Telenowele

mili~*~ · Wysłany: 14:27:17 19-09-09 Temat postu:

O matko!!
Monic to wredna idiotka!!
Ale ze ona jej uwiertzyła

Chyba zgłupiaął doi reszty
Oby wytłumaczyl jej wszystko
Dobry pomysł z zatrtzymaniem windy między piętrami!!! Super

Brooklyn · Wysłany: 14:07:52 20-09-09 Temat postu:

Odcinek 37

Alice przyszykowała kolację i czekała na swojego ukochanego. Ubrała nawet sukienkę. Trochę obawiała się jego reakcji, kiedy ogłosi mu że dostała propozycję rozebrania się w Playboyu, którą ma zamiar przyjąć!
-O jesteś! –powiedziała strasznie nienaturalnie kiedy mężczyzna wszedł do salonu.
-Co to za okazja?- spytał patrząc na stół.
-Muszę ci coś powiedzieć- odpowiedziała i uśmiechnęła się szeroko. Była bardzo spięta.
-To że jesteś w ciąży już wiem... Więc o co chodzi?
-Za dużo pytań zadajesz! Wszystko w swoim czasie. Usiądźmy i zjedzmy. Nie po to zamówiłam to wszystko z restauracji... ups...wydało się...
John przyglądał się jej rozbawiony.
-Z czego się śmiejesz? –spytała. Mężczyzna podszedł do niej i objął ją delikatnie.
-Kocham cię...-wyznała.
-Ja was też...
-Chodźmy bo głodna jestem...
Kolacja minęła bardzo miło i spokojnie. Alice jadła za dwóch.
-Boże jak ja się roztyje... Ale nie moja wina że mam taki apetyt...-powiedziała nakładając sobie jeszcze sałatki.
-Jedz jedz.
-Taaaa i będę gruba... Jak tak dalej pójdzie nie poznasz mnie po tych całych 9 miesiącach..
-Alice?
-Co?
-Powiesz mi w końcu o co chodzi?
-Yyyy no tak... A więc...Podasz mi sól? –spytała robiąc słodką minkę. Mężczyzna podał jej solniczkę.
-Powiesz?
-Napiłabym się wina...
-Jesteś w ciąży...
-A no tak! Faktycznie... wina pić nie mogę bo to mogłoby zaszkodzić naszemu maleństwu... ale gdybym się na przykład zgodziła na sesję w playboyu to nic by się nikomu nie stało... –powiedziała szybko obserwując reakcję mężczyzny. Patrzał na nią zdezorientowany.
-John. Powiesz coś?- spytała nie pewnie. Dopiero teraz zauważyła że mężczyzna zacisnął dłonie mocno w pięści a na twarzy zrobił się cały czerwony. Czekała na wybuch złości.
-Nie mówisz poważnie?- wycedził przez zaciśnięte zęby.
-Dostałam taką propozycję małą...-powiedziała.
-No tak to oczywiste. Jesteś piękna, znana... Ale odmówiłaś?! – wybuchł. Alice zamknęła oczy. Spodziewała się tego.
-Nie krzycz...
-Odmówiłaś?- spytał najspokojniej jak mógł.
-Jeszcze, jeszcze z nimi nie rozmawiałam ale waham się czy nie przyjąć tej propozycji...-oznajmiła spokojnie.
-Wahasz się?!
-Tak... Chciałam tylko dowiedzieć się co ty o tym myślisz...
-NIE ZGADZAM SIĘ! –krzyknął i uderzył w stół.
-Nie pytam cię czy mi pozwolisz czy nie. Chciałam zapytać co o tym sądzisz, widzę że jesteś przeciwny,ale to ja podejmę decyzję!- również wykrzyczała.
-Nie będzie cię oglądać cały świat nago!
-Przesadzasz!
-Nie denerwuj się , nie wolno ci!
-Wiem co mi wolno a czego nie! I oznajmiam ci że właśnie podjęłam decyzję. Rozbiorę się przed obiektywem, a tobie radzę zaakceptować ten fakt!- krzyknęła i wstała od stołu.

P@Tk@ · Wysłany: 16:13:50 20-09-09 Temat postu:

o nie jak ona może mu coś takiego robić

czekam na new

mili~*~ · Wysłany: 17:25:11 20-09-09 Temat postu:

Aj pokłucili się

Nie jest jednak tak ąłtwo... Ale mozna sie było domyślić jego reac=kcji
Z drugiej stroiny ona chce byc samodzielna chociaz troche przesadza

Sylwia1425 · Wysłany: 17:37:55 20-09-09 Temat postu:

ona jest głupia,to po co chciała znać jego zdanie jak i tak sama podejmuje decyzje, na co liczyła?ze on z nia tam pójdzie i bedzie jeszcze jej gratulował?
smieszna jest,ja go popieram ma swoja kobiete i nie rzyczy sobie ,zeby cały swiat ja ogladał...
kochaja sie wiec i maja mieć dziecko i on chce mieć przyjemnosć ,ze tylko on moze ja ogladac...
to tak jakby przespała sie z innym....
a potem jeszcze bedzie płakać ,ze go straciła

Brooklyn · Wysłany: 17:45:42 20-09-09 Temat postu:

Sylwia nie przesadzaj to jest zupełnie co innego, przespać się z kimś...

Dzięki za komentarze.

Sylwia1425 · Wysłany: 17:55:46 20-09-09 Temat postu:

wiesz sorry jesli jest ktos który traktuje seks jak zwykłe ruchanie to moim zdaniem jest to samo....
bo np. oddajesz sie facetowi z miłości to i masz szacunek dla niego ,ze tylko on ma mozliwosć Cie ogladania,jesteś w pewnym sensie jego "własnoście"
a tu ma szanse ogladac Cie tysiace facetów którym dajesz mozliwosć podniety na twój widok a taka szanse powinas dać tylko swojemu facetowi....

wiem wiem jestem staroświecka hahaha

Brooklyn · Wysłany: 18:00:44 20-09-09 Temat postu:

Troszkę, ale to dobrze

. Zupełnym moim przeciwieństwem jesteś, dlatego ciężko mi to zrozumieć, ale szanuję Twoje poglądy.

A tak ogólnie to sama piszesz że tamci mają szansę oglądania ciebie, a Jemu się oddajesz ;]

paulinek · Wysłany: 18:18:18 20-09-09 Temat postu:

myślałam ,ze on sie niezgodzi !

ja na jego miejscu tez bym sie nie zgodziła !!

alice powiedziała ze decyzje podejmie sama i pyta go tylko o jego zdanie !

mezczyzna sie nie zgodził ale ona postanowiła postawic na swoim !

ciekawi mnie co bedzie dalej czekam na newik !

Sylwia1425 · Wysłany: 18:19:14 20-09-09 Temat postu:

nie kapuje tego ostaniego zdania co niby ja napisałam

nie poprostu uwarzam taki schemat
miłość i oddanie-jestem z facetem którego kocham wiec jestem jego i on ma prawo mnie ogladac...
nie czułabym sie miło jeśli każda kobieta mogła by ogladac mojego faceta nago on jest mój i ja mam prawo go ogladać...
taka przyjemnosć ze jestem ta jedyna ,która ma ta możliwosć ogladania i dotykania

KaeMWu · Wysłany: 23:42:11 20-09-09 Temat postu:

No tak więc ja tylko powiem że podzielam w zupełności zdanie Sylwii.
Alice zachowuje się jak egoistka. Liczy się tylko to, że Ona tak chce.

paulinek · Wysłany: 8:52:54 21-09-09 Temat postu:

ja powiem tak ze to by zalezało od tego jak wygladała by ta sesja

jezeli wyskoczyła by zupełnie nago bez niczego kolwiek na sobie to nie dziwie sie ,ze John sie nie zgodził . natomiast jezeli sesja byłą by w miare nieprowokacyjna ! to mogli by o tom porozmawiać !

chochlik · Wysłany: 15:32:24 22-09-09 Temat postu:

Hmm Alice pokazuje znowu pazurki...Faktycznie nie dziwię się, ze John tak zareaguje. Wiedziałam, ze tak będzie. Oby tylko nie doszło do tego, że będzie jej groził odebraniem dziecka. Zdarzają się takie przypadki, jak na przykład oskarżenie matki o brak moralności

Mam dziwne przeczucie, ze szykują się kłopoty.
Czekam na newsa

Brooklyn · Wysłany: 15:37:44 22-09-09 Temat postu:

Jakie kłopoty?

Ja to skończyć muszę...

Dzięki za komentarz ;*

chochlik · Wysłany: 15:39:49 22-09-09 Temat postu:

Kiedy ja lubię jak są kłopoty

Tak ja wiem, dziwna jestem...
Ale na kończenie to ja nie bardzo mam ochotę!!!