|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:21 14-10-18 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że to może wyglądać jak kupowanie prasy w oczach wyborców, dlatego wspomniałam już o tym w moim poprzednimk komentarzu. My wiemy, że tak nie jest, ale warto wspomnieć w kolejnym odcinku, że część osób tak to widzi, będzie jeszcze ciekawiej . W ogóle można zaznaczyć trochę bardziej obecność innych mieszkańców miasteczka, oczywiście nie w sensie dodawania kolejnych postaci, ale wspomnieć ich reakcje na te, czy inne wydarzenia w VdS.
Mnie się też wydaje, że dziecko Conrado jest ukryte gdzieś bardzo blisko, być może nawet je znamy. I być może jestem stronnicza, ale to bardziej Leonor powinna przeprosić Hugo, a nie na odwrót.
Ja mam więcej, niż lenia, nie mogę się zebrać do pisania nawet własnych historii...Prawdopodobnie jest to spowodowane przemęczeniem pracą i moim zdrowiem, bo jak tylko mogę, to po prostu śpię... |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:17:21 14-10-18 Temat postu: |
|
|
Doma, oj Ferdziu to chyba małe załamanie nerwowe będzie miał. I pewnie będzie się musiał uciec do jakichś desperackich środków
To super, że już się przełamujesz! Mam nadzieję, że niedługo nas czymś uraczysz
Aga, dziękuję za komentarz!
Tak, pamiętam Twój poprzedni komentarz. Wtedy wywiązała się dyskusja na temat tego, czy Nadia wydaje tylko gazetę czy też książki. Ja dopiero później skojarzyłam fakty, że przecież Ingrid jest dziennikarką i pracuje w gazecie, dlatego z początku ta teoria z kupowaniem prasy mi w ogóle do głowy nie przyszła, cały czas myślałam o książkach.
I na pewno pokażę reakcję mieszkańców
W sumie to oboje, Hugo i Leonor, źle się zachowali i powinni szczerze porozmawiać, ale myślę, że jeszcze dużo czasu będą potrzebowali, żeby naprawić swoją relację.
Jasne, wszystko rozumiemy. Ja tez mam niewiele czasu przez studia. Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze! :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:57 15-10-18 Temat postu: |
|
|
No i właśnie tego się obawiam
Powolutku ale do przodu
Aga Madzia ma rację zdrowie najważniejsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:17 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Bardzo miła niespodzianka! Odcineczek ok przejdźmy do komentarza.
Cieszę się że Cosme przyszedł na spotkanie albo raczej zaprosił Rose do siebie. Oczywiście pociągnę tę scenkę dalej tylko muszę gruntowanie przemyśleć co i jak, z której strony ugryźć temat,
Ethan zaśpiewał Leonor serenadę. Ciekawe co na to Madzia? Jak dla mnie to nawet urocze.
Czy tylko na mnie grośby Natalia nie robią jakiegoś wrażenia i uważam że ten facet ma coś nie równo klepki poukładane w głowie. Ale rozumiem urażona duma u faceta to niebezpieczne jest zwłaszcza u kogoś kto ma coś z głową.
Javier Bogiem nie jest to prawda ale w głowie mam jedną zabawną scenkę rozmowę telefoniczną między panami więc pociągnę to dalej
Dominic nie rozumiem faceta Daniel ma ostre PTSD a on co uniwersalnego żołnierza z niego robi? Nie podoba mi się to.
Lydia jest martwa więc o co chodzi?
Gabriel stracił pamięć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:40 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Właśnie miałam pytać, jak tam idzie pisanie Dominice, ale widzę, że to Ty, Aguś, uraczyłaś nas porcją swoich bohaterów!
Dobrze, że Cosme zdecydował się jednak spotkać z Rosario. Rozumiem jego obawy, ale jednak to mu dobrze zrobi. Może nawet lepiej byłoby spotkać się u Diaza, żeby Cosme trochę się przemógł, zamiast zamykać się znów w El Miedo, ale pewnie łatwiej będzie mu po prostu na bezpiecznym terenie porozmawiać z dawną miłością. Kibicuję im
Ethan Nie wiedzieć czemu, rozwalił mnie ten fragment: "równie ciemne spodnie od garnituru nieco piliły go w kroku" W ogóle to Ethan nie ma za co przepraszać, ale znając osobowość Norrie, może lepiej że przeprosił na zaś, a serenada zawsze pomaga
Nie podoba mi się plan Orsona, co on kombinuje? Jakąś drużynę Avengersów szykuje? Po co mu ludzie, którzy umieją posługiwać się bronią i dlaczego mam wrażenie, że to może mieć związek z Natalio?
