Telenowele

Carlisle Ott · Wysłany: 19:29:57 24-11-09 Temat postu:

Kocham, kocham i jeszcze raz kocham tą serię książek - czytałem z zapartym tchem jedną po drugiej - ktoś mi kiedyś powiedział, że nie wie czym się zachwycam, że to książka dla "bab", chciałem mu nawrzucać i udowodnić jak bardzo się myli, ale uznałem, że szkoda słów marnować na takie coś.

To że Mateusz umarł, było naprawdę przygnębiające

Szeherezada · Wysłany: 1:48:24 29-11-09 Temat postu:

Najlepsza lektura z podstawówki

Uwielbiam tę książke, jest świetna a Andzia

jest genialna uwielbiam ja za jej zielone włosy

Rebeldusia · Wysłany: 23:20:44 11-12-09 Temat postu:

Kocham tą książkę, od pierwszej kartki polubiłam

Ślimak · Wysłany: 14:41:35 03-01-10 Temat postu:

Właśnie zacząłem przygodę z Anią. Już od pierwszych stron autorka nas zachęca do wejścia w ten niezwykły światek. Ania Shirley jest taka gadatliwa

. Przede mną długa droga... z tego co mi wiadomo, powstało 9 tomów, z czego ostatni 9 został dopiero niedawno opublikowany za Oceanem, więc do nas pewnie dotrze za jakiś czas

.

Pozdrawiam!

Carlisle Ott · Wysłany: 17:36:10 19-01-10 Temat postu:

O, rzeczywiście jest nowa część! Nawet nie wiedziałem! Mam nadzieję, że wyczekam do momentu, w którym pojawi się w Polsce ;D

Bluebelle · Wysłany: 18:26:25 19-01-10 Temat postu:

No to niektórych czeka przykra niespodzianka, bo autorka pisała tę część w fazie najgłębszej derpesji, tuż przed śmiercią. Ja nie kupię, bo nie zamierzam burzyć swoich ideałów związanych z Avonlea

mila851 · Wysłany: 18:45:19 19-01-10 Temat postu:

Do Ani przekonała mnie "Emilka ze Srebrnego Nowiu". Ania początkowo całkowicie mnie odrzuciła, ale po roku natrafiłam na Emilkę. Zakochałam się we wszystkich częściach. Zaczęłam nałogowo czytać Lucy Maud Montgomery.
Najbardziej ze wszystkich części Ani lubię "Anie na Uniwersytecie" i "Ania ze Złotego Brzegu"

Chociaż Rilla też jest fajna... ciężko wybrać ;]

Bluebelle · Wysłany: 19:53:44 19-01-10 Temat postu:

Dopiero niedawno ją odnaleźli.

Lilijka · Wysłany: 20:07:27 19-01-10 Temat postu:

otarłam się kiedyś o "Pożegnanie z Avonlea", ale przeczytałam tylko kawałek, bo kompletnie nie rozumiałam o co chodzi. wcześniej są jeszcze "Opowieści z Avonlea", tego w ogóle nie miałam w rękach. Moim zdaniem to trochę dziwne, że akcja z rodziną Anki jest przecież w Czterech Wiatrach, a dwa ostatnie tomy zdaja się mówić o czymś zupełnie innym.

Bluebelle · Wysłany: 21:18:29 19-01-10 Temat postu:

Ale te 2 książki jak ich tytuły wskazują mówią o Avonlea, w którym oprócz Ani i Gilberta, żyli jeszcze inni ludzie.

Lilijka · Wysłany: 21:20:56 19-01-10 Temat postu:

no to trochę dziwne moim zdaniem, że w serii o Ani znajdują się tomy poświęcone zupełnie innym postaciom, zupełnie z nimi niezwiązanym

Bluebelle · Wysłany: 21:23:52 19-01-10 Temat postu:

Mnie to nigdy nie zastanawiało szczerze mówiąc. Taki miała zamysł autorka i tyle.

Ślimak · Wysłany: 18:56:33 20-01-10 Temat postu:

One nie wchodzą w skład cyklu o Ani. Są oddzielną całością. Prawidłowy ciąg przygód Ani liczy 8 (no teraz 9) temów

. Te dwie ksiązki są tylko ciekawostką nawiązującą do panny Shilery, ale nic poza tym

.

Pozdrawiam!

P.S. No fakt, to będzie ciekawe doświadczenie przeczytać "mroczny" tom 9. Wydadzą go u nas na pewno. Już nawet reklamowali go swego czasu w prasie, ale do polskiego wydania chyba jeszcze trochę czasu. Kiedy dowiedziałem się, że autorka popełniła samobójstwo, az zdębiałem...

Bluebelle · Wysłany: 20:24:59 20-01-10 Temat postu:

Tak niestety, Lucy Maud Montgomery była w głębokiej depresji, w co trudno uwierzyć moim zdaniem czytając takie książki jak "Ania z Zielonego Wzgórza" czy "Błękitny Zamek". Ale tak się czasem układa w życiu

Ambrossia · Wysłany: 16:58:50 21-01-10 Temat postu:

Też nic nie wiedziałam o samobójstwie autorki

I co to za 9 część.? O kim?

Zaskakujecie mnie