Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Streszczenia!! Bez komentowania!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kobieta w lustrze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sister
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 12053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:21:39 01-08-07    Temat postu:

Odcinek 150

Marcos chce wyznać prawdę Julianie, ale przerywa im Luzmila i Charli który przedstawia przyjacielowi swoje dziecko. Juliana chce potrzymać dziecko. Refugio i Nestor cierpią z powodu śmierci Cristiny. Marcos gratuluje Charliemu tak ładnego syna. Luzmila stwierdza, że Juliana ślicznie wygląda z dzieckiem w ramionach. Marcos się uśmiecha. Juliana mówi, że jej marzeniem jest mieć własne dzieci, Marcos smutnieje. Charli prosi Luzmilę aby odeszli na moment. Luzmila wspomina jeszcze, że jest szczęśliwa ponieważ Juliana jest z Juan Tobiasem, który tak dobrze zachowuje się w stosunku do nich wszystkich. Dla Marcosa to kolejny cios. Luzmi zabiera dziecko i wychodzi z Charlim. Juliana chce wiedzieć co Marcos takiego chciał jej powiedzieć. Marcos wymyśla, że chciał wiedzieć jak Juliana się czuła po rozstaniu, Juliana jest zła, że mężczyzna o takie coś jej się pyta. Xiomara wariuje, nie może uwierzyć, że ten potwór to Barbara. Xiomara ucieka z pokoju. Juliana orientuje się, ze Marcos chciał jej powiedzieć o czym innym. Marcos mówi także że dowiedział się, że Juliana zamieszka na ranczu Juan Tobiasa i życzy jej z całego serca szczęścia. Marcos oznajmia, że przyszedł moment definitywnego rozstania. Juliana odchodzi Marcos idzie za nią. Alberto karze przyznać się Barbarze że przegrali. Kobieta stwierdza, że jeszcze można co zrobić. Do pokoju przychodzi lekarz, Vanessa pyta się mężczyzny czy przyniósł to o co Xiomara prosiła. Marcos mówi Julianie, że darzy ją szacunkiem, lecz Juliana nie chce tego. Marcos stwierdza, że Juliana z pewnością już nic do niego nie czuje, ale ta mówi że go kocha, a raczej kochała i nie chce więcej cierpieć przez jego słowa i prosi aby odszedł. Juliana jest bardzo zdenerwowana, Marcos chce z nią jeszcze porozmawiać, ale przychodzi Juan Tobias który chce wiedzieć co się dzieje. Mężczyzna daje Vanessie lek, tylko karze działać bardzo ostrożnie i wziąć odpowiednią dawkę, a gdy się obudzi wziąć antidotum. Barbara mówi wspólnikowi, że ma cudowny plan i że spodoba mu się. Marcos mówi Juan Tobiasowi, że powiedział Julianie, że nie będzie ich więcej nachodził i nie przyjdzie więcej do akademii. Juliana odchodzi. Marcos również chce odejść, ale Fonseca prosi go aby zaczekał bo chce z nim porozmawiać jak mężczyzna z mężczyzna. Juan Tobias pyta się Marcosa, czy to prawda że zrezygnował z Juliany ponieważ nie może mieć dzieci. Marcos przyznaje się do tego. Juan Tobias radzi by mężczyzna powiedział prawdę Julianie i aby ona wybrała sama. Marcos stwierdza, że Jualiana jest tak dobrą kobietą, że by się poświęciła być z nim, chociaż nie może dać jej dzieci i że to jest niesprawiedliwe w stosunku do niej. Juan Tobias mówi, że niesprawiedliwe jest to co on robi Julianie. Marcos prosi by mężczyzna uszanował jego decyzję i aby uszczęśliwił Julianę. Barbara mówi Albertowi, że musi uciec policji, a gdy oni będą myśleli że nie żyje oni ją umieszczą w kostnicy, a wtedy Alberto ją wyciągnie stamtąd, da jej lek i uciekną. Alberta przeraża ten plan, gdyż jest bardzo niebezpieczny. Barbara proponuje mężczyźnie 50% swoich pieniędzy które ma na zagranicznym koncie za czasów gdy była z Juan Tobiasem. Alberto nie rozumie czemu takto wrócili skoro Barbara miała pieniądze, kobieta stwierdza że chciała się zemścić bo pieniądze jej nie uszczęśliwiały. Barbara pije lek. Juliana zgadza się zamieszkać na ranczu męża i mówi, że z czasem go pokocha i będzie prawdziwą żoną. Juliana źle się czuję, Juan Tobias dzwoni po lekarza. Barbara przypomina Albertowi o której mam ją wyciągnąć i wtedy uciekną daleko, a wszyscy będą myśleć że ona nie żyje. Kobieta traci przytomność. Marcos mówi siostrze, że nie powiedział Julianie prawdy, bo przyszedł Charli ze swoim dzieckiem a ona była taka szczęśliwa. Luzmila idzie do swojego pokoju i zastaje tam Juan Tobiasa i Juliane, mężczyzna mówi kobiecie, że Juli źle się czuje. Marcos przypomina sobie, że zgubił samochód Barbary koło hotelu i tam ona może się ukrywać, mówi o tym Rosalesowi. W tym momencie Javier dostaje wiadomość gdzie przebywa Vanessa. Lekarz mówi Julianie, że jest w ciąży. Juliana przeprasza Juan Tobiasa i stwierdza ze ona o niczym nie wiedziała. Fonseca karze Jualianie powiedzieć prawdę Marcosowi. Policja zastaje martwą Vanesse. Xiomara chodzi po ulicy i krzyczy że Barbara Montesinos jest potworem. Javier informuje Marcosa o śmierci Barbary. Marcos żegna się z Charlim ponieważ ma zamiar wyjechać z kraju. Charli mówi mu, że on będzie chrzestnym jego dziecka. Alberto nie chce aby została przeprowadzona autopsja zwłok Barbary i proponuje mężczyźnie który ma się tym zająć pieniądze. Marcos prosi by Armando pomógł Julianie odbudować kioski. Antonia chce pojechać z bratem na lotnisko, Marcos tego nie chce i stwierdza że jest spokojny ponieważ Barbara nie żyje i nie zrobi więcej krzywdy. Juliana nie chce wyznać prawdy Marcosowi ponieważ on jej nie kocha. Juan Tobias chce wyjawić Julianie powód przez który Marcos ją opuścił. Xiomara przychodzi do kostnicy gdyż chce zobaczyć potwora Barbare. Lekarz mówi wszystkim, że z Ginger nie jest najlepiej i karze im się przygotować na najgorsze. Marcos prosi Antonie by dała mu dużo siostrzeńców. Mężczyzna żegna się z rodziną i odchodzi. Romero atakuje Alberta i chce wiedzieć dlaczego zabił Barbare. Juan Tobias mówi Julianie, że Marcos postanowił się od niej oddalić ponieważ przez postrzelenie nie może mieć dzieci i że ją kocha, ale postanowił się poświęcić aby ona mogła spełnić swój sen bycia matką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sister
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 12053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:26:19 05-08-07    Temat postu:

Odcinek 151 ostatni

Juna Tobias mówi Julianie, że Marcos ją kocha ale wolał się poświęcić aby Juliana mogła spełnić swoje marzenie bycia matką. Juli zastanawia się dlaczego nic jej Marcos o tym nie powiedział. Marcos dziękuje przez telefon Javierowi za wszystko dla nich zrobił. Alberto mówi Romero, że Barbara nigdy nie była jego panią, była żoną Muttiego i jego kochanką, a nim tylko pogardzała, brzydziła się nim i traktowała jak psa. Romero jest zły, że tak Barbara mówiła oni, gdyż on jako jedyny ją kochał. Mężczyzna odchodzi. Julianie jest bardzo szkoda Marcosa i chce porozmawiać z ukochanym. Juliana przeprasza Juan Tobiasa i stwierdza, że nigdy nie ukrywała przed nim uczuć. Fonseca chce szczęścia żony i karze jej zrobić co dyktuje jej serce. Juliana wychodzi. Marcos przyjeżdża na lotnisko. Antoni jest bardzo smutno z powodu wyjazdu brata. Wszyscy znajomi Ginger modlą się za nią. Giselle umiera na stole operacyjnym. Alberto zatrudnia osobę aby złamała hasło do konta Barbary. Lecz mężczyźnie się nie udaje. Alberto stwierdza, że to by była zemsta na niej gdyby nie dał jej antidotum i by umarła, ale on potrzebuje jej pieniędzy. Juliana przychodzi do domu Muttich i chce porozmawiać z Marcosem. Gabriel oznajmia córce, że Marcos znajduje się na lotnisku. Juli prosi by zadzwonili na jego komórkę, Antonia to robi. Marcos postanawia nie dobierać, ze łzami w oczach życzy ukochanej szczęścia na jakie zasługuje, mężczyzna wsiada do awionetki i odlatuje. Juliana jest smutna, że Marcos nie odebrał i stwierdza, że odlatuje nie dowiadując się... Antonia chce wiedzieć czego lecz Juli wychodzi.
Na następny dzień.
Alberto zaraz po przebudzeniu biegnie do Barbary aby dać jej lek. Juliana rozpacza w laboratorium. Przypomina sobie gdy Marcos mówił jej, że będą mieli dużo dzieci i jej marzenia staną się rzeczywistością. Javier przy zakopywaniu trumny. Lekarz informuje wszystkich, że Ginger powoli dochodzi do siebie. Alberto odkopuje grób. Mężczyzna orientuje się, że w trumnie jest Xiomara. Alberto jest przerażony i nie wie co to wszystko znaczy. W tym momencie aresztuje go Javier. Luzmi przychodzi do Juliany i mówi jej, że życiu Ginger już nic nie zagraża i gratuluje pięknego wyglądu sklepików. Junaco informuje kobiety, że nie tylko sklepik przed akademią jest odnowiony, ale wszystkie kioski. Luzmi chce wiedzieć kiedy jej przyjaciółka to wszytsko zrobiła i skąd wzięła na to pieniądze. Charli stwierdza, że Marcos się tym zajął aby Juliana nie była smutna. Marcos siedzi w jednej z meksykańskich restauracji i przychodzi do niego JuanTobias. Mężczyzna mówi Muttiemu, że ma dużo przyjaciół i powiedzieli mu, że on się tu znajduje. Fonseca także mówi, że ma prywatną awionetkę do jego dyspozycji. Marcos mu dziękuje ale stwierdza, że na razie nie ma zamiaru się stąd ruszać. Juan Tobias informuje Marcosa, że Juliana spodziewa się jego dziecka, mężczyzna jest zaskoczony ale też zadowolony. Wszyscy wychodzą oglądać kioski Juliany, Luzmila stwierdza że osoba takie coś robi ponieważ ją naprawdę kocha. Juli oznajmia, że on ją kochał ale ona sobie z tego nie zdała sprawy, a zostawił ją ponieważ nie może mieć dzieci, a jak się okazało ona jest w ciąży. Luzmila cieszy się, że jej przyjaciółka będzie miała dziecko Marcosa i karze Julianie go odnaleźć, lecz Juli stwierdza że nie ma pojęcia gdzie jest i jedyne czego teraz chce to umrzeć, kobieta ucieka. Ginger obiecuje Nino, że nigdy więcej nie będzie piła. Regina i reszta w akademii nie mają pojęcia gdzie znajduje się Juliana, do akademii dzwoni Marcos. Luzmi wyrywa słuchawkę Reginie i mówi mężczyźnie, że Juli zniknęła i nikt nie wie gdzie jest. Juliana spaceruje po parku i przypomina sobie gdy była z Marcosem jeszcze jako Maritza. Kobieta jest smutna. Pojawia jej się ciotka. Mercedes mówi Juli, że to jest koniec jej walki. Kobieta nie wie czemu ciotka tak mówi, ponieważ ona czuje sie kobietą najnieszczęśliwszą na świecie gdyż straciła Marcosa, a on nie ma pojęcia, że podziewa się jego dziecka. Mercedes mówi, że Juli jest strzeżona przez dobre anioły i że Marcos jest tutaj. Ciotka życzy jej szczęścia u jego boku. Mercedes znika, a nagle słychać głos Marcosa. Przytulają się i całują. Alberto zdradza Javierowi plan jaki miał z Barbarą i mężczyzna nie rozumie dlaczego w trumnie pojawiła się Xiomara. Gutierez stwierdza, że Barbara go musiała oszukać i podmieniła buteleczki i wypiła antidotum. Detektyw mówi, że nie tyko Barbara ale także Navarro i czeka go dużo lat w więzieniu. Marcos mówi ukochanej, że wie o jej ciąży od Juan Tobiasa i dzięki niemu mogą być szczęśliwi. Marcos cieszy się, że będzie mógł spełnić największe marzenie Juliany. Obydwoje są bardzo szczęśliwi.
Ślub Juliany i Marcosa
Gabriel prowadzi córkę do ołtarza i oddaje ją Marcosowi. Na ślubie są ich wszyscy znajomi. Przed Kościołem stoi Brabara, za nią znajduje się Romero. Ksiądz ogłasza Marcos i Juli mężem i żoną. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. Rodzina i przyjaciele składają młodej parze gratulacje. Wesele odbywa się w La Conocordi. Marcos prosi do tańca Julianę. Gabriela tańczy z Gabrielem, obydwoje wyznają sobie miłość. Nino chce zdjąć krawat, Antonia mu na to nie pozwala. Nino prosi o buziaka za jego cierpliwość. Charli bawi się z Luzmilą, mają zamiar adoptować dziecko które widzieli w domu dziecka, gdy Charli szukał Giselle. Paco tańczy z Chelą. Juan Tobias prosi do tańca Ginger i chce jej pomóc w jej karierze. Barbara znajduje się na weselu. Prosi o szampana. Po wypiciu kieliszka wstaje i chce ich zabić gdy nagle zaczyna źle się czuć. Nagle pojawia się Romero w stroju kelnerki i mówi, że szampan był zatruty i, że oni powinni umrzeć razem, po czym pije szampana. Barbara umiera i krzyczy że Barbara Montesinos nie zasługuje na taką śmierć. Barbara zamienia się w potwora, Romero umiera przy jej boku.
3 lata później...
Juliana i Marcos mają dwójkę dzieci. Obydwoje są bardzo szczęśliwi, Juli mówi że mają piękne dzieci. Regina stwierdza, że dzieci są cudowne, ale dziewczynka wydaje jej się troszkę brzydka. Juliana stwierdza, że to nie prawda i że oboje są śliczne. Marcos mówi, że za to i za wiele innych rzeczy ją kocha. Całują się. Marcos i Juli bawią się z dziećmi. Pan Mutti trzyma synka, a pani Mutti córeczkę.
FIN!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kobieta w lustrze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin