Telenowele

Rosemary · Wysłany: 10:27:41 21-01-10 Temat postu:

odcinek 48

http://www.youtube.com/watch?v=wgVZyowq5mA
http://www.youtube.com/watch?v=Xk6aIikLmXE
http://www.youtube.com/watch?v=teRE3F-UOAo
http://www.youtube.com/watch?v=1L4fJlYBXcw
http://www.youtube.com/watch?v=-h4WKJ5R-VM

jusia1986 · Wysłany: 16:12:55 21-01-10 Temat postu:

Nadrobiłam odcinki 45,46,47 i obejrzałam 48

Odcinek 45

Coral to jest jakaś materialistka

interesują ją tylko wygody, przyjęcia itp jak VM powiedział jej, z jakich to naprawdę powodów przyjechali do stolicy to jej minka zrzedła

Bardzo ładny ślub Esperanzy i Martina był

Espe wyglądała prześlicznie, wszyscy na biali ubrani

Nauczycielka trochę fałszowała moim zdaniem

Matka Martina jest nieznośna

ona chyba nie poszła na ten ślub dlatego, że myślała, że inni będą się śmiać z niej i jej syna. Rany, ale problem

niecierpię takich ludzi. Tu się modli, wierząca, a tu tak się zachowuje

głupia baba! Przecież to nie wina Esperanzy, nie prosiła się o to.

Bałam się o Casilde, jak zobaczyła Guillerma, to jak ruszyła w stronę okna, to myślałam, że będzie skakać z okna

na szczęście nie zrobiła tego. Nawet fajnie się patrzyło na Casildę i Guillerma razem normalnie ( w miarę) rozmawiających

Odcinek 46

Niezła była akcja z Leonem uśmiałam się przy niej niesamowicie, jak rzucał tymi walizkami, mruczał coś pod nosem, wygrażał się na wszystkich
dał do wiwatu

bardzo fajnie zagrane

A potem poszedł do Maury. Tak to ją wyzywał i raz chciał "sprzątnąć"

Maura i ta jej opiekuńczość nad Eleną mnie zaskoczyła pozytywnie

nie sądziłam że tak będzie, myślałam, że Maura będzie wykorzystywała Elenę do swoich celów, a ona dla niej jak matka

Ale najlepsze były jajca z Orianą

jak ja się przy tym uśmiałam, chyba z 3 razy to oglądałam

Oriana wchodząca w takich obcasach po prowizorycznych schodach

potem jej mina, jak zobaczyła "mieszkanie" Santosa

Jak Santos jej majty rzucił hehe, a ona taka zniesmaczona

sprzątanie też jej nie wychodziło

w końcu Reyna przyszła i kolejna porcja śmiechu dla mnie

jak się przekomarzały, Oriana nazwała Santosa "mężem"

Najbardziej mnie rozwaliło, jak Reyna wylała na nią wodę z wiadra, a ta butem w nią rzuciła

na komisariacie, Orianka dostała istnej furi

tu kibicowałam Reynie, dobrze, że księżniczce ktoś nosa utarł

Estrella była zdenerwowana, że Guillermo pod jej nieobecność widział się z Casildą, ale trochę przesadziła

bo Hernan to dobry lekarz i wie co robi

Podobało mi się jak VM powiedział Coral, że kocha inną

a tamta jakiego wytrzeszczu dostała

Szkoda, że VM i Estrella się nie zobaczyli

ale póki co chyba tak ma być

Rywale się spotkali : Hernan i VM podali sobie rękę

ciekawe co będzie później, jak się dowiedzą, że walczą o miłość jednej kobiety

Odcinek 47

Dziwi mnie ta amnezja Coral, może ona faktycznie na nią cierpi, ale to amnezja, wywołana tym, że ona wypiera ze swojej świadomości wszystko to co chce zapomnieć, bo jej nie na rękę

kiedyś czytałam, że coś takiego istnieje

Widać, po wspomnieniach, że Coral faktycznie była diabełkiem od dziecka

kochana córcia, pozbyła się ukochanej tatusia, czyżby wtedy było jej mało miłości ojcowskiej

Leon mieszka z tym okropnym Tiburonem

oboje faktycznie mogli by się ubrać, a nie paradują

Estrella chyba pomaleńku przekonuje się do ojca

niby ma ten sam stosunek, ale już w miarę normalnie rozmawiała z tatą

mam nadzieję, że ich stosunki się polepszą jeszcze bardziej

Santos słusznie powiedział Orianie, po tym jak się zachowała w stosunku do młodszej ciężarnej siostry.

Ten typek co na siłę chciał całować Estrelle to powinien dostać kopa wiadomo gdzie

od razu mu by się odechciało, dobrze że Hernan zdążył na czas i potem mu przylał

Oriana zostawiła Santosa. Ona jest zbyt zbyt dla niego, nie sądzę dziewczyny by z tej mąki był chleb. Oriana choć niby kocha Santosa, nie zachowuje się normalnie : nosi zbyt wysoko głowę, poniża innych, swoją siostrę wliczajac. Mnie do Santosa pasuje Reyna

i chciałabym żeby z nią był

Zresztą gdyby kochała go, nie zostawiałaby go w taki sposób

W ogóle jaka ona bezpośrednia, że poprosiła VM o pomoc po tym wszystkim

Estrella zamieniła się w bizneswomen

bardzo mi się to podoba, i fajnie, że nie znów w jakąś modelkę, albo aktorkę jak to bywa zazwyczaj

Ostatnia scena była niezła Coral zobaczyła VM z Orianą i pomyślała, że to ona jest tą jego wielką miłością

Coral i Oriana momentami wyglądają jak siostry

narazie drą koty, ale coś czuję, że się sprzymierzą przeciwko Estrelli, a z tego może wyjść niezła bomba

Odcinek 48

VM jest bardzo dobrym facetem, każdemu pomoże

świetnie po prostu, teraz on i Coral i Oriana będą mieszkać razem

z tego może wyjść niezły dżem

Oczywiście Estrella musiała widzieć akurat tą sytację i co ona sobie myśli o swoim ukochanym

że to niezły babiarz

Uśmiałam się z tej pogawędki Oriany z Coral już w mieszkaniu VM.
Potem jak się biły na łóżku Coral

jak dwie małe dziewczynki weszła Lucia, one wstały i jaki uśmiech strzeliły sztuczny

Reyna jaka odważna wprowadziła się do Santosa, a on do niej Oriano powiedział

jeszcze nie wyleczył się z jednej a tu druga mu się pakuje, ma facet branie

To co chciał zrobić Leon mnie przeraziło

przyprowadził ze sobą tego Tiburona i chcieli ją zaprowadzić, do babki, która by dziecko usunęła

szok ten facet nie ma zero litości

nawet dla takiej Eleny. Na szczęście wkorczyły pierw Maura, a potem aurora z butelką

i póki co Leon zrezygnował, ale słów mi brak jak można być takim potworem dla własnego dziecka

Niezłe zdziwienie było jak

Estrella zobaczyła kto jest protegowaną współwłaściciela fabryki

Oriana obie miały takie miny jak siebie zobaczyły, że nie mogłam z nich

Potem się zaczeło, Orianka przeżyła szok jak się dowiedziała, że Estrella jest współwłaścielką fabryki

ona to lubi być wyprowadzana przez policję hehe, tym razm ochrona ją wyprowadzila na polecenie Estrelki

podobala mi się postawa Estrelli i jej lekki cynizm i ten wzrok na Orianę

Coral została poddana hipnozie, parę rzeczy zdradziła między innymi jak ma na imię, że miała mężą

VM już parę rzeczy wie o niej

Nie wiem po co ona znowu przyszła do Hernana co od niego chce

Fajne odcinki

podobały mi się

Merlinamujer · Wysłany: 17:46:56 21-01-10 Temat postu:

Dzięki Telenowelka za nowe streszczeni

, a Rosemary za linki i notkę

Ciekawa jestem jak wyglądają te rozmowy Mario z produkcją i kto jest w nich górą

Gratulacje Jusia,że udało Ci się nadrobić odcinki

jusia1986 · Wysłany: 19:46:30 21-01-10 Temat postu:

A dziękuję Merlinko bardzo mi było przyjemnie nadrabiać, bo i się pośmiałam (m.in z Oriany) i powzruszałam (ślub Espe i Martina) i powkurzałam (Leon)

Sama jestem ciekawa, jak to jest z tą współpracą między Mario a Ninel

bo jak pisałyście wcześniej dziewczyny faktycznie widać niechęć Maria do Ninel. O ile Ninel jakoś tuszuje to, to Mario chyba nie potrafi, wydaje mi się teraz, że być może faktycznie chciała oczernić Maria bo zrobić sobie prasę, a on do tej pory jest na nią o to zły. Jednak mógłby swoją niechęć trochę tuszować

Apropo Maria, to jego postać VM lubię coraz bardziej

Ninel też mi się podoba, choć jej wytrzeszcz mnie przeraża

Właśnie, Merlinko Ty chyba się zastanawiałaś co To za piosenka leciała w tle, w czasie gdy Esperanza i Martin brali ślub i wcześniej jak on ją prosił o przebaczenie. To chyba ta sama co nie?

Tylko jedna wersja bardziej dynamiczna, a druga wolniejsza? Wiesz może, albo wiecie dziewczyny, kto ją śpiewa i jaki ma tytuł

Bo od wczoraj za mną chodzi hehe

Merlinamujer · Wysłany: 20:27:19 21-01-10 Temat postu:

Nadal ie wiem co to za piosenka

21 de enero, capítulo 49

Víctor Manuel descubre que Coral es Catalina

Resumen del capítulo 49:

La lucha por Víctor Manuel es evidente. La guerra se ha declarado entre Coral y Oriana.

Pese a que Elenita estaba entusiasmada por el hijo que espera de Salvador, recibirá una desagradable noticia, ya que su hijo está en peligro.

La razón: León le ordenó a Tiburón que se encargara de que el hijo que espera Elenita no nazca.

Para León es una vergüenza que Elena tenga un hijo de un 'Don nadie'.

Tras las consultas que Coral ha tomado con el Dr. Hernán, Víctor Manuel sabre quién es ella en realidad.

Víctor Manuel escucha cuando Hernán le pregunta a Coral, cuál es su nombre real y ella dice que es Catalina.

Catalina, es en realidad la hija de Mojarras. ¿Qué pasará ahora con Víctor Manuel y Coral?

Znowu nieaktualne ,wszystko było w 48

telenowelka · Wysłany: 23:09:36 21-01-10 Temat postu:

Wasza telenowelka właśnie wróciła z pracy i świętuje bo nosi piękne imię Ines

W związku z tym wybaczcie ale streszczonka nie będzie

Rosemary · Wysłany: 23:15:53 21-01-10 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 23:35:37 21-01-10 Temat postu:

telenowelka · Wysłany: 0:20:27 22-01-10 Temat postu:

Do usuniecia

telenowelka · Wysłany: 7:48:59 22-01-10 Temat postu:

Mel · Wysłany: 9:55:53 22-01-10 Temat postu:

telenowelko, wszystkiego najlepszego i dzięki za piosenkę.

Jeszcze mój komentarz króciutki do wczorajszego odcinka:
VM zgodził się, aby Oriana zamieszkała u niego. Dobre było jak obie go złapały za rękę, a on je olał i odszedł na bok.

Niestety Estrella widziała jak rozmawia z Orianą i jakąś drugą kobietą... Ale on jej nie widział.
Leon jest potworem. Ja już myślałam, że uda mu się tym razem postawić na swoim, ale na szczęście w porę zjawiła się Maura i Aurora z potłuczoną butelką w ręce. Tym razem Leonowi się nie udało i oby kolejna próba też się tak zakończyła. Niech Maura nie zostawia Elenity samej w barze.
Reyna wprowadziła się do Santosa.

On to ma branie. Ale i tak powiedział do niej "Oriana", choć ona się tym zbytnio nie przejęła, przynajmniej tak chciała mu pokazać.
Bójka Coral i Oriany. A jakie mialy uśmiechy, kiedy przyszła Lucia.

Dobrze, że ona nie wyjawiła Coral imienia Estrelli.
Oriana to ma pecha.

Kolejny raz została wyprowadzona przez ochroniarzy. Ale należało jej się. Uwielbiam Estrellę.

Dobrze ją potraktowała.
Hernan poddał Coral hipnozie, ale nie chciał powiedzieć nic Coral czego się dowiedział. Może to o to przyszła się dowiedzieć? A VM nareszcie dowiedział się o niej kilku rzeczy.

Odcinek 48
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=vOSgV5fBye0
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=6AkdgqBzLgE
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=L7ta-EpgVOs
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=cm3OwaFQ48w
parte 5: http://www.youtube.com/watch?v=5jSR_ADNWgQ

jusia1986 · Wysłany: 11:52:28 22-01-10 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 13:06:14 22-01-10 Temat postu:

fotki

jusia1986 · Wysłany: 15:15:18 22-01-10 Temat postu:

Jestem po 48 odcinku

i co raz bardziej jestem zadowolna z tej telenoweli

Śmieszna była reakcja Coral, gdy pomyślała, że VM chce ją zamknąć w psychiatryku

jak się tłumaczyła i płakała, że nie jest wariatką

załamanie miała jak nic

Rozwaliła mnie sytuacja, gdy ta głupia Roselia i nawiedzona Mistica, zobaczyły wychodzącą z baru - Aurorę

i co potem zaczeły rozgadywać, że niby i ona pracuje w ten sposób. Ksiądź niby je upominał, żeby tak nie mówiły, ale jakoś mało przekonująco. Jak ja niecierpię takich głupich ludzi

Roselli to bym jęzor ucieła, a Misitikę w piwnicy zamknęła.Nagadały temu Bracho obrzydliwemu, że Aurora jest jedną z pań do ...

a ten poleciał do niej z pieniędźmi. W tym momencie ręcę mi opadły. Ale na szczęście sytuacja potem stała się bardziej śmieszna, bo stary dostał po twarzy od Aurory i potem do plotkar miał pretensje

Mimo wsztystko takie sytuacje mnie strasznie wkurzają. Tępota nie zna granic

Coral i Oriana - obie są takie "plastikowe" i podobne do siebie jak siostry

dwa demony

nazwałam je "diabelskie siostrzyczki"
już się dogadały, a to nie wróży dla Estrelli i VM dobrze

ale może być ciekawie.

Guillermo wreszcie zobaczył się z VM, widać, że był na niego zły o to, że już z jakąś kobietą chodzi

Dziewczyny, nie wiem czy ja przespałam coś, ale nie pamiętam tego momentu jak Hernan i Estrella się całowali? było co takiego ?

Estrella wyglądała bardzo ładnie i naturalnie, Oriana i Coral jak dwie barbi

jakoś tak plastikowo

Ciekawa jestem kolejnego odcinka

będzie bardzo ciekawie

Merlinamujer · 21.3/39.6

Telenowelka dzięki za tytuł piosenki i nowe streszczenie

(przesyłam też spóźnione życzenie imieninowe

) , Angelica za fotki

, Lucy za linki do odcinka 49