Telenowele

monioula · Wysłany: 13:56:15 10-07-07 Temat postu: Tu forma de sentir

Tytuł oryginalny: "Tu forma de sentir"
Tytuł polski: "Twój sposób na uczucie"
Kategoria: komedia
Rok produkcji: 2007/2008
Liczba odcinków: 200
Data premiery: 11 lipca 2007
Entrada: http://www.youtube.com/watch?v=1RiR7uL-F1Y
Fabuła:
Emilia,młoda i piękna dziewczyna z małego miasteczka, wychowywała się bez rodziców. Kiedy była mała, taka zmarł, a matka porzuciła dzieci w obawie, że nie poradzi sobie sama. Od tej pory obowiązki rodzica przejął starszy brat Emilii, Alberto, który po skończeniu osiemnastego roku życia zaczął pracować, by zapewnić siostrze byt.
Rodzeństwo razem stawia czoła rzeczywistości i stara się żyć normalnie do czasu, kiedy Emilia przypadkowo odkrywa w gazecie zdjęcie swojej matki - wdowy, która odziedziczyła majątek po niedawno zmarłym mężu. Dziewczyna postanawia odnaleźć kobietę i odnowić z nią konakty. Wyjeżdża z Veracruz do Mexico City i zatrudnia się jako sekretarka w firmie fonograficznej. Poznaje tam piosenkarza, Manuela, jednak uczuciem zapała... do jego ojca.
Tymczasem brat Emilii stanie sie ofiarą Danieli Torres, polującej na bogaczy karierowiczki, która w wyniku pomyłki weźmie Alberta za milionera...

Obsada

- Ana Lucia Dominguez

- Javier Alvarez

- Otto Sirgo

- Jeronimo Gil

- Alessandra Rosaldo

- Yadhira Carrillo

- Juan Alfonso Baptista

- Maria Sorte

oraz

- Luis Romano jako Pablo

- Marianela Gonzalez jako Laura

- William Levy jako Cristobal

- Claudia Alvarez jako druga Laura

Jeanette · Wysłany: 14:25:18 10-07-07 Temat postu:

czekam na obsadę zapowiada się interesująco

BlackFalcon · Wysłany: 14:30:49 10-07-07 Temat postu:

Dobre

. A ten Carlos Fonsi, to ojciec Manuela?

Natka*** · Wysłany: 15:56:26 10-07-07 Temat postu:

Zapowiada się ciekawie! Czekam na obsade

monioula · Wysłany: 17:46:49 10-07-07 Temat postu:

Obsada w pierwszym poście

athine · Wysłany: 20:03:31 10-07-07 Temat postu:

fajnie się zapowiada!

Gato w roli złego

Dobre!

zapraszam do mnie
S/U padek
i
Kiedyś czarny chleb i czarna kawa, a teraz?

Maryś(a) :* C · Wysłany: 12:24:53 11-07-07 Temat postu:

najprawde fajna fabuła., teraz tylko do szczęścia potrzebny odcinek

Ligia · Wysłany: 12:38:06 11-07-07 Temat postu:

Fajna obsada! Zapraszam do mnie na Dla mojej miłości

monioula · Wysłany: 16:51:06 11-07-07 Temat postu:

ODCINEK I - 'Znajoma twarz'

Emilia obudziła się dość wcześnie. Straszy brat Albeto robił wielkie zamieszanie w kuchni. Zamierzał przygotować siostrze śnaidanie do łóżka.
- Już na dole? Miałem zamiar zanieść ci to do pokoju.- Alberto wskazał zastawioną grzankami, jajecznicą i świeżym sokiem tacę ozdobioną goździkiem.
Emilia uniosła kwiat i wsadziła go za ucho, poprawiając długie, falowane włosy.
- Taki piękny dzień, że nie mogłam leżeć w łóżku. Przynajmniej zjemy razem.
- Niezupełnie. Ja juz jałem i zaraz pędzę do pracy.
- Do pracy? W niedzielę? Znowu chcesz zostawć mnie samą...
- Niestety ratownicy nie mają odpoczynku.
-A co będzie jeśli znajdziesz dziewczynę, którą będziesz widział w roli żony? Nie mów, że ratownicy nie mają żon...
- Zawsze zaczynasz takie rozmowy, kiedy ja się spieszę.
- Wstajesz za późno.
- Wstaję za wcześnie, ale jestem dla ciebie za dobry. Śniadanie do łóżka? Koniec z tym.
- Dobra, dobra...Leć już lepiej, bo naprawdę się spóźnisz.
- A ty się nie wynudź. -powiedział na odchodnym Alberto, całując siostre w polik.
- Wiesz, że nigdzie nie pójdę.
- Zrobisz, jak będziesz uważała. Poczytaj gazetę, pooglądaj telewizję...
Dziewczyna została sama. W telewizji nie było nic ciekawego, więc wzięła do ręki nową gazetę. Na pierwszej stronie widniał artykuł o kobiecie, która odziedziczyła fortunę i firmę po mężu, czyniąc ją jeszcze bardziej opłacalną. Przy artykule widniało zdjęcie, a twarz na nim wydała się Emilii znajoma. Nie mogła jednak skojarzyć, skąd ją zna. Nazwisko wydawało się obce, ale te oczy...Nie chciała o tym myśleć. Odrzuciła gazetę na bok.
Złapała za album ze zdjęciami. Byli na nich tylko ona i jej brat. Ojciec zmarł przed narodzeniem Emilii, a matka oddała dzieci do sierocińca dawno temu, bo nie mogła sobie poradzić z obowiązkami samotnej matki. Dziewczyna nie pamiętała jej prawie wcale.
Oglądała album i z uśmiechem wspominała pierwsze chwile w nowym domu. Ich własnym domu, na który tak długo musiał pracować jej starszy brat.
Nagle zza okładki wypadła stara, pomięta fotografia. Emilia podniosła ją i zamarła. W pośpiechu odszukała gazetę i z przerażeniem stwierdziła, że to musi być ta sama osoba. Na okłądce gazety widniało zdjęcie jej matki...

ODCINEK II - 'Poznać kobietę'

Emilia i Alberto przy kolacji siedzieli cicho jak nigdy. Na małym kuchennym stole, przy którym jedli leżała gazeta i stara pomięta fotografia. Na obu ta sama kobieta, różniąca się tylko paroma zmarszczkami.
- Postanowiłam, że do niej pojadę.- powiedziała nagle Emilia przerywając ciszę.
Jej brat delikatnie odłożył widelec.
- Wiesz, że się na to nie zgodzę.
- Ja nie pytam o zgodę. Jestem już pełnoletnia i uważam, że najwyższy czas, abym poznała matkę.
- Gdyby ona chciała, zebyś ją poznała, to by cię nie zostawiła, kiedy byłaś mała.
- Nie znamy powodu, dla którego odeszła...
- A po co znać powód? Nie chciała nas i tyle. Od bycia biedną, samotną matką, wybrała bogactwo. Ja się z tym pogodziłem, ale ty najwyraźniej nie.- Alberto pochwycił gazetę i zaczął czytać pierwszostronicowy artykuł- "Isabel Escandon, wdowa po Enrique Escandonie po śmierci męża doprowadziła rodzinną firmę do świetności. Została jedną z najlepiej zarabiającyh kobiet obu Ameryk." Tylko pozazdrościć charakterku.
- Jesteś uprzedzony....
- Uprzedzony? Nie...ja tylko stwierdzam fakty. Nie puszczę cię do kobiety, która może sprawić, że będziesz cierpiała.
- Ja chcę ją poprosić o zwykłą rozmowę!. Nie oczekuję, że rzuci mi się na szyję i przeprosi za to, że oddała nas do sierocińca. Ja chcę...po prostu ją poznać.
- Zapewne ta kobieta jest teraz zajęta trwonieniem pieniędzy, albo ich liczeniem. Nie poświęci ci czasu.
- Braciszku, wiem, że się o mnie martwisz. Ale nie masz powodu.
- Wyjedziesz bez mojej zgody?
- Nie. Bez niej nigdzie się nie ruszę.
- Bo wiesz, ze nie jestem odporny na twój urok i się zgodzę...
Zapanowała cisza. Emilia przywołała na twarz najsłodszy uśmiech jaki miała.
- Dobrze.- powiedział nagle Alberto.- Wiesz, że nie mogę ci odmówić.
- Jesteś kochany!- dziewczyna rzuciła się bratu na szyję.- Nie będziesz żałował!
- Ale ja już żałuję...Jeszcze się rozmyślę.
- Mam nadzieję, że nie.
- A ja mam nadzieję, że nie bedziesz przez to cierpiała...
- Na pewno nie. Co najwyżej będę tęsknić za Tobą.
Emilia jeszcze raz przytuliła brata: jedyną osobę, na którą zawsze mogła liczyć bez względu an wszystko. A teraz zamierzała zostawić to wszystko i wyjechać w nieznane...

Odcinek III - 'Praca'

Znalezienie matki w obcym mieście wydawać się mogło trudne, ale biorąc pod uwagę fakt, że jest ona milionerką, nie stanowiło to wielkiego problemu. Ogrom miasta zaczął przytłaczać dziewczynę, nigdzie nie było wakatów, nie miała gdzie się zatrzymać.... Zaczeła się zastanawiać, czy nie zadzwonić do Alberta. Jednak była to tylko chwila. Nie mogła pokazać, że jest słaba, że się poddała...W tym momencie zobaczyła ogłoszenie. Do wytwórni płytowej Landeta Records potrzebowano sekretarki. Nie wahała się długo i weszła do wysokiego, oszklonego budynku, na którym wisiała kartka z ogłoszeniem. W środku było prawie pusto.
- Ty w sprawie ogłoszenie?- usłyszała za sobą.
- Tak, w sprawie ogłoszenia o pracę.
- Schodami do góry. 3 piętro.- powiedział lakonicznie mężczyzna siedzący w recepcji.
Dziewczyna ruszyła w kierunku windy.
- Schodami. Winda jest zepsuta.
- W takim razie pójdę schodami.- stwierdziała Emilia i już miała odejść, kiedy coś ją natknęło.- Dlaczego tu jest tak pusto? -spytała człowieka, który wcześniej udzielił jej informacji.- Gdzie są wszyscy pracownicy?
Mężczyzna roześmiał się w głos.
- A myślałem, że wszyscy już o tym słyszeli. Widać, że nie jesteś stąd. Otóż konkurencyjna wytwórnia, ESC Records, od kiedy kobieta objęła prezesurę po śmierci męża , idzie jak burza i zabiera nam wszystkich pracowników. Nawet syn właściciela podpisał z nimi kontrakt i robi teraz karierę, zasilając konto pani Escandon kolejnymi milionami.
- Czyli firma bankrutuje?
- Mam nadzieję, że nie. Nie miałbym wtedy co ze sobą zrobić. W ESC Records mają już wszystkie etaty zajęte. A tej wytwórni potrzebna jest albo silna ręka, albo wielki talent. A że pan Landeta silnym człowiekiem nie jest, pozostaje nam czekać, aż odkryje jakąś młodą gwiazdkę....
- Dziękuję za wyjaśnienie. 3 piętro tak?
- Tak, pierwsze drzwi po lewej. Proszę uważać, żeby nie skrzypieć nimi, bo pan Landeta tego nie lubi. Już go informuję, że pani idze.
Emilia podziękowała i oddaliła się. Idąc schodami na górę, rozmyślała nad słowami tego mężczyzny.
- Wdowa objęła prezesurę...To na pewno o tym pisali w gazecie. Ta wdowa to moja matka.

monioula · Wysłany: 18:16:57 12-07-07 Temat postu:

Nie pisz postów składających się z samych emotikonek!
Hector Ferrer

Maggie · Wysłany: 18:23:25 12-07-07 Temat postu:

Ty też piszesz długie odcinki.

To już druga tela w twoim wykonaniu na tym forum? ja bym nie nadążyła z dwoma telciami

Maryś(a) :* C · Wysłany: 10:08:25 13-07-07 Temat postu:

fajne odcinki :> :* dzięki za komci u mnie

cris · Wysłany: 12:46:45 13-07-07 Temat postu:

Ta tela jest super. Cos w moim ulubionym stylu. Na pewno bede wierna czytelniczka:-)

Renzo · Wysłany: 12:50:11 13-07-07 Temat postu:

świetna telenowela! super fabuła i obsada!

Maggie · Wysłany: 13:18:39 13-07-07 Temat postu:

Kiedy nowy odcinek? Już nie mogę się doczekać...