Telenowele

pesti69 · Wysłany: 11:08:51 23-07-08 Temat postu:

odcinek brdzo fajny

podoba mi się rozmowa Juli i Petera

Dulcemogosia · Wysłany: 11:37:57 23-07-08 Temat postu:

Odcinek świetny

ALe nie mogę powiedzieć, że Peter przypadł mi do gustu, już nawet nie o to chodzi kto go gra, tylko nie przekonuje mnie. Nie wiem dlaczego

Pozdrawiam i czekam na new

roszpunka92 · Wysłany: 16:24:58 23-07-08 Temat postu:

Pierwszy odcinek bardzo mi się podoba

Tak więc czekam na kolejny

Pozdrawiam

KaSsia23 · Wysłany: 20:39:54 23-07-08 Temat postu:

ja też XD

DZS20 · Wysłany: 21:26:56 23-07-08 Temat postu:

Odcinek 2
Dry Dry Dry Dul wstawaj zaraz jedziesz do szkoly-Wołała mama dziewczyny
Nagle do Dul dotarło ze dzis jest nowy dzien i musi znowu isc do szkoly.
-Rany! Kiedy będzie sobota – wykrzyczała niewyspana dziewczyna
,,Peter jestem taka szczesliwa. Ty jeszcze sobie spisz a ja juz musze jechac do szkoly’’
Nawet się nie obejrzała gdy dobiegła 7 i musiała wychodzic na autobus. Gdy dojechała spotkała Anahi.
-Czesc Anahi co tam słychac?
-O czesc Dul. Strasznie chce mi się spac – odpowiedziała zaspana dziewczyna
Pierwsza lekcje miały z wychowawca wiec wiedzialy ze nie będą pytane. Zadzwonił dzwonek wszyscy usiedli na swoje miejsca.
-Cisza Cisza. Mam dla was wiadomosc. – powiedział wychowawca (Patricio Borghetti)

-Od dzis do naszej klasy będą chodzily dwie nowe uczennice.
Adelajda

-Hej witam witam jak sie macie wariaty – przywitała wszytskich
-I jeszcze jedna uczennica Dolores (Maite Peronni)

-A teraz przejdziemy do lekcji.
Adelajda i Dolores usiadły przed Dul i Anahi oczywiście jak na Adelajde przystało od razu przywitała się z dziewczynami. Cała lekcja zleciała im na rozmawianiu i zapoznawaniu się.
-Ej ty przykleiłes się do tej komory
-A jeśli tak to co ??
-Czesc jestem Adelajda – usmiechneła się dziewczyna
-Czesc ja jestem Ucker a to jest Paul i Poncho
-A tak serio to co ty tak z tym telefonem siedzisz?? – zapytała dziewczyna
-On tak romansuje ze swoja Madalen – zasmiał się Paul
-EE to znaczy ze nie mam juz szansy na mały romansik? – zazartowała Aldelajda
I przerwał im dzwonek przez najblizsze 4 godziny klasa była podzielona na grupy. Tam gdzie była Dul była również Anahi Poncho i Ucker jednak oni nie zwracali na siebie uwagi.
Na jednej z przerw akurat tak się złorzyło ze we czwórke zostali pod klasa.
-Idzie ktos do bufetu?? – zapytał Poncho
-Mi się nie chce – odpowiedział Ucker
-Ja własciwie miałam isc – wyłamała się Anahi – Dul idziesz??
-Nie nie chce mi się
Dul i Ucker zostali sami pod klasa.
-I co tam słychac?? – Dul próbowała rozpoczac rozmowe
-A calkeim spoko. Jak ci się podoba babka od zawodu?? Bo mi calkiem spoko.
-Nie no wydaje się spoko ale jeszcze może się zmienic.
-w sumie racja. Ej a wogole to wiesz ze dzielimy jedno stanowisko?? Ty jestes po jednaj stronie a ja po drugiej- oznajmił Ucker
-Wiem wiem. – usmeichneła się Dul
-A co wy tu taj siedzicie?? – zapytała usmiechnieta Anahi wracajac z bufetu.
-A tak sobie gadamy , kupiliscie mi cos?? – zapytał Ucker
-Taaa a chciałes cos?? Trzeba było dac mamone – zadrwił Poncho.
Po dzwonku wszyscy wrócili na swoje miejsca i zaczeli wykonywac prace.
-Chyba ci się suszarka przypala – zza konsoli Dul wyłoniła się usmiechnieta twarz Uckera
-Kurde co za lipny ten sprzet tylko chwile pochodzi i już się pali.
-Chcesz pozycze ci mojej.
Po lekcjach dziewczyna wrociła do domu aby porozmawiac z Peterem jego jednak nie było nie zostawił także zadnej wiadomosci za to pojawiła się Juli.
,,Hejka Juli. Co Tam słychac?’’
,,Czesc Dul.a wszytsko dobrze. Widziałam wczoraj wasze opisy z Peterem czyzby padło to cudne słowo??’’ – zapytała Juli
,,Taaaaaaaaaak! Jestem taka szczesliwa. Mowie ci ze az mi dzisiaj w szkole było dobrze’’
,,to co sie takiego wydarzyło ze ci sie tak podobało??''-zapytała zaciekawiona Juli
,,Do naszej klasy przyszła Adelajda ktora troche rozluzniła atmosfere. pozatym nie uwierzysz nawiazałam kontakt z Uckerem tym od komorki i jego kumplem Poncho''
,,No proszę Dul. Bardzo się ciesze i gratuluje’’
( i wszytsko się układa) – DUL ZMIENIŁA STATUS
Nagle zobaczyła PETER JESTEM ONLINE
,,Czesc niunia co to za opis?? Pewnie już kogos wychaczyłas w tej szkole??’’
,,Czesc Peter. No cos ty non stop myslalam tylko o tobie i kiedy będę mogla z toba pogadac’’
,,A tesknilas?? ‘’
,,No pewnie ze teskniłam ale teraz przepraszam jest już pozno a rano musze wstac’’
,,Jak zawsze cos! Milych snow’’ – Peter nie był za bardzo zadowolony
,,Kocham cie Peter’’
,,Ja tez ciebie kocham niuni’’

roszpunka92 · Wysłany: 23:31:23 23-07-08 Temat postu:

Super odcinek

atmosfera w klasie zaczyna się rozluźniać

Dul nawiązała już kontakt z Uckerem i Poncho

Fajnie,że do klasy dołączyły nowe uczennice

A Peter do zadowolonych nie należał jak Dul musiała już iść...
Pozdrawiam i czekam na new

Dulcemogosia · Wysłany: 23:42:32 23-07-08 Temat postu:

Super odcinek

Dul y Ucker

nareszcie zamienili po kilka słów- bezcenne

Czekam na new :*

Kate04 · Wysłany: 11:29:54 24-07-08 Temat postu:

pesti69 · Wysłany: 12:56:20 24-07-08 Temat postu:

ahh... Dul i Ucker zaczeli ze sobą rozmawiać, miodzio

Peter jest jakiś dziwny, ale doobra ;]

kikiunia · Wysłany: 13:29:38 25-07-08 Temat postu:

Dziś odkryłam twoją telcie i juz po przeczytaniu fabuły i zobaczeniu obsady wiedziałam,że będzie ona świetna

i po przeczytaniu pierwszych dwóch odcinków wiem, że się nie pomyliłam

Dul i Ucker zamienili w końcu kilka słów...

to jest po prostu bezcenne

Peter wydaje mi się trochę dziwny

i jakoś nie przypadł mi do gustu..sama nie wiem czemu...

już nie mogę się doczekać się trzeciego odcinka

BUZIAKI:*:*

DZS20 · Wysłany: 15:00:37 25-07-08 Temat postu:

3 odcinek pojawi sie jzu dzis wieczorkiem:)

kikiunia · Wysłany: 17:30:18 25-07-08 Temat postu:

W takim razie

czekam ze zniecierpliwieniem....

BUZIAKI;*;*;*

DZS20 · Wysłany: 21:31:33 25-07-08 Temat postu:

Odcinek 3
W koncu nastał upragniony weekend. Dul była szczesliwa, mogła odpoczac w domu i skupic się tylko na sobie. Dziewczyna siedziała własnie z Juli kiedy usłyszala dzwonek komorki.
,,Niunia jestem dzisiaj w twoim miescie, spotkamy się??’’ był to sms do Petera.
-O rany Juli Peter chce się ze mna spotkac- ucieszyła się dziewczyna
-No to odpisuj mu ze się spotkacie i lec
,,Słonko o której się widzimy??’’ Dul odpisała chłopakowi
,,Czekam na tym placu gdzie zawsze’’ – odpisał jej chłopak
Dziewczyna musiała pozegnac się z przyjaciólka i poszła na spotkanie z Peterem
-Czesc kochanie
Wymienili pocałunki
-Co tam słychac u ciebie??
-Dobrze słoneczko. Tylko wiesz ta szkola i mało czasu mam dla ciebie.
-No wiem. Ale pewnie w kalasie masz tam jakiegos pocieszyciela – zasmiał się chłopak
-Peter! W mojej klasie nie ma nikogo na którego bym mogła zwrócic uwage.
Spotkanie trwało krótko bo On strasznie się spieszył, tym razem Dul nie była tak zadowolona jak zawsze. Było miedzy nimi cos dziwnego czego nei mogła zrozumiec.
Tak wiec minoł weekend i zaczoł się tydzien i znowu szkola. Nasczescie tydzien przebiegał w miare szybko i znowu był weekend.Dul nadal pisała z Peterem a w klasie atmosfera się rozluzniła wszyscy szybko polubili Adelajde a chłopcy zwłaszcza, krotko mowiac dziewczyna zaczeła przewodzic wszytskimi.Dul i Mii zaczeło to powoli przeszkadzac wszyscy zaczeli podlizywac się Adelajdzie i jej zdanie było najwazniejsze. Najfajniejsze były zajecia zawodowe kiedy w grupie nie było przywódczynie wtedy wszyscy zachowywali się normalnie.
-Dul pomozesz mi??
-Ucker sam nie potrafisz??? Co ty bys beze mnie zrobił?? – zasmiała się dziewczyna
-No pewnie nic – usmiechnoł sie chłopak

I tak mijały miesiace. Ostatni tydzien przed Swietami Dul była chora wiec cieszyła się ze ma wydłuzona przerwe od szkoly i to ze mogłaby dłuzej rozmawiaz z Peterem
,,Mogłaby’’ ale nie rozmawiała bo on nagle przestał się logowac. Dziwiła się bardzo ale mysala ze ma problemy z Netem.
Świeta zblizały się wielkimi krokami. Ddzien przed wigilia Dul umowiła się z Juli na piwko aby uczczic swieta.
-Dul jestes cos smutna ostatni – zapytała zmartwiona Przyjaciolka
-Nie wydaje ci się. – dziewczyna starała się usmiechac ale jej to nie wychodziło – wiesz nie wiem co się dzieje z Peterem. Nie loguje się nie odbiera telefonu boje się ze cos mu się stało.
-Oj Dul Peter do dupek skoro się nie odzywa.
-Dupek nie dupek ale ja go kocham…..
-Chcesz to zadzwon z mojego telefonu może odbierze
-Ranu Juli jestes kochana!!!!
Dul wzieła telefon przyjaciolki wykreciła numer i czekała. Tid Tid Tid
-Słucham?? – odezał się głos po drugiej stronie słuchawki
-Petere to ja Dul. Czemu się nie odzywasz?? – zapytała dziewczyna
-Bo się nie odzywał – odpowiedział oziebłym głosem

-Czyli to koniec tak??
-No raczej
-Możesz mi w takim razie powiedziec dlaczego??
-Dlaczego??? Hmmm bo do siebie nie pasujemy.
Dul zatkało nie wiedziałą co ma powiedziec.
-W takim razie zycze szczescia i wesolych swiat.
Rzuciła telefonem i nie wiedziała czy w tym momencie ma się smiac czy płakac.
-Dul wszytsko wparzadku?? – zapytała zmartwiona przyjaciolka
-po 2 latach on dopiero dostrzegł ze do siebie nie pasujemy! Rozumiesz?? – zaczeła się smiac
-Tak mi przykro
-Przestan! Wszytsko jest ok.! Po prostu zostawił mnie chłopak tuz przed wigilia, lepszej pory nie było.
Przez Swieta Dul nawet nie odczula tego ze chłopak z nia zerwał, wszytsko zaczeło się zaraz po swietach gdy siadała przed komputerem a jego już nie było. Co wieczór logujac się siedziała i płakała
,,nie mam już po co tu przesiadywac. Peter błagam cie wroc’’

ALE JEGO JUŻ NIE BYŁO….

kikiunia · Wysłany: 21:47:28 25-07-08 Temat postu:

Odcinek świetny

Tak myślałam,że Peter okaże się idiotą

Jak mógł tak potraktować Dul tuz przed świętami...strasznie szkoda mi Dul

Zauwrzyłam, ze Dul zaczyna się coraz to lepiej dogadywac z Uckerem

co mnie bardzo ale to bardzo cieszy

Ta Adelajda jest...nawet nie wiem jak mam ją nazwać

Jakoś jej nie lubię, bo osobiście nie lubie ludzi którzy się wywyższaja nad innych...

Czekam oczywiście na odcinek nr 4

Mam nadzieje, że pojawi sie dość szybko..

BUZIAKI;*;*;*

Meg · Wysłany: 21:59:31 25-07-08 Temat postu:

Miałam zaległości ale nadrobiłam i mam tylko kilka słów
Peter to świnia!
Czekam na newik i D&U