Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o Miłość jak czekolada
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 298, 299, 300 ... 386, 387, 388  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Miłość jak czekolada
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22697
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 11:55:52 09-09-08    Temat postu:

Masz racje Katalina Grace upokarzała Rosite, ale i tak jest mi jej teraz strasznie szkoda.
Przecierz Grace miała trudne dzieciństwo zmarł jej ukochany ojciec, a swojego ojczyma nienawidziła tak więc ja w pełni rozumiem jej postępowanie.
Ona chciała poprostu raz na zawsze odsunąć od siebie i Brucea rodzine Amado.
Po za tym Grace jest jedną z moich ulubionych postaci w tej teli i żal mi patrzeć jak ją krzywdzą tymbardziej teraz kiedy jest zupełnie bezbronna jak małe dziecko.
Co, do Ricarda to miałam na myśli to, że jest znerwicowany faktem, że może trafić za kratki.
Sorry za błąd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:22:40 09-09-08    Temat postu:

[quote="Katalina"]
Katarynkas napisał:
madlen312 napisał:

Diosdado nie mogę już patrzeć. Jemu wolno używać życia z Julią, a Ligię to najlepiej zamknąłby w klatce.

A na co ona liczyła czepiając się jak rzep psiego ogona faceta,który jej nie kocha?Niszczy życie i sobie i jemu i Julii.Dziecko też ucierpi.Głupia była od początku i głupia umrze.


Ligia jest naiwna i to strasznie pożądanie pomyliło jej się z miłością. Oddając się Diosdado myślała, że to miłość i razem będą do końca dni swoich. Diosdado skorzystał z okazji i zaliczył panienkę, tyle że ani on ani Ligia nie pomyśleli przez moment o konsekwencjach. Od początku było widać, że Ligia lgnie do Diosdado. A ten goryl wykorzystał Ligię, bo od początku wiedział, że to tylko numerek i żegnaj.

Szczerze mówiąc to cała ta trójka mnie wkurza (ligia, Julia i Goryl).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:17:19 09-09-08    Temat postu:

ehh wkurzył mnie dziś Lorek tak się teraz zachowuje chamsko wobec Rosity, i niby zrobił to bo jej dziadek tak chciał yhy, na pewno , ;p nie wierzę, żeby Juan chciał skrzywdzić Rositę, co to Lorenzo jest od wymierzania sprawiedliwości i teraz Rosita nie będzie mogła przyrządzać czekolady,. ale sporo tych kwiatków zasadził Lorek z Juanem wielkie pole kwiatów Ek Chuah i wszystko w posiadaniu Bruca, od kiedy to Bruce nie mając znamienia może przygotowywać tajemną recepturę czekolady co nagle stał się wybranym przez Ek Chuah jak Rosita zawiodła
wkurzył mnie ten Ricardo zamknął biedną Julię w pokoju a sam gdzieś pojechał z Ligią a ta głupia nawet się wiele nie sprzeciwiała i zostawiła dziecko same bez opieki ona też robi co tylko jej Ricardo skarze , i zgodziła się podpisać te papiery by odebrać prawa do dziecka Diosdadowi ciekawe jak zareaguje na to Diosdado, na pewno dostanie szału a i wreszcie odbędzie się walka Gata z Diosdado , ciekawe jak się Diosdado popisze na walce, i czy w ogóle wyjdzie z niej żywy
fajna scenka Debi i Fabiana widać, że się polubili, są w podobnej sytuacji on kocha Rositę ona Bruca , tylko chyba i tak żadne z nich nie dostanie tego czego chce dziwne swoją drogą, że dotąd jeszcze się nie spotkali w hotelu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dcola2
Idol
Idol


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:22:09 09-09-08    Temat postu:

dzisiaj odcinek nawet był fajny, a rosita tak bardzo nie beczała, podobała mi się scenka z Fabianen i Deborą , głupio że tak ligia dała się przekonać ricardowi, i dzisiaj żal mi się zrobiło grace, fajne były tez miny rosity i bruca, gdy dowiedzieli się prawdy o lorenzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 18:27:52 09-09-08    Temat postu:

Nie wkurzaj sie tak,bo i po co.
Niby dlaczego zachowuje się po chamsku?Miała misję do spełnienia i zawiodła.Musi dostac nauczkę.A Bruce mając teraz w posiadaniu tajemnicę musi nauczyć się odpowiedzialności,tolerancji i wybaczania(Rosita zresztą też).To jest dla nich obojga czas próby.Oboje popełnili wiele błędów i tylko od nich zależy,czy wyjdą zwycięsko z tej próby i zrozumieją coś z tej nauki,którą daje im życie i nauczą się odpowiedzialności za własne słowa i czyny.I za ludzi,których los zależy od losów fabryki.
Proste jak budowa cepa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lee
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:31:45 09-09-08    Temat postu:

Eduardo przeżył lekki szok po przebudzeniu. Co tez alkohol robi z ludzmi. No coż po kielichu kazda kobieta wydaje się byc piękniejsza, a w tym przypadku mężczyzna wydaje sie byc kobieta. No ale z drugiej strony co z Rudiego za męzczyzna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pysia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:11:17 09-09-08    Temat postu:

Katalina napisał:
Nie wkurzaj sie tak,bo i po co.
Niby dlaczego zachowuje się po chamsku?Miała misję do spełnienia i zawiodła.Musi dostac nauczkę.


Mnie też wkurza Lorenzo, nie lubię Rosity, ale szczególnie wczoraj przegiął sobie pałkę. No a co miała robić Rosita? Już to mówiłąm, ale powtórze się. Miałą na odległość dodawać sekretny składnik. Odebrali jej udziały, wykopali z firmy i ośmieszyli. Każdy by się o to procesował. Co może miała wybaczyć Grace, a potem obie utonęłyby w uścisku przyjażni? Jasne...Miałą misję i wykonywałą ją, dopóki jej w tym nie przeszkodzili. A Lorenzo tak do niej mówi jakby pozjadał wszytskie rozumy. Bruce też udaje obrażonego, bo niby jak to Rosita nie uwierzyła w jego miłość. Na początku nie było żadnej miłości do niej, popełnił oszustwo względem niej, uwodził. Poza tym Rosita wysłuchałą nagrania, a jak dobrze mi się wydaje na nagraniu był głos Bruce'a. On powinien zrozumieć, że ona miała prawo nie wierzyć w jego miłość.
Ja już wkońcu nie wiem. To Bruce wie, że Rosita widziała Sami w sukni ślubnej. Mi się wydaje, że wie, to tym bardziej powinien zrozumieć dlaczego podałą gop do sądu. Jej wina polega tylko na tym, że Bruce dostałby taką samą karę jak jego matka, a jego wina jest mniejsza. Co nie znaczy, że nie zawinił.
[/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Val
Idol
Idol


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1852
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:50:18 09-09-08    Temat postu:

Pysia napisał:
Katalina napisał:
Nie wkurzaj sie tak,bo i po co.
Niby dlaczego zachowuje się po chamsku?Miała misję do spełnienia i zawiodła.Musi dostac nauczkę.


Mnie też wkurza Lorenzo, nie lubię Rosity, ale szczególnie wczoraj przegiął sobie pałkę. No a co miała robić Rosita? Już to mówiłąm, ale powtórze się. Miałą na odległość dodawać sekretny składnik. Odebrali jej udziały, wykopali z firmy i ośmieszyli. Każdy by się o to procesował. Co może miała wybaczyć Grace, a potem obie utonęłyby w uścisku przyjażni? Jasne...Miałą misję i wykonywałą ją, dopóki jej w tym nie przeszkodzili. A Lorenzo tak do niej mówi jakby pozjadał wszytskie rozumy. Bruce też udaje obrażonego, bo niby jak to Rosita nie uwierzyła w jego miłość. Na początku nie było żadnej miłości do niej, popełnił oszustwo względem niej, uwodził. Poza tym Rosita wysłuchałą nagrania, a jak dobrze mi się wydaje na nagraniu był głos Bruce'a. On powinien zrozumieć, że ona miała prawo nie wierzyć w jego miłość.
Ja już wkońcu nie wiem. To Bruce wie, że Rosita widziała Sami w sukni ślubnej. Mi się wydaje, że wie, to tym bardziej powinien zrozumieć dlaczego podałą gop do sądu. Jej wina polega tylko na tym, że Bruce dostałby taką samą karę jak jego matka, a jego wina jest mniejsza. Co nie znaczy, że nie zawinił.
[/url]


