Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy się zakocham -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 224, 225, 226 ... 250, 251, 252  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:55:38 23-08-18    Temat postu:

Odc. 82

Renata i Jeronimo mieli piękne sceny Ale szczerze mówiąc dobrze, że się rozstali... Renata napisała mu piękny list, w którym wyjaśniła mu wszystkie swoje sprzeczne uczucia i wątpliwości. Całkowicie je rozumiem. Uważam, że potrzebuje czasu, a Jeronimo musi zawalczyć. Same przeprosiny i kilka buziaków to za mało. Mimo wszystko liczę, że wkrótce się zejdą i nie wylądują w związkach z innymi partnerami, żeby o sobie zapomnieć

Blanca ma tupet, że pojawiła się pod firmą. A Daniel tym bardziej, że wyszedł się z nią spotkać. Już nikt nie ma wątpliwości, że on jest "kretem" Jestem w szoku, że Blanca jest w takiej dobrej formie i była szybsza niż Matias Szkoda, że Adriana miała wypadek Mam nadzieję, że dojdzie do siebie, a to wydarzenie zbliży do siebie Honoria i Constanzę, natomiast Matias zrozumie w końcu, że kocha Adrianę

Brawo Gonzalo! Wygarnął całą prawdę Finie, zarządał rozwodu i się wyprowadził Nawet jestem zaskoczona, że Fina tak łatwo przyznała się do winy i nie wymyślała innych bajeczek. Jej lamenty i tłumaczenia były żałosne I groźby, że nie da rozwodu... wystarczy, jak jedna strona tego chce, a druga nie może jej zmuszać Na miejscu Gonzala wyrzuciłabym Finę z domu, czemu to on ma odchodzić ze swojego domu?! Teraz Fina się martwi o finanse, tym bardziej, że firma przechodzi kryzys. Czyżby chciała zdobyć pieniądze, które Roberto przepisał córce? Tylko jak?

Fajnie, że Lazaro zdecydował się na studia

Matilde zyskuje przy Carlosie Dobrze, że przeprosiła Renatę za swoje wcześniejsze zachowanie i się pogodziły. Coś czuję jednak, że rodzice Carlosa mogą nie zaakceptować nowej wybranki syna

Tak sobie policzyłam, że jak będziemy oglądać po 3 odc. dziennie to wyrobimy się przed końcem września We wrześniu wyjadę na kilka dni 21-24.09 to wtedy bym nie oglądała i mogłybyśmy wtedy przestać oglądać albo ja bym nadrobiła potem, choć to będą już ostatnie, najbardziej emocjonujące odcinki

81-83 -> 23/08
84-86 -> 24/08
87-89 -> 25/08
90-92 -> 26/08
93-95 -> 27/08
96-98 -> 28/08
99-101 -> 29/08
102-104 -> 30/08
105-107 -> 31/08
108-110 -> 01/09
111-113 -> 02/09
114-116 -> 03/09
117-119 -> 04/09
120-122 -> 05/09
123-125 -> 06/09
126-128 -> 07/09
129-131 -> 08/09
132-134 -> 09/09
135-137 -> 10/09
138-140 -> 11/09
141-143 -> 12/09
144-146 -> 13/09
147-149 -> 14/09
150-152 -> 15/09
153-155 -> 16/09
156-158 -> 17/09
159-161 -> 18/09
162-164 -> 19/09
165-167 -> 20/09
168-170 -> 25/09
171-173 -> 26/09
174-176 -> 27/09
177-179 -> 28/09
180-182 -> 29/09
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:35:27 23-08-18    Temat postu:

Odc. 83

Wow co za końcówka! Gustavo to idiota Uwierzył Finie i zabił dla niej Canto. Ale ona przechytrzyła Gustavo i go zastrzeliła Teraz jest wolna od podejrzeń, szantaży i nie straciła ani grosza Jednak Antonio wie, kogo podejrzewał Canto, więc Fina nie jest bezpieczna. Aczkolwiek teraz wszystko się spowolni. A tak marzyłam, by w końcu wyszła na jaw prawda, że Renata jest córką Reginy

Jeronimo odzyskał klacz Renaty Plus dla Ezequiela, że go nie zatrzymywał i nie wymyślał potem przed Augustinem bajek. Ezequiel powinien przenieść się na hacjendę Piękna

Daniel jest bezczelny! Dopuścił się oszustw i zasłużył na więzienie. On natomiast domaga się, żeby wycofali przeciwko niemu zarzutu w zamian za współpracę

Blanca to kompletna psycholka Sama się okaleczła

Renata dalej wierzy, że Jeronimo był ojcem dziecka Roberty

Siostrzenica księdza to lekarka Roberty Na początku jej nie poznałam! Mogłaby w końcu powiedzieć prawdę Coś czuję, że będzie startować do Jeronima Natomiast Julieta zapewne do Matiasa... Zoraidę widziałam tylko w telce Zbuntowani i muszę przyznać, że tu lepiej wygląda, aczkolwiek nie jestem fanką jej urody Z kolei postać Mariny miała cycki na wierzchu, mimo iż jest krewną księdza

Constanza zbliżyła się do Honoria Chema trochę denerwuje ostatnio, choć może i ma swoje racje

Miny Caty, gdy Regina wyszła z Gonzalo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:46:49 23-08-18    Temat postu:

Suerte napisał:

Tak sobie policzyłam, że jak będziemy oglądać po 3 odc. dziennie to wyrobimy się przed końcem września We wrześniu wyjadę na kilka dni 21-24.09 to wtedy bym nie oglądała i mogłybyśmy wtedy przestać oglądać albo ja bym nadrobiła potem, choć to będą już ostatnie, najbardziej emocjonujące odcinki


Fajnie to wyliczyłaś. Mam nadzieję, że nam się uda oglądać telkę regularnie. Jak wyjedziesz to wstrzymam się z oglądaniem i zaczekam na Ciebie.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 17:48:04 23-08-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:24:00 23-08-18    Temat postu:

Chciałam zobaczyć, czy wyrobię się do nowego semestru na uczelni Myślę, że nam się uda! Pościągałam sobie trochę odcinków na przód na kompa z cda, bo tam często mi się odcinki zacinają. Pewnie z premedytacją, żeby kupić wersję premium Natomiast na ipli jest za dużo reklam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:57:37 23-08-18    Temat postu:

Suerte, studiujesz dziennie czy zaocznie? Będziesz miała czas w roku akademickim na telki?

Odcinki 77-80

Jeronimo dostał wyniki badań zwłok Rafaela i odkrył, że jego brat został zamordowany. Od razu przeszedł do czynów i zgłosił na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Nesme, Augustin i Roberta trafili za kraty. Miejsce Doktora jest we więzieniu, powinien dostać surowy wyrok za wszystkie swoje postępki. Augustin pewnie prędzej niż później wyjdzie na wolność, bo w tej sprawie jest niewinny, to samo Roberta. Jakoś nie było mi jej żal, nawet miałam satysfakcję. Za kłamstwa, intrygi i podłości wobec Renaty przyda jej się taka przygoda/lekcja życia. Okoliczności zmusiły ją do przyznania się siostrze, iż to ona jest Piękną, ale nie byłaby sobą gdyby nie ściemniła w innej kwestii a mianowicie odnośnie ojcostwa Jeronimo. Nadal podtrzymuje swoją wersję, bo jest pewna, że nikt jej nie zdemaskuje. Oby się przeliczyła! Jeronimo słusznie podejrzewał, że spowodowała wypadek w dniu planowanych badań DNA, bo było jej to na rękę. Szkoda, że nikt go nie słucha i że nie ma dowodów. Lekarka nic mu nie powiedziała, akurat przy nim musiała zachować się profesjonalnie.
Roberta zgrywała ofiarę przed Gonzalo i Matiasem, ale oni nie uwierzyli w winę Renaty. Każdy kto ją zna wie, że nie byłaby do czegoś takiego zdolna.
Renata za to jest dobrą siostrą. Pojechała do Jeronimo aby bronić Roberty. Pozytyw tej sytuacji jest taki, że proci się spotkali.

Regina w końcu rozstała się z Antonio. Jego mina podczas zerwania zaręczyn bezcenna. Brawo Regina! Cata sobie może teraz strzelać focha, jak jej tak żał niedoszłego zięcia to niech sama się o niego zatroszczy.
Piękne sceny miłosne Reginy i Gonzalo. Miłość, namiętność, pożądanie, wszystko przedstawione z klasą i ze smakiem. Cudownie było oglądać ich uśmiechniętych od ucha do ucha.

Wspaniałą niespodziankę przygotował Carlos dla Matilde. Taki facet to skarb! Okazuje jej czułość, miłość i troskę. Super duet, na ich scenach buzia sama szczerzy się do ekranu.

Firma ma poważne problemy finansowe. Blanca wrobiła Honorio w defraudacje pieniędzy, on może przez to trafić do więzienia. Bliscy chcą mu pomóc, szukają dowodów na winę tej harpii. Fajnie, że Renata wróciła do firmy. Od razu wpadła na trop zdrajcy Daniela, który został odsunięty od sprawy. Niech go zdemaskują jak najszybciej!
Podobała mi się współpraca Matiasa i Adriany. Urocza scena, gdy spali wtuleni w siebie na kanapie.

Andresito wraca do zdrowia. Wyszedł już nawet ze szpitala. Trochę za szybko jak na tak poważną chorobę, mówili że spędzi tam miesiące, ale można przymknąć na to oko.

