Telenowele

majka623 · Wysłany: 20:52:17 13-04-14 Temat postu:

Do spotkania Aidana z Simonem nie dochodzi bo to bydle gdzieś zwiało. Mimo to Aidan i tak zamierza go szukać na własną rękę.
Marisol ciągle sobie wyrzuca, że w przeszłości oddała synów i ma poczucie, że nigdy nie będzie dla nich tak ważna jak ich przybrane matki. Na szczęście Aidan uświadamia jej, że jest w błędzie.
Aidan zrezygnował z pomysłu dorwania Simona na własną rękę i Lenie wyraźnie ulżyło.
Mija pół roku. Wszystko wygląda sielankowo. Lena szczęśliwa z Aidanem i dzieciaczkami. Kiara i Aaron widać mają już wszystkie burze za sobą a nawet stworzyli dom małej Amelii. Marisol zaś przekonała Ariana i Van, żeby wrócili do Meksyku. I wszystko to pięknie wygląda, tylko, że gdzieś za rogiem pewnie czai się ten świr i może uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 20:40:09 15-04-14 Temat postu:

Mojeee

anetta418 · Wysłany: 11:02:01 22-04-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 21:20:21 24-04-14 Temat postu:

Arian zaczął dogadywać się ze swoją przybraną matką. Widać ona w końcu zmądrzała i nawet nie ma nic przeciwko, żeby Arian z rodziną pomieszkali trochę u niej xD
Pokaz mody bardzo udany, tylko Lena niezbyt dobrze się czuła i narobiła wszystkim strachu swoim omdleniem. Dobrze, że to ciąża a nie żadna choroba jak myślała Lena xD Rodzinka się rozrasta a Simon przepadł jak kamień w wodę. Ciekawe gdzie on jest i co knuje.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 20:57:02 02-05-14 Temat postu:

Mójjjjj

anetta418 · Wysłany: 15:14:32 03-05-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 11:15:35 06-05-14 Temat postu:

Biedny Octavio nie może dojść do siebie po śmierci Evy, ale Aidan ma rację, musi się w końcu otrząsnąć.
Aidan musi być nieźle zdesperowany, skoro jest gotów wynająć kogoś, kto pozbyłby się Simona. No, ale jak na razie posłuchał Octavia i postanowił odszukać Sarę.
Fajną niespodziankę Aidan zrobił Lenie, ale o mało przy tym nie doprowadził jej do zawału xD
Ten bydlak w końcu dał znać o sobie. Najpierw grozi Lenie przez telefon a jak się później okazuje kręcił się też koło ich domu.
Kobieta Simona zapłaciła najwyższą cenę za to, że ośmieliła się mu powiedzieć co myśli o tej jego chorej zemście.
Sara niestety nie potrafi pomóc Aidanowi w odnalezieniu Simona, ale tak czy inaczej Aidan w końcu natyka się na tego bydlaka.
Mam nadzieję, że Simona w końcu ktoś unieszkodliwi, tylko niech Aidan nie robi niczego głupiego.

Czekam na next

anetta418 · Wysłany: 12:51:20 26-05-14 Temat postu:

Odcinek 139 PRZEDOSTATNI

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 22:35:09 29-05-14 Temat postu:

Simonowi znowu udaje się uciec. Diana poszła po rozum do głowy i przeprosiła Aidana za te brednie, które wygadywała na temat Leny.
Mija kilka tygodni i Simon znowu daje znać o sobie. Aidan jest wściekły bo policja niestety jest beznadziejna i nie potrafi złapać tego śmiecia.
Patric proponuje Lenie i Aidanowi wyjazd do Wenecji. Aidan nie może jechać, ale próbuje namówić Lenę na wyjazd z bratem.
Lena rozmawia z Julianem i prosi go by porozmawiał z synem bo ten ma zamiar zabić Simona.
No i tym razem nie skończyło się na gadaniu bo Aidan wynajmuje jakiegoś człowieka do sprzątnięcia Simona. Przez to dochodzi do kłótni między nim a Leną po czym Aidan wprowadza się do Marisol.
Jakimś cudem policja wzięła się do roboty i depcze po piętach Simonowi xD Łódka, czy czym tam płynął ten padalec, wyleciała w powietrze. Mam nadzieję, że ten gad nie wyjdzie z tego żywo.

Czekam na ten (niestety) ostatni odcinek

CamilaDarien · Wysłany: 9:59:15 01-06-14 Temat postu:

Mojeeeeeee

Kamcia271 · Wysłany: 8:59:33 25-06-14 Temat postu:

Hej.Czekam na ostatni odcinek:):)Szkoda ze juz sie konczy moja tajlepsza telka twojego wykonania:)Mam prosbe czy moglabys wrzucic wszystkie odcinki oszukanej na chomika bym mogla sobie sciagnac:) Pozdrawiam

anetta418 · Wysłany: 10:40:31 25-06-14 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 22:10:21 28-06-14 Temat postu:

Odcinek 140 OSTATNI

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 16:11:51 29-06-14 Temat postu:

Nareszcie Simona nie ma wśród żywych! W końcu Lena i Aidan będą mogli żyć w spokoju! ;D
Octavio wybiera się z Aidanem na drinka i wypytuje go czy to faktycznie policja ukatrupiła tego szajbusa. Aidan potwierdza mu, że nie miał nic wspólnego ze śmiercią Simona i że to dzięki Sarze policja wpadła na trop tego bydlaka.
Jakieś dawne znajome przyłączyły się do Aidana i do Octavia. Rzeczywiście musieli się bardzo długo nie widzieć bo ta jedna była mocno zdziwiona, kiedy dowiedziała się, że Aidan się ustatkował xD
Aidan spotkał się z Sara, żeby podziękować jej, że wystawiła Simona.
Lena jest uroczo zazdrosna xD Ale co się dziwić, jakieś laski wieszają się na jej mężu i to na jej oczach! Bezczelne! xD
Lena udaje się na usg. Oczywiście towarzyszy jej Aidan. I jak się okazuje urodzi dziewczynkę!
Aidan wyjeżdża i spotyka się z Casandrą. Nie podoba mi się ta laska. Ciągle kocha Aidana i pewnie miała nadzieje na coś więcej, jednak Aidan postawił sprawę jasno xD
Dobrze, że Lena jest w ciąży i to co wygaduje można zwalić na wahania nastrojów, jakie ma się w tym stanie xD Aidan zapewne udowodnił jej, że tylko ona jest w stanie zaspokoić jego potrzeby xD W ogóle to świetnie zmontowana scena

Jak się okazuje Lena urodzi bliźniaczki! Co oczywiście uszczęśliwia ją i Aidana!
Mija rok. Lena i Aidan urządzają sobie piknik z córeczkami. Przepiękna z nich rodzinka

Do kompletu brakuje chłopców, ale oni pewnie świetnie się bawią w Disneylandzie xD Ej! Ale co to miało być?! Ja się tu zapatrzyłam i czekam na striptiz a tu mi wyskakuje jakiś napis FIN! xD Odcinek niby długi a dla mnie za krótki! Czuję niedosyt! Ale to dobrze, bo to oznacza, że ta telka była świetna bo tylko po takich telenowelach można czuć niedosyt!

Żal się rozstawać z tą telką i jej bohaterami, ale to co dobre szybko się kończy. Dziękuję Ci za stworzenie tak cudownej historii!

Za poświęcony czas, bo mogę sobie wyobrazić, że tworzenie odcinków jest bardzo czasochłonne, więc ukłon w Twoją stronę, że Ci się chciało. Ta telenowela z pewnością będzie należeć do moich ulubionych. Na prawdę stworzyłaś niesamowitą historię, która ani przez chwilę nie nudziła i nigdy nie brakowało w niej emocji. Był dramat, były wzruszenia i było pokazane szczęście, czyli to co powinna zawierać każda telenowela. Pokazałaś też w tej telce jak miłość potrafi zmienić człowieka bawiącego się uczuciami kobiet w przykładnego męża i ojca

Wszystko było świetnie dopracowane: obsada, dialogi, muzyka, no dosłownie wszystko!
Całe szczęście, że tworzysz jeszcze inne dzieła, dzięki czemu się nie rozstajemy, bo spotkamy się w innych Twoich telkach

Jeszcze raz DZIĘKUJĘ za wszystko

I życzę weny do tworzenia kolejnych takich perełek!

PS. Powinnaś wysłać tą historię Mejii i Abud, żeby wiedzieli jak się robi telenowele godne uwagi

CamilaDarien · Wysłany: 11:43:02 01-07-14 Temat postu:

Aneć, wiem, że jestem z komami sporo do tyłu i obiecuję ci, że to nadrobię, ale ostatni odcinek po prostu muszę skomentować już teraz!

Nareszcie teraz bydlak Simon zapłacił za swoje podłości i zginął. Boską miał śmierć i zasłużył na to sobie, żebym mu jej życzyła. Rafael zresztą też. I na szczęście to policja wpadła na trop Simona dzięki Sarze, a Aidan nie miał z tym nic wspólnego. Na imprezie jakaś laska próbuje namówić go do igraszek, ale ten stanowczo odmawia, mówiąc, że musi wracać do żony. Tamta jest zaskoczona i nie dowierza, że Aidan się ustatkował. Haha, też bym nie uwierzyła, jakbym była na jej miejscu. Przecież znała go jako największego casanovę i hulakę, hehe

Arian i Van rozmawiają na temat śmierci Simona. Arian boi się, że to sprawka Aidana, ale Vanessa wierzy, że Aidan jest niewinny. W sumie nie dziwię się ani jej, ani jemu. On wie, że Aidan jest zdolny do wszystkiego dla rodziny i ona też to wie, ale nieco inaczej to postrzega.

Aidan tymczasem spotyka się z Sarą, by podziękować jej za wydanie Simona policji. Przeprasza ją również za to, że ją skrzywdził i mówi, że nie ma do niej żalu, iż zataiła przed nim, kto zabił chłopców.
Następnego dnia w pracy na oczach Leny koleżanki z pracy czule witają się z jej mężem. Ta oczywiście jest cholernie zazdrosna i wychodzi do toalety. Idzie za nią Aidan i myśląc, że żona gniewa się o to, że wynajął człowieka do zabicia Simona, wyjaśnia jej, że to nie on, a policja go załatwiła. Ona mówi, że nie podobało jej się, jak obściskiwał się z tymi dziewczynami, a ten stwierdza, że uwielbia, gdy jest o niego zazdrosna, hehe

No po prostu kocham tego faceta!

Następnego dnia odbywają się urodziny ich syna, Sebastiana i wszyscy dobrze się bawią. Uwielbiam patrzeć na ich szczęście. Nareszcie wszystko zaczęło się układać i oby tak już zostało!

:love:love:
Aidan i Lena idą razem na USG i dowiadują się, że będą mieli córeczkę. Oboje bardzo się cieszą, a ja razem z nimi.

Godzinę później Aidan odwozi żonę pod fundację i pyta, co będzie robiła, kiedy jego nie będzie. Ta oczywiście pewnie się szaleju najadła, bo zaczęła coś bredzić o kochanku. Jak widać ona też lubi, jak Aidan jest o nią zazdrosny, hehe. Są siebie warci.

Aidan uspokaja Lenę, że będzie nocował w hotelu, a nie u Cassandry. Ale to ich pożegnanie było długie, hehe, a temu ciągle mało.

A ta Cassandra mi się nie podoba. Nadal ma chrapkę na Aidana i wyraźnie liczy na coś więcej. Jednak on jest stanowczy i mówi, że jedyne co może jej zaproponować to przyjaźń, bo kocha żonę i swoje dzieci. Ona to akceptuje i oddaje mu firmę.
Aidan wraca do domu dzień później, niż obiecał Lenie i ta już w niego wątpi. No w sumie mogę to zwalić na buzujące hormony i zmienne nastroje przez jej ciążę, ale ta jej zazdrość jest urocza.

A ta scenka seksu jest tak bosko zmontowana, kotek, że nawet teraz nie mogę przestać się na nią gapić.

A muza zajebista!

Miesiąc później Aidanowi wlepili mandat za przekroczenie prędkości, bo tak się spieszył do żony i dzieci, hehe

Ale opłaciło się, bo Lena przekazuje mu wspaniałą nowinę, że jednak znowu będą bliźniaki, bo lekarz się pomylił, ale tym razem dziewczynki. Tatuś oczywiście szczęśliwy, nie mogło być inaczej, hehe

Arian i Vanessa chyba też pracują nad siostrą dla swoich synów, hehe

I znowu mamy przeskok czasowy o cały rok. Aidan wraz z dziewczynkami udają się na rodzinny piknik. Brakuje tylko Sebastiana i chłopców, którzy są z Marisol w Disnaylendzie. Pewnie też dobrze się bawią. Ale k***a to co miał być za napis FIN?! Aneć, ty se jaja robisz, prawda?! Ej, ja chcę więcej!

No normalnie tak mi smutno, że to już koniec tej cudownej telenoweli, że nie masz pojęcia. I zgadzam się w tym miejscu z majka623, że powinnaś wysłać ten pomysł Meji i Abud, żeby zobaczyli jak się robi telki godne uwagi.

I chciałam ci jeszcze bardzo, bardzo podziękować za to cudowne dzieło, które skradło moje serce już na zawsze, bo bez wątpienia należy ono do moich ulubionych. I wiesz, że bez względu na to, że już się skończyła ta telka, ja nadal będę śniła o moim boskim AIDANIE!

Aneć, po prostu kocham cię i co tu dużo mówić, jesteś dobra w tym co robisz, a dla mnie nawet najlepsza, bo Ty mnie do tego zainspirowałaś!

W głębi duszy mam nadzieję, że ta ustawa unijna nie przejdzie i nadal będziesz mogła tworzyć takie dzieła sztuki.

Życzę dalszej weny i poproszę o rozdział do Oddaje.