Telenowele

Szerii · Wysłany: 14:58:51 21-01-18 Temat postu:

Obejrzałam po raz kolejny sceny z odcinka z winobrania i czuję to samo jak za pierwszym razem. Pijana Renata, seksowna poza i ich wspólna namiętna noc

Shelle · Wysłany: 15:00:09 21-01-18 Temat postu:

Ach, ach, jakie śliczne animki

Wielkie dzięki!!

Lineczka · Wysłany: 22:35:06 21-01-18 Temat postu:

Szerii, dzięki za kolejną dawkę uroczych animek z protami.

Wrażenia po odcinkach 61-62:

Rozpacz Renaty, gdy dowiedziała się o śmierci Rafaela powinna dać jasno do zrozumienia Jeronimowi, że jest ona niewinna. Jej łzy były szczere, reakcja naturalna, bez grama fałszu! Niestety prot nadal tkwi w błędnym przekonaniu i nie odbiera tak oczywistych sygnałów. Niby ma jakieś wątpliwości, ale wciąż upiera się przy swoim.
Polepszyły się relacje Renaty i Jeronimo.

Mieli piękne sceny w 62 odcinku.

Jeronimo wspierał żonę po przykrej rozmowie z matką i siostrą (kolejny dowód na to, że te dwie harpie wrobiły ją w śmierć Rafaela

), był czuły i delikatny.

Podobały mi się też ich ujęcia ze wspólnego wypadu z Carlosem i Adrianą. Ich spojrzenia i uśmiechy wyrażały więcej niż tysiąc słów.

Cudowna była też scena pod koniec odcinka, gdy stli po obu stronach drzwi od sypialni. Ewidentnie mieli ochotę spędzić tę noc razem.

Jeronimo i Renata to taki chemiczny duet, że w scenach z nimi nawet drzwi grają.

Matilde zaczyna robić się nie do wytrzymania! Przeszła samą siebie, gdy bezczelnie ignorowała Renatę przy Adrianie.

Za kogo ona się uważa? Ładnie ją Jeronimo ustawił do pionu, miód dla oczu.

Matilde oczywiście strzeliła focha i zgrywała wielką ofiarę.

Ta "niedobra" Renata usprawiedliwiała ją przed "jej pięknym Jeronimo".

Kolejny raz Matilde wkurzyła mnie, gdy o mało nie wygadała się przed Kariną kto rzekomo był dziewczyną Rafaela. Po co się wtrąca?

Ależ z niej plotkara i papla! Dobrze, że Lazaro ją uciszył.
Szkoda mi Carlosa. Zakochał się w Matilde a ta go odrzuca z powodu przekonania o klątwie.

Kupy się to nie trzyma, bo niby taka religijna, modli się często a wierzy w jakieś klątwy i zabobony.

Regina prawie przyznała się przed Gonzalo co do niego czuje.

Super scena! Antonio niby się ogarnął i kieruje sie dobrem ukochanej, ale ja nadal za nim nie przepadam. Wątpię by dotrzymał słowa i pozwolił Reginie dokonać wyboru. Będzie ją chciał za wszelką cenę przy sobie zatrzymać a najlepszym sposobem na to jest wywoływanie w niej litości i poczucia wdzięczności. Na nerwy działa mi też Cata, która nie ukrywa niechęci do Gonzalo i gdyby mogła to pewnie zabroniłaby córce się z nim kontaktować. Ta kobieta zachwycona jest przecież Antoniem.

Fina i Roberta były chamskie wobec Renaty. Pierwsza to potwór a nie matka, kolejny raz wbiła "córce" szpile. Jak tak można? Biedna Renata nie rozumie dlaczego "matka" jej nie kocha.

Roberta też była bezczelna, jej miny podczas rozmowy telefonicznej z siostrą żenujące!

Andresito dostał gorączki po przeszczepie szpiku. To zły znak.

Jestem jednak pewna, że wyjdzie z tego cało, nie ma innej opcji!

Zmarła matka Chemy. Szkoda go.

Selene mogłaby sobie darować uwagi kierowane do Constanzy podczas czuwania.

Honorio powiedział Gonzalowi o tym co zaszło między nim i Blancą. Chce się jej pozbyć z firmy, ale z pewnością nie będzie to łatwe. Ona chyba chce zaszkodzić firmie i dlatego włamała się do komputera. Stać ją na wszystko.

Pogłębia się obsesja Augustina na punkcie Renaty. Już nawet oczyma wyobraźni widzi ją u swojego boku. Arely jest dla niego tylko zabawką, przykrywką.

Nesme zachował się bezczelnie wobec księdza. Zaczyna znowu pokazywać swoją prawdziwą twarz. Karinę traktuje jak służącą.

Chciała żyć z takim typem to ma. Nie ogarniam jak mogła do niego wrócić.

Oby Alfonsina nie była w ciąży z Nesme.

edka · Wysłany: 22:36:39 21-01-18 Temat postu:

Lineczka uwielbiam czytac twoje wrazenia

szerii przeurocze animki

Shelle · Wysłany: 22:52:42 21-01-18 Temat postu:

O nie, pełna energii zasiadłam do robienia kolażyków, a tutaj strona, z której zawsze korzystam mi nie działa

No nic, muszę poczekać, aż się ogarnie, ale capsy już mogę ogarnąć

Szerii · Wysłany: 23:04:05 21-01-18 Temat postu:

Jeronimo miał jakąś blokadę w mózgu i nic do niego nie docierało

ani wiadro zimnej wody ani uderzenie go czymś ciężkim nie pomogło by

Shelle czekam na kolażyki

Tak sie wkręciłam na nowo że musiałam zmienić podpis

Shelle · Wysłany: 23:12:39 21-01-18 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 23:32:22 21-01-18 Temat postu:

Noc poślubna

edka · Wysłany: 23:40:30 21-01-18 Temat postu:

Och przepiękna noc poślubna

Shelle · Wysłany: 23:43:23 21-01-18 Temat postu:

Ach jakie cudne

Julita · Wysłany: 23:44:16 21-01-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 23:45:04 21-01-18 Temat postu:

edka, dzięki.

Szerii, rozpieszczasz nas animkami, oby tak dalej. Super podpis, już się nie mogę doczekać tych scen!

Shelle, super że się zabrałaś za kolażyki, szkoda że problemy techniczne Ci to utrudniają, oby strona się ogarnęła.

Szerii · Wysłany: 23:51:29 21-01-18 Temat postu:

Lineczka Dzięki

ściągając odcinek po prostu nie mogłam inaczej

edka · Wysłany: 0:07:15 22-01-18 Temat postu:

Moja stronka do robienia kolaży na szczęście działa

Shelle · Wysłany: 0:12:31 22-01-18 Temat postu:

O kurczę, ostatnio naprawdę można zejść na zawał z zachwytu odwiedzając ten temat