Już dawno mówiłem [pisałem], że nie powinniśmy się dziwić Roscie za to, że się sądzi i że stała się wredną, nadętą babą, bo co my byśmy na jej miejscu zrobili. Zauważmy jednak, że miała też ona wiele dowodów na to, iż Bruce jest niewinny - Lorenzo wreszcie zmądrzał, powinien spalić wsyzstkich Amado razem z tymi zielskami.

Co do Dulce, zawsze twierdziłem, że to czarownica, teraz się potwierdziło, bo jak inaczej można okreslić osobę, któa się pali rpzez sen.

Juan, jak twierdzi Lorenzo, pewnie wolałby, żeby teraz Bruce przygotowywał mieszankę, nie aby wyrządzić krzywdę Rosicie, ale by naprawić błąd oraz by zrozumiała [i doświadczyła] ona swój błąd gdy zacznie upadać fabryka.

Acha, najważniejsze, nie tyle Rosita jest winna za to, co się stało, ale Mauricio, Fabian, Hortensia, Diosdado, Azuzena i Dulce na czele, którzy wpajali jej zemstę na siłę, gdy Rosita zacyznała się rozmyślać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22697
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 19:51:34 09-09-08    Temat postu:

Odcinek dzisiaj był bardzo fajny, ale troche męczyło mnie te rozprawianie Lorenza na temat tych kwiatów.
Ja myśle, że Lorenzo tak bardzo broni Brucea bo być może domyśla sie, że Bruce jest jego hm, hm, hm co niektórzy na forum wiedzą co mam na myśli.
Rosita miała dzisiaj niezłą mine jak sie dowiedziła o Lorensie hm Bruce zresztą też.
Grace była dzisiaj taka słodka jak wzywała Brucea ekstra to wyglądało.
Śliczna była też scena Deborah i Fabiana chociaż osobiście wolałabym żeby na miejscu Fabiana był Bruce.
Ligia mnie dzisiaj też wkużyła Ricardo prawie zgwałcił Julie, a ta stała i gapiła sie jak ciele na malowane wrota, a mogła chociażby dać Ricardowi butelką w głowe żeby go ogłószyć i pozwolić uciec Julii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22697
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 19:52:34 09-09-08    Temat postu:

Odcinek dzisiaj był bardzo fajny, ale troche męczyło mnie te rozprawianie Lorenza na temat tych kwiatów.
Ja myśle, że Lorenzo tak bardzo broni Brucea bo być może domyśla sie, że Bruce jest jego hm, hm, hm co niektórzy na forum wiedzą co mam na myśli.
Rosita miała dzisiaj niezłą mine jak sie dowiedziła o Lorensie hm Bruce zresztą też.
Grace była dzisiaj taka słodka jak wzywała Brucea ekstra to wyglądało.
Śliczna była też scena Deborah i Fabiana chociaż osobiście wolałabym żeby na miejscu Fabiana był Bruce.
Ligia mnie dzisiaj też wkużyła Ricardo prawie zgwałcił Julie, a ta stała i gapiła sie jak ciele na malowane wrota, a mogła chociażby dać Ricardowi butelką w głowe żeby go ogłószyć i pozwolić uciec Julii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22697
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 19:53:35 09-09-08    Temat postu:

Odcinek dzisiaj był bardzo fajny, ale troche męczyło mnie te rozprawianie Lorenza na temat tych kwiatów.
Ja myśle, że Lorenzo tak bardzo broni Brucea bo być może domyśla sie, że Bruce jest jego hm, hm, hm co niektórzy na forum wiedzą co mam na myśli.
Rosita miała dzisiaj niezłą mine jak sie dowiedziła o Lorensie hm Bruce zresztą też.
Grace była dzisiaj taka słodka jak wzywała Brucea ekstra to wyglądało.
Śliczna była też scena Deborah i Fabiana chociaż osobiście wolałabym żeby na miejscu Fabiana był Bruce.
Ligia mnie dzisiaj też wkużyła Ricardo prawie zgwałcił Julie, a ta stała i gapiła sie jak ciele na malowane wrota, a mogła chociażby dać Ricardowi butelką w głowe żeby go ogłószyć i pozwolić uciec Julii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:53:56 09-09-08    Temat postu:

roksi 20 napisał:
Masz racje Katalina Grace upokarzała Rosite, ale i tak jest mi jej teraz strasznie szkoda.
Przecierz Grace miała trudne dzieciństwo zmarł jej ukochany ojciec, a swojego ojczyma nienawidziła tak więc ja w pełni rozumiem jej postępowanie.
Ona chciała poprostu raz na zawsze odsunąć od siebie i Brucea rodzine Amado.
Po za tym Grace jest jedną z moich ulubionych postaci w tej teli i żal mi patrzeć jak ją krzywdzą tymbardziej teraz kiedy jest zupełnie bezbronna jak małe dziecko.
Co, do Ricarda to miałam na myśli to, że jest znerwicowany faktem, że może trafić za kratki.
Sorry za błąd.


Katalina może i ma rację, ale i tak uważam że Grace dobrze zrobiła i żal mi jej teraz jak ją widzę w takim stanie. Moje biedactwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pysia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:06:32 09-09-08    Temat postu:

Rosita dostała dowody miłości Bruce'a dopiero po tym jak zaplanowałą zemstę. Widziała tylko, że on dobrze o niej mó[url]i i trzyma jej rzeczy w pokoju. A dowody przeciwko Brucowi były mocniejsze:nagranie i Sami w sukni śluibnej.[/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Val
Idol
Idol


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1852
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:11:13 09-09-08    Temat postu:

Pysia napisał:
Rosita dostała dowody miłości Bruce'a dopiero po tym jak zaplanowałą zemstę. Widziała tylko, że on dobrze o niej mó[url]i i trzyma jej rzeczy w pokoju. A dowody przeciwko Brucowi były mocniejsze:nagranie i Sami w sukni śluibnej.[/url]


Rosita nie chciała nawet szukac dowodów, bo gdyby tak się stało, napewno odkrywłaby, że Bruce jest niewinny, ale jak miała odkryć więcej dowodów skoro ta stara ropucha Dulce z resztą wieśniackiej ekipy wpajali jej do głowy zemstę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pysia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:20:00 09-09-08    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek obejrzałam tak niby, bo tylko fragmenty. Rosita znowu płaszczyła sie przed Brucem ech. A Dulce jak ona chce wszystkich zatrzymywać, atu wszyscy ją olewają. Biedna Julia, ten wstrętny Ricardo musiał ją zamknąć no, przecież mogłą wyjść z Diosdado, gdyby ta małpa tak się nie awanturowała, tylko na spokojnie wszystko by było, to byłoby lepiej. A Ligia jaka chora, ciągle myśli tylko o tym, że ktoś odbierze jej dziecko. Tak naprawdę nikt poza nią się prawie tym dzieckiem nie interesuje. Może jesze tylko trochę Julia, bo Diosdado to bardziej myśli o Julii niż o dziecku. To pole kwaitów, na któe Lorenzo zabrał Bruce'a to spore było. Ciekawe jak oni zrobili ten efekt. Chyba komputerowo. Biedna Grace jeszce tylko Dulce i Rosity jej brajkowało w szpitalu. Bruce teraz chodzi nadąsany. Ja już nie mogę się doiczekać kiedy będą moje ulubione scenki.

Ostatnio zmieniony przez Pysia dnia 21:21:24 09-09-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Miłość jak czekolada Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 298, 299, 300 ... 386, 387, 388  Następny
Strona 299 z 388

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin