|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiona postać |
Dulce |
|
50% |
[ 55 ] |
Anahi |
|
25% |
[ 28 ] |
May |
|
5% |
[ 6 ] |
Ucker |
|
12% |
[ 14 ] |
Poncho |
|
2% |
[ 3 ] |
Chris |
|
0% |
[ 0 ] |
Alicja |
|
0% |
[ 1 ] |
Diego |
|
1% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 109 |
|
Autor |
Wiadomość |
Iris Wstawiony
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 4352 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:22 27-09-08 Temat postu: |
|
|
A my z Tobą ;*;*;* i z ta telką |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:19 27-09-08 Temat postu: |
|
|
MiaColucci105 Bardzo dziękuję za te słowa ;*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
bierdonka Mistrz
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 14944 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z najstarszego miasta w Polsce
|
Wysłany: 15:29:30 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Dulcemogosia nie musisz za mani tesknic bo zostaniesz z nami jeszcze bardzzzoooooo bardzoooooo dlugooooooooo i bedziesz nam pisac wspaniala telke |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:59 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że taki nudny...ale nie mam dobrego usprawiedliwienia
_____________________________
Odcinek 46
- Ucker, posłuchaj mnie...
- Dulce, posłuchaj mnie...- Powiedzieli w tym samym czasie, uśmiechnęli się, a potem:
- No dobra ty pierwszy\ No dobra ty pierwsza- To też powiedzieli razem
Oboje się słodko uśmiechnęli. Chociaż gdy przypomniał im się powód spotkania, uśmiech znikł.
Ucker podszedł bliżej Dulce, wziął ją za rękę i pociągnął za sobą, poprosił, żeby Dul usiadła na kanapie, za to on kucnął przed nią. Warto dodać, że cały czas patrzył się w jej oczy. Widział w nich smutek, cierpienie...
- Muszę Ci to powiedzieć, wiem, że kobiety mają pierwszeństwo, ale spodziewam się, że chcesz zakończyć to, co między nami było.- Powiedział i spuścił głowę.
Dul poczuła łzy napływające do jej oczu. Ucker miał racje, ona chciała to zakończyć, nie chciała już cierpieć...
Christopher otarł łzę, z policzka Dulce. Po krótkiej pauzie powiedział:
- Tak, więc chciałbym Ci powiedzieć, że rozłąka nie pomoże zapomnieć. Te chwile, które spędziliśmy razem...One nie znikną, będziemy je dalej rozpamiętywać, będą coraz dalej, ale nie zapomnimy tego. Jeżeli myślisz, że moje uczucia są łatwe do wypowiedzenia tylko przez Internet, to się mylisz! Mogę Ci to mówić w każdym miejscu, o każdej porze dnia i nocy...Kocham Cię! I to się nie zmieni, bo jestem pewien, w 100%, że to jest nasze przeznaczenie! Wiem, że ty i jesteśmy dla siebie stworzeni! I jeszcze jedno wiem, że nawet, jeżeli po tym, co powiedziałem, będziesz chciała zerwać, to i tak nigdy nie zapomnę ani jednego twojego pocałunku, uśmiechu, spojrzenia! I zawsze będę Cię kochał!- Ucker nie miał wcześniej przygotowanej „mowy”. Wszystkie słowa wypływały prosto z serca, a Dulce doskonale o tym wiedziała. Nic nie mówiąc pocałowała go.
Całowali się długo... Żadne z nich nie miało zamiaru tego przerywać, dopóki zabraknie powietrza...
Po paru chwilach przestali. Ucker szeroko się uśmiechnął.
- To znaczy, że... Wybaczyłaś?
...
~~**~~
W sali rozległ się dzwonek kończący lekcje. Wszyscy rzucili się do wyjścia. Anahi także i „niechcący” wpadła na Poncha.
- Co ty wypra...!!!! Przepraszam Annie, nie wiedziałem, że to ty.- Powiedział.
- Jasne, nie tłumacz się!- Odpowiedziała z wyrzutem i wyszła z sali zarzucając biodrami jak prawdziwa modelka.
Poncho podbiegł do blondynki, przyciągnął do siebie, łapiąc za rękę.
- ZOSTAW MNIE!- Krzyknęła.
- Na pewno tego chcesz?- Zapytał Poncho.
Blondynka po dłuższym zastanowieniu przyciągnęła go jeszcze bliżej i zaczęła całować.
- Oczywiście...że....nie!- Mówiła między pocałunkami.
- Tak...myślałem.
Całowali się długo. Już nie potrzebowali słów, już się liczyli tylko oni, nikt więcej...
~~**~~
Maite za to wyszła z klasy, nie zwracając uwagi na Derricka. Dalej nie wiedziała co znaczą te słowa, oczywiście miała podejrzenia, ale nie wierzyła w coś tak pięknego. Może nie chciała wierzyć, już raz się zawiodła...
Derrick nie biegł za nią. Dlaczego? Nie chodzi wcale o dumę. Raczej o to, że nie chciał jej narzucać swojego towarzystwa, no i wiedział, że dziewczyna będzie chciała się dowiedzieć o tych dwóch słowach. No, ale unikanie jej to nie rozwiązanie...po prostu jej to powiem-pomyślał.
On też wyszedł z klasy.
~~**~~
Dulce nie odpowiadała, Uck powtórzył pytanie, patrząc głęboko w brązowe oczy.
