Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Outlander
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum Zagraniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:26:59 11-08-17    Temat postu:

Ja sporo wiem, bo czytałam książki. Oczywiście nic nie będę spoilerować.
Ale i tak jestem ciekawa jak do pewnych spraw podejdą w serialu, szczególnie, że książki są spore i te 13 odcinków to wcale nie tak wiele, żeby zawrzeć tą całą akcję.

Ja też się cieszę, że jest z kim pokomentować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115460
Przeczytał: 246 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:12 12-08-17    Temat postu:

Ja książek nie czytałam , ale dużo jest tomów ? Może kiedyś z ciekawości
zacznę czytać , ale teraz zbytnio nie mam czasu

To super w sumie zauważyłam że oglądamy podobne seriale więc teraz mam z kim
komentować

Jestem ciekawa czy w 3 sezonie Jaimiego też postarzeją itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:40 12-08-17    Temat postu:

Książek jest 8, ale są one spore, nawet niektóre mają nawet 1000 stron.

Bardzo lubię komentować, więc też się cieszę, że mam z kim.
Ostatnio sporo seriali testuje i często nie ma z kim pogadać.


Ostatnio zmieniony przez Kaisa dnia 19:06:15 12-08-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115460
Przeczytał: 246 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:14:13 13-08-17    Temat postu:

Myślałam że jest ich znacznie więcej , ciekawe czy są w bibliotece hehe a jak nie znajdę
coś w bibliotece
Masz ulubione postacie w serialu bo Moim ulubieńcem jest Jaimie jeśli chodzi o Claire to nieraz Mnie strasznie irytuje .

Rozumiem , mam podobnie a uwielbiam kostiumowe , historyczne seriale no i fantastyczne
ostatnio oglądałam same kostiumowe że teraz przyda Mi się inna odskocznia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:26:09 13-08-17    Temat postu:

Niby 8 to może wydawać się mało, ale tak naprawdę jest tego naprawdę dużo. Całej tej historii, opowieści, bohaterów jest naprawdę cała masa na przestrzeni tych książek.

Z ulubieńców, o których póki co mogę mówić to oczywiście Jamie, Claire też bardzo lubię. Roger i Bree też są świetni, ale w serialu było ich mało na razie. O innych wspomnę jak się pojawią
Nie irytuje mnie tak bardzo, bo w końcu urodziła i wychowała w innych czasach niż te do których się dostała plus lubi niezależność, więc cięzko jej się przestawić na pewne sprawy.

Ja w sumie jak mnie wciągnie historia i bohaterowie to niezależnie od gatunku serial z przyjemnością obejrzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115460
Przeczytał: 246 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:23:26 14-08-17    Temat postu:

No pewnie tak , ale Ja uwielbiam czytać książki ostatnio jedna Mnie tak wciągnęła że nie wiem kiedy Ją pochłonęłam w całości a Miałam zostawić Ją na później

Znaczy Claire Mnie irytowała w I sezonie teraz juz tak nie bo przez Jej niezależność Jaimie Miał tylko same problemy itp. ale teraz Mnie to tak nie razi
W tamtych czasach kobieta raczej Mało Miała do powiedzenia liczył się mężczyzna i Jego potrzeby a Claire umie się postawić itp.
Roger i Bree faktycznie Mało ich w serialu może teraz w III będzie ich znacznie więcej

Ja też tylko ostatnio same kostiumowe oglądałam dlatego zrobiłam sobie mała odskocznie i oglądam teraz fantastyczny serial , mam tak że jak po 2 odc Mnie dany serial nie wciągnie to dalej juz go nie oglądam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:03:18 14-08-17    Temat postu:

Nie będzie to raczej spoiler, ale na wszelki wypadek dam na biało:
Cytat:
Bree i Rogera będzie znacznie więcej w przyszłych sezonach i będą zwroty akcji, których się zdecydowanie nie spodziewałam jeśli o nich chodzi


Ja mam identycznie jeśli chodzi o książki. Jak mnie wciągnie to potrafię w dzień lub dwa pochłonąć całą.

Ja też nie ciągnę seriali na siłę, jak mi się nie spodoba, albo jakiś któryś już oglądam obniży poziom i przestanie mi się podobać to rzucam i tyle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10936
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:02:18 14-08-17    Temat postu:

Ach, w końcu mam czas by napisać komentarz, podczytywałam Was troszkę, ale nie byłam w stanie się zebrać do napisania czegokolwiek. Ale już jestem!

Cieszę się, że temat doczekał się 2 stron - bo taki serial zasługuje na ich wiele i to był wstyd, że tak mało postów w nim było. Może podczas oglądania nowego sezonu sytuacja się poprawi. W ogóle wyczytałam, że Outlandera wznowili nie tylko na 3 sezon, ale też na 4! Aj, ale się nie mogę doczekać!

Jeśli chodzi o moje oglądanie, to mam już za sobą całe 2 sezony. Szybko poszło, nieźle się wkręciłam. Myślałam, że może po 1 sezonie zrobię sobie jakąś przerwę, ale gdzie tam, nowy odcinek zbyt kusił.

Ostatni odcinek 2 sezonu był chyba najdłuzszym z dotychczasowych, ale też według mnie najlepszym. Spłakałam się na nim jak głupia... chyba najbardziej jak Claire poszła na grób Jamiego... (wiem, wiem, później okazało się, że ten jednak przeżył. ) i też na końcówce... ale wtedy to już ze szczęścia, bo Claire znów może wrócić do miłości swojego życia!!! Myślałam, że może wbiegnie tam w te kamienie czym prędzej. Ale nie, niestety nie tak się skończyło, może weźmie córkę ze sobą by ta poznała ojca? Byłoby cudownie!!!

Jeśli chodzi o Randalla, to jak się okazało jednak przeżył... Jaka szkoda. Bałam się jak zareaguje na to Jamie, ale ten się ucieszył z tej wiadomości... Choć miałam pewne podejrzenia, że aż tak dobrze z nim nie jest i jedynie udaje... Bo w międzyczasie dali scenkę z Claire próbującą odgadnąć co dolega choremu - i za pomocą szpitalnego pieska się udało! (Swoją drogą wątek z pieskiem lekarzem bardzo mi się podobał, cudowne rzeczy! Claire na początku jaka oburzona była, ze pies jest w szpitalu, a potem doceniła jego wiedzę, hahahaha. ) I ból temu pacjentowi sprawiała niby już z wierzchu zagojona rana, ale po przecięciu, okazało się, że w środku ona ropieje. I właśnie obawiałam się, że tak samo jest z Jamim, ale jednak nie. Jack Randall w końcu nie żyje, uff, więc już się niczego nie obawiam. W sumie to nie pokazali jego śmierci (bo chyba nie pominęłam tego?)... ale mówili, że ma umrzeć na dniach... jak tak teraz o tym myślę, to w sumie może on się w 3 sezonie pojawić... ale jak już to tylko po to, by pokazać nam jak kona.

To, co Randall zrobił Fergusowi jest karygodne. Jak ta kanalia mogła?! Nie dziwię się Jamiemu, że złamał przysięgę daną Claire, nie wyobrażam sobie w sumie by mógł się zachować inaczej w takiej sytuacji, Fergus to tak jakby jego syn. A ta kanalia zrobiła mu to samo, co jemu. Naprawdę nie spodziewałam się tego... to znaczy wiedziałam, ze Randall jeszcze trochę nabroi, ale nie spodziewałam się aż tak okrutnych rzeczy. Myślałam, że już nie będzie mógł zrobić nic gorszego lub na tym samym poziomie, co zrobił Jamiemu, no ale jednak Mission completed.

Chyba połowa sezonu była najtrudniejsza do przejścia, bo Claire właśnie wtedy straciła dziecko. Ale mi było jej szkoda, jeszcze Jamiego nie było przy niej i myślała, że nie dotrzymał obietnicy. To chyba były najsmutniejsze odcinki, ale po powrocie do Szkocji było już lepiej, choć i tak płakałam. Na przykład na śmieci Angusa! Tak lubiłam tę mordkę!!! Nie mogę przeżyć, że już więcej go nie zobaczymy. Mniej szkoda mi oczywiście Dougala, bo ten mi trochę nerwów napsuł... Ale czemu to akurat Jamie musiał go zabić? Przykre. Wolałabym by zabił go ktoś inny, no ale cóż, widać tak już miało być, że Karolek nie mógł być otruty. :<

Co do brata Jacka Randalla, to bardzo go polubiłam! Nie rozumiem czemu takie dobre osoby chorują, a kanalie takie, jak jego brat są zdrowe jak ryby, ech. No ale widać było, że przynajmniej na bracie temu potworowi zależy... O, przypomniało mi się teraz jak skończył się pojedynek Jamiego i Randalla. Nasz szkot to jednak ma cela, uderzył w najczulszy punkt. Gdyby nie to krwawienie u Claire, to bym się śmieła na tej scenie wniebogłosy.

