|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:28 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Cosme jest moją postacią, więc pozwolę sobie zaznaczyć, że sprawa jego miłości do Antonietty i Rosario była już przez niego wyjaśniona w jednym z odcinków, kiedy opowiadał swoją historię. Wbrew pozorom jest to zarówno łatwe do pojęcia, jak i całkowicie zrozumiałe i wcale nie nagłe.
A co do samego odcinka, to Ty, Doma, już wiesz, co o nim myślę, szczególnie o końcówce . Faktycznie, Rosario się zmieniła, ale trudno jej się dziwić po tym, co przeszła. W sumie sama pewnie bym się tak zachowywała, broniła siebie przed kolejnymi ciosami. Pytanie tylko, czy nie zagubiła w tym całkiem siebie...a może ktoś jej pomoże wrócić do tej ciepłej, kochającej osoby, jaką dawniej była...? .
Cieszy mnie to, że Pablo świetnie rozumie się z Marcelą, tylko jakoś...strasznie szybko się polubili, ale tak bywa czasem . W ogóle niech David w końcu wyda własnego ojca, bo to bydlę jest i tyle.
Mam nadzieję, że Hector w nic się nie wplącze, bo nie chcę, zeby miał problemy.
A Celia niech jedzie, ma przecież do tego pełne prawo, to jej mąż jest winien, a nie ona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:17 01-07-18 Temat postu: |
|
|
No wyżyje się wyżyje
No nie wiedział że ją przywiezie. Myślę że Tony rozumie brata, bo mu na nim zależy i go zna, wie ile przeszedł i go kocha. Myśle że nam wszystkim przyda się taka normalna rodzinka. Bez strzelanin, gangsterów, taka zyczajna ze zwyczajnymi problemami Mam nadzieję ze mi to wychodzi jakoś
No właśnie. Teraz kiedy pojawiła się Rose wychodzą na jaw nowe fakty z jego przeszłości. Nie wiem czy Aga się ze mną zgodzi ale on gdzieś głęboko w sobie zakopał to uczucie kto wie może odżyje? Pytanie tylko czy z wzajemnością? |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:17 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Doma, Tobie zawsze wszystko wychodzi, co planujesz w odcinkach .
A ja pozwolę sobie zacytować Cosme, bo widzę, że ktoś coś przeoczył .
====
- Mój związek z Antoniettą rozpadał się powoli. W końcu ode mnie odeszła zabierając ze sobą córkę. Odzyskałem Nadię po wielu, wielu latach, ale o tym opowiem ci kiedy indziej, tym bardziej, że chyba znowu ją straciłem. Tym razem już z winy rodziny Barosso, jednego z jej członków, ale to już naprawdę zupełnie inna historia. Twoja matka, Rosario di Carlo, była dla mnie tym, czym Boyer nie była nigdy – czułością, miłością, opieką i troską. Zbliżyliśmy się do siebie, zakochałem się w niej, w mojej Rose...Wyznałem wszystko Antoniettcie, chciałem być z nią uczciwy, mimo że ona wielokrotnie nie była. Tym bardziej, że w tamtym okresie panna Boyer akurat nie była moją narzeczoną, bo zerwała ze mną, gdyż nie kupiłem jej futra. Nieważne. – Zuluaga otworzył oczy i machnął ręką. – Rzecz w tym, że straciłem kontakt z Rosario na zawsze. Nigdy więcej się do mnie nie odezwała, od drugiej połowy 1984 roku. Wróciłem do Antonietty, próbowałem ratować gruzy tego chaotycznego związku, sam nie wiem, dlaczego. Być może po prostu byłem spragniony miłości, a Boyer akurat wtedy ponownie przeobraziła się w czułą wersję samej siebie i umiejętnie mnie pocieszała. A może po prostu byłem głupi.
==== |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:47 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Aga dzięki za komentarz Powiem tak Rosario jak zauważyłaś wiele przeszła więc wpadnięcie w ramiona Cosme odpada. Ona nie jest już tamtą osobą co kiedyś. Piekło zgotowała jej własna matka więc bycie zimną jest jak najbardziej na miejscu. Ona nadal taka jest. Jeszcze zobaczysz.
Spokojnie Hektor wplątał się jedynie w zmienianie brudnych pieluch w przyszłości.
Właśnie tylko wiesz ona formalnie jest mężatką więc obawy są uzasadnione.
EDIT
Przestałam pisać na kolanie Aga pewnie dlatego mi wychodzi.
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 20:44:53 01-07-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:39 01-07-18 Temat postu: |
|
|
W sensie nadal jest zimna, czy kochająca? .
O, to prawda, byłoby totalnie nienaturalne, jakby tak od razu zaczęli być parą. W przyszłości kto wie...Ale z drugiej strony vczasem pewnych ran nie da się zaleczyć, nawet, jeżeli zadał nam je ktoś inny.
Może i jest, ale co komu do tego? Jej mąż nie był święty, Celia ma prawo do szczęścia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:48:49 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Aga kochająca. Ona zamknęła w sobie gdzieś głęboko te uczucia powody są znane ale teraz kiedy syna odzyskała to kto wie co się stanie.
No mimo że byli parą w przeszłości to wybacz wyrażenie gdyby z odcinka na odcinek zaczęli być parą to by było takie ni z gruszki ni z pietruszki.
No masz rację Eusebio ma więcej za uszami niż Celia ale wiesz każda mama chcę szczęścia swojego dziecka i Consuelo może nie być zadowolona z takiego obrotu spraw ale pamiętaj słowa Tonego że jej przejdzie i będzie dziergać maleńkie skarpetki |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:17 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Właśnie, chce szczęścia, więc nie powinna zwracać uwagi na to, czy Celia to mężatka, czy nie.
Syna..A Cosme to nie pomoże? . |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:29 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Jasne, że ci wychodzi, Domi.
No właśnie. Czy z wzajemnością? Przekonamy się
Co do fragmentu, mogłam tego nie wiedzieć, bo jak wszyscy z pewnością pamiętają, nie było mnie w nmd przez jakiś czas i wróciłam jak już Fabricio i Cosme się znali, więc... mogłam tego nie czytać jeszcze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:00 01-07-18 Temat postu: |
|
|
Tak ale sytuacja może być niezręczna. Przez jakiś czas.
No może pomóc. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Dzięki Ewa. Taka ciepła kochająca się rodzina jest na potrzebna.
Co do owego fragmentu który został zacytowany to ja musiałam mocno wysilić mózgownicę kiedy owa scena miała miejsce a jestem tutaj przez cały czas. Każdemu zdarzy się coś przeoczyć.
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 20:54:10 01-07-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:15 03-07-18 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś chętny, to dodałam odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:48 03-07-18 Temat postu: |
|
|
Ewa zacznę od tego że Marcela i Pablo zaczynają się wysuwać na prowadzenie w moich ulubionych parach. Kurde wiesz że na początku miałam pewne obawy co do Diaza i Marcelii, razem w kiełkującym mam nadzieję związku ale to było bezpodstawne i niemądre bo oni naprawdę nam wychodzą! Wiesz może i ich relacja rozwija się szybko jak będzie rollercoaster ale o dziwo mi to nie przeszkadza wręcz przeciwnie jest to takie normalne, naturalne, coś wynika z czegoś. I oby tak dalej.
Poza tym podoba mi się Diaz w twoim wykonaniu jest taki uroczo nieporadny, strzela sucharami (w tym odcinku akurat nie) i spontaniczny dajesz mu zupełnie nową twarz (wiesz co mam na myśli) i mi się to cholernie podoba.
A Nicholasowi chyba zrobiono lobotomię bo zachowuje sie głupio albo zamienił się rozumiem z Alejandro bo dotychczas to on słynął z głupich zachowań a tutaj proszę jaki chojrak. A pamiętam Nicholasa z początków i wydawał mi się bardziej szary niż biały a tutaj okazuje się że nie dość że to czarny charakter to jeszcze idiota. Widać miłość odbiera rozum
Końcówka?! że co?!! Ty , ty no zaskoczyłaś mnie. Oj coś czuje że wieczór panieński Ingrid i kawalerski Javiera będzie krwawy w sensie nieudany o ile Javier jest gdzieś w lesie (i to dosłownie więcej w odcinku) to jak panie się dowiedzą co spotkało teściową. Oj paluszki zaczynają mnie świerzbić a główka już pracuje Dzięki Ewa |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:33 03-07-18 Temat postu: |
|
|
Cieszę się niezmiernie, że Pablo i Marcela wywołują u ciebie takie emocje i że Pablo w moim wykonaniu przypadł ci do gustu
Nicolas faktycznie zgubił chyba gdzieś mózg, ale cóż... Bywa
Właśnie o to mi chodziło. O zaskoczenie
Poza tym miałam ochotę na trochę ludzkiej krwi
Wieczór panieński to ma Vicky, a nie Ingrid
I już się boję, co ty tam kombinujesz w tej swojej ślicznej główce
Dzięki za koma |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:42 03-07-18 Temat postu: |
|
|
Podobają się, podobają
Ha rzeczywiście Victoria
Nico zgłupiał totalnie
To nic strasznego |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:29 20-07-18 Temat postu: |
|
|
Aga nie zabije cię. ale pozwolisz że więcej napisze jutro bo dziś moje szare komórki nie działają jak trzeba wiedz że będziesz żyła jeszcze długo. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:19 20-07-18 Temat postu: |
|
|
Wiesz, on to miał zrobić, a nie się pytać . Tylko w ostatniej chwili zmieniłąm zdanie . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|