Telenowele

Airam. · Wysłany: 20:45:45 24-04-09 Temat postu:

gdzie ten odc??
ja chce juz przeczytac

malutka · Wysłany: 21:24:29 24-04-09 Temat postu:

Pisze się... Bardzo ważną scenę opisuję.... Wymaga to cierpliwości...

Airam. · Wysłany: 21:26:47 24-04-09 Temat postu:

ważna scena??
tym bardziej czekam

Andzia2 · Wysłany: 21:29:03 24-04-09 Temat postu:

jasne że się zacciiie łaaaa

;*
czeeeekammmm xD ;*

malutka · Wysłany: 21:30:02 24-04-09 Temat postu:

Mam migrenę... Mogę dodać jutro ten odcinek

???

justyna14.93-93 · Wysłany: 21:31:43 24-04-09 Temat postu:

nie:D

olcia89 · Wysłany: 21:39:28 24-04-09 Temat postu:

oczywiscie że nieeeeeeeeeeeee!!!!! dzisiaj proooooooszę

malutka · Wysłany: 21:44:01 24-04-09 Temat postu:

Tak myślałam ...
Dobra pisze bo zaraz idę

olcia89 · Wysłany: 21:54:31 24-04-09 Temat postu:

hurrrrrrrrrrrrrrra :*

Andzia2 · Wysłany: 22:00:51 24-04-09 Temat postu:

pisz mamuś !!

malutka · Wysłany: 22:21:07 24-04-09 Temat postu:

PRZEPRASZAM ZA TĄ NUDĘ ALE DZIŚ MAM TAKI NASTRÓJ OKROPNY ECH...
PRZEPRASZAM ZA TREŚCI TAM ZAWARTE...
POZDRAWIAM ;*

******************
DZIĘKI PAULA I DEBI, ŻE POMOGŁYŚCIE MI PISAĆ ;* KW;*
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA TO, ŻE CZYTACIE ;*
( mam dziś sentymentalny nastrój...

)

Angela i Rodri powrócili do domu gdzieś o 19 wieczorem. Byli roześmiani. Świetnie się ze sobą bawili.
W domu światła były już pogaszone. Obydwoje doszli do wniosku, że iż Miriam śpi.
-Dobra to ja idę spać. Dziś był ciężki dzień – powiedziała Ang stając na stopniu od schodów.
-Zgadzam się. Nie no nie mów jak już przyszedłem nie był taki zły – uśmiechną się szarmancko.
-Muszę się zastanowić – powiedziała z poważną minką.
-No ey… Ja się tak nie bawię – roześmiał się.
-Dobra fajnie było. Idę spać mój Ty komiku.
-Komiku ? Kogo ja rozśmieszam ?
-Nie wiem jeszcze… Dobranoc – uśmiechnęła się i wbiegła po schodach na górę.
-Kobiety – uśmiechnął się pod nosem. Wszedł na górę do swojego pokoju zapominając, że w jego pokoju śpi gość … Nie miał ochoty brać prysznica od razu zdjął spodnie i koszulkę. Położył się w łóżeczku i zamknął oczy. Zaczął po woli liczyć baranki kiedy ktoś się na nim położył. Rodrigo otworzył oczy i zobaczył na sobie Angele ! Nie wiedział tylko jednego… najważniejszego… to były oczy wyobraźni. W rzeczywistości była tam Miriam. Uśmiechnął się. Kochał tą dziewczynę (Ang) Późno się o tym dowiedział, ale ważne, że w ogóle… Dziewczyna pocałowała go. Najpierw pocałunek był delikatny, ale z każdą chwilą stawał się coraz namiętniejszy… Wsunął rękę pod jej bluzkę aby za chwilę ją ściągnąć, przeszła go prawdziwa fala gorąca. Miriam nie miała tego problemu co Rod … Miała do ściągnięcia tylko jego bokserki, ale doszła do wniosku, że z tym poczeka uwiodę go.. Diego będzie ze mnie dumny krzyczała w myślach. Całowała jego nagi tors, a on jęknął cicho. Za każdym razem kiedy odrywała na chwile usta, czuł jej oddech na swej klatce. Teraz szybkim ruchem przekręcili się tak, że on leżał na niej. Całował jej brzuch i już po chwili zajął się stanikiem, którego jakże szybko się pozbył. Całował jej piersi a ona jęknęła cicho… Cholera jak mi się podoba ! Pamiętaj głupia kochasz Diega !.
Zjeżdżał coraz niżej docierając do jej spodenek (spała w nich xD) jednym szybkim i stanowczym ruchem ściągnął je. Dziewczyna wiedziała doskonale co robi. Nie pierwszy raz jest z mężczyzną, ale nigdy nie była aż tak podniecona… Dziewczyna w krótkim została rozlegniżowana. Aby nie czuć się samotną zrobiła to samo. Ściągnęła jego spodenki. Po dosłownie 2 minutach zanurzył się w jej ciele. ( Dalej nie opisuje bo się wstydzę

).
Rano do pokoju tej dwójki wpadły pierwsze promienie słoneczne jednak nie zbudzili się. Znaczy zbudzili się, ale nie przez światło. Usłyszeli jakiś krzyk i mocne uderzenie. Rodrigo szybko poderwał się na równe nogi nie wiedząc co się dzieje. I właśnie doświadczył szoku. Otóż on był nagi… całkiem ! Na jego łóżku leżała Miriam która się uśmiechała, a przy drzwiach leżała jak długa Angela.
Jego pierwsza myśl to O kur** co Ang robi tam… Co Miri robi tu…. Czemu ja leżałem z Miri a nie z Ang… Znaczy Ang leży ale nie tu gdzie trzeba… – spanikował ! Postał chwile tak jak stał (nagi… zbok xd) szybko ubrał bokserki które wczoraj dziewczyna… rzuciła jakimś cudem pod łóżko i podbiegł do Angeli wziął ją na ręce i zaniósł do jej pokoju…

Żaba · Wysłany: 22:26:24 24-04-09 Temat postu:

Ja w niczym nie pomagalam toć..Swój tworzyłam..;*;P
Odcinek fajny...nagi zbok mnie dobił... Kurde...mam mieszane uczuia..

No bo z jednej strony Miriam i Rod...Diego, Angela..
Kurde nie wiem co napisac1 Chyba poraz pierwszy..
Czekam na new..;*

justyna14.93-93 · Wysłany: 22:27:40 24-04-09 Temat postu:

to się narobiło... czekam na next:)

olcia89 · Wysłany: 22:28:46 24-04-09 Temat postu:

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee powiedz ze to mu się śniło i nie przespał się z miriam

biedna angela

rozdział cudny

czekam na next :*

malutka · Wysłany: 22:29:34 24-04-09 Temat postu:

Przespał się z Miri niestety ....