W każdym razie po tym wydarzeniu wiedziałam już, że Jack nie będzie mógł zostać ojcem Franka, przynajmniej nie biologicznym. I tak się stało! Ale ja się bałam o Mary odkąd dowiedziałam się, że ma wyjść za tego potwora... ona była takie niewinna... na całe szczęście dobrze się ta historia zakończyła, nie terroryzował jej, ufff.

Straszny był też ten gwałt na Mary, cieszę się, że koniec końców winny za wszystko zapłacili. Wspaniała była scena z odcinaniem głowy i kładzeniem jej u stóp Mary, uwielbiam Murtagha. W ogóle wyczytałam ostatnio w jednym z komentarze co do odcinka, że Murtagha nie było za wiele w książkach, w takim sensie, że chyba nie wiedział o podróżach w czasie Claire? A tutaj mu powiedzieli i bardzo mnie to ucieszyło. Najlepsza była ta rozmowa Jamiego z M.

Ale ten komentarz jest zamieszany. Raz mówię o tym co działo się we Francji, raz o tym co było w Szkocji. Ciekawe kto zrozumie te wypociny.

Napiszę jeszcze może o tej słynnej czerwonej sukni Claire z 2 odcinka - achhhh. Ja tu myślałam, że Jamie będzie zachwycony, a on wyskakuje z komentarzem by się zakryła. Nie wiedział chłop co mówi, na przyjęciu miał okazję bardziej odkrytą damę spotkać. Murtagh był nią zainteresowany, ale jednak coś im nie wyszło, hahaha.

O, na tym przyjęciu dobre też było, jak "była" Jamiego się do niego przyssała na oczach Claire. Ale tam były miny kapitalne, hahahahha. Claire miała "WTF" wypisane na całej twarzy.

Albo jak na przyjęciu do Claire dobierał się jeden jegomość i Jamie go wrzucił jednym machnięciem do wody. jeszcze jak się później okazało, że to ktoś ważny, to myślałam, ze padnę. Aj, ta Francja jednak nie była aż tak dramatyczna - przynajmniej na początku.

Można się było nawet z Randall trochę pośmiać Jak Louis kazał mu klękać.

Polubiłam też tego przyjaciela Claire, tego zielarza czy jak go tam nazwać... nie pamiętam jak on się nazywał. Najpierw dał Claire ten medalik czerwieniący się przy truciźnie, a potem uratował jej życie w szpitalu po poronieniu. Cieszę się, ze i ona mogła uratować mu życie dwa razy - najpierw uprzedzając go o tym, że Louis jest rządny krwi, a potem na tym sądzie w jego komnatach, gdzie przybyła by ratować Jamiego. Może go jeszcze kiedyś zobaczymy, skoro wyjechał chyba z Francji?

Okej, więc żeby jeszcze bardziej zamieszać, powiem teraz o córce Claire i Rogerze. Podobają mi się oni! Choć Brianna z początku trochę denerwowała mnie tym, że nie wierzy matce. No jak ona mogła uważać moją kochaną Claire za wariatkę?! Ależ a bym chciała zobaczyć jej spotkanie z ojcem! Łzy by się lały, że aż miło!

W 3 sezonie na pewno będzie ich więcej. Nie wiem czy polubię ich aż tak jak Claire i Jamiego... ale jak na razie jest w porządku. Fajnie też było zobaczyć w 13 odcinku Geillis! Było mi jej bardzo szkoda w pierwszym sezonie, miała okrutną śmierć. Szkoda, że Claire nie udało się jej ostrzec... ale może to i lepiej, bo nie wiadomo co by się wtedy stało... jeszcze Jamie by nie przeżył bitwy czy coś, nigdy nie wiadomo. Na pewno nie byłoby Rogera!

Okej, i może na tym zakończę te wywody... przynajmniej na razie.

Kaisa czytała książkę, więc może powie mi, czy końcówka 2 sezonu to chociaż połowa tej historii? Bo tak się zastanawiam ile jeszcze sezonów powstanie. Czy na 4 już koniec, czy może coś tam jeszcze stworzą.

Natalia, fajnie że zawitałaś do tematu. Widziałam właśnie Twoje komentarze z 2016 roku, że miałaś się za ten serial wziąć, ale potem już nic się nie odzywałaś. Fajnie, że nadal oglądasz, będziemy sobie może we trójkę 3 sezon oglądać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:36:12 15-08-17    Temat postu:

No cóż po przeczytaniu Twojego długaśnego postu o 2 sezonie do kilku rzeczy się odniosę.

