Telenowele

Natalia · Wysłany: 23:22:40 08-04-08 Temat postu:

Za jakies pół miliona czemu nie

No nie wiem, czy bym sie rozebrała,lubie swoje ciało,
ale nie wiem czy do takiego stopnia

Ale to nie problem tu fotoszp ,tu ,oo i tam

Marisol · Wysłany: 21:44:56 13-04-08 Temat postu:

I tak nikt nie chciałby oglądać moich cudownych rozstępów!

Ale jeśli jest co pokazać....

Pulek · Wysłany: 8:33:01 17-04-08 Temat postu:

Malgo · Wysłany: 13:45:21 19-04-08 Temat postu:

ja bym sie nigdy nie pokazala za pieniadze, moje ksztalty moze ogladac tylko moj mezczyzna...

KERI · Wysłany: 20:36:17 19-04-08 Temat postu:

wiecie co ?? Ja niektórych nie rozumiem.... miektórzy piszą np. na ECDD że podobały się mu sceny miłosne między Isą a Salvkiem... (Isa też pokazywała się praktycznie naga tzn. była prawie że naga ale zrobili to tak iż nic nie było widac i coś takiego mi sie podoba albo coś w stylu tej fotki

niby półnaga a nic nie pokazuje

ale jak np. niektóre osoby wyskoczą całkiem nago przed kamerę to już trochę przesada.... ) A tu niekórzy mówią że to wstrętne... chociaż gdzie indzej pisali zupełnie co innego... dziwne....

Nie zrozumcie mnie żle ja podaje tylko przykład i uważam jak jest

I wcale nie mówię że to WY napisaliście tak...

Shari. · Wysłany: 17:44:35 20-04-08 Temat postu:

..nigdy w życiu..nie jestem taka głupia aby cały świat oglądał mnie nago..

Notecreo · Wysłany: 12:07:23 21-04-08 Temat postu:

ja uwazam, ze czasami mniej wulgarne jest zdjecie- powiedzmy z odslonietymi piersiami, niz z zaslonietymi, za to w jakiejs "pornograficznej" pozie
dlatego nie odsadzam aktorki od czci i wairy, jesli odkryla puiersi, jesli zdjecie jest estetyczne i nei przekracza granic przyzwoitosci- w koncu akt to tez sztuka, a w akcie raczej nei nosi sie bielizny

Shari. · Wysłany: 20:09:22 23-04-08 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 20:31:04 23-04-08 Temat postu:

j tez nei, ale nie potepiam aktorek, ktore tak robią

Marisol · Wysłany: 21:14:07 23-04-08 Temat postu:

Jacqueline. · Wysłany: 18:23:32 27-04-08 Temat postu:

ja bym nigdy nie zapozowała... ale nie potępiam aktorek które to robia bo to jest tylko i wyłącznie ich decyzja... a poza tym jak ktos jest piękny to czemu miałny to ukrywać? ale nie chodzi mi o żadne wulgarne zdjęcia...

pampelooma · Wysłany: 22:54:46 28-04-08 Temat postu:

Ja myślę, że to zależy od tego jak to jest pokazane, czemu służy i na ile jest wulgarne. Bo rozebranie się dla potrzeb filmu, dla sztuki, zasługuje jak dla mnie na podziw (np Agnieszka Włodarczyk w "Sarze", jako młoda dziewczyna rozebrała się i nie wierzę że nie była skrępowana). Ale rozbieranie się tylko dla prestiżu, tylko po to by swoje ciało pokazać i do tego wulgarnie, samo w sobie jest wulgarne. Ale ogólnie to uważam, że do pewnego stopnia jest to jak najabrdziej pozytywne zjawisko i nie ma w nim nic gorszącego.

Pulek · Wysłany: 7:50:35 29-04-08 Temat postu:

Jacqueline. · Wysłany: 15:45:19 29-04-08 Temat postu:

Marisol · Wysłany: 19:48:47 29-04-08 Temat postu:

No właśnie-facet, który wyśmiewa nasze rozstępy i tłuszczyk po prostu szuka sobie modeleczki na jedną nockę albo czy imprezki-po co komu taki? Nie wierzę, że którejkolwiek z nas chciałoby się chodzić non stop umalowanej, wypachnionej i ubranej jak z żurnala!