Swoją drogą, Natalio snuje jakieś demoniczne plany i nie podoba mi się, że chce skrzywdzić Ethana. Gabriela już nie żyje, człowieku rusz dalej z własnym życiem! No i mam wrażenie, że to on maczał palce w tej całej sprawie z rodziną Nadima.
Dominic zaczyna mnie trochę przerażać. Jeśli on rzeczywiście kompletuje sobie takich sługusów jak Nadim i Daniel bo mają zespół stresu pourazowego i chce ich wykorzystać do jakichś niecnych celów, to strach się bać
Biedny Desmond, już chwilowa ulga, że odzyskał ukochanego a tu taka bomba. Mam nadzieję, że to tylko amnezja tymczasowa.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 21:00:11 16-10-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:23:52 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Dominice idzie całkiem nieźle tylko narzeka na brak czasu.
A co do kolacji C&R to wszystko w moich i Agi rękach czy z tego coś wyjdzie nie wiem
Madziu wszyscy wiedzą że Avengersi są tylko jedni i niezastąpieni
Wadą takich ludzi jest nieprzewidywalność ale też nie rozumiem jego metod działania |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:11 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komentarze!
Cosme faktycznie woli spotkać się na własnym terenie, bo wtedy czuje się nieco pewniej. On po prostu nie za bardzo wie, jak ma teraz traktować Rosario, bo umysł chce inaczej, a serce inaczej.
Natalio... Pamiętacie, kim on jest? Ojcem Dominica. A więc i pierwszym mężem Gabrieli. A ja jeszcze nie powiedziałam, jaka ona była, może facet ma się za co mścić .
Bardzo podoba mi się teoria, że miał coś wspólnego z wypadkiem Azize. Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam . Ale skoro by miał, to by znaczyło, że Nadin miał jakiś związek z jego rodziną...
Dominic ma swoje własne, tajne plany .
A Gabriel, cóż. Może im po prostu nie jest pisane być że sobą...
Madziu , ten fragment że spodniami miał być śmieszny, cieszę się, że mi się to udało . |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:12 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Dubel.
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 22:47:47 16-10-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:14 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Dubel.
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 22:48:13 16-10-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:23 16-10-18 Temat postu: |
|
|
Doma, rozumiem doskonale
W takim razie czekam na Twój odcinek i na spotkanie Cosme i Rosario
Aga, podtrzymuję moją teorię, że Nadim jest ojcem Ethana, a więc to by znaczyło, że Gabriela zdradziła Natalio właśnie z nim. To na razie mój pierwszy strzał, bo mamy za mało informacji, żeby powiedzieć coś więcej. Ale to mi już brzmi jak solidne podstawy do mszczenia się
Wiadomo, nie każdemu pisane jest szczęśliwe zakończenie. Taka niestety kolej rzeczy.
Haha oj udało i to jak |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:01 17-10-18 Temat postu: |
|
|
Tylko na razie to Orson jest ojcem Ethana, a nie Natalio . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:29 17-10-18 Temat postu: |
|
|
Aga zawsze to może się zmienić
No powiem dziewczyny że stawiacie mi bardzo wysoko poprzeczkę z tą scenką C&R zobaczymy czy podołam. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:06 17-10-18 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to, że Ethan urodził się już po ślubie z Orsonem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:33:18 17-10-18 Temat postu: |
|
|
No bo Gabriela zdradziła Natalio z Nadimem, który już miał swoją rodzinę i albo o dziecku nie wiedział, albo wybrał swoją rodzinę po prostu, a wtedy na horyzoncie pojawił się Orson, który zaoferował, że uzna dziecko za swoje - to moja teoria
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 18:34:02 17-10-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:11 17-10-18 Temat postu: |
|
|
Moja teoria jest jeszcze prostsza; Gabriela zakochała się w Orsonie będąc żoną Natalia więc wzięła z nim rozwód, hajtnęła się z Orsonem urodził się Ethan a biedak przeboleć tego nie może |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|