Telenowele

Liddy · Wysłany: 15:43:25 15-03-08 Temat postu:

Ale się smiałam jak Enrique dostał

Tarmgea · Wysłany: 18:37:11 15-03-08 Temat postu:

Z takimi ludźmi jak Enrique nie dyskutuje się na argumenty

Chociaż trochę szkoda, że Santos nic mu nie powiedział, a tylko okazał wyższość siłową nad nim

No ale należało mu się

A jaka MT była zadowolona, kiedy opowiadała o wszystkim Nany

Końcowa scena, kiedy Santiago widzi i podgląda obejmującego i serdecznie rozmawiającego z Marią Teresą Simona zapowiada wątek "zazdrości" w serialu

Ciekawe jak daleko posuną się bohaterowie kierowani zazdrością

Notecreo · Wysłany: 20:27:43 15-03-08 Temat postu:

ale w ogole nagle z tego enrique sie tak molestor zrobil, do tej pory byl taki raczej aseksualny

Liddy · Wysłany: 20:44:16 15-03-08 Temat postu:

Nawet nie zareagował odpowiednio jak Isabela go uwodziła

Notecreo · Wysłany: 20:46:24 15-03-08 Temat postu:

a tu nagle tak na niego zadzialala Genoveva
jak dla mnei to torche dziwne

Greg20 · Wysłany: 21:32:32 15-03-08 Temat postu:

Zgadzam się, to dziwne

Raz się przystawiał do Marii Teresy, ale potem już zrezygnował. Nie zareagował na wdzięki Isabeli. Już myślałem, że jest jakimś gejem, a tu nagle zachciało mu się niezbyt pięknej (delikatnie mówiąc) Genovefy

Adelajda · Wysłany: 17:23:43 16-03-08 Temat postu:

Ostatnio coś nudne te odcinki - akcja praktycznie w ogóle nie idzie do przodu

A jeśli już, to strasznie się wlecze

Ale dla Santosa wszystko

LovKristi · Wysłany: 17:34:22 16-03-08 Temat postu:

Ja mam to samo, oglądam ale tylko dla Edelmiry, która ostatnio coś rzadko jest, no, ale niedługo to się zmieni.

Podobało mi się jak Santos nic nie mówiąc poprostu przywalił Enrique

Biedny wszyscy go maltretują

No, ale zasługuje na to. Też mnie dziwi, że jak go Isabela uwodziła to ją olał, a rzucił się na Genovefę

No, ale widocznie miał taką potrzebę, że nie obchodziło go gdzie i z kim

Marisol · Wysłany: 17:37:37 16-03-08 Temat postu:

Z taką żoną to co się dziwić, że chłop niewyżyty...

Tarmgea · Wysłany: 19:08:16 16-03-08 Temat postu:

sandrusia122 · Wysłany: 19:25:17 16-03-08 Temat postu:

no... już nie jeden sie do jego śmierci przymierza...

Notecreo · Wysłany: 19:47:57 16-03-08 Temat postu:

dobrze, ze doktor Rangel wyratowal Valentine- neizla akcja byla
simon byl paskudny dla Virginii, mam andzieje,z e keidys spotka go za to zasluzona kara
a para- Alirio i Michelle- obrzydlistwo

Greg20 · Wysłany: 19:52:36 16-03-08 Temat postu:

Nawet pies go nie lubi

Katalina · Wysłany: 20:45:25 16-03-08 Temat postu:

A ja zwracam honor Natalce,nareszcie pokazuje,że choć trochę potrafi grać.Ale do pierwszej ligii,którą reprezentuje Lilley daleko jej,jak stąd do Koluszek.

kristel · Wysłany: 21:07:49 16-03-08 Temat postu:

Lubie jak Enrigue jest taki zmaltretowany poobijany albo kulawy,szkoda że Genowefa go nie podrapała,albo Santos noe poobijał