Telenowele

Mel · Wysłany: 18:47:23 22-10-17 Temat postu: Amores Roubados - Rede Globo, 2014

Amores Roubados

Miniserial brazylijski, 2014 r.

Produkcja: Globo

Emisja: 06/01/14 - 17/01/14
Liczba odcinków: 10

Scenariusz: George Moura (luźna adaptacja powieści "A Emparedada da Rua Nova" Carneira Vilely)
Reżyseria: José Luiz Villamarim

Opis: (by Mel)
Leandro urodził się w regionie Sertão, ale został wychowany w São Paulo przez matkę prostytutkę, Carolinę. Będąc już mężczyzną wraca w rodzinne strony jako specjalista od wina. Wplątuje się w relację z trzema kobietami jednocześnie: Antônią, Isabel i Celeste.
Jest to historia o namiętności, zazdrości i zemście.

Obsada:
Cauã Reymond - Leandro Dantas
Isis Valverde - Antônia Braga Favais
Patrícia Pillar - Isabel Braga Favais
Murilo Benício - Jaime Favais
Dira Paes - Celeste Cavalcanti
Osmar Prado - Roberto Cavalcanti
Cássia Kis Magro - Carolina Dantas (Calu)
Irandhir Santos - João da Silva
Jesuíta Barbosa - Fortunato Dias
Orival Pessini - Padre José
César Ferrario - Bigode de Arame
Germano Haiut - Antônio Vieira Braga
Thaysa Zooby - Ana Clara
Magdale Alves - Cleonice
Antônio Fabio - Deocleci
Walter Breda - Delegado Givaldo
Jorge Vasconcelos - Zarolho
Thierry Tremouroux - Oscar Beerhouse
Cláudio Jaborandy - Inspetor Britivaldo Bezerra
Lana Guelero - Sra. Bezerra
Zé Ramos - Zé Romão
João Fernando Walker - Thiago Cavalcanti
Paula Gariba Costa - Laura

Mel · Wysłany: 19:12:09 22-10-17 Temat postu:

Skończyłam wczoraj oglądać i mam bardzo podobne odczucia, jak po zobaczeniu amerykańskiego serialu "Big Little Lies". Liczyłam, że sama historia bardziej mnie zachwyci i będzie taka naprawdę tajemnicza. Jest interesująca, ale jednak nie na tyle, na ile się nastawiłam. Chociaż muszę przyznać, że zaskoczyli mnie w jednym momencie, bo nie sądziłam, że Leandro zginie w połowie serialu. Myślałam, że scena pościgu z początku pierwszego odcinka będzie dopiero na sam koniec. I może przez to brakowało mi też konfrontacji jego z trzema kobietami, z którymi się umawiał. W ogóle można powiedzieć, że Leandro miał pecha, bo zginął przez romans z Isabel, z którą widział się ze dwa razy i poza pocałunkami do niczego nie doszło. Natomiast jeśli chodzi o stronę wizualną serialu to nie ma nic, do czego by się można przyczepić. Przepiękne krajobrazy (podobne będą w "O outro lado do paraiso"), pustynne widoki, które bardzo fajnie wpasowały się w historię. Chciałabym je zobaczyć na własne oczy.

Do tego świetne ujęcia i montaż. Cudowna muzyka i ogromnie żałuję, że nie ma pełnej wersji muzyki z abertury, te 40 sekund to zdecydowanie za mało. Aktorzy też sobie poradzili, może nikt się szczególnie nie wybił, ale jako całość stworzyli bardzo fajną grupę.

Maaarz · Wysłany: 20:47:06 20-12-18 Temat postu:

oh czyli mogę się zabierać!strasznie szukałam tej telki dla Isis.