Telenowele

wdzko · Wysłany: 18:35:18 27-01-12 Temat postu:

Czy ktoś mi wytłumaczy, dlaczego Pepa nie boi się tak ujawniać swojej twarzy Reginie ? Nie oglądam codziennie, więc mogłam coś przeoczyć, ale jakim cudem Regina nie wie, jak wygląda żona Gonzala ??

minomalistka · Wysłany: 18:58:59 27-01-12 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 19:05:50 27-01-12 Temat postu:

Po dzisiejszej akcji już to wiem, swoją drogą to bardzo dziwne

wg mnie to duże niedociągnięcie w telenoweli. No i scena z Pepą i Constanzą, jak z Mujeres Asesinas

myślałam że Constanza jest bardziej inteligentna i nie ujawni Pepie swoich podejrzeń, przeciez dobrze wiedziała że stać ją na wszystko

i błagam, niech nie okaże się że Constanza niczego nie pamięta

Fajne scenki Renaty i Jero, widac że ich do siebie ciągnie.
Czy Jeronimo nie powiedział w ostatniej scenie o Renacie "obyś mi nie wybaczyła" zamiast "jeszcze mi nie wybaczyłaś" ? Bo później zaczął mówić, że przynajmniej Marina go docenia i się z nią zwiąże, to by bardziej pasowało, ale może się przesłyszałam

claudette · Wysłany: 20:02:18 27-01-12 Temat postu:

Ok to please, napiszcie czy była ta scena i jaka to, bo chyba mało spostrzegawcza jestem i nie wyłapałam

Brando · Wysłany: 20:48:22 27-01-12 Temat postu:

Kurcze,scena Constanzy i Finy naprawdę jak z Mujeres Assesinas

Szkoda mi Constanzy,mam nadzieję że wyjdzie z tego bo bardzo ją lubię. Dla mnie też wydaje się to trochę naciągane z tym że Regina nigdy nie widziała żony Gonzala no ale ok.

Scenki Jeronima i Renatki,podobało mi się to jak na siebie wpadli znowu.

Marina czekała na Jero,który nie wrócił. Dobrze powiedział przy wszystkich że Renata się zaręczyła z Agustinem. Fina chce udawać wariatkę.

natalia** · Wysłany: 21:38:09 27-01-12 Temat postu:

Niezłe odcinki

Constancia poszła do domu Finy z pretekstem ze Musi wziąc dokumenty dla Brata , znalazła jakieś notatki Finy i wzieła tez jej fotke by pokazac Jej reginie . Odrazu dała Jerominowi kartki z zapiskami Finy i dzięki Temu dowie sie ze to Ona pisala list do Rafaela .
Roberta o wszystko powiedziała matce a ta wściekła poszła do Niej z pretensjami . Constancia nie potrzebnie Jej powiedziała po co Jest jej potrzebna fotka .
Fina nie Miała wyboru bo by Ją zdemaskowala i walneła niedna Con . w glowe wazonem a potem dobiła Ją kolejnym ciosem - w sumie niezła scena hehe
uciekla do domu i kazala Robercie zostac w domu na posterunku bo Ona udaje sie w podróż .

Wczesniej Fina spotkała się z Reginą w parku i omówiła z Nia szczegóły okupu .
Już nie mogę sie doczekac poniedziałku
Jeromino pojechał z regina do szpitala i natrafił tam na Augustina jak zawsze zaczeli sie kłócić i wtedy jeromino powiedział czy to sekret z ich zaręczynami i każdy to usłyszał hehe

Santiago · Wysłany: 22:03:58 27-01-12 Temat postu:

Biedna Conz... Ale jak to z telenowelami - albo umrze, straci pamięć, będzie miała udar móżgu, jak to miał ojciec Lucrecii w "Mi pecado". Niestety wszystko ma swoją cenę. Tyle zła wyrządziła Josefina

I jeszcze nie przestanie... Wymyśliła kolejną intrygę

Ostatnia scena była rewelacyjna! Jeronimo coś ostatnio gasi Agustina

minomalistka · Wysłany: 22:39:09 27-01-12 Temat postu:

Scana w której Fina uderza Constancę trochę mało realna

Fina przewróciła krzesło i dzbanek pozostawiając odciski, no ale takich głupstw nie bedą korygowac

Uwielbiam ten moment kiedy Jeronimo mówi Renatce że popełnił wiele błędów... Soler zagrał to po mistrzowsku. Jeszcze to jego nabieranie powietrza, konsternacja ...

wdzko wydaje mi się że jednak powiedział: "Wciaż mi nie wybaczyłaś. Wszystko co robię wychodzi źle, za to przy Marinie wszystko co robię wychodzi dobrze..."

Ja też nie mogę się doczekać poniedziałku.

Marina przygotowała niespodziankę... żal mi jej trochę. Cóż, sama się na to pisze.
Zdenerwuje się jeszcze tylko w poniedziałek i wtorek. Uf...
claudette jaka scena?

claudette · Wysłany: 23:31:31 27-01-12 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 23:32:59 27-01-12 Temat postu:

Fina tym razem przeszła samo siebie biedna

Costance nie zasłużyła na takie cierpienie oby jak najszybcie wyzdrowiała. Scene miedzy Jeroniem i Renata cudowna

niech oni wreszcie wrócom do siebie bo widać że ich do siebie ciągnie a Renata znow jest tym głupim Agustniem ktory jest jej nie wart ... Marina sie pisze na związek z Jeroniem powiem szczerze że zmnieniłam o niej zdanie i jest bardzo fajna ale powinna tez wiedzieć że Jeronimo kocha Renate . Końcówka genialna czekam do poniedziałku na next

Brando · Wysłany: 23:33:12 27-01-12 Temat postu:

Mam nadzieję,że Constanza nie umrze bo przestanę oglądać tą telę. Możliwe jest to że straci pamięć albo coś w tym stylu bo tak to bywa w telkach.

Sintia03 · Wysłany: 1:27:48 28-01-12 Temat postu:

Akcja Fina i Constanza głupia i to bardzo.CME ma do siebie,że nieraz poprostu przesadzają z niektórymi akcjami.Fjan scenka Renaty i Jero jak na siebie wpadli.widac bylo ze nadal sie kochają ale jak potem uslyszlam jak ten glupi Matias wymysla,ze Jero celowo dal im pożyczke ,żeby pokazac ze ma ich w grasci a na Reancie zrobilo to wrazenie to nie mogla.Matias to kretyn zna Jero od lat a zachowuje sie jakby go nie znal.Jego zwiazek z Adrianą meczący.Najpiew on przjezdza do Messylu zakochwuje sie w renacie a ona w nim potem jak enta go zstawila to on cos zaczyna do iej czuc jednka ona znim zrwya bo wie,ze ten nadal kocha renate co jest prawdą.kiedy matias w koncu wyleczyl sie renaty i są razem to ona przez swoj glupi pomysl zaczyna cos czuc do chemy i jeszcze tak laska ciągle za nim jak pies lata.Spotaknie Reginy i Fin tez głupie.tak samo jak constazny i finy niektory wątki są poporstu tak głupie,ze aż trudno w to uwierzyc.nikt normlanie by sie tak nie zachowywal troche realizmu ie zaszkodzi.i tak jak lubie parke matilde carlos to w połączeniu z lazarem i karina kiedy są w czowrke to tak slodko ,ze aż wymiotowac sie chce.mi mariny też jest zal jednka sama sie prosila z drugiej strony jak juz jero z nia jest to jakos nie mysli o renacie bo ich zwiazek jest tak całuśny ,ze szok nie to co renaty z agustinem bo ona to nawet pocalowac sie nie da.widac,że nadal kocha jero jednka z drugiej strony planuje slub z facetem z ktorym nawet calowac sie nie chce a to raczej swiadczy o jej glupocie.dzisiaj odziwo nawet podobal mi sie stroj renaty.z calych odc najlepsza byla jednka ta scenka jak renata i jero na siebie wpadli.mogli by miec wiecej takich scen.smiszne bylo z tym zgerakiem i ztym buziakiem co jero jej powiedzial.naprawde szkoda,ze mja malo takich scen bo tak to prawie caly czas tylko wygrania soie swoje zale a są chemiczna parka.

maria desamparada · Wysłany: 22:35:13 29-01-12 Temat postu:

Constanzie udalo sie wykrasc dokumenty o ktore poprosil ja Jeronimo

Roberta ja zauwazyla i doniosla Finie

Pojechali z ta scena jak Fina uderza dzbankiem Conz w glowe a pozniej tym metalem

Z Connie jest bardzo zle ,moze miec problemy z mowieniem bo dostala taki omlot ze nie moge ,a Fina myslala ze ucieknie i nikt nie zauwazy ale sie przeliczyla

Gonzalo zazadal wyjasnien gdzie sie Fina wybiera,a ona ze ma dosyc miasta

Dobrze ze Constanza chociaz przekazala Jeronimowi dokumenty: zdjecie Finy i kartki z jej pismem

Scenki Renaty i Jero przecudowne,nie moglam sie na nich napatrzec

Matias jest glupi ze nie docenia Adriany i jeszcze gdy zaczyna byc dobrze pojawia sie Chema

Julieta zaczyna powaznie traktowac Matiasa z czego Adri nie jest zadowolona

Marina oczekuje Jeronima i przygotowuje kolacje ,lecz on gdy sie dowiaduje o wyopadku Constanzy zatrzymuje sie jeszcze w miescie i odwozi Regine do szpitala. Regina poprosila Jero o pozyczke po tym jak Fina zazadala od niej pieniedzy za corke

W szpitalu wszyscy dowiaduja sie o zareczynach Renaty z Agustinem