Nad głową Finy zebrały się czarne chmury. Problem goni problem. Roberta trafiła do aresztu za przestępstwo, które popełniła jej matka, Soto naciska na Finę by mu się oddała a do tego szantażuje ją Gustavo i chce sporą sumę pieniędzy. Niezły galimatias!

Nie rozumiem Kariny. Nesme popełnił przestępstwo, wyrządził jej wiele krzywd a ta go broni przed Jeronimo, bo "on jest moim mężem". Ręce opadają. Nic dziwnego, że Lazaro stracił cierpliwość.

Na tym etapie telki ksiądz Severino da się lubić. Nie jest taki stronniczy, wszechwiedzący, ma w sobie więcej empatii. Nawet przeprosił Karinę za to, że swego czasu zbagatelizował jej obawy i jeszcze ją skarcił. Takiego księdza chce się oglądać. Może pomoże Alfonsinie pogodzić się z Ezequielem.
Okazało się, że lekarka Marina jest siostrzenicą ojca Severino.

Renata wyprowadziła się do Constanzy. Dobrze, że może liczyć na wsparcie cioci. Nie podoba mi się, że Constanza coraz bardziej zbliża się do Chemy. Honorio jej teraz bardzo potrzebuje...

Augustin zachowuje się coraz bardziej zaborczo i nachalnie wobec Renaty. Nie pytając jej o zdanie umówił ją na spotkanie z prawnikiem, sam wyznaczył datę i jeszcze jej towarzyszył. Na tym rozwodzie bardziej zależy jemu niż jej. Sypia z Selene dla rozrywki, nawet się z tym przed nią nie kryje a ta wielce rozczarowana choć sama wskoczyła mu do łóżka w tempie ekspresowym.
Areli odwiedziła Augustina w areszcie. Nagadała mu, jeśli to jej pomogło to ok, ale powinna się od niego odciąć całkowicie i mieć w nosie co się z nim dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:36 23-08-18    Temat postu:

Studiuję dziennie, ale uda mi się wszystko pogodzić Może nie będę oglądała z taką częstotliwością, ale nie zrezygnuję z telek, bo ostatnio bardzo się wkręciłam Poza tym będę miała jeden dzień w tygodniu wolny, a ćwiczenia tylko w dwa dni Najgorszy problem to pisanie pracy

Roberta nie umie być całkowicie szczera... ale pozytyw tej sytuacji jest taki, że straciła wiarygodność w oczach Matiasa i Gonzala. W końcu najpierw się zapierała, że nie jest Piękną, a w teraz mówi, że jest

Regina fajne miała sceny z Gonzalo, choć podczas ich sceny miłosnej nic nie pokazano Jednak denerwuje mnie, że Regina, będąc dorosłą i dojrzałą kobietą, musi potajemnie umawiać się z ukochanym jak jakaś małolata Catą zajęła się Ines, by nie przeszkadzała...

Fina na każdy problem znajdzie wyjście

Karina głupio się zachowuje. Wolę rolę tej aktorki w Sombrze

Ksiądz na szczęście zmądrzał, ale ta Marina mi się nie podoba! Napisałam wyżej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:33:36 24-08-18    Temat postu:

Trzeba znaleźć czas i na pisanie pracy i na rozrywkę.

Odcinek 81

Renata poddała się chwili i spędziła cudowne chwile z Jeronimo. Piękne sceny przy (i na ) drzewie miłości oraz podczas wycieczki. Przypomniały się stare dobre czasy sprzed ślubu protów, gdy takich momentów było więcej. Renata w końcu zaczęła się uśmiechać. Była tą samą optymistyczną, pełną życia osobą co na początku telki. Z iskierkami w oczach, zaraźliwym śmiechem i pozytywną energią. Taką chcę ją oglądać! Jeronimo zrozumiał swoje błędy, próbuje je naprawić. Jest szczery, widać że bardzo kocha żonę i chce o nią walczyć. Niech się teraz wykaże.

Gonzalo nareszcie odkrył, że Fina nie jest śmiertelnie chora. Ma ku temu niezbite dowody. Oczywiście Fina może odwracać kota ogonem i sugerować, że została wprowadzona w błąd i też jest ofiarą, ale już fałszywą chorobą nie zatrzyma Gonzalo przy sobie!

Na miejscu adwokata Augustina już dawno przestałabym go reprezentować przez to jak się zachowuje i nikogo nie szanuje. Odnoszę też wrażenie, że mieszają mu się fantazje z rzeczywistością. Kolejny raz mówi, że Renata jest z nim w związku a przecież to nieprawda. Jakby zaklinał rzeczywistość albo próbował jej wmówić, że już są na tym etapie relacji.

Roberta połączyła fakty i podejrzewała, że to jej matka napisała listy i zabiła Rafaela. Szybko jednak zrezygnowała z tej wersji wydarzeń, bo Fina wykreowała się na ofiarę i nawet wzbudziła w niej wyrzuty sumienia. Dwie osoby wiedziały o planie ucieczki i jej związku z Rafaelem - Selene i Fina. Ta pierwsza byłaby niezdolna do uknucia takiej intrygi i Roberta dobrze o tym wie. Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw.

Constanza przychylniejszym okiem spojrzała na Honorio, ma też wątpliwości co do jego romansu po tym jak dowiedziała się o pułapce zastawionej przez Blancę. Powinna wyjaśnić wszystko na spokojnie z mężem.

Ładnie Renata zachowała się wobec Kariny.

Matias i Gonzalo poznali się na Robercie. Jej kłamstwa wyszły na jaw. Jak można komuś takiego ufać? Niech Matias jak najszybciej zakończy tę farsę pod tytułem małżeństwo.

Cata nie może się pogodzić z rozstaniem Reginy z Antonio i zamiast uszanować decyzję córki próbuje na nią wpłynąć przez jej przyjaciół. Mogłaby się zająć swoim życiem. Jak jej tak żal Antonio to droga wolna, niech go pociesza a Reginie da spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:42:32 24-08-18    Temat postu:

Lineczka napisał:
Trzeba znaleźć czas i na pisanie pracy i na rozrywkę.

Jeszcze ostatnio wzięłam się za książki Camilli Lackberg i jestem w połowie pierwszej książki

Sceny protów były świetne Ale myślę, że rozstanie jest potrzebne, aby Renata pozbyła się sprzecznych uczuć i wątpliwości. Natomiast Jeronimo musi zawalczyć. Nie chcę tylko, by wylądowali w innych związkach, żeby o sobie nawzajem zapomnieć Renata z Augustinem, a Jeronimo z... Mariną?

Gonzalo to świetny facet, ale niestety dosyć naiwny. Mnie od razu, by zdziwiło, że śmiertelna choroba wyszła na jaw zaraz po tym, jak postanowił rozstać się z Finą. Dopiero drugi lekarz otworzył mu oczy.

Ja też się dziwię, że ludzie jeszcze chcą pracować dla Augustina. Prawnik czy np. Ezequiel

Rzeczywiście tylko Selene i Fina wiedziały. Ta pierwsza byłaby niezdolna do czegoś takiego i nie miałaby powodu. Za to Fina owszem. Poza tym Roberta sama widzi, jaka jej matka jest bezwzględna, aby osiągnąć cel!

Myślę, że wkrótce Constanza i Honorio się pogodzą

Matias może się mocno zdziwić, jak odkryje, co podpisał. Nie rozumiem jednak, na jakiej zasadzie działa ten ich "kontrakt". Bo z każdej umowy można przecież wyjść np. płacąc pieniądze na rzecz drugiej strony. Ciekawa jestem, co musiałby zrobić Matias w tej sytuacji, bo na pewno jest jakieś rozwiązanie, by przerwać to małżeństwo. Wtedy to dopiero odkryje, jaką podłą kłamczuchą jest Roberta, której wcześniej tak współczuł. Musi się jeszcze wyjaśnić sprawa domniemanego ojcostwa Jeronima!

Catę to tylko udusić Niech sama się zwiąże z tą pijawką!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:26:29 24-08-18    Temat postu:

Suerte napisał:
Lineczka napisał:
Trzeba znaleźć czas i na pisanie pracy i na rozrywkę.

Jeszcze ostatnio wzięłam się za książki Camilli Lackberg i jestem w połowie pierwszej książki


Teraz czytam książki Puzyńskiej, też krótkie nie są, mają po 500/600 stron a wyszło ich bodajże 9.

Suerte napisał:
Sceny protów były świetne Ale myślę, że rozstanie jest potrzebne, aby Renata pozbyła się sprzecznych uczuć i wątpliwości. Natomiast Jeronimo musi zawalczyć. Nie chcę tylko, by wylądowali w innych związkach, żeby o sobie nawzajem zapomnieć Renata z Augustinem, a Jeronimo z... Mariną?


Zgadzam się, Renacie potrzebne jest rozstanie z Jeronimo, złapanie dystansu, skupienie się na sobie, na odbudowaniu własnego życia po ostatnich problemach. Moim zdaniem najbardziej boli ją kwestia rzekomego ojcostwa Jeronimo względem dziecka Roberty. Niestety wszystko wskazuje na to, że scenarzyści pójdą w kierunku sparowania protów z innymi bohaterami. Też mi się to nie podoba.

Suerte napisał:
Gonzalo to świetny facet, ale niestety dosyć naiwny. Mnie od razu, by zdziwiło, że śmiertelna choroba wyszła na jaw zaraz po tym, jak postanowił rozstać się z Finą. Dopiero drugi lekarz otworzył mu oczy.


Gonzalo jest dobry i szlachetny. Uwierzył Finie, w głowie mu się nie mieściło, że mogłaby się posunąć do czegoś takiego. Nie poznał jeszcze jej prawdziwej twarzy, ale stopniowo odkrywa z kim się ożenił.

Suerte napisał:
Ja też się dziwię, że ludzie jeszcze chcą pracować dla Augustina. Prawnik czy np. Ezequiel


Niech mu Lazaro załatwi pracę u Jeronimo. Augustin nieźle by się wkurzył.

Suerte napisał:
Matias może się mocno zdziwić, jak odkryje, co podpisał. Nie rozumiem jednak, na jakiej zasadzie działa ten ich "kontrakt". Bo z każdej umowy można przecież wyjść np. płacąc pieniądze na rzecz drugiej strony. Ciekawa jestem, co musiałby zrobić Matias w tej sytuacji, bo na pewno jest jakieś rozwiązanie, by przerwać to małżeństwo. Wtedy to dopiero odkryje, jaką podłą kłamczuchą jest Roberta, której wcześniej tak współczuł. Musi się jeszcze wyjaśnić sprawa domniemanego ojcostwa Jeronima!


Matias i Gonzalo z pewnością będą oburzeni tą niespodziankę. Soto powinien ponieść konsekwencje za przeprowadzenie po cichu zmian w intercyzie.


Dzisiaj kolejne 3 odcinki do obejrzenia i od jutra i dla mnie każdy odcinek będzie nowym, bo podczas pierwszego oglądania skończyłam na 86.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:53:35 24-08-18    Temat postu:

Lineczka napisał:
Teraz czytam książki Puzyńskiej, też krótkie nie są, mają po 500/600 stron a wyszło ich bodajże 9.

Oo widzę, że to też kryminały Muszę kiedyś zerknąć, ale najpierw cała seria Camilli

Lineczka napisał:
Moim zdaniem najbardziej boli ją kwestia rzekomego ojcostwa Jeronimo względem dziecka Roberty. Niestety wszystko wskazuje na to, że scenarzyści pójdą w kierunku sparowania protów z innymi bohaterami. Też mi się to nie podoba.

Teraz już nie ma, jak udowodnić, kto był ojcem. Jedynie sama Roberta może przyznać się. Można jedynie udowodnić, że Roberta poroniła wcześniej, ale to lekarka musiałaby w końcu to powiedzieć

Lineczka napisał:
Gonzalo jest dobry i szlachetny. Uwierzył Finie, w głowie mu się nie mieściło, że mogłaby się posunąć do czegoś takiego. Nie poznał jeszcze jej prawdziwej twarzy, ale stopniowo odkrywa z kim się ożenił.

Jak się dowie, że spał w jedynm łóżku z morderczynią to chyba się załamie

Lineczka napisał:
Niech mu Lazaro załatwi pracę u Jeronimo. Augustin nieźle by się wkurzył.

Chyba, że tam dalej pracuje Alfonsina

Lineczka napisał:
Dzisiaj kolejne 3 odcinki do obejrzenia i od jutra i dla mnie każdy odcinek będzie nowym, bo podczas pierwszego oglądania skończyłam na 86.

To chyba będzie ciekawsze oglądanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:46:44 24-08-18    Temat postu:

Odc. 84-86

Nie rozumiem za bardzo, po co Fina udawała nagle troskę i miłość do Renaty (w dodatku dość nieudolnie) Może chciała mieć ją po swojej stronie przeciwko Reginie? Ale Renata już jej nie wierzy

Jestem w szoku, jaką kanalią okazał się Antonio Zawsze mnie wkurzał (delikatnie mówiąc), ale to co zrobił mnie kompletnie zaskoczyło. Postanowił zachować dla siebie to, co odkrył i sprzymierzyć się z Finą Co za łajdak! Może się czuć zraniony, rozczarowany itd. ale takie świństwo... Ja w 100% popeiram Reginę! Od początku była z nim szczera, ale on nie chciał widzieć prawdy W dodatku zrobił Reginie scenę. Dobrze, że Regina już się nie daje i robi, co ONA uważa za słuszne i najlepsze dla niej. Gdyby słuchała matka i Antonia to byłaby nieszczęśliwa. Regina ustawiła w końcu też Catę do pionu No ciekawa jestem, jaka będzie kiedyś reakcja Caty, gdy dowie się, że jej ulubieniec Antonio spiskuje z Pepą

Chema ostatnio jest męczący i widzę, że Constanzę też już on męczy. Prosiła go, by nie przychodził do szpitala, a ten i tak przyszedł Constanza powinna z nim zerwać, ten "związek" nie ma sensu.

Super, że Adriana dochodzi do siebie Jeśli dobrze zrozumiałam chce uwieść Chemę, by pogodzić ojca z Constanzą?

Żal mi Honoria, bo cały czas dostaje kolejne kłody pod nogi od Blanci Nie mam już nawet słów, by opisać tę kobietę. Powinna być w psychiatryku, w kaftanie. Co ona znowu wymyśliła? Złożyła doniesienie przeciwko Honoriowi podając się za inną osobę? Ona nie ma dość, a najgorsze, że wszystko jej się udaje! Jedna wariatka, a zaraz wykończy firmę i Honoria

Selene jaka lojalna przyjaciółka, wszystko wygadała Augustinowi A ten od razu umówił się z Robertą Ciekawe, jakie ma plany!

Szczerze mówiąc to dosyć absurdalne, że Matias i Gonzalo wyprowadzili się z domu (są właścicielami firmy, ciężko pracują), a w rezydencji zostały same Roberta i Fina (dwa lenie, nieroby)

Ponchito uciekł z domu Szkoda mi tego dzieciaka Może Alfonsina i Ezequiel jednak się dogadają? Ale denerwuje mnie ta Marina Wdzięczy się do Jeronima. Matilde też jej nie polubiła

Karina jest coraz bardziej denerwująca! Zapytała się księdza, czy musi spełniać obowiązek małżeński z Alvarem w więzieniu?! Ona jest jakaś nienormalna, już ksiądz się okazał normalny I jeszcze wcale nie ma zamiaru się rozwodzić z mężem, bo przyrzekła mu przed Bogiem itd. Serio?! Lazaro, uciekaj od tej kobiety, bo nic dobrego Cię od niej nie spotka


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:47:39 24-08-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:33:43 24-08-18    Temat postu:

Suerte napisał:
Lineczka napisał:
Teraz czytam książki Puzyńskiej, też krótkie nie są, mają po 500/600 stron a wyszło ich bodajże 9.

Oo widzę, że to też kryminały Muszę kiedyś zerknąć, ale najpierw cała seria Camilli


Uwielbiam kryminały! Polecam Jo Nesbo. Tess Gerritsen i Agathę Christie.

Suerte napisał:
Lineczka napisał:
Moim zdaniem najbardziej boli ją kwestia rzekomego ojcostwa Jeronimo względem dziecka Roberty. Niestety wszystko wskazuje na to, że scenarzyści pójdą w kierunku sparowania protów z innymi bohaterami. Też mi się to nie podoba.

Teraz już nie ma, jak udowodnić, kto był ojcem. Jedynie sama Roberta może przyznać się. Można jedynie udowodnić, że Roberta poroniła wcześniej, ale to lekarka musiałaby w końcu to powiedzieć


O poronieniu przed ślubem wiedzą Ines i Regina a o tym, że ojcem dziecka Roberty był Rafael wie jeszcze Selene. Myślę, że te postaci mogą odegrać kluczową rolę w wyjściu prawdy na światło dzienne. Może Matias w przypadku afery zapyta Marinę o to kiedy Roberta poroniła i już w tym momencie przyłapie ją na kłamstwie.

Suerte napisał:
Lineczka napisał:
Niech mu Lazaro załatwi pracę u Jeronimo. Augustin nieźle by się wkurzył.

Chyba, że tam dalej pracuje Alfonsina


Pracuje, ale mógłby się z nią pogodzić.

Suerte napisał:
Lineczka napisał:
Dzisiaj kolejne 3 odcinki do obejrzenia i od jutra i dla mnie każdy odcinek będzie nowym, bo podczas pierwszego oglądania skończyłam na 86.

To chyba będzie ciekawsze oglądanie


Będą emocje większe.


Odcinki 82-83

Kapitalna scena konfrontacji Gonzalo z Finą. Stracił cierpliwość i jej wygarnął! Najlepszy był moment, gdy powiedział, że on też może przeprowadzić rozwód nie po jej myśli. Zaskoczyło mnie, że Fina przyznała się do kłamstwa. Spodziewałam się, że zrzuci winę na lekarza, że ją okłamał i np. chciał szantażować albo zażądać sporych pieniędzy za kurację. Może chciała zaoszczędzić sobie ewentualnych badań i zdawała sobie sprawę, że tym razem nie urobi Gonzalo, bo przecież diagnoza to jedno a udawane objawy to drugie. Fina wpadła we wściekłość na wieść o rozwodzie. Spaliła rzeczy Gonzalo. Straciła nad sobą kontrolę, za dużo problemów w tym samym czasie. Cieszy mnie, że Gonzalo się wyprowadził, Matias powinien do niego dołączyć.

Renata wróciła do rzeczywistości i z powodu wątpliwości i rozczarowania jakie przeżyła po ślubie wróciła do stolicy i zostawiła Jeronimo. Ten dystans jest jej potrzebny. Niech teraz pomyśli o sobie a Jeronimo niech się stara i staje na głowie by uzyskać jej przebaczenie.
Renata mijająca się na lotnisku z Mariną to bardzo wymowna scena. Wskazuje na to, że coś połączy Jeronimo z tą drugą. Może zostanie jego pocieszycielką? Na pewno Marina odegra istotną rolę, widać, że jest zainteresowana Jeronimo. Wcale mi się to nie podoba!
Jeronimo przyprowadził Cygankę na swoją hacjendę. Szkoda, że Renata nie była tego świadkiem, piękny gest.

W pogoni za Blancą doszło do wypadku w którym poważnie ucierpiała Adriana. Biedna. Dobrze, że z tego wyszła. Blanca to psycholka, sprawia sobie ból i karze przez podpalanie się. Daniel został zdemaskowany, za późno się zorientował z kim ma do czynienia i że nic nie ugra w tej sytuacji. Moim zdaniem powinien siedzieć we więzieniu za swoje oszustwa. W szpitalu pojawiła się Julieta, siostra dziewczyny, która potrąciła Adrianę. Przez moment pomyślałam, że może odwraca kota ogonem i to ona siedziała za kierownicą. Aktorkę kojarzę ze Zbuntowanych. Mam nadzieję, że ta cala Julieta nie zawróci w głowie Matiasowi. Mieli kilka scen i coś chyba będzie na rzeczy. Uważam, że najwyższy czas na to aby Matias i Adriana się do siebie zbliżyli.
Constanza super się zachowała wspierając Honorio w tych trudnych chwilach i będąc przy nim. To jest właśnie miłość! Wypadek Adriany zbliżył ich do siebie. Chema nie może się z tym pogodzić. Wkurzył mnie, gdy zachowywał się nachalnie wobec Constanzy, nie mógł opanować zazdrości. Przesadą było, że pojawił się w szpitalu. Honorio przeżywa trudne chwile a ten jeszcze chce go drażnić swoją obecnością. Adriany przecież nawet nie znał. Zachował się jak niepewny siebie dzieciak.

Urocze sceny z czułościami Matilde i Carlosa. Cudowny duet, uśmiech nie schodzi mi z twarzy, gdy ich oglądam. Chemia i przyciąganie ogromne, pocieszni są. Matilde ma u mnie plusa za to, że przeprosiła Renatę. Fajna była scena, gdy wpadły sobie w ramiona.

Lazaro postanowił zostać na hacjendzie Jeronimo i podjąć studia. Super! Niech pomyśli o sobie a nie cały czas dręczy się relacją z Kariną, która sama nie wie czego chce. Ezequiel przyznał się Lazaro, że zlecił pobicie Carlosa, ale chyba ta sprawa nie będzie miała dalszego ciągu, przynajmniej na tym etapie telki.

Na koniec kilka słów o Finie mistrzyni intryg. W sprytny sposób załatwiła depczącego jej po piętach Cantu i szantażującego ją Gustavo. Nie dość, że odzyskała pieniądze to pozbyła się dwóch natrętów. Ta to potrafi się ustawić. Obaj panowie nie mieli z nią szans.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:16 24-08-18    Temat postu:

Agathy Christie czytałam tylko "Dziesięciu murzynków" Postanowiłam wrócił do czytania, bo ostatnio się zaniedbałam pod tym względem

Jak obejrzałaś już dzisiejsze odcinki to wiesz, że o ojcostwie Rafaela wie już również Augustin, więc myślę, że niedługo sprawa wyjdzie A jeśli chodzi o kwestię poronienia to pomyślałam, że jadąc dla Mariny po książki, Jeronimo może natknie się na kartotekę Roberty?

Też byłam zaskoczona, że Fina się przyznała, ale wiedziała chyba, że kłamanie już nic nie da

Popieram decyzję Renaty, ale nie chcę Jeronima z tą Mariną

Blanca to kompletna wariatka! Najlepszym dowodem była właśnie ta scena, gdy robiła sobie zapalniczką rany na rękach i biła się po całym ciele Szkoda, że nie popełniła samobójstwa

Julieta też nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia jak Marina Myślę, że będzie startować do Matiasa, a on powinien w końcu być z Adrianą

Chema ostatnio bardzo irytuje, ale Constanza też mogłaby rozwiązać raz na zawsze tę sprawę

Przynajmniej Matilde i Carlos są szczęśliwi

Lazaro powinien raz na zawsze dać sobie spokój z Kariną! Jej zachowanie w dzisiejszych odcinkach mną wstrząsnęło

