Telenowele

[Dudziak]

Ale Mona miała nie okazać się jedną z A, a wyszło tak, jak w książce Jestem ciekawa jak to rozwiążą, bo łatwe to to nie będzie

A może Toby ukrywa sie u Jenny? Nie rozumiem czemu nagle zniknęła..

[Maaarz]

A to nie wiedzialam

Haha watpie.No wlasnie ja tez nie

[Dudziak]

Spencer w A-teamie! Wiedziałam, że dołączy. I zapewne to ona wzięła Malcolma do tego cyrku. Z jednej strony rozumiem ją, bo teraz pewnie dowie się kto jest w A-teamie, ale z drugiej, mam nadzieję, że to nie zaważy na jej przyjaźni z dziewczynami... Wydaje mi się, że Toby żyje, bo za bardzo pokazują ten tatuaż. Bardzo bym się cieszyła, gdyby się okazało, że jednak z Tobym wszystko ok. A znalezione ciało może należeć do Jasona, który zniknął praktycznie w tym samym czasie co Toby.
Wren jest przerażający! Nie dość, że traktuje chamsko Eddiego to jeszcze wiadomo, że pomagał Monie... I chyba cały czas jest z nią w kontakcie. Niby tak kocha Spencer, a jakoś nie było tego po nim widać. W ogóle to między nim a Eddiem było jakieś starcie w przeszłości i coraz bardziej podejrzewam, że to on jest zły
Zrobiło mi się szkoda Arii... Wreszcie ruszyła głową i chciała zerwać z Ezrą. Nie widzę dalszego sensu w tym związku, bo 'A' będzie wciąż wkopywało Arię w kłopoty związane z Malcolmem.

[Pączek]

Jak ja nie cierpię Wrena!!!Od zawsze był dla mnie dziwny i tak naprawdę uważam,że on jest w to wszystko zamieszany.I teraz widać,że między nim,a pielęgniarzem Eddim coś zaszło i sądzę,ze to sprawka doktorka,on nie jest dobry.Jezu niech się już wyjaśni czy Toby żyję czy nie bo naprawdę chce aby żył,aby jeszcze się w serialu pokazał i żeby Spoby powróciło,choć na chwilę<3 O kurcze ale dziś "A" zaszalało, jak nie "porywa" Malcolma podszywając się pod Arię to znów oskarża Jamiego o to,że kradnie.No nie jeśli jeszcze teraz mi rozwalą parę Haleb to normalnie uduszę scenarzystę Coraz bardziej lubię Emily,widać,że bardzo lubi Toby'ego nie wierzy,że od tak wszedł do A-teamu i nie chce uwierzyć,że może nie żyć(tak jak ja)i jest bardzo odważna.Czyżby Aria zerwała z Ezrą albo dała mu tak do myślenia...w sumie to nie wiadomo.Spencer skorzystała z rady Mony i weszła do A-teamu! Ciekawi mnie co odkryję i co zrobią pozostałe dziewczyny jak się o tym dowiedzą.I znów w całej sprawie pojawiła się Melisa...

[Dudziak]

Też uważam, że Wren ma coś za uszami, ale to dobrze, bo przynajmniej ze Spencer nie będzie A słyszałam coś o pojednaniu Spoby, ale to chyba w nowym sezonie dopiero i to nie są potwierdzone informacje

[Pączek]

AAAaaa czyli istnieję szansa na pojednanie Spoby?!?!?! Wiem,ze to tylko nie potwierdzone spekulacje,ale i nadzieja nie umarła

[Dudziak]

Znaczy, ktoś na forum PLL pisał, że mają zawiązać jakiś pakt w A-teamie... Ja również nie straciłam nadziei, przecież Toby od tak po prostu nie zdradziłby Spencer!
I jeszcze co do Emily- obecnie jest to moja ulubiona Kłamczucha Zrobiła się strasznie odważna i rozsądna (co prawda zostawienie maski to nie był dobry pomysł, ale każdy w przerażeniu by tak zrobił). I co najważniejsze- nie rzuca oskarżeń na prawo i lewo i wierzy, że 'A' ma coś na Tobyego

[Maaarz]

Racja racja ja tam uwielbiam wrena nawet jak sie okaze A a spencer gra rewelacyjnie fajnie to wymyslili ;d

[Dudziak]

Dzisiaj w nocy w USA będzie finałowy odcinek. Ja dopiero w czwartek będę oglądała, ale już się doczekać nie mogę!

[Pączek]

SPOBY<3 Jezu jak ja na nich czekałam i muszę przyznać iż finał był godny tego oczekiwania na nich.Jak w tym barze pojawił się Toby to tak się ucieszyłam że widzę go całego i zdrowego*__* Tak jak myślałam Toby współpracował w A-team dla Spencer i w finale razem byli po stronie wroga.Ale scena w motelu achhh i ta piosenka Lany del Rey idealna,wszystko ze sobą świetnie współgrało,ale to,że Spoby jest <3 jestem happy! Kurcze to Mona też jest teraz z dziewczynami?!Bo i sama nie znała dziewczyny w płaszczu to teraz dostała sms od A...Trochę mi się łezka w oku zakręciła gdy Aria i Ezra się rozstawali,niby ich nie lubię,ale trochę szkoda...Uuu pojawiła się Jenna i ona knuję z Shana- wiedziałam,ze ta laska jest podejrzana,była bardzo bezpośrednia w kontaktach z dziewczynami-i Melissą,nie wierzę,że siostra Spencer chciała by aż tak bardzo skrzywdzić młodszą siostrę.Ale ona była z kimś w lesie,przynajmniej tak sądzę.Wóz policyjny Wildena został wyciągnięty z jeziora i na nagraniu widać,ze rannemu policjantowi pomogły Jenna i Shana...i czyżby w bagażniku było jego ciało...?Świetna akcja dziewczyn w celu pokonania wroga,ale chyba Ali pomogła im uciec z płonącej pułapki.
Szkoda,że już koniec i trzeba czekać aż do 12.06 na powrót PLL

[Dudziak]

Po obejrzeniu ostatniego odcinka sezonu trzeciego, wielkie WOW! Cały odcinek oglądałam z otwartą buzią! Fantastyczny finał!
Spoby razem! Tak długo musiałyśmy czekać, ale pojawiła się ta piękna scenka w motelu i byłam przeszczęśliwa Wiedziałam, że Toby nie może ot tak zdradzić Spencer, on ją naprawdę kocha. Boże, jak on na nią patrzy *.* Gdyby każdy facet patrzył tak na swoją ukochaną to byłoby pięknie Jeden jedyny raz zwątpiłam w Toby'ego, a mianowicie wtedy, kiedy krzyknął do Spencer, żeby wstała. Ale moje wątpliwości od razu rozwiał Ciekawi mnie tylko kto go zaatakował od tyłu i o co chodziło z tą zapalniczką. Czyżby domyślił się kto podpalił dom?
Wreszcie mamy Jennę Chociaż ewidentnie jest 'po stronie zła' to i tak lubię oglądać sceny z nią Ale czy mi się wydaje, czy ją coś łączy z Shaną? Tak mi wpadło do głowy, że może Jenna też jest lesbijką... W każdym razie, Shana również była podejrzana, bo wszędzie jej było pełno. A Melissa jest bardzo dziwna... Raz martwi się o Spencer, a po chwili knuje z dziewczynami przeciwko niej... No i pomogły Wildenowi, więc ten też jest zamieszany w A-team.
Wpadła mi do głowy teraz taka teoria, że Red Coat pomaga dziewczynom, a 'A' to ktoś zupełnie inny. W ogóle to ciężko mi było uwierzyć, że Alisson żyje i jest Red Coatem... A na końcu ta scena z ręką... Kto mógł pomóc Alisson?

[Maaarz]

Dudziak napisalas to samo co ja chcialam tez robilam wielkie wow :8.Oprocz spoby choc ciesze sie ze spencer jest szczesliwa

ja nie mam pojecia kto mogl jej pomoc i czy to naprawde Ali?

[Dudziak]

Dla mnie sceny ze Spoby były piękne A te łzy w oczach Toby'ego strasznie mnie rozczuliły Cieszę się, że Spencer od razu mu wybaczyła, a nie chodziła obrażona przez pół następnego sezonu

[Savannah 92]

Właśnie obejrzałam ostatni odcinek i rzeczywiście genialny. Akcja w tym serialu gna jak szalona i to najbardziej w nim lubię Żadnych przeciąganych i sztucznych sytuacji. Fantastyczne pojednanie Spencer i Toby'ego Szkoda jedynie że Aria i Ezra musieli się rozstać, lubiłam ich. Mam nadzieję, że Ezra w końcu porządnie o Arie zawalczy Z niecierpliwością będę wyczekiwać czwartego sezonu

[Dudziak]

A mi nie jest szkoda Ezrii, bo byli strasznie nudni Czekam na Wesa, może między nim a Arią coś zaiskrzy