- Dulce, wybaczyłaś mi?
Ona także spojrzała się na niego. Z jej oczu popłynęły łzy. W głowie biły się myśli.
*Tak czy nie?*- Pomyślała.
Była pewna, że Ucker ją kocha, że żałuje słów...no właśnie.
„- Tak! Tak, mam już cię dosyć, szczególnie twojego wdzięczenia się do innych!- Powiedział przez zaciśnięte zęby.
Dulce poczuła jak robi jej się gorąco.
- Rozumiem, tak więc zrywamy na tym etapie! Mimo, że ja nic nie zrobiłam! Teraz to jedź do biura rzeczy znalezionych!
- Niby po co?!
- A niby po to, żeby ci dali dzi*kę! Bo tylko ona będzie usprawiedliwiona, z takich występków!- Powiedziała i ruszyła w stronę wyjścia.
Za to Ucker nie mógł pozostać taki... obojętny.
- Nie! Jedną już zaliczyłem i szczęśliwy jestem, że dzisiaj zakończyłem z nią związek!- Jeszcze nie zakończył dobrze zdania, a pożałował, że je wypowiedział. Dulce to na pewno zaboli.
Dulce odwróciła się podeszła do niego, byli bardzo blisko siebię.
- To jak to wpłynie na twoją reputację!? Przecież to ty! Christopher Uckermann! Przecież to ty kiedyś zaliczałeś wszystkie panienki, po kolei, mogłeś założyć notes i porozmieszczać je alfabetycznie! To kto tutaj jest łatwy?!
Dulce płakała... teraz jej makijaż spływał razem z kolejną łzą. Ucker tego nie chciał.
Teraz do niego dotarło co zrobił... NIE!
- Dulce przepraszam. Ja nie wiedziałem co robię!
- Zostaw mnie! Widzisz ta dzi*ka już się tobą znudziła!- Krzyknęła i pobiegła do pokoju.”
Przed oczy wrócił ten obraz. Dulce najpierw zakryła twarz rękami-płakała. Ale szybko się opanowała. Spojrzała na szatyna zdenerwowanym wzrokiem.
W końcu wiedziała co odpowie:
- NIE! To na pożegnanie!...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris Wstawiony
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 4352 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:15 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Dulcemogusia - mow mi Kinga
I zgadzam się z Biedronką bedziesz z nami jeszcze bardzo długo
;*;*
********************
Dul i Ucker - to musi byś miłośc
Anny i Poncho - slodko Kocham ich
Derrick i May - chyba oboje czują to samo
Dul powiedziała nie - bedzie tego żałowała
Ostatnio zmieniony przez Iris dnia 16:03:43 27-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:47:30 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Ok Kinga A ty mów do mnie Gosia, albo Dulcem, jak wolisz |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:13 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Gosiu odcinek wspaniały!!
Ciesze się, ze Any i Poncho jednak nie zerwali...
Oby Derick powiedział May co czuje nie powinien bać się jej reakcji. Przeciez serce nie sługa jemu nie mozan rozkazać.
Ale czytając secny między Dul i Uckerm nie mog łam powstrzymać sie od płaczu. Nie mogę uwierzyć, że tak piękne uczucie zniszczył jeden głupi błąd. Tak dużo musieli na początku wycierpieć aby być razem, a teraz sie rozstali. Traza już całkeim starciałąm wiare w prawdziwa i szczęśliwą miłość...
Czekam na kolejny odcinek..
Kocham Cię;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:59:14 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Oj nie Kikiunia, pamiętasz co mi kiedyś przesłałaś? Nie trać wiary!
A to jaki jest odcinek... no cóż Nie mógł być inny napisany przeze mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:13 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Pamiętam co Ci napisałam ale czytajac takie smutne rzeczy sama trace wiare...
A odicnek jest wspaniały, tylko ja osatnio zrobiłam się bardzo wrażliwa na smutne rzeczy wiec to nie jest wina odcinka ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:12:42 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Dulcem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tu z nastawiona na szczęśliwe zejście się Dul i Ucka, a oni nadal są osobno. Chłopak tak ją kocha, Ona go też więc po kiego grzyba nie są razem. Nie no ja mam załamanie nerwowe.
Chociaż Anny i Poncho jako tako doszli do porozumienia, choć właściwie to doszli do pocałunków.
Mai i Derrick, chłopie ruchy matko, że też mężczyźni są tak powolni w wyznawaniu uczuć.
Córcia odcinek pięknie opisany ale gdzie jest moje Vondy?
Buziaczki ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:21 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Vondy to ja sobie dopisuję w łowie, bo sama nie mogę z sobą wytrzymać mam trzy telenowele i w żadnej Dul i Ucker nie są razem!!!!!! Myślałam że nie dożyje takich czasów! |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:28 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Wiec powinnaś to zmienić i to szybciutko!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:30:21 27-09-08 Temat postu: |
|
|
hehe... wcześniej mieliście chyba 20 odcinków (albo więcej) Vondysowych... i miałam wrażenie że były nudne |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:36:20 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Mnie takie odcinki nigdy się nie udzą..ja mogłabym czytać takie cały czas ale skoro TY wolisz pisać tez takei smutne to muszę sie z tym pogodzic.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:54:35 27-09-08 Temat postu: |
|
|
Broń boże, nie to że wolę tylko czułam się taka monotematyczna....
Już niedługo się to zmieni
Obiecuję ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|