Telenowele

Ambrossia · Wysłany: 17:03:31 14-10-08 Temat postu:

A ja pamiętam taką lekturę z 6 klasy Bajki robotów

Próbowałam to czytać, ale naprawdę beznadzieja

Danton · Wysłany: 11:39:07 16-10-08 Temat postu:

jądro ciemności i maly ksiaze - jak mozna nie lubiec tych ksiazek, nierozumie

Bluebelle · Wysłany: 11:48:07 16-10-08 Temat postu:

Danton można nie lubić, bo każdy ma swoje upodobania

Jedni lubią "W pustyni i w puszczy" a inni "Annę Kareninę" na gusta innych osób nie mamy wpływu, tak to już na tym świecie jest ułożone

solitary · Wysłany: 20:57:52 16-10-08 Temat postu:

Wszystkie w stylu Potop , DZiady, Pan Tadeusz! no i te które sa pisane wierszem ... bleeee

ola3265 · Wysłany: 17:54:33 15-11-08 Temat postu:

Ziele na kraterze - przebija wszystko najgorsza książka jaką czytałam

nintendo · Wysłany: 1:14:26 18-11-08 Temat postu:

Chyba jeszcze nie trafiłam na taką zupełnie beznadziejną książkę, ale ogólnie lektury to wróg nr 1. Nie dlatego, że są złe, nieciekawe, tylko dlatego, że czyta się je pod przymusem i trzeba się wyrobić w określonym czasie.

ola3265 · Wysłany: 16:06:08 23-11-08 Temat postu:

ziele na kraterze --beznadzieja właśnie to czytam i była bym wdzięczna gdyby ktoś przesłał mi streszczemie albo link z nim

Natalia · Wysłany: 1:08:55 10-12-08 Temat postu:

Krzyżacy i Potop

Nigdy tego do konca nie przeczytałam bo nie wytrwałam .

etendalla · Wysłany: 16:44:58 16-01-09 Temat postu:

ja nie lubię przeważnie lektur szkolnych

kasia92 · Wysłany: 17:54:47 18-01-09 Temat postu:

Wszystkie ksiązki historyczne

ani_romo · Wysłany: 21:51:38 18-01-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 22:44:22 18-02-09 Temat postu:

mnie zwykle jak ksiązka zaczyna nudzic, to zwyczajnie nie czytam ;D
"Romeo i Julia" nie byli tacy straszni, mnie się bardzo ta książka podobała.. czytałam 4 razy, za każdym razem więcej rozumiałam, bo Szekspir ma ten swój specyficzny styl (albo to ja mam specyficzne rozumowanie

), ale jednak było fajne i bardzo fajnie napisane.
"Krzyżaków" jak na razie czytać nie muszę (a moi równieśnicy z innych klas/szkół - muszą i narzekają

), ale kiedyś ładnych parę stron poczytałam i nie bylo takie najgorsze... dobra, nie było może wciągające tak baardzo, ale dało się czytać

"W pustyni i w puszczy" było takie niezbyt...chwilami nudą wiało, jak piachem pustynnym w Afryce

manem · Wysłany: 22:49:00 18-02-09 Temat postu:

Ja jako maturzystka tegoroczna stwierdzam, że najfajniejsze lektury są właśnie w 2 i 3 klasie liceum.
A te nielubiane przeze mnie to głównie dramaty romantyczne.

Sonik · Wysłany: 23:49:02 18-02-09 Temat postu:

Ja nie lubię większości lektur, a te pisane wierszem to dopiero (z wyjątkiem Romea i Juli

). Jak mi się jakaś książka nie podoba to jej nie czytam, bo nawet jakbym się zmusiła to i tak z niej nic nie rozumiem, bo myslę o czymś innym

.

kasia92 · Wysłany: 21:35:39 20-02-09 Temat postu:

Nowy,wspaniały swiat Huxleya