Co do książek to tak jak pisałam Natalii jest ich 8. I póki co serial idzie schematem 1 sezon - 1 książka, czyli po 2 sezonach jesteśmy w 1/4 mniej więcej. Też mnie cieszyło, że przedłużyli na 2 kolejne sezony, bo 3-4 książka to chyba były moje ulubione, w każdym razie tam było tyle akcji i historii, że masakra. Oczywiście w serialu pewne rzeczy są pomijane i uproszczone, bo wpakować 800-1000 stron wartkiej akcji w 13 odcinków to nie jest taka łatwa sprawa.
Powinno być więc 8 sezonów i mam nadzieje, że się serial na tyle utrzyma

Bardzo mi się podobały końce obu sezonów, skończyły się na pełnym nadziei momencie.

Już myślałaś, że ppo Randallu, a tu jeszcze menda zdążyła napsuć krwi. Niestety takiego nie tak łatwo wykończyć, ale przynajmniej Jamie zadał mu bolesny cios.

Jak już pisałam sprawa z utratą dziecka i to co się działo potem bardziej mnie uderzyła w wersji książkowej, ale tu też było to uderzające. W końcu to niesamowita tragedia.

No niestety z wieloma bohaterami przyszło nam się pożeganać i w kolejnych sezonach pojawi się wielu nowych, zważając na to, że sporo czasu minęło w życiu Claire i Jamiego. Ale moim skromnym zdaniem będzie mnóstwo naprawdę kapitalnych postaci, przynajmniej tak było w książkach.

Też polubiłam Alexa i strasznie mi było szkoda, ze umarł. Licho wzięło nie tego bata co trzeba było.

Ja miałąm ubaw z Jamiego i jego reakcji na suknię. Paryska moda odkrywa sporo, a Jamie widać nie lubi dzielić się widokiem ciała swojej żony.
Będąc przy modzie i wyuzdaniu francuskim, to rozwaliła mnie scena jak ta jedna babka dawała się depilować i w pewnym momencie "wywaliła wszystko na wierzch" i te miny Claire i jej drugiej babki były zabójcze.

Ja też polubiłam tego zielarza, a także matkę Hildegardę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115460
Przeczytał: 246 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:43:56 15-08-17    Temat postu:

Kaisa napisał:
Nie będzie to raczej spoiler, ale na wszelki wypadek dam na biało:
Cytat:
Bree i Rogera będzie znacznie więcej w przyszłych sezonach i będą zwroty akcji, których się zdecydowanie nie spodziewałam jeśli o nich chodzi


Ja mam identycznie jeśli chodzi o książki. Jak mnie wciągnie to potrafię w dzień lub dwa pochłonąć całą.

Ja też nie ciągnę seriali na siłę, jak mi się nie spodoba, albo jakiś któryś już oglądam obniży poziom i przestanie mi się podobać to rzucam i tyle


Aha rozumiem , fajnie jak Bree i Rogera będzie więcej
Ciekawe czy Claire przeniesie sie z córką do Jaimiego bo pewnie będzie chciała poznać ojca

Ostatnio kupiłam dwie książki ale trzymam się od nich z dala bo wiem że jak tylko przeczytam kartkę będzie po Mnie a zostawiłam Je sobie na nowe mieszkanie

Mam podobnie chociaż jak oglądam serial juz 3 sezon a nagle 4 czy 5 jest gorszy to ciągnę dalej bo chce zobaczyć jak to sie wszytko skończy.


martoslawa no wiesz Mój ostatni post jest z poprzedniego roku , ale wtedy nikt nie udzielam sie na forum dlatego nic dalej nie pisałam bo nie można wrzucać postów pod postami bo zaraz ktoś to zauważy i będzie wielkie halo , czekałam aż ktoś tutaj zajrzy i proszę udało się

Teraz jak skończyłaś II sezon to będziesz z Nami na bieżąco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:59 15-08-17    Temat postu:

Fajnie się czyta Wasze rozmyślania nad pewnymi kwestami, wiedząc co będzie dalej.

Dobrze, że sezon 3 rusza już we wrześniu, to nie zostało tak dużo czekania.

