Telenowele

stokrotka 25 · Wysłany: 22:28:24 02-11-09 Temat postu:

Dla mnie najpiękniejsze były dziś sceny z JM,gdy błagał najpierw Mch a potem Omara, widać,że świetny z niego ojciec. Dobrze że Mch zostaje.Podobała mi się jeszcze rozmowa Adriana z ojcem Anzelmem,mam nadzieje, że Purita nie będzie tak uparta jak Marichuy.

asiulka82 · Wysłany: 22:28:47 02-11-09 Temat postu:

ja ostatnio bardzo polubiłam Cande, jest zabawna ale też mądrze doradza MCH a przy tym niczego jej nie narzuca. MCH mogłaby jej wreszczcie posłuchać

Paola · Wysłany: 22:36:58 02-11-09 Temat postu:

ale fajny i ciekawy dzisiaj odcinek

Podobało mi się spotkanie JM i MCH

W końcu rozmawiali normalnie

I fajnie MCH powiedziała, że albo wszystko albo nic

Albo JM będzie z nią i z dzieckiem albo wcale

nie będzie się dzielić dzieckiem

Oby doszli do porozumienia w tej sprawie

JM to chyba już wpada powoli w rozpacz, już nie żąda tylko prosi, nawet Omara i powołuje się na miłość do małego Juanita, a Omar mnie wkurzył, to, że odebrał poród i uratował MCH i dziecko nie znaczy, że może się uważać za jego ojca

On jakiś niepoważny jest, jeszcze podważa miłość JM do Juanita no wkurzyło mnie jego zachowanie;/;/
I denerwuje mnie za każdym razem gdy do Mch przychodzi Omar, zawsze mam nadzieję, że to JM albo Cecilia

Oby tylko Adrian wydostał Puritę z zakonu, to widać, że ona go kocha i wcale nie czuje się szczęśliwa będąc w zakonie ;/ bez sensu i fajnie, że ksiądz pomógł Adrianowi, chociaż jeden mądry

AJ mnie wkurza, mam wrażenie, że ona wcale nie chce żeby MCH nadal pracowała w teatrze, tylko chce zająć jej miejsce. ale nieważne, wolę żeby ona się nie przyjaźniła z MCH .
szkoda mi Cecilii, biedna myśli, że znów straci córkę i wnuka dodatkowo:(
O zdziwiła mnie ostatnia scena, a mianowicie przyjście Patricia do MCH :O szok

nie spodziewałam się tego po nim, ale myślę, że zrobił to dla Cecilii, bo ją kocha

Ale był stanowczy wobec MCH, ale przynajmniej nie chamski, jak dotychczas

choć MCH nadal zmieniała temat wspominając o tym, że teraz jest niezależna nic od nich nie chce itp. myślę, że niepotrzebnie, bo to już mówiła mu, a poza tym sądzę, że tak jak powiedział sam Patricio nie robi to na nim wrażenia, że Mch jest obecnie aktorką. I fajnie jak tak kazał jej iść z nim do domu

I, że ma go szanować, bo jest jej ojcem

przyznaje się do córki i wymaga posłuszeństwa hehe

wydaje mi się, że MCH była dziś bardziej przyjaźnie nastawiona niż wcześnie i dobrze

Niech się pogodzi z Cecilią chociaż, ale myślę, że z Patriciem też dojdzie kiedyś do porozumienia

Ojojoj Blanca jutro będzie w niezłych tarapatach

ciekawe......

Aurora · Wysłany: 22:41:16 02-11-09 Temat postu:

Marichuy mnie zdenerwowała , Patricio z miłości do Cecylii przyszedł do niej , żeby zamieszkała z matką a ona znowu swoje

. To samo tyczy się JM , skoro tak kochają Juanita i chcą jego dobra , to niech oby dwoje zrezygnują ze śluby z kimś innym , wyznają sobie miłość , wrócą do siebie , pobiorą się i stworzą prawdziwy dom dla Juanita i Mayte

i wtedy te wzajemne argumenty z dzisiejszego odcinka nie będą potrzebne

.

Omar i jego tekst , że pomiędzy JM a jego synem nie ma miłości

.

asiulka82 · Wysłany: 22:54:36 02-11-09 Temat postu:

zgodzę sie z wami, gdy widze Omara to mnie trzęsie, a dzisiaj to juz wogóle przesadził gdy rozmawiał z JM, zarówno Omar jak i MCH są strasznie samolubni bo przecież widać że JM bardzo kocha syna a oni chcą pozbawić go jakichkolwiek kontaktów z małym.

Denisse · Wysłany: 12:43:40 03-11-09 Temat postu:

Juan Miguel przez ostatnie odcinki przypomina mi tylko Hamleta

Być z Marichuy czy nie być?? oto jest pytanie

normalnie ........ płacze mazia sie jak małe dziecko które chce dostać zabawke ale nie wie jak

i w któryms odc jego tekst ze nie bawi sie on uczuciami innych

a Blanka to co? krzesło??
heh ost odcinki tak mi sie dłuzą ze hej....
mam nadzieje ze Mych wreszcie wybaczy matce.....
zapomniala bym dodac ze przez Jm przemawia też czasem meska wredna swinia

te jego teksty ze mych nie moze wyjsc za omara mimo ze on chce wziac za zone blance BO to inna sprawa.....co za człowiek

estrella00 · Wysłany: 14:41:04 03-11-09 Temat postu:

Spotkanie JM i MCh było śliczne

To jak na siebie patrzyli było piekne

uwielbiam ich spojrzenie ...
No i nareszcie normalnie ze sobą rozmawiali,bez kłótni..
Dobrze,że MCh została

Omar mnie dobija,jak on może mówic,że JM nie kocha synka

i że to on jest jego jedynym ojcem

masakra.....
Nie sądziłam,że Patricio pójdzie do MCh,aby zabrać ją do domu

Liana · Wysłany: 16:15:47 03-11-09 Temat postu:

elizabetka · Wysłany: 20:22:17 03-11-09 Temat postu:

U mnie nie ma właśnie TV4 , było oglądałam sobie i tu nagle bumm nie ma , no to sobie obejrzałam, dzisiaj rano na powtorce bylo to samo . Ja nie moge ale sobie obejrzałam. A u Was wszystko wporządku z TV4?????

AdivinanzA. · Wysłany: 21:36:31 03-11-09 Temat postu:

mi 2 razy się zacięło, ale tak na krótko.

Nie mogę już uwielbiam Estefę "Bardzo lubię lekarzy" xDxDxD
gdyby Mch nie przyszła do może Estefania przekonałaby Omara, że Mch kocha JM

Mch i Jm rozmawiali tak normalnie, bez kłótni i tak fajnie się uśmiechali do siebie

Omar jest beznadziejny tak do Blanci się zwracał!!! gdzie jego maniery?

Kamil_Televisa · Wysłany: 21:53:39 03-11-09 Temat postu:

mi tez sie kilka razy czwórka zacioła ale to trwało kilka sekund

Aurora · Wysłany: 22:19:02 03-11-09 Temat postu:

Sceny w galerii pomiędzy JM i MCH przepiękne

, jak oni na siebie patrzyli

. Umiejętnie Rocio , Vincente i Becky oddzielili Omara od Marichuy

.
Estefania jest tak pewna Ismaela , że już zakomunikowała Velardom o swoim ślubie

.

kaŚś · Wysłany: 22:22:45 03-11-09 Temat postu:

mi też się zacinała ale chwilami .. i krótko ;d
taak ! w galeri mch i jm cudowniee ;**

Ania89 · Wysłany: 22:28:42 03-11-09 Temat postu:

Oglądalność 'Nie igraj z Aniołem' w Polsce z 28 października

Nie igraj z Aniołem 329,64 tysięcy widzów
Bardzo wysoka super

Tak najlepsza scenka na wystawie obrazow <333
JM jak ogladal obraz MC <333 I pozniej jak siebie zobaczyli i piosenka Digale <333
Blanca przyszla do Omara ale jej nagadal za sie wystraszyla i uciekla ...
Purita jednak uciekla z zakonu tak myslalam ze tego nie zrobi ...
Estefania wygadala Omarowi ze MC poswiecila sie zeby to Blanca byla z JM

kaŚś · Wysłany: 22:36:11 03-11-09 Temat postu:

no blanca haha .. już nie mogla tego śłuchać ..
a omar też żal ! na początku jak jeszcze było dokończenie rozmowy omara z jm to mnie wkurzyl .. jm ma wieksze prawa do dziecka a nie on !! żenada ;/