01-11-12    Temat postu:

1.Podwójne życie Angeliki-gorszej telki tak działa mi na nerwy była nudna jedyny plus to para Cristina i Claudio ale nawet dla nich już nie mogłam oglądać tej telki
a Protka to już w ogóle mnie tak wkurzała , i duet Anahi z Carlosem masakra
2.Osaczona -ta telka też nie błyszczała inteligencją po tym porwaniu tak zacieli przeciągać i było tyle takich wątków że aż się śmiać chciało moje PDG miało o jeden odcinek więcej i o wiele lepsze było
3.Prawdziwa miłość
4.Morze miłości w sumie obejrzałam tylko jeden odcinek ,i uznałam że nie warto tego oglądać
5.Marina -ale wkurzało mnie w tej telce że mija nagle 7 lat a za kilka odcinków 20 lat pózniej to takie denerwujące jest a po za tym nic ciekawego się w niej nie działo
6.Prawo pożadania-obejrzałam tylko 1 odcinek i w ogóle mi się telka nie spodobała
7.Cristina
8.Jesteś moim życiem
9.Zakazane uczucie-w sumie na początku oglądałam ją głównie dla Rogelianas i jak się rozstali po raz pierwszy to telka zrobiła się strasznie nudna i w ogóle a po za tym za dużo odcinków 162 jak dla mnie jakby skrócili ją o jakieś 50 odcinków na pewno była by lepsza
10.Bananowa młodzież-na początku mi się podobała dużo się działo ale potem takie się zrobiło to nudne i przeciągane jednak obejrzałam do końca to jest marna kopia zbuntowanych którzy są o wiele lepsi


Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 16:38:40 07-12-13, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mina107
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 29 Kwi 2012
Posty: 3548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wa-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:44 01-11-12    Temat postu:

1. Zakazane uczucie- beznadziejne zmienianie prota z Rona na Salinasa. Niesamowicie dołująca i nudna fabuła. Po takim hicie jakim w moim odczuciu było CME liczyłam na coś więcej. A tu kompletna chała.
2. Ukryta miłość- zaczęłam oglądać dla Jessici Coch i Laury Flores, ale niestety żadna z nich nie była w stanie uratować telki. Cieszy mnie że Gabriel Soto dość rzadko gra protagonistów, natomiast u Zurii nie dostrzegam niestety żadnego talentu.
3. Triumf miłości- wielokrotnie wałkowany. Beznadziejna gra zarówno Levy'ego jak i Perroni. Płacz, nuda i jeszcze raz nuda...
4. Pokraka- poprzestałam na dwóch odcinkach... i bardzo się z tego cieszę.
5. Morze miłości- nie przepadam zarówno za grą Zurii jaki i Maria
6. Osaczona- denerwujący proci, nieziemsko nudna fabuła, beznadziejna postać Larrego. Nie znalazłam dla siebie ani jednego wątku

Cóż wiem że wiele z was nie zgodzi się co do mojej opinii ale wystarczy że je się z nią zgadzam.


Ostatnio zmieniony przez mina107 dnia 11:17:13 02-11-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ostatnia_kropka
Cool
Cool


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:48:20 02-11-12    Temat postu:

te które nie lubię to takie co zaczęłam oglądać i nie mogłam skończyć, bo inne to albo są mi obojętne, albo lubię, albo nie wiem o ich istnieniu.
Zbuntowani - widziałam może pół odcinka, no ale to nie dla mnie, problemy liceum i to takie naiwne już dawno za mną.
Osaczona - przy tym to nerwicy można dostać, nie da się oglądać, bo delikatnie mówiąc głupie to strasznie, te niezniszczalne bliźniaczki, raz jedna umiera, druga ożywa i tak na przemian, tyle widziałam, a nie widzieć się nie da bo tv4 się zacięła płyta na tej telenoweli.
Morze miłości - ten protagonista, grał w tak denerwujący sposób, że nie mogłam wytrzymać.
niewiele telenowel znam, więc i moja lista złych jest krótka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum telenowel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin