Telenowele

Dulcemogosia · Wysłany: 15:15:29 10-07-08 Temat postu:

Nie teraz nie mogę, rodzinka u mnie jest

ale jak pojadą to się zabiore za piusanie

Gabriella · Wysłany: 19:03:51 10-07-08 Temat postu:

no mam nadzięje:*
poza tym zapraszam na moje trzy nowe historie;]
pierwsza: One Blood... Hooligans...
druga: Por besarte... czyli genez młodości...
trzecia: Vampire knight:*
a teraz lecę na Rebelde

Kate04 · Wysłany: 20:21:02 10-07-08 Temat postu:

Super ze wrocilas

Mam nadzieje ze wypoczelas no i czekam na odcinek :*

Dulcemogosia · Wysłany: 22:58:38 10-07-08 Temat postu:

Gabi teraz to masz na głowie tyle telek że... słów nie mam, ale z odcinkiem mam problem
pisze że wiadomość powturzona spróbuję jutro

przpraszam

Gabriella · Wysłany: 7:40:41 11-07-08 Temat postu:

Ok.ok ale z niecierpliwością czekam na twój odcinek:*

meanGirl~ · Wysłany: 13:26:12 11-07-08 Temat postu:

ja również

Dulcemogosia · Wysłany: 13:40:21 11-07-08 Temat postu: Odcinek 29

Kilka dni później.

Nicolas rozmyślał na sprawą córki.
Co z tym zrobić? Przecież ta dziewczyna ma zapewnioną tą szkołę przez cały rok szkolny, jej rodzice nie pozwolą na to bym ją wyrzucił. Co robić?- Ta myśl nie dawała mu spokoju.
Rozmyślania przerwały krzyki za drzwiami.
- Musimy wejść do dyrektora. Mamy bardzo ważną sprawę.- Głosy się przekrzykiwały.
- Poczekajcie, uspokójcie się. Pan dyrektor jest teraz bardzo zajęty. Nie może was przyjąć.- Mówiła sekretarka.
- Nie możemy czekać, tu chodzi o jego córkę!- Krzyknął Chris.
Do tej pory Nicolas przysłuchiwał się całej tej sytuacji, ale na ostatnie dwa słowa wybiegł z pokoju.
- Co z Alicją?!- Zapytał.
- Bardzo zajęty?- Powiedział naśladując sekretarkę.
- Eee... Panie dyrektorze, powinien mnie pan uprzedzić o zakończeniu spotkania.- Powiedziała z wyrzutem.
- Co z Alicją?!- Powtórzył, tym razem głośniej.
- Możemy wejść do gabinetu?- Zapytała Anahi.
Dyrektor zaprosił ich gestem do środka. Zwrócił się do się tym razem do Marisy.
- Nie ma mnie dla nikogo.
- O nie teraz czas na moją przerwę, niech pan sobie sam radzi!- Krzyknęła i odeszła.
- Aj, Marisa, jakaś ty niewychowana, ale zarazem tak urocza.- Powiedział do siebie uśmiechając się.

~~~

Alicja siedziała przy stoliku w szkolnej kawiarence. Malowała paznokcie jaskrawo różowy rakierem. Patrzyła na świeżo nałożony lakier, połyskujący w blasku słońca. W końcu podeszła do niej dziewczyna, której nigdy wcześniej nie widziała. Była szatynką miała brązowe oczy i jasną karnacje.
- „Cześć jestem Kate”- Powiedziała po angielsku. Alicja znała ten język, więc odpowiedziała jej:
- „Cześć jestem Alicja, jesteś nową uczennicą?”- Zapytała.
- „Nie, jestem kuzynką jednej z uczennic. Znasz może Dulce Marię Espino...”- Nie zdarzyła dokończyć, gdyż blondynka jej przerwała.
- „Jasne, chodzi ze mną do klasy, ale nie specjalnie się lubimy.”
- „Oh, nie strasz mnie, ostatnio urwałyśmy ze sobą kontakt, ale wcześniej była niesamowita, z charakterkiem.”- Wychwalała Dulce, Kate.
- „Ja nie mam o niej takiego zdania, za to ty wydajesz się bardzo fajna, na długo zostaniesz?”
- „Zależy od rozwiązania sytuacji”- Dziewczyna widocznie miała jakiś problem, mówiły o tym jej oczy, wyraz twarzy.- „Wiesz może gdzie jest?”
- „Tak w szpitalu, przy chłopaku, którego mi odbiła”- Powiedziała udając smutek, spuściła głowę.
Szatynka popatrzyła na Alicję ze zdziwieniem. *Dulce nigdy taka nie była, może faktycznie się zmieniła*- Pomyślała.

~~~

Doktor podszedł do łóżka Christophera. Przyglądał się wynikom badań.
- Wszystko z tobą w porządku, niedługo możesz wyjść ze szpitala.- Powiedział uśmiechając się.
- Naprawdę, za ile?
- Jesteś bardzo silny, naprawdę myślałem, że będzie gorzej, ale wszystko idzie świetnie, więc za jakieś dwa, może trzy dni.
Ucker nie wiedział jak ma zareagować, chciał już skakać i śpiewać, miał już dosyć tego ciągłego leżenia w szpitalnym łóżku. Wytrzymywał to wszystko tylko dla Dulce.

30 minut później.

- Cześć, kochanie.- Przywitała się czerwonowłosa. Pocałowała w policzek swojego chłopaka.
- Cześć, muszę ci coś powiedzieć.- Zakomunikował. Dulce usiadła na krześle koło łóżka.
- Słucham.
- Za dwa dni wracam do szkoły.- Powiedział, a Dulce wstała z wrażenia.

- Już tak, szybko?- Zapytała.
- A nie chcesz? Wolisz żebym został tu do końca życia?- Odpowiedział pytanie na pytanie.
Dulce zbliżyła się do Uckera.
- Czy podczas tamtej operacji, nie wycieli ci czasem szarych komórek?
Ucker usiadł.
- Możliwe, ale bardziej bym uwierzył, w to że one są zajęte tobą tak jak ja cały.
- Wariat!- Krzyknęła i oboje się przytulili. Wtulali się w siebie jak najmocniej, chcieli być jak najbliżej, czuć dotyk swoich ciał. Byli razem szczęśliwi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nowa postać:

Kate Mokes- Miła dziewczyna, daleka kuzynka Dulce. Kiedyś żyły ze sobą bardzo blisko, były najlepszymi przyjaciółkami. Pochodzi z Anglii i nie zna Hiszpańskiego. Coś zmieni między szóstką przyjaciół. Czy te zmiany będą dobre?

DyR*DyU · Wysłany: 15:02:42 11-07-08 Temat postu:

Fajnie, że wrzuciłas odcinek... ;]
Mam nadzieję, że Kate nie zaprzyjaźni sie z Alicja, bo z tego to chyba kłopoty by były...

KaSsia23 · Wysłany: 17:51:50 11-07-08 Temat postu:

Miałam strasznie dużo zaległości przez obóz ale już nadrobiłam fajny odcinek czekam na następny
PS.Alicja chce zrobić na złość Dulce i bezczelnie kłamie

Meg · Wysłany: 20:03:50 11-07-08 Temat postu:

Super, że Ucker i wychodzi.
Kate nie wiem czemu ale nie lubię jej.

kikiunia · Wysłany: 21:46:28 11-07-08 Temat postu:

fajny odcinek

coś czuję kłopoty jeśli Kate zaprzyjaźni się z Alicją

czekam na new;*;*

Dulcemogosia · Wysłany: 12:52:38 12-07-08 Temat postu:

Dziękuję za komentarze ;*

julcia · Wysłany: 17:21:52 12-07-08 Temat postu:

kiedy newsy bo nie mogę się juz doczekać

Dulcemogosia · Wysłany: 17:42:26 12-07-08 Temat postu:

Właśnie piszę odcinek

julcia · Wysłany: 17:58:24 12-07-08 Temat postu:

to dodaj szybko