Telenowele

Notecreo · Wysłany: 20:49:15 06-01-10 Temat postu:

Ja mam obsesje na punkcie moich kotków, Doni Barbary, hiszpańskiego, torebek, mojej komórki.

Lilijka · Wysłany: 20:55:14 06-01-10 Temat postu:

a ja obecnie nie mam zadnych obsesji chyba

Gumisiowa · Wysłany: 19:06:19 07-01-10 Temat postu:

Mam trzaski na wszystko co ma paski (sie zrymowało xD)
I na fioletowi i niebieski xD

i od lat juz mam obsesje na Cherry Coke xD

no i na RBD < 33

Vondynizer · Wysłany: 19:12:49 07-01-10 Temat postu:

Locamente · Wysłany: 20:09:13 07-01-10 Temat postu:

aaa! Ja też miałam. Uwielbiałam Cherry Coke z puszki! Tzn dalej uwielbiam, ale już nie tak obsesyjnie.

Vondynizer · Wysłany: 20:18:02 07-01-10 Temat postu:

z puszki, dokładnie! w butelce tez była dobra, ale nie równała się z ta z puszki!
miały dla mnie rożny smak, mimo że nalewane były pewnie z tej samej beczki.

Dulce Maria · Wysłany: 21:09:57 07-01-10 Temat postu:

z puszki napoje najlepsze ;D tez tak miałam xD teraz mi przeszło ; ] wraca w okresie wiosenno -letnim xD

Vondynizer · Wysłany: 21:18:51 07-01-10 Temat postu:

mi już nie wraca na szczęście.

fakt, czasem lubię sobie puszkę w lecie wypić, ale rzadko.

Gumisiowa · Wysłany: 23:50:28 07-01-10 Temat postu:

Hah ja zawsze na przerwach latalam do automatu po Cherry Coke ! ;DD
nie bylo dnia,zeby tego ODRDZEWIACZA nie chlać. xD
do dziś tak mam

jeszcze moim uzaleznieniem jest guma do zucia Airwaves fioletowa < 3 xD

Dulce Maria · Wysłany: 15:11:29 08-01-10 Temat postu:

Airwaves fioletowa < 3 Najlepsza !

Natalia · Wysłany: 12:20:09 02-04-10 Temat postu:

Piłam kiedyś Red Bulla o smaku coca coli poprostu chciałam
spróbowac jak smakuje , głupota bo za coca colą nie przepadam
ale cóż za błedy trzeba płacic

nigdy więcej

zmarnowane pieniądze

myslałam że zwymiotuje
nie wiem cyz to wina tego że kupiłąm go akurat na postoju
jak wracałam z obozu

gdzieś konkretnie w Czechach o 3 w nocy ?

trzeba byc naprawde nienormalnym , ale smakuje
jak tanie polo cośo podobne

co do obesji, obecnie jestem na etapie noszenia
jak najluzniejszych spodni

odzwyczaiłąm się od innych w tych luznych
mi poprostu wygodnie

Candy. · Wysłany: 13:59:21 02-04-10 Temat postu:

Mam obsesje na punkcie gucia żum jak to mawia mój braciszek

No po prostu nie wyobrażam sobie dnia bez moich ulubionych orbitek arbuzowych, ewentualnie airwaysow fioletowych

Oprócz tego obsesyjnie boje się pająków i brzydzę jeździć autobusami i ogólnie środkami komunikacji, ale głównie właśnie autobusy mnie obrzydzają, nie wiem czemu

No i jeszcze oprócz tego, taka mała fanaberia, czyli moje włosy, można powiedzieć, ze wręcz przesadnie o nie dbam i odczuwam potrzebę nieustannego ich poprawiania, bo nóż się na przykład grzywka potargała

Lilijka · Wysłany: 14:33:11 02-04-10 Temat postu:

też mam obsesję na punkcie włosów, ciągle mi się wydaje, że się "zepsuły"

bez luster i różnych szyb, w których się notorycznie przeglądam, chyba bym zwariowała
co do pająków, to ja o mojej arachnofobii wolę nie mówić już, bo wyjdę na wariatkę prawdziwą

ostatnio mam fioła na punkcie świeżego oddechu

jak rano zapomnę umyć zębów, to wolę się w szkole nie odzywać

zaczęłam też nałogowo żuć gumy, chociaż wiem, że potem mogę mieć szpetne zmarszczki wokół ust

Emmi. · Wysłany: 14:42:25 02-04-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 15:18:17 02-04-10 Temat postu:

widze ze nie jestem sama jesli chodzi o obsesje na tle włosów

na włosy nigdy nie szkoda mi pln

ost pojawiła mi sie nowa mania

a mianowicie na paznokcie ciagle musze miec jakies nowe lakiery wyraziste kolory xD
pamietam kiedys w podstawówce była mania na takie podłużne trzy kolorowe kwaśne żelki

uwielbialam je

szkoda ze juz ich nigdzie nie spotkałam