Telenowele

Weronika^^ · Wysłany: 18:41:35 13-05-09 Temat postu:

ha! ja sie musze pochwalic zaszczytem jaki mnie w d**e kopnal(swoja droga beda fajne teksty o kopaniu w d**e xD) mi ten odcinek czytala sam autorka! mowie Wam jakie to sa emocje! musze ochlonac....
podoba mi sie wizja ze Anabel ma nadal udawac Julie, bedzie wesolo! zreszta i tak juz jest

Raul to widze bedzie takim powiernikiem naszej nieokrzesanej Anabel, podoba mi sie ta wizja. Razem beda szukac Juli(mam nadzieje ze dlugo "SE" jej poszukaja.... ^^)
rozmowa z Jackiem... no Milka pierwsza klasa... tak szczerze, no i stanowczo! swoja droga to ciekawe kiedy jarnie sie ze cos tu nie tak, i Julia to tak na prawde nie Julia xD
pisz chorowitku nowy ;*

Milka24 · Wysłany: 23:12:22 13-05-09 Temat postu:

miałam dzisiaj napisac odcinek ale sie do szkół logowałam i kurna pół dnia zeszło bo ja sie zdecydowac nie umeim

takze moze jutro

ale musze was powiadomić, iż:
jako autor poczuwam się do odpowiedzialności pisania rzetelnie i takie tam ble ble, dlatego tez postanowiłam podszkolić swoją więdze z " wiesioznastwa" , w tym kierunku jade na festyn na wsi!!!!!! hahahaahahahaha zrobie wywiad środowiskowy i powróce z odcinkami hahahaha

Sylwia1425 · Wysłany: 23:22:28 13-05-09 Temat postu:

ty wieśniaku jeden tobie juz nic nie potrzeba =*

Milka24 · Wysłany: 13:25:43 14-05-09 Temat postu:

odcinek dedykowany Weronice^^, Ty już wiesz za co ;* i za jaki tekst haha

Odcinek 5

-To co słyszałaś! Musisz mi pomóc!
-Ależ oczywiście, że ja nic nie muszę! Co to w ogóle za kretyński pomysł!!- zaprotestowała
-Przecież teraz udajesz! Nawet dobrze ci idzie więc chyba możesz się poświęcić dla siostry!
-Ona nie jest moją siostrą! Nie mam z nią nic wspólnego oprócz matki i faceta, który miał w sobie za dużo plemników!! Nic mnie z nią nie łączy, żadna więź emocjonalna, nic!! Nie widzę powodu dla którego miałabym się tak poświęcać!- wyrecytowała
-A ja widzę- stwierdził już spokojniejszym tonem
-Niby co!?- zapytała ironicznie
-Jack Dowson!- rzucił pewny siebie
-Co Jack Dowson!?
-Właśnie on jest powodem dla którego mogłabyś się tak poświęcić...
- A co on ma z tym wszystkim wspólnego?!
-Podoba ci się, nie chcesz z nim pobyć jakiś czas? Żyć przy nim jak gwiazda, jak bogini, którą wszyscy kochają? Nie chcesz mieć masę kart kredytowych, sesji zdjęciowych, wywiadów? Nie masz ochoty na zamieszkanie w apartamencie?? Właśnie z Jackiem!!??
-A co ty mnie tak na siłę do niego pchasz co? Chyba powinieneś go pilnować bo to chłopak Julii a ty podobno jesteś jej największym przyjacielem! Myślisz, że byłaby zadowolona dowiadując się, że pozwoliłeś mieszkać obcej babie z jej facetem?
-Mam wrażenie, że wiesz już jakie relacje panują między tą dwójką i nie musze ci ich tłumaczyć...
-To, że wiem, nie oznacza, że zaraz zgodzę się być nią, tylko dlatego, że mieszkałabym z Jackiem i żyła jak gwiazda! Tym bardziej, że nie mam zamiaru jej pomagać! Jak się szlaja gdzieś po pijaku to już nie mój ból!! Mogła nie uciekać!
-A zamknij się na chwilę i zrozum, że może nie koniecznie sama uciekła ale została porwana! I czy chcesz tego czy nie Julia jest twoją siostrą! Więc schowaj tą swoją urazę z dzieciństwa i zrób raz coś dla innych!
O nie! Tego było za wiele! Jak on śmiał prawić jej takie uwagi! Znała go od kilku godzin a rozmawiał z nią z taką samą swobodą jak przy Julii!! Po pierwsze to już jest szczytem, że on każe jej kłamać! Po drugie to w jaki sposób on każe jej kłamać! Po trzecie być może skrzywdzi pewne osoby swoim udawaniem! Po czwarte, najważniejsze, będzie zmuszona poznać swojego ojca!!!
Wracając do sedna sprawy była wściekła! On jej na siłę wciskał kity i mydlił oczy, żeby tylko się zgodziła. A co ją obchodziły skandale! Miała w głębokim poważaniu to, że ucierpi na tym kariera „siostrzyczki”!
Anabel nie była świętoszką. Zdarzały jej się drobne kłamstewka jak np. okłamanie matki co do sołtysa i jego romansu... Nigdy jednak nie kłamała wiedząc, że to może kogoś skrzywdzić, urazić bądź upokorzyć! Bo nie wiem czy dobrze by się czuła z myślą, że idzie do łóżka z facetem siostry, w dodatku okłamując go tym, że nie jest Julią... Oczywiście, że akurat teraz nawet przez myśl jej nie przeszło, że mogłaby się przespać z Jackiem. Ale podałam tylko taki przykład, tak dla zrozumienia nieco lepiej sytuacji. A już tak na marginesie to Anabel miała jeszcze jedną, pewną tajemnicę ale o tym może kiedy indziej...
Wracając do sedna sprawy była wściekła! On jej na siłę wciskał kity i mydlił oczy, żeby tylko się zgodziła. A co ją obchodziły skandale! Miała w głębokim poważaniu to, że ucierpi na tym kariera „siostrzyczki”!
Złość buzowała w niej jak jeszcze nigdy w życiu. Nawet wtedy, gdy idąc do kościoła w nowych sandałkach wlazła w krowi placek, nie była tak zdenerwowana. Stwierdziła, że krowa nażarła się nieodpowiednich rzeczy i wróciła zrezygnowana do domu by umyć nogi. A teraz... teraz miała ochotę krzyczeć i wrzasnąć mu w twarz co o nim myśli!
No i wydaje mi się, że znacie już trochę Anabel i nie zdziwi Was fakt, że wcale nie postanowiła ograniczać się w tej złości...
-Jak cię kopne w sranie to ci gów*o w locie kręgosłup złamie!!!
Nic nie odpowiedział. Stopniowo opuszczał swoją szczękę do samej ziemi. Nie będę opisywała jak bardzo był zaskoczony i zniesmaczony bo szkoda na to czasu. Sami zresztą potraficie sobie wyobrazić jak go zatkało.
-No co!? Wsio ci opadło?? Myślałeś, że się zgodzę tak po prostu jak jakaś naiwniara? Przecież ludzie nie są ślepi! Od razu się skapują, że nią nie jestem! A potem mnie jeszcze oskarżą za to, że się podaje za kogoś innego!
-Nic się nie wyda, styliści się tobą zajmą i będziemy robić wszystko byś przez ten okres jak najrzadziej uczestniczyła w życiu publicznym. A jeżeli chcesz traktować to jako pracę, to dostaniesz pieniądze. Dla Julii zrobię wszystko. A ty powinnaś jeszcze więcej.
I tu się chwilę zawahała. Już nie była tak pewna tego, że się nie zgadza. Wręcz przeciwnie, zaczęła dostrzegać w tym pewne korzyści. Po pierwsze pieniądze. A potrzebowała ich i to bardzo!! No i ta wizja życia jak gwiazda... Mówiła, że to nie dla niej, ale przecież niejednokrotnie marzyła... Bo czy jest ktoś komu nawet na chwilę nie przeszła przez głowę myśl, jak to jest??? Po dłużej chwili zastanowienia podjęła decyzję.
-Zgadzam się- oznajmiła
-Nareszcie!
-Ale pod jednym warunkiem!
-Jakim?
-Ja nie chcę pieniędzy ale przydadzą się one moje matce. Nie wiedzie jej się dobrze a ja chce dla niej jak najlepiej. Chce żeby żyła bez strachu, że nie starczy jej na chleb.
-To bardzo ładnie z twojej strony- stwierdził
-Już ty się nie podlizuj! I tak mi dzisiaj podpadłeś.
-Możesz wracać do mieszkania...
-A może mi tak najpierw powiesz co mam robić?
-No tak... Zawsze w piątki wychodzili do któregoś ze znanych, nocnych klubów. Śpią w jednej sypialni, ona nigdy nie gasi światła dopóki on nie położy się obok. Boi się ciemności, więc zwróć na to uwagę!
-Ja uwielbiam ciemność!!!
-Przykro mi...Na tygodniu prawie się nie widywali, jedli sami na mieście w zależności gdzie i kiedy pracowali. Więc tylko wieczory musieli się ze sobą użerać. Julka nie umie gotować. Więc nawet nie rzucaj się do robienia herbaty samej sobie. Już się przyzwyczaił więc jak go poprosisz nie powinien odmówić. Statystycznie kłócili się o coś codziennie, więc by uniknąć podejrzeń staraj się utrzymać tą normę. We wtorki i czwartki Julia chodzi do salonów piękności czy spa. W środy ma zajęcia z jogi. Codziennie rano ćwiczą na siłowni. Bez słowa. Bo on rano jest bardzo nerwowy. Denerwuje się przed pracą i tak dalej. Julka nie jada słodyczy i ciężkostrawnych potraw. Sałatki z owoców morza i sushi jada najczęściej.
-Jak można się najeść jakąś sałatą!!
-Nie sałata tylko sałatką z owocami morza!!
-A co to jest sushi?
-Surowa ryba z ryżem i dodatkami...
-Bardzo śmieszne, czy ty widzisz Anabel jedzącą surowe rybsko?? Jak na jej widok nie rzygnę to będzie cud!!
-Jakoś to przeżyjesz... Jeśli nie pokłócilibyście się poprzedniego dnia, to musisz być gotowa na to, że będzie chciał z tobą przećwiczyć jakąś rolę. Kurczę, co jeszcze...wiem! Na co dzień Julka nosi tylko i wyłącznie któryś ze swoich różowych dresów z wykończeniem w panterkę. Ma ich trochę więc zakłada codziennie inny. Wystarczy, że wrzucisz go do specjalnej windy na brudną odzież a jak się napełni to zjedzie i trafi do prania.
-No, no... nieźle! Ja zawsze prałam na dworze w bali i na tarce!!
-Ale teraz będą prali za ciebie!
-Jasne, niech piorą, co się będę narzucać!- roześmiała się na głos
-I nie rechocz tak! Przysłaniaj usta jeśli musisz. Julia raczej należy do osób spokojnych, bardziej flegmatycznych z rozkojarzonym wzrokiem. Pobudzona jest tylko na scenie!!
-Czy coś jeszcze profesorze z „Julioznawstwa”??
-Tak! Gdy wychodzisz gdzieś z Jackiem udajecie zakochaną parę. Więc nie dziw się, że po nawet największej kłótni będzie cię obejmował i trzymał za rękę!!
-Jakie to wszystko jest fałszywe!!
-Taki jest show-biznes! Nie zmienisz tego. Daj harpiom temat a rozszarpią cię na kawałeczki!
-Co mam teraz robić?
-Wróć do domu i żyj jak gdyby nigdy nic.
-Muszę zadzwonić do mamy!
-Poczekaj do jutra. Wymyślimy co jej powiedzieć na temat pieniędzy i wyjaśnimy wszystko.
-Dobrze Raul, jak chcesz...
Kamerdyner otworzył drzwi i odprowadził ją do mieszkania.
-Masz tu jeszcze komórkę, i instrukcję obsługi...- tu znacząco na nią spojrzał
-Dzwoń gdy nie będziesz czegoś pewna. Jeśli masz zrobić coś po głupiemu lepiej się zapytaj. Nie znasz Julki a to wszystko nie może się wydać!
Raul palcem poprowadził na jej czole znak krzyża i zostawił ją samą z apartamentem, Jackiem, czymś co przypominało bardziej długopis niż telefon i instrukcję chyba w 15 językach!!

Marz · Wysłany: 14:10:01 14-05-09 Temat postu:

Julioznastwo !!

Haha już się nie moge doczekac, aż Jackowi zachce się bzykanka !! Hahaha jak ona będzie mu z łóżka zwiewac, albo jak biedaka pobije !!

Haha Anbel jest genialna a tak się zastanwiam czy Raul jest przyjacielem Juli czy może zostanie przyjacielem Anabel !!

No zobaczymy

Czekam na kolejne odcinki !!

Weronika^^ · Wysłany: 14:31:05 14-05-09 Temat postu:

o BosHe JJjjest DedYkacJa dLa mNIe ooOOoo jAk Ja CiE LovvvciaM <3 nie no dobra bez takich ^^ dzieki Ci kochana ;* chociaz ja to bym jeszcze dopisywala dal niezdary weroniki, ale Ty tu rzadzisz

no Anabel po prostu mnie rozwala na kazdym kroku

ale z tej jej wsi to Ty bardziej zrobilas jakas epoke kamiena lupanego normalnie xD tara i bala rozlozyla mnie na lopatki

pewnie nie widzialas tary w uzyciu, ale nadrobimy to

o nie moge no ;*
wycieczka krajoznawcza to bedzie w sumie do malego miasteczka a nie na wies, ale chcesz to sie przejdziemy ^^
wracajac do odcinka to nie wiem dlaczego ale jakos lubie tego Raula. troche ten "julioznawca' sie wydaje nieufny w stosunku do Anabel, ale tak jak Marz mysle ze jeszcze bardziej ja polubi niz ta cala Julie

rozowy dres z wykonczeniamy w panterke

pozwol ze nie zkomentuje

chce nastepny :p

Marz · Wysłany: 14:42:13 14-05-09 Temat postu:

Wronika no nie mów, że byś nie chcia iec różowego dresu wykończonego panterką... Nie żartuj !! Ja musze taki miec !!

Weronika^^ · Wysłany: 14:44:14 14-05-09 Temat postu:

o cholera... powiedz ze zartujesz blagam!

Marz · Wysłany: 14:59:55 14-05-09 Temat postu:

Kochana oczywiście, że żartuje ja osobiście nie posiadam żadnej różowej rzeczy...
No może jakies stringi różowe by się znalazły, ale to wiesz jak mi mama kupuje to ja nie wiele mam do powiedzenia przynosi mi, a ja sie tylko moge mogę załamac !! :] A ona ma takie odpały i mi dla polewki takie kupi, a potem polewa z meje miny... :]

Weronika^^ · Wysłany: 15:05:31 14-05-09 Temat postu:

szczerze to ja tez nie za wiele mam ubran rozowych, moze kilka bluzek(chociaz watpie zeby bylo az kilka) ale przerazila mnie ta panterka... kurna nie trawie tego, po prostu ten motyw mnie przeraza i nim rzygam. szczegolnie na butach torebkach, nie no na wszystkim mi sie nie podoba! ale to moje zdanie, moj gust, a o tym sie podobno nie dykskutuje. chociaz milo jak ktos tez nie lubi panterki

*Karolcia* · Wysłany: 15:20:15 14-05-09 Temat postu:

buahaha

boski odcinek

czekam z niecierpliwością na newik heh

Marz · Wysłany: 15:21:58 14-05-09 Temat postu:

Panterki to ja też nie mam !!
Ale za to jak otworzysz moją szafe to fiolet rzuca się w oczy od razu. Ja mam jakąś fobie obiecuje sobie, ze nic więcej fioletowego nie kupie i wracam do domu z kolejną bluzką, a to nawet nie moj ulubiony kolor:/ Kiedyś tak z groszkami miałam... Boże uchowaj

Milka ja chce kolejny w końcu wieczór się zbliża

Ciekawe czy Anabel będzie spac w łóżku czy na podłodze Haha

Milka24 · Wysłany: 15:33:27 14-05-09 Temat postu:

hahaha co wy chcecie od rózowego ??
ja tam tez nie przepadam choc mam barrdzo duzo rzeczy rozowych Wera moze poswiadczyc jak przyszłam na wycieczke ubrana haha, białe dresy z wykończeniem rózowym, biała bluza, biało rózowe buty, rózowa walizka, rózowa poduszka haha a ja tak poprostu sie ubrałam nie mysląc zupełnie haha
co do panterki sie nie wypowiadam bo mi sie kojarzy z jednym....
choc nie powiem mam jedna bluzkę taka taneczną w specjalnym tanecznym sklepei kupowaną własnie w panterke ale cholera lezy na końcu szafy hahah

do JUlki mi pasował taki dres akurat, tak sobie ja wyobraziam w dresie, w kucykach, płaczacą nad złamanym paznokciem hahah dobra kończe bo jak zwykle sie rozpisuje nie na temat haha

Weronika^^ · Wysłany: 15:37:45 14-05-09 Temat postu:

no do Juli pasuje ale bron Boze Ty sie w taki nie wbijaj, bo o Marzenke jestem spokojna xD
chociaz roz i panterka jakos mi nie lezy

co do bluzki to musze ja zobaczyc ^^
potwierdzam Milka tak wygladala, wrozka jedna ;*

Marz · Wysłany: 15:54:20 14-05-09 Temat postu:

Haha Milka jak byśmy się spotkały keidyś to mi tak nie wyskakuj bo będę szła 10 metrów przed Tobą

Haha

Żart !!

Nie, no mam koleżanke która lubi różowy i się przyjaźnimy więc znosze ten kolor ale nie na sobie !!