Podrzucam zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=V1YrLG2ddQs
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10936
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:16:17 17-08-17    Temat postu:

Kaisa - dopiero 1/4?! To ja nie mam pojęcia co tam się będzie działo! Ale podejrzewam, że pożegnamy się z Claire i Jamiem kiedyś... bo zastąpią ich inni bohaterowie, ech. Obawiam się nawet, że stanie się to już w 4 sezonie. xD Obym się przyzwyczaiła do takiej sytuacji.

Co do Randalla, to nie tylko Jamie zadał mu bolesny cios, ale także życie. Stracił kogoś, kogo kochał. Alexa szkoda, ale fajnie że Jack troszkę pocierpiał duchowo.

Nie sądziłam, że aż tak się przywiążę do tych szkockich mordek, gdy zaczynałam oglądać. Chyba tak samo jak Claire gdy przeniosła się w czasie, hahaha. Nie pałała do nich na początku za wielką sympatią, a potem robiła wszystko, bo im tyłki ratować.

W każdym razie mam nadzieję, że pojawią się jeszcze jakieś postaci, które polubię. Tylko żeby mi ich nie uśmiercali!!!

O, teraz mi przypomniałaś jak Claire zrobiła sobie depilację bikini i reakcję Jamiego na to. Niżej wkleję kolażyki, które znalazłam w internecie i na jednym z nich chyba będzie ta scena!!!

Natalia - a tam, o ile mi wiadomo, to po 24 godzinach już można wrzucać swój kolejny post. A Ty zaczęłaś oglądać, jak ile było odcinków?

Okej, kolaże znalezione w internatach:





















Ostatni kolażyk mi zepsuł humor.

Co do zwiastuna 3 sezonu... Co to za dziewoja tam koło Jamiego ja się pytam?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 115460
Przeczytał: 246 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:28 17-08-17    Temat postu:

No niby mozna wrzucać posty gdy minie jakiś odstęp czasu , ale wtedy gdy zaczęłam oglądać nikt się nie wypowiadał na temat serialu , dlatego nic nie pisałam .
Ale najważniejsze że temat Nam odżył a to sie liczy najbardziej

Cudne fotki , już odliczam dni do nowego sezonu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:18:56 19-08-17    Temat postu:

martoslawa napisał:
Kaisa - dopiero 1/4?! To ja nie mam pojęcia co tam się będzie działo! Ale podejrzewam, że pożegnamy się z Claire i Jamiem kiedyś... bo zastąpią ich inni bohaterowie, ech. Obawiam się nawet, że stanie się to już w 4 sezonie. xD Obym się przyzwyczaiła do takiej sytuacji.

(...)

Co do zwiastuna 3 sezonu... Co to za dziewoja tam koło Jamiego ja się pytam?!

Kurde kusi, żeby coś napisać, ale nie dam się.

Dzięki za kolażyki.
Sceny z paryskim wyglądem Claire zabójcze.
No a ten ostatni łamie serce, przykro, że Jamie nie mógł się nacieszyć dzieciństwem z ani pierwszej ani drugiej córki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10936
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:36:53 19-08-17    Temat postu:

Do nowego sezonu zostały 23 dni. Myślę, że damy radę wytrzymać. Musiałam sobie jeszcze raz zwiastun 3 sezonu obejrzeć.

Trochę się boję, że Briannie nie uda się przejść przez kamienie... w końcu na każdy może... ale mają notatki Geillis i może po ich przestudiowaniu dojdą do tego jak to zrobić.

Co do zwiastuna, to jestem zawiedziona, ze Claire jednak nie wbiegła jak szalona w te kamienie do Jamiego. Ale pewnie chciała córkę ze sobą wziąć, haha. No i musiała się wcześniej czegokolwiek o Jamiem dowiedzieć, bo tak to nie miałaby pojęcia gdzie go szukać.

Będzie sporo Franka w tym sezonie... w sumie troszkę dziwiło mnie, że tak ominęli okres jego opiekowania się Brianną. Oby tylko nie dostał więcej czasu ekranowego niż Jamie.

Boję się trochę co to za dziewczę, oby Jamie się nie ożenił czy coś. :< Martwi mnie ta ostatnia scena w zwiastunie - boję się, że Claire właśnie to dziewczę zobaczy gdy powróci do Jamiego.

Zdjęcia (wybaczcie że tak każde w innym rozmiarze. )



Ach te wiaterek.



Dziwnie mnie się patrzy na to zdjęcie - te uśmiechy.

















Robaczki chyba się lubią bardzo poza planem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum Zagraniczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin