Telenowele

Tygrysek · Wysłany: 22:47:56 22-10-06 Temat postu: Narkomania.

chciała bym abyście polecili mi jakieś tytuły ksiązek o temetyce narkomani. Przeczytałam już kilka :
" My dzieci z dworca zoo" - Zaraziłam ta ksiązką wszystkie kumpele, bardzo szybko się czytaa, wszystko jest świetniem opisane. Film rożniwż świetny.
" Pamiętnik narkomanki" - Wszyscy ja polecali ale nic szczegolnego. Jak dla mnie strata czasu. Nie czyta sie jej szybko. Nie zaciekawiła mnie.
" Hera moja miłość" - Rowniez fajna ksiązka, niektore momenty straszne, aż się pozbierać nie mogłam ( mam na myśli np. śmierc Michałka albo Jak Kometa przyszła do jacka z tymi perukami). Swietna.
" Ćpun" -Bardzo podobna do " my dzieci..." . Fajnie pisana, z róznych perspektyw. Sałą przeczytałam w okolo godzinke. Swietna naprawde.

No ale to ciągle zamało. Chce mi sie czytać takie ksiązki ale zbytnio nie nam fajnych tytułow. Prosze o pomoc.

A jeśli chodzi o fajne ksiązki to polecam bardzo :
" Dobranoc słonko" Ah...Jedna z lepszych.

Pozdrawiam:)

ana-lucia · Wysłany: 20:58:19 27-11-06 Temat postu:

"Lot Komety" - druga część "Hera moja miłość"
"Żegnaj Aleksandrze" Siesickiej - na początku nie wiadomo o co chodzi, ale to tylko podkreśla cały urok

"Kokaina" Barbaty Rosiek - książka bardzo mocna, ale nie pisana w stylu "My, dzieci..." bardziej jest to skoncentrowane na psychice autorki i jej przeżyciach wewnętrznych. Ale książka mocniejsza niż "My, dzieci...". Autentyczna historia Barbary Rosiek. Ona też napisała "Pamiętnik narkomanki".
"Miałam schizofrenie" czy jakoś tak też Barbary Rosiek - lepiej można zrozumieć Kokainę dzięki tej książce

Tygrysek · Wysłany: 23:59:34 27-11-06 Temat postu:

o dzięki:) oczywiscie sporobuje przecyztac:)

kulka · Wysłany: 1:32:17 28-11-06 Temat postu:

Stokrotka, ale nie pamiętam kto ją napisał

Tygrysek · Wysłany: 17:54:42 28-11-06 Temat postu:

Czytałam stokrotke. To byla jedna z bardziej beznadziejnych ksiązek...boże... na koncu wątek przemocy polączony z erotyką..jezu fujj:P

kulka · Wysłany: 21:06:23 29-11-06 Temat postu:

Ja to chyba 8 lat temu czytalam, ale coś takiego tam bylo

Tygrysek · Wysłany: 18:20:20 30-11-06 Temat postu:

nie podobala mi się ta ksiazka naprawde, byla obrdzydliwa, i nie dokonca ją zrozumialam.

kulka · Wysłany: 23:49:27 30-11-06 Temat postu:

No byly tam takie ohydne fragmenty że sie rzygać chciało

Tygrysek · Wysłany: 16:45:28 01-12-06 Temat postu:

ogolnie ksiazki nie zrozumialam...ehh

bubu890 · Wysłany: 16:36:17 20-02-07 Temat postu:

ksiazki o narkomani sa najlepsze

marta:)) · Wysłany: 15:15:04 25-02-07 Temat postu:

ja nie czytalam zadnej...

Anua · Wysłany: 15:29:18 25-02-07 Temat postu:

nie wiedzialam, ze Siesicka napisala o narkomanii. Ksiazki ktore czytalam poruszały problemy chorób czy ciąży, ale głownie miłości

Vermilion · Wysłany: 17:31:50 25-02-07 Temat postu:

ja czytałam jedynie 'My dzieci z dworca Zoo' jeśli chodzi o temat narkotyków.
i naprawdę świetne, poruszyła mnie mocno.

Saul · Wysłany: 13:56:19 03-06-07 Temat postu:

Czytałem pamietnik narkomanki w 2 klasie SP,
i podzielam zdanie Tygryska

sandrusia122 · Wysłany: 12:42:37 27-06-07 Temat postu:

"Pamiętnik narkomanki"
o to chodzi??

Książka powstała z autentycznych zapisków prowadzonych przez panią Barbarę latami. Książka porusza wiele problemów: brak akceptacji ze strony otoczenia, niewyobrażalną wręcz samotność bohaterki, walkę ze szkołą, policją. To wszystko w ostateczności doprowadziło Basię do choroby zniewalającej duszę i ciało. Tak! Narkomania to choroba.
Postać Basi pokazuje jak bardzo słaby staje się człowiek uzależniony. By zdobyć towar gotowy jest niemalże na wszystko. Narkotyki doprowadziły ją na samo dno. Tam gdzie kończy się człowieczeństwo. Basia przez lata tkwiła w letargu. Zobojętniała na uczucia, otoczenie. Nie miała przyjaciół. Bo wśród narkomanów nie ma miejsca na przyjaźń- są tylko układy. Wszyscy jej znajomi byli ćpunami. Byli bo wszyscy odeszli.
Nieświadomie z sennym uśmiechem zgasła najpierw Iga. Drugi był Tomek...
„Tomek nie żyje. Ćpał gdzieś z jakimiś ludźmi. Miał zapaść i tamci się wystraszyli. Nie wezwali pogotowia tylko przenieśli go na ławkę i tam umarł. A mogli go odratować...”
Jest to fragment zapisków z 27 maja. Potem Filip, który poszedł na „złoty strzał” to narkomańskie samobójstwo. I Alfa najstarszy z całej paczki trafił do więzienia i tam się powiesił.