Telenowele

pampelooma · Wysłany: 18:12:33 12-11-07 Temat postu:

właśnie, a dawala sie manipulowac, jak sie okazalo, bo od poczatku czula do niego "mięte", inaczej chyba nie bylaby az taka naiwna, bo przeciez z tego co wiem z filmu, on ani nie byl na pozycji, ani nie byl bogaty, ani pracowity

Issabelita · Wysłany: 18:13:07 12-11-07 Temat postu:

on poprostu byl na kazde jej zawolanie

pampelooma · Wysłany: 18:24:11 12-11-07 Temat postu:

wlasnie i wiedzial co robi

a juz ponad wszystko wnerwiaja mnie jesgo wredne uśmeszki

czasem mam ochote wedrrzeć sie w ekran i otorzyc Gabrieli oczy, a jego pobić razem z siostrami

Issabelita · Wysłany: 18:26:58 12-11-07 Temat postu:

haha mnie tez denerwowal przez cala GZ, nie moglam na niego patrzec.

K@sicQ · Wysłany: 18:31:12 12-11-07 Temat postu:

no i Fernando po woli zaczyna dopinać swego

pampelooma · Wysłany: 18:34:40 12-11-07 Temat postu:

on w ogole ne da sie lubic

(czasem nawe z Dinory mozna sie bylo posmiac a on wzbudza tylko agresje

) , dopina swego i dopiero jak pokarze różki Gabriela sie otrząśnie. A najbardziej mnie denerwuje ten jego trumfujacy uśmieszek

Katalina · Wysłany: 18:35:07 12-11-07 Temat postu:

pampelooma · Wysłany: 18:39:59 12-11-07 Temat postu:

Tak, ona jest poprostu kobieta, ktorej brakowalo milosci (nawet, gdy miala meza, bo prawda jest taka, ze oni sie nie kochali, nie bylo miedzy nimi "chemii"), jej teskty do córek, że ona dla nich wcale sie nie liczy, wynikaja z zazdrosci, ktora wynika wlasnie z braku uczucia. Czula sie samotna, lekcewazona i opuszczona, no a blisko byl interesowny Fernandito

Issabelita · Wysłany: 18:41:29 12-11-07 Temat postu:

Przyznam szczerze ze bylam pelna podziwu dla tego jak Gabi byla opanowana, zawsze twarz miala jak skamienia , nigdy nie pozwalala sobie na jakies emocje

Katalina · Wysłany: 18:43:47 12-11-07 Temat postu:

No wpadła z deszczu pod rynnę.Bo jak będzie sie czuła,gdy dowie się,że wybrała zamiast córek mężczyznę,który ja tylko wykorzystał.A uczucie udawał.

Issabelita · Wysłany: 18:45:01 12-11-07 Temat postu:

no ale na koncu oczka sie jej otworza i zobaczy jakie krzywdy wyrzadzila corkom i pozna prawdziwe oblicze braci

Katalina · Wysłany: 18:46:27 12-11-07 Temat postu:

Issabelita · Wysłany: 18:50:09 12-11-07 Temat postu:

ale tak jest tez w zyciu codziennym , ludzie czasem potrzebuja wstrzasu zeby przejrzec na oczy.
A tak wogole to co sie teraz dzieje w pdg?bo ja nie mam tvnsiedem

pampelooma · Wysłany: 18:56:35 12-11-07 Temat postu:

teraz wlasnie zaczyna sie wątek Gabieli i Fernanda

Katalina · Wysłany: 18:57:16 12-11-07 Temat postu:

MInął półmetek.
W piątek Sara i Franco byli ze sobą pierwszy raz.A dziś Gabriela dała jej odczuć,co myśli o jej związku z Reyesem.Fernando rzucił ostatniego asa na stół i oświadczył się Gabrieli.Dziewczyny myślą,że się pozbędą Fernanda,bo do głowy im nie przyjdzie,że matka może wybrać byłego zięcia.No i się moooocno rozczarują.