Telenowele

Sobrev · Wysłany: 19:26:46 20-08-18 Temat postu:

O tak tortury i cierpienia to mój konik więc dostanie za swoje

Maggie · Wysłany: 21:16:52 22-08-18 Temat postu:

Zapraszam na rozdział

Króciutki, ale z braku weny nic więcej nie wyszło

Ewka, wiem że chciałaś pożyczyć moich chłopaków, ale w moim kolejnym rozdziale będzie kontynuowany dzień wesela i dzień po także jeśli chcesz to Lucasa na weselu możesz złapać jeszcze, bo potem będę go potrzebować

Sobrev · Wysłany: 21:24:24 22-08-18 Temat postu:

Ależ króciutki ten odcinek. No cóż cieszę się z tego co mam. Isebella coś knuje a ja już z Ewą dyskutowałam że Pablo będzie zachwycony kolejną przysłaną odgórnie osobą do pracy. Najpierw był Luke, później Emily a teraz Izabella. A Luke i Ariana tańczący razem do piosenki Toni to okrucieństwo biorąc pod uwagę ich przeszłość to sadyzm. A Conrado ma szczęście że został bo ja już scenkę skończyłam której chyba zmienię lekko zakończenie a Fernando boże jak ja tej gnidy nie cierpię. Co on knuje? Nic dobrego.

Ja swój odcinek postaram się wrzucić może jutro zależy jak będzie szło mi pisanie.

Acha Madziu i dzięki teraz siedzę i słucham Un-Break My Heart. W młodszych latach miałam na jej punkcie hopla.

Maggie · Wysłany: 21:57:36 22-08-18 Temat postu:

No rzeczywiście, Pablo nie ma lekko. W ogóle do Valle de Sombras coraz więcej ludzi ciągnie

Wiedziałam, że miałaś opisać jego rozmowę z Javierem, więc celowo nigdzie się nie wybrał. I nie musisz nic zmieniać, Conrado potrafi przywdziewać maskę, także może to zrobić i tym razem

A Fernando... knuje coś bardzo w swoim stylu

Mi ta piosenka jakoś tak przypadkowo po głowie chodziła, a że akurat tę scenę pisałam, to musiałam to zawrzeć, bo pasuje do nich. Też kiedyś bardzo ją lubiłam

Nie mogę doczekać się Twojego rozdziału!

Sobrev · Wysłany: 22:04:57 22-08-18 Temat postu:

Madziu kontekst rozmowy zostanie ten sam tylko zakończenie będzie inne bo mi coś innego do głowy przyszło. I tak piosenka pasuje do nich...Lucriany

Ferdzio nie byłby sobą gdyby czegoś nie knuł.

Maggie · Wysłany: 11:42:09 23-08-18 Temat postu:

A ok w takim razie czekam

Ariucas chyba ich oficjalny ship się nazywa

No Ferdziu jak to Ferdziu, nie będzie łatwi go pokonać

CamilaDarien · Wysłany: 12:18:17 23-08-18 Temat postu:

Madziu, pozwolisz, że twój odcinek skomentuje później? Wyczerpałam swoją wenę na dziś

Dodałam odcinek

Maggie · Wysłany: 12:56:46 23-08-18 Temat postu:

Ewka, jasne

A co do Twojego rozdziału to pierwsza scena w sumie nie wiem czy miała być poważna, bo śmiałam się bardzo

Stracił równowagę i niefortunnie zarył mordą o próg sklepu.
– Chwila – zatrzymał ich Nico. – A moja propozycja?
– Wsadź ją sobie w dupę i zaciśnij mocno pośladki, by nie wypadła.
David jaki cięty język

Swoją drogą to wiedziałam, że Nico coś planuje względem Magdaleny, ale żeby posunął się do gwałtu jako groźby? Trochę to bez sensu, bo przecież wybory są tajne, więc i tak nie dowiedziałby się, czy oni rzeczywiście zagłosowali na Fernanda, ale Nico inteligencją nie grzeszy

Mam nadzieję, że teraz Magdalena przestanie już u niego pracować, bo robi się coraz bardziej niebezpiecznie.

Isabela Quintero... nie lubię jej i teraz mogę to z całym przekonaniem stwierdzić. Nie przyszło mi do głowy, że mogła awansować przez łóżko, ale to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dąży do celu po trupach. No i ciekawe, czy w końcu udało jej się wydębić jakieś informacje od Dimiego na temat Fernanda. Bo Barosso dokładnie strzeże swoich sekretów.

Cieszę się, że Nadia i Cosme się pogodzili. Niech już się więcej nie kłócą.
I Nadia ma teraz problem, jak rozróżnić braci

Ciekawe, co wydarzy się na tej szkolnej wycieczce.

Sobrev · Wysłany: 14:52:39 23-08-18 Temat postu:

Ewa ależ ten Nico nam się inteligentny zrobił? Nie serio kiedyś sądziłam że ma trochę oleju w głowie ale widać gdzieś mu wyparował. Niby jak on sprawdzi czy zagłosowali na Fernando? Podpiszą się na karcie do głosowania.

Nie trawię Isabeli. Ta baba działa mi na nerwy tylko zastanawia mnie jedno; skoro celem jest Ferdzio to po cholerę do Nadii przylazła? Niech do Baorsso od razu pędzi będzie przeszczęśliwy

Cieszę się że Cosme i Nadia się pogodzili i wcale się nie dziwię kobiecie że nie może braci rozróżnić. Sama mam bliźniaków jednojajowych w rodzinie i mimo iż mają po siedem lat ja po dziś dzień nie wiem który to który

Maggie · Wysłany: 15:55:22 23-08-18 Temat postu:

Doma, ja tak samo. Nicolas poszedł w ślady Alejandra

A co do bliźniaków to ja nawet nie rozróżniam nawet jeśli nie są bliźniakami, tylko po prostu rodzeństwem. Mam tyle kuzynostwa, że nie wiem kto jest kto i ciągle mi się wszyscy mylą, bo dla mnie wyglądają tak samo

Sobrev · Wysłany: 17:33:38 23-08-18 Temat postu:

No nieźle. Ja mam w rodzinie trzy pary bliźniąt ba sama jestem z bliźniaków

razem cztery i jeszcze nie pomyliłam swoich kuzynów no chyba że tych dalszych. A ja odnoszę wrażenie że Nico jest jeszcze głupszy od Alexa

A myślałam że Alexa nic nie przebije

Maggie · Wysłany: 17:57:46 23-08-18 Temat postu:

Nie wiedziałam, że jesteś z bliźniaków

Wiedziałam, że masz siostrę tylko. No tak to chyba genetyczne jest. U mnie w rodzinie tylko jedna para bliźniąt, o której wiem.

Myślisz? To też kwestia tego, że to są takie postacie przechodnie i każda z nas coś do nich dodaje, więc wychodzą tacy, że ciężko ich określić właściwie

Sobrev · Wysłany: 18:09:36 23-08-18 Temat postu:

Nie mówiłam wam tego? Mam siostrę bliźniaczkę i starszą o dwa lata siostrę i u mnie w rodzinie to genetyka bo mama z bliźniaków więc urodziła bliźniaki, później mam kuzynostwo gdzie jest brat i siostra i tez mają bliźniaki i w dalszej rodzinie też są bliźniaki więc istnieje spore prawdopodobieństwo że sama będę miała bliźnięta lub nie. U mojej starszej siostry to się nie sprawdziło chociaż miała lekkiego pietra bo po pierwszym USG pani doktor powiedziała "że to chyba bliźniaki"

Z Nico wyszedł teraz idiota

Tak każda z nas dodała coś od siebie i wyszły nam trochę karykatury a nie postacie. Pamiętam kiedy usiłowałam Alexa robić tego lepszego brata ale jak Madzia wymyślła gwałt na Lii uznałam że nie będę sobie tym głowy zawracać. Boże pamiętam jak sobie myślałam że z Vicky tworzyliby parę jak Romeo i Julia

dobrze że to zostało tylko w mojej głowie. A Nico był tym tajemniczym bratem i zawsze wydawał mi się mieć więcej rozumu niż młodszy Alex , ale teraz jest równie głupi albo nawet głupszy.

Maggie · Wysłany: 20:11:56 23-08-18 Temat postu:

Wiesz, może mówiłaś kiedyś, tylko ja zamuliłam. Ale wydaję mi się, że akurat to bym zapamiętała!

No to powiem Ci, że prawdopodobieństwo, że Ty też będziesz miała bliźniaki jest bardzo duże

Kreowałaś Alexa na Romea? O mój Boże

Szczerze to słabo pamiętam te początki, kiedy on się firmą zajmował, ale masz rację. Ja sama próbowałam wybielić Nicolasa i nawet mi się to trochę udało, ale potem jeszcze była akcja, że koleś dostał osobny wątek i już się nie bawiłam w pożyczanie go, bo to nie miało sensu. A teraz Nico kombinuje jak koń pod górę i w sumie nie wiem, o co mu chodzi.

Może chce uwagę ojca zwrócić albo po prostu tak bardzo przeżył kosza od Nadii

Sobrev · Wysłany: 20:16:29 23-08-18 Temat postu:

Tak prawdopodobieństwo jest bardzo duże

To było wieki temu Madziu. Nico zawsze wydawał mi się tym rozsądniejszym a tutaj takie coś. Myślę że mu trochę odbiło jak dostał od Nadii kosza. I za wszelką cenę chcę przypodobać się ojcu tylko kombinuje jak koń pod górę.

Wstawiłam odcinek. Mam nadzieję że niczego nie spieprzyłam w rozmowie Javiera z Conrado.