Fina jest mistrzynią Pozbyła się dwóch niewygodnych osób i jeszcze wpadły jej pieniądze Ciekawe, czy Soto też zabije


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:52:07 24-08-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:59:19 25-08-18    Temat postu:

Odcinek 84

Szkoda mi protów. Tęsknią za sobą, ale nie mogą być razem. Renacie potrzeba czasu, poukładania sobie wszystkiego na spokojnie. Niestety obecność Augustina jej w tym nie pomaga. On wywiera na niej presje zarówno pod względem rozwodu jak i zachęcania jej do związku z nim. Akurat Renacie teraz przydałby się spokój od relacji damsko-męskich. Przez jakiś czas może być sama i skupić się na własnych pragnieniach.
Jeronimo zamiast użalać się nad sobą i umierać z zazdrości mógłby podjąć działania mające na celu uzyskanie wybaczenia ze strony Renaty. Czekam na to z niecierpliwością! Jak pisałam jej potrzebny jest czas i spokój, ale trzeba wziąć pod uwagę też fakt, że Augustin nie próżnuje i odgrywa przed nią bohatera, przyjaciela i stróża.

Cata jest nie do wytrzymania! Uważam, że Regina powinna wyprowadzić się od matki i znaleźć sobie własny kąt. Nie musi od razu decydować się na wspólne mieszkanie z Gonzalo, ale niech się usamodzielni, bo niedługo matka wejdzie jej na głowę. Miny Caty, foch i uwagi były żenujące! Można odnieść wrażenie jakby bardziej zależało jej na szczęściu Antonio a nie własnej córki.
Sam Antonio też działa mi na nerwy. Wiedział jak sprawy się mają, Regina była wobec niego szczera, ale on wolał jej się narzucać i żył w wyimaginowanym świecie. Śmiałam się na widok jego miny, gdy Cata powiedziała mu o związku Reginy i Gonzalo, nie jest mi go w ogóle żal. Dorosły facet a zachowuje się niedojrzale. Jakby był taki fair to powiedziałby Reginie co Cantu odkrył a ten wielce urażony strzelił focha. Obawiam się, że Antonio może wykorzystać informacje o jej córce i próbować rozdzielić ją z Gonzalo i przywiązać do siebie. Tak robią tchórze i on jest do tego zdolny. Regina kocha Gonzalo, ale jak sama kiedyś powiedziała oddałaby wszystko w zamian za spotkanie z córką...

Matias wyprowadził się z domu. Nareszcie! Roberta z Finą zostały w willi same. Mogłyby zostać stamtąd wyrzucone, ale Gonzalo jest dżentelmenem i do tego nie dopuści, przynajmniej na tym etapie telki.
Rozbroiła mnie Fina, gdy mówiła do torby z pieniędzmi, że nareszcie wróciła do domu. Upozorowała strzelaninę Cantu z Gustavo, że niby obaj się pozabierali i jeszcze na całej akcji się wzbogaciła, bo zabrała temu drugiemu czek. Niemożliwa jest!

Constanza wspaniale się zachowała po wypadku Adriany otaczając Honorio opieką. Szkoda jednak, że nie wyjaśnili sobie nieporozumień.

Trafnie Chema podsumował Selene, że nie szanuje siebie to o inny faceci też jej szanować nie będą. Nie uczy się na błędach, jest nachalna wobec Augustina. On jeszcze korzysta z możliwości zabawienia się nią, ale też zaczyna mieć jej po dziurki w nosie. Nawet jej zasugerował, że nie lubi takich natarczywych kobiet. Selene wypaplał mu, że biologicznym ojcem dziecka Roberty był Rafael. Oczywiście Augustin nie powie tego Renacie. Przeciwnie! On zrobi wszystko by prawda nie wyszła na jaw, bo inaczej Renata może Jeronimo wybaczyć.

Ta cała Marina nie przypadła mi do gustu. Dwa razy widziała Jeronimo i jakoś tak nienaturalnie się na niego napaliła. Niby atrakcyjna i zadbana a ma jakieś takie mocne, męskie rysy twarzy a poza tym to ubiera się wyzywająco. Siostrzenica księdza, przyjechała do niego w odwiedziny a paraduje z ogromnym dekoltem.

Szkoda mi Ponchito. Przerasta go konflikt rodziców. Chciałby żeby było jak dawniej. Dziecko cierpi na błędach matki i zranionej dumie Ezequiela. Nie muszą być razem, ale mogliby chociaż tolerować swoje towarzystwo dla dobra syna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 210807
Przeczytał: 252 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:50:55 25-08-18    Temat postu:

Powiem tylko tyle , że Marina nie jest taka zła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 224, 225, 226 ... 250, 251, 252  Następny
Strona 225 z 252

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin