Telenowele

Liam · Wysłany: 23:24:49 04-06-20 Temat postu:

Skoro mówisz, że najlepszy etap to jestem ciekawy

Proci spotkali się po latach, cudnie się razem prezentują

Liam · Wysłany: 23:08:29 13-06-20 Temat postu:

Skończyłem dzisiaj oglądać

Podsumowanie napiszę jutro. Telenowela naprawdę bardzo dobra, choć do "Kiedy się zakocham" mimo wszystko daleko. Daniela Castro była świetna

Perroni śmiało mogę powiedzieć, że to jej najlepsza rola

LiviaScarlet · Wysłany: 23:10:27 13-06-20 Temat postu:

to czekam na podsumowanie

Też uważam że Lucrecia to najlepsza rola Maite

Liam · Wysłany: 22:40:20 15-06-20 Temat postu:

Obejrzałem już całą telenowelę, więc podsumowanie

Nie chce mi się rozpisywać, więc po krótce

1) Ulubiony bohater: oczywiście Julian, był charakterny. Popełniał błędy ale zawsze walczył o miłość do Lucrecii, z wyjątkiem jednego okresu

2) Ulubiona bohaterka: oczywiście Lucrecia, miała charakter i mimo, że wiele ją spotkało nigdy się nie poddawała

3) Ulubiony wątek miłosny: wątek protów

4) Ulubiony duet: Lucrecia & Julian!

5) Najbardziej irytująca postać: osobiście denerwowała mnie Renata.
6) Najnudniejsza postać: nie kojarzę, żeby jakaś postać aż bardzo mnie nudziła

7) Najlepszy czarny charakter: Daniela Castro jako Rosario była po prostu idealna, uwielbiam Castro w takich rolach

8) Najgorszy czarny charakter: nie podobali mi się jako czarne charaktery ci pomocnicy Carmela, co wykonywali za niego robotę.
9) Najbardziej naiwna postać: ta siostrzenica Księdza, choć na szczęście w miarę szybko się ogarnęła

10) Największa chemia: Julian i Lucrecia

11) Najciekawszy wątek: było dużo ciekawych wątków.
12) Ulubiona część telenoweli: druga część, gdy proci się rozstali i minęły lata. Potem jak wrócili do siebie zdecydowanie więcej się działo

13) Najlepsze aktorstwo: Maite Perroni, Eugenio Siller, Daniela Castro, Sabine Moussier

14) Najgorsze aktorstwo: -
15) Największe zaskoczenie: w sumie widziałem, o tym ale myślę że jednak to, że Lucrecia jest i córka i siostrą Rosario bo ta została zgwałcona przez ojca

16) Najciekawsza postać: Lucrecia i Rosario

17) Najprzystojniejszy: Eugenio Siller

18) Najpiękniejsza: Maite Perroni, Daniela Castro ❤️
19) Najlepiej ubrana: Lucrecia plus Rosario, choć ona miała często takie ubrania dobrane do regionu

20) Najlepsza postać: Rosario, Lucrecia, Julian 💚
21) Czego zabrakło w telenoweli: w sumie nie wiem czego mi zabrakło.
22) Ocena telenoweli: myślę, że tam telenoweli 7,5/10 💜 Przed nią obejrzałem "Kiedy się zakocham", które mimo wszystko jest lepsze

LiviaScarlet · Wysłany: 16:14:20 16-06-20 Temat postu:

świetne podsumowanie telki

Sylwia94 · Wysłany: 14:24:29 14-03-21 Temat postu:

Obejrzałam trzy pierwsze odcinki i podoba mi się

Widzę, że producent ten sam co ADP, LSDP/EM, CQM

Powtarzający się schemat to wydarzenia z przeszłości, które będą miały wpływ na teraźniejszość, właściwą akcję.

Szkoda mi Lucreci, którą matka okropnie traktuje

Dziewczynka jest spragniona miłości Rosario, a kobieta szuka tylko pretekstu, by nią pomiatać

Z kolei nad synem strasznie się rozczula. Ciekawa jestem, czemu Rosario tak nie lubi własnej córki. Nie sądzę, by powodem było tylko to, że ta trzyma się z chłopakami i nie lubi chodzić w sukienkach. Na pewno jest coś więcej. Może nie jest córką Paulino albo nawet samej Rosario.
Paulino niby kocha oboje dzieci, ale nie spędza z nimi za dużo czasu i całą kwestię wychowania pozostawił żonie. Niby nie podoba mu się, że ta trzęsie się nad Cesarem i nie jest dobra dla Lucreci, ale nic z tym nie robi.
Poza tym wygląda na to, że Cesar już od urodzenia nosi brzemię przyszłego dziedzica sadu, a jest delikatny i chorowity (choć nie wiadomo, na ile tu przesada Rosario). Z kolei Lucrecia jako dziewczynka ma wyjść w przyszłości za mąż i to jej mąż zajmie się jej utrzymaniem. Ale to Lucrecia w porównaniu z Cesarem ma silny charakter.

Sabine znowu dostała rolę kochanki

Justina ma romans z Gabino, choć jest żoną Rudolfa i mają dwoje dzieci.
Gabino truł własną żonę, by położyć łapy na jej majątku! Kobieta nie zdążyła zmienić testamentu, bo mąż podał jej śmiertelny zastrzyk. Absurdalna jest dla mnie jednak cała ta sytuacja z "chorobą" Ines. Lekarz nie zlecił jej żadnych badań?

Nie stwierdził żadnej choroby, a mimo to powiedział niby, że kobieta umrze? Sama Ines też nie chciała widzieć lekarza i zdawała się na Gabino, którzy przecież nie ma pojęcia o medycynie? A najlepsze na koniec - lekarz ZASUGEROWAŁ sekcję zwłok, ale Gabino go przekonał, by tego nie robić. Co to za lekarz? Skoro miał podejrzenia, że kobieta nie zmarłą w sposób naturalny/normalny to ma obowiązek coś z tym zrobić. Poza tym ciekawa jestem, co wpisał w akcje zgonu. Zawał?

Lucrecia zobaczyła Gabino z kochanką, ale nie jest pewna, czy to była Justina. Powiedziała o tym księdzu, a ten poszedł porozmawiać z Gabino.

Bardzo dużo znajomych twarzy

natalia** · Wysłany: 14:46:43 14-03-21 Temat postu:

Ta telenowela jest bardzo fajna i najlepsza rola Maite

Sylwia94 · Wysłany: 14:51:16 14-03-21 Temat postu:

Nie jestem fanką Maite, ale mam nadzieję, że spodoba mi się tu

Ile odcinków będą trwały wydarzenia z przeszłości?

natalia** · Wysłany: 14:57:51 14-03-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:18:58 14-03-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 2:05:51 15-03-21 Temat postu:

Obejrzałam do 8 odcinka

Śmierć Cesara nie była dla mnie zaskoczeniem, bo już kiedyś gdzieś się natknęłam na tę informację. Nie mniej jednak bardzo smutne to, co się stało

I nie ma tu żadnych winnych, po prostu wypadek, w końcu to tylko dzieci

A tymczasem Rosario i Paulino winą obarczyli Juliana, który był pomysłodawcą pójścia po pniu drzewa po pomarańcze (+ nazwał Cesara tchórzem, ale o tym wiedzą tylko brat Juliana i Justina). Byłam pewna, że winą wszyscy obarczą Lucrecią, że niby nie zajęła się dobrze bratem. Ale wina spadła tylko na Juliana. Szkoda mi go, bo przez teksty Rosario, inne dzieci go nazywają czortem i zaatakowały kamieniami

A Justina i Rosario zabroniły Julianowi i Lucreci się przyjaźnić.
Julian i Lucrecia wymieniali ze sobą listy za pośrednictwem Manuela, ale wszystko wyszło na jaw. Rosario podarła listy i spoliczkowała syna Delfiny, za co służąca jej oddała plaskacza

Należało jej się! Ale było do przewidzenia, że straci pracę. I tym sposobem Lucrecia straci nianię, która jest dla niej jedynym oparciem

Delfina zamieszkała u księdza. Oby przynajmniej nie wyjechała z miasta.
Justina dowiedziała się o listach od drugiego syna, co za kapuś i lizus

Przegięciem było spalenie listów, przecież to własność Juliana.

Byłam zaskoczona, że Rosario jest w ciąży. Najpierw nie chciała urodzić, ale w końcu przelała na to dziecko swoje uczucia i znalazła ukojenie po śmierci Cesara. Jednak podejrzewałam, że to dziecko się nie narodzi i na to wskazuje końcówka 8. odcinka, podczas której Rosario spadła ze schodów goniąc Lucrecię, której chciała odebrać łańcuszek Cesara. Wina na pewno spadnie na Lucrecię

Może tym razem i Paulino się od niej odwróci, choć nigdy jakimś mocnym wsparciem nie był. Ta dziewczyna naprawdę ma przerąbane

Ogólnie zamknięcie Lucrecii w domu i prywatny nauczyciel to przegięcie. Już chyba lepiej dla niej było wyjechać do internatu, przynajmniej byłaby z rówieśnikami i nie musiała żyć z toksyczną matką.

Na plus ksiądz w telce, ciągle próbuje przemówić wszystkim do rozsądku, ale nikt go nie słucha

Szkoda mi było Modesto, jak czekał na Delfinę przed kinem

Lineczka · Wysłany: 2:48:56 15-03-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 23:11:55 15-03-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 16:54:28 16-03-21 Temat postu:

Lucrecia miała trudne dzieciństwo - śmierć brata, później śmierć drugiego brata, niechęć ze strony matki. Szkoda mi jej było, gdy została umieszczona w internacie, ale biorąc pod uwagę całokształt to lepiej, że tak się stało, bo przy Rosario nie miałaby życia. Paulino jak ojciec rozczarował. Niby postać pozytywna a nie potrafił ochronić córki przed matką, nie potrafił postawić się Rosario.
Renata przez całą telkę mnie irytowała, nie przepadałam za tą postacią. Jessica miała okropną fryzurę i stylówy.

natalia** · Wysłany: 17:37:53 16-03-21 Temat postu: