Telenowele

Denisse · Wysłany: 1:58:53 28-12-10 Temat postu:

Elenita
Mówiła do brata z uśmiechem na ustach żywo gestykulując
I za to kocham Cię braciszku najbardziej
Dokończyła i pocałowała go w policzek

Jorge
Mijając Chom spojrzał jej głęboko w oczy. W tej chwili sekundy wydawały się dla niego godzinami.
"Ależ ona jest piękna"

madoka · Wysłany: 2:06:26 28-12-10 Temat postu:

Chom

Poczuła na sobie spojrzenie mężczyzny i zarumieniła się. Mimo to wytrzymała jego wzrok, zatapiając się choć na sekundę w głębi jego oczu.

Denisse · Wysłany: 2:11:41 28-12-10 Temat postu:

Jorge
Gdy minęli dziewczynę nie mógł oprzeć się pokusie by ponownie na nią nie spojrzeć. Obrócił się i ponownie zatopił się w jej oczach...
Elenko znasz tę dziewczynę?

Elena
Którą? Tą którą przed chwilą mineliśmy ? nie ale to zapewne córka jakiegoś rybaka

madoka · Wysłany: 2:15:00 28-12-10 Temat postu:

Chom

Pojawienie się nieznanego chłopaka wybiło ją w dziwny sposób z rytmu. Powróciła jednak do robienia wianuszka, rozmyślając:

Niektóre dziewczyny to mają jednak szczęście...

Denisse · Wysłany: 2:19:02 28-12-10 Temat postu:

Jorge
Gdy wrócili ze spaceru zaszył się w swoim pokoju. Wyciągną sztalugi i nowe płótno. Postanowił uwiecznić urodę nieznajomej na obrazie

Elena
Prosto ze spaceru postanowiła odwiedzić Orianę.
Orian....
Zamarła gdy w jej pokoju zastała sierżanta który właśnie zdejmował koszulę

madoka · Wysłany: 13:02:49 28-12-10 Temat postu:

Coral

Prężyła się i wypinała w stronę Leona...A gdy w pełni była przekonana, że wznieciła w nim ogień, ruszyła boczną ścieżką do domu Victora Manuela.

---------------------------------------

Chom

Po wypoczynku na plaży, ruszyła w stronę swojego domu. Zostawiła kwiaty w środku, po czym ponownie wyszła.

Denisse · Wysłany: 14:02:44 28-12-10 Temat postu:

Carmita
Siedząc w sklepie ojca zastanawiała się czemu Salvador ostatnio tak rzadko ją odwiedza

Bożenka · Wysłany: 14:13:07 28-12-10 Temat postu:

Hernan

Skończył przyjmować pacjentki ale wcale nie spieszyło mu się do domu. Nie nęciła żadna książka do przeczytania, wyjście do restauracji czy teatru.

Cóż to za frajda, samemu... - pomyślał i dopiero po długiej chwili to zrozumiał. Miał notes wypełniony numerami telefonów a jednak nie miał ochoty zadzwonić do właścicielki żadnego z nich.

Gdy do gabinetu weszła Rita, pytając czy przyjmie niezapowiedzianą pacjentkę, poczuł że się ucieszył.

Czyżby się stawał pracoholikiem...

madoka · Wysłany: 14:29:49 28-12-10 Temat postu:

Chom

Słońce zaczynało chylić się powoli ku zachodowi. Dziewczyna chcąc więc poczuć w pełni jego moc, udała się na pobliskie skały klifowe, przysiadła na nich i niczym zahipnotyzowana raczyła się pięknym krajobrazem.

-------------------------------------

Coral

Wchodząc do domu Victora Manuela, dostrzegła go rozmawiającego z Estrellą.

A co Ty tutaj robisz wieśniaczko??!! Ślinisz się do niego, jak pies do kości...

Stwierdziła, po czym podeszła do mężczyzny i pocałowała go w policzek, zostawiając na nim czerwony ślad po szmince.

Denisse · Wysłany: 14:31:42 28-12-10 Temat postu:

madoka a nie chciała byś Chavy ?

dla Eleny i dla Carmity

?

Jorge
Gdy skończył malować portret nie znajomej zapragną ponownie pospacerować. Miał cichą nadzieję, że spotka ową rybaczkę

madoka · Wysłany: 14:40:32 28-12-10 Temat postu:

Chom

Całą sobą chłonęła bajkowy zachód słońca.

Jednak są jeszcze piękne rzeczy na tym świecie...

---------------------------------

Salvador

Wrócił z połowu i usiadł zmęczony na plaży.

P.S. Ok, z chęcią wezmę też Salvadora...Także Maite możesz mi dopisać i Salvadora, i Chom oraz Roberta

Denisse · Wysłany: 14:45:41 28-12-10 Temat postu:

Carmita
Postanowiła szybciej zamknąć sklep ojca i odwiedzić Salvadora
Nie pszyszedł machomed do góry przyszła góra do machomeda
mamrotała pod nosem i zapukała do drzwi domu Chavy

Jorge
Spacerował po okolicy bez celu. Ciągle nie tracił nadziei na spotkanie owej dziewczyny.
Usiadł na skarpie obok skał klifowych i spoglądał w morze

madoka · Wysłany: 14:50:06 28-12-10 Temat postu:

Chom

Zauroczona patrzała, jak morze wchłania słońce w swoje głębiny. Wstała więc i spojrzała w dół:

Hmm a może by tak...wieczorna kąpiel w morzu...

---------------------------------------

Salvador

Siedząc obok swojego domku na plaży, dostrzegł Carmitę pukającą do drzwi.

Tutaj jestem!!!

Krzyknął w kierunku dziewczyny.

Denisse · Wysłany: 14:52:47 28-12-10 Temat postu:

Carmita
Chawa!
Krzyknęła i zbiegła czym prędzej do chłopaka. Podbiegła i zaczęła go obcałowywać
Chawa tak się za tobą stęskniłam

Jorge
Spojrzał w dół i dostrzegł dziewczynę która wchodzi do morza.

madoka · Wysłany: 14:58:27 28-12-10 Temat postu:

Slavador

Jej, jej spokojnie bo mnie udusisz...Ja też się za Tobą stęskniłem...

Powiedział, obejmując ją.

-------------------------------------------

Chom

Zanurzyła się w swojej sukience w morzu i popłynęła jak najdalej.

"Mmm cóż za przyjemność..."