Telenowele

Evelina111 · Wysłany: 20:40:39 27-11-09 Temat postu:

Mi wlasniecie jest obojetne czy brunet czy blondyn bo wiadomo mezczyzna musi byc przystojny zeby zawiesic na nim oko ale uroczo inteligentny zeby soba zainteresowac wiec jak juz sie spodoba to nie wazne czy blondyn czy brunet.

Vondynizer · Wysłany: 0:01:14 28-11-09 Temat postu:

gdy kogoś sobie 'upatrzymy' lub go szukamy- możemy sobie zakładać brunet/blondyn/szatyn... ale gdy się zakochamy to kolor włosów nie będzie dla nas ważny. i to jest piękne. no chyba, że... łysy jest facet. to nie ma wgl problemu. xD

Evelina111 · Wysłany: 13:01:19 28-11-09 Temat postu:

Otóż to

Cortiza. · Wysłany: 21:34:44 29-11-09 Temat postu:

Oj z łysymi;];];]
Heh:)
Juz to przerabialysmy Vondynizer kieddys:)

Vondynizer · Wysłany: 21:59:17 29-11-09 Temat postu:

no właśnie pamiętam... śmieszna była ta rozmowa.

łysi budzą kontrowersje w tym temacie. xD

Lilijka · Wysłany: 21:42:59 30-11-09 Temat postu:

heheh, czasem póki łysy jest, to wszystko ładnie pieknie, a potem nagle ruda czuprynka może urosnąć i niektore dziewczyny od razu w popłoch by dały

Vondynizer · Wysłany: 1:00:30 01-12-09 Temat postu:

taka łyse jajko niespodzianka.

Cortiza. · Wysłany: 16:57:54 04-12-09 Temat postu:

Hahahah no nie moge;]
Jajko niespodzianka:)

Lilijka · Wysłany: 17:21:21 04-12-09 Temat postu:

dla nas to smieszne teraz, ale w praktyce to bylby niezly zonk ;P

Cortiza. · Wysłany: 18:34:58 04-12-09 Temat postu:

A co myślicie o rudym kolorze u facetów?

Dulcemogosia · Wysłany: 16:28:36 07-12-09 Temat postu:

W sumie nie patrzę z reguły na wygląd chłopaka. Oceniam jego "wnętrze". Co z tego jak facet będzie przystjny, jak nawet z nim nie pogadam??
O tak o, to chyba podobają mi się szatyni, ale naprawdę to oceniam na szarym końcu

Vondynizer · Wysłany: 23:50:15 07-12-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 17:57:25 08-12-09 Temat postu:

Cortiza. · Wysłany: 16:40:06 09-12-09 Temat postu:

A ja nie wiem... Co sadzic o takich chlopcach. U mnie w sql rudzi sie maluja. Na czarno.
A mam koleznkę. Niby ruda. z Nia się prawie nikt nie koleguje, a dziwne. Bo ona jest na prawdę ładna.
Jej rudy to nie taki jak u wiewiórki. Śliczny jest. Smama chcialabym taki miec.
I poza tym nie ma ani jednego piega. Ma tak gladka cere jak nikt.

Lilijka · Wysłany: 17:30:37 09-12-09 Temat postu:

Ja mam kolezankę o prawdziwie rudych wlosach - ma kolezanki, jest ladna

To chyba zalezy od charakteru. I piegow chyba tez nie ma

)
A, mam rudego kolegę! (ale chyba mnie nie lubi

) brzydki jak nie wiem. ;P