Telenowele

zastina · Wysłany: 22:42:50 10-04-10 Temat postu:

Ja miałam takie te wlosy:http://img77.imageshack.us/img77/5818/snc10018vz1.jpg

Aleksia · Wysłany: 22:44:39 10-04-10 Temat postu:

źle mi się taki kolor kojarzy.

Leyla · Wysłany: 19:30:43 12-04-10 Temat postu:

Mi też, chociaż niektórym osobom naprawdę pasuje

Mam kilka takich koleżanek które miały "źółty" blond, zrobiły sobie "biały" i wyglądają o niebo lepiej ;DD

Notecreo · Wysłany: 19:41:11 12-04-10 Temat postu:

Leyla · Wysłany: 19:51:35 12-04-10 Temat postu:

Ja dwa lata temu rozjaśniałam sobie włosy utleniaczem, z ciemnego brązu zrobił mi się prawie blond. Teraz tego żałuję bo wróciłam obecnie do starego koloru i jednak w ciemnych lepiej wyglądam. A włosy mam zniszczone bardzo.. Kilka lat potrzeba pewnie żeby włosy wróciły do dobrej kondycji. +pielęgnacja różnymi specyfikami

A i do tego bardzo słabo mi rosną włosy, ostatni raz byłam u fryzjera jakoś rok temu, potem tylko minimalnie ścinałam końcówki a włosy urosły mi z 3-4 cm.

Notecreo · Wysłany: 19:59:35 14-04-10 Temat postu:

Niestety, rozjaśnianie prędzej czy później każdemu włosy zniszczy, pamiętam, jak mojej koleżance włosy się zrobiły jak guma, takie jakby rozciągliwe, matowe. A jeśli chodzi o blond platynowy, to on niewielu osobom naprawdę pasuje, bo do niego trzeba mieć bardzo regularnie rysy twarzy i ładną cerę, gdyż ten kolor bardzo uwidacznia problemy skórne. Najgorzej wygląda w zestawieniu z ciemnopomarańczową twarzą po solarce i mocnym makijażem.

Leyla · Wysłany: 15:24:44 15-04-10 Temat postu:

Mi też włosy się takie zrobiły, były jak peruka, takie sztuczne.. Ale jak poszłam do fryzjera i mi je skrócił to zaczęły odżywać i były bardziej naturalne.
Z ostatnim zdaniem całkowicie się zgadzam, takie połączenie jest najgorsze, niestety coraz więcej takich widać na ulicach ;/

Lizzie · Wysłany: 15:39:10 15-04-10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 18:21:48 15-04-10 Temat postu:

Fakt, dowartościować się można

ania1985 · Wysłany: 8:43:47 16-04-10 Temat postu:

i dobrze creo nie ma nic gorszego niz brunetka co sie robi na bladynke
zwlaszcza jeszcze jak ma sniada cere i ciemne owlosienie i ciemna oprawe oczu
wyglada to fatalnie i tandetnie

co innego na odwrot
bladynkom niejednej dobrze by zrobila zmiana na ciemne
oczywiscie trzeba dojsc do pewnego odcienia
ja np jako bladynka w ciemnej czekoladzie wygladalam swietnie a juz ciemny braz zrobil ze mnie truposza:/

Leyla · Wysłany: 18:26:27 16-04-10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 20:28:41 16-04-10 Temat postu:

Ja jakoś nigdy nie zazdrościłam "wzięcia" takim tlenionym, bo faceci nimi zainteresowani to nie moja grupa docelowa, nie mogłabym być z facetem, który miałby taki zły gust

Lizzie · Wysłany: 10:38:48 17-04-10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 11:34:00 17-04-10 Temat postu:

Mojego faceta raczej obrzydza widok tak odpicowanych panienek, dlatego ciężko im czegokolwiek zazdrościć. Zresztą wiem, jak takie ciągłe farbowanie włosów i solara się odbija na urodzie, kolo trzydziestki takie dziewczyny wyglądają na około 10 lat starzej.

Leyla · Wysłany: 18:10:40 17-04-10 Temat postu: