Telenowele

natalia** · Wysłany: 22:02:45 22-01-10 Temat postu:

odcinek bardzo fajny
Daniel jest genialny jak udawał zże ma zawał zeby zdobyć Rocio
extra wymyslił to az sama sie przejełam swoja droga niezłe z niego ciacho

i te pocałunki oni pasuja do siebie Rocio i Daniel narescie razem

a JM troche wkurzył jak nie wierzy własnej siostrze tylko AJ niemozliwy jest
i to nakońcu jak powiedział Rocio ze to nienajlepszy chłopak dla niej ma minusa ode mnie

Paola · Wysłany: 22:25:30 22-01-10 Temat postu:

nom sympatyczny odcinek

Rocio i Daniel najlepsi

Daniel fajnie udawał ten zawał

naprawdę dobrana z nich para

aż miło popatrzeć
AJ i Amador;/ niech on lepiej ze sobą będą i nie męczą świata swym widokiem

w ogóle nie czaję, dlaczego Amador chce się zemścić na MCH, niby za co?! coś mu się w głowie poprzestawiało chyba z deka

JM

aj to zazdrośnik jeden!, ale nie musiał tak się oburzać i zabraniać Rocio być z Danielem, i wkurza mnie, że wierzy AJ, zamiast siostrze i Onelii. Chyba swój rozum wysłał na urlop

jak Edu powiedział, że Beatriz jest chora, to myślałam, że naprawdę jej coś dolega

MCH

urocza ona jest

Chciała nazwać psa JM

i wyczuła obecność JM

Cande Martirio i Ogrodnik śmieszni są

lepiej na nich patrzeć niż na AJ .

Hombre · Wysłany: 22:30:03 22-01-10 Temat postu:

Alex · Wysłany: 22:40:04 22-01-10 Temat postu:

Odcinek bardzo fajny

Daniel

fajną tworzy parkę z Rocio

do Aj się nie wypowiem ...

jak mogła przespać się z tym łajdakiem

a tak niby kocha JM Patricio zachował się jak szaleniec nie pozwolił JM się spotkać z MCH

Marthilio i te scenki z Cande i ogrodnikiem zabawne

Anitunia · Wysłany: 23:52:55 22-01-10 Temat postu:

Wogóle jak dla mnie to sie zaczeło teraz sa najlepsze odcinki...
JM juz wrócił i co texty AJ mnie powalaja JM do mnie przyszedł a ona ze |JM napewno sie juz wniej zakochał itp...mysłałam ze padne jak to usłyszałam

ale JM wlaczy o MC poszedł do jej domu a tam wredny patricio

ale jaki JM zazdosny i o Daniela i o rafe a w sumie dobrze bo zazdrosc go motywuje moim zdaniem hehe.
Amador i tak szybko wyzdrowiał dziwne...
i daniel był swietny i wkoncu razem z rociią

Ansza · Wysłany: 1:03:16 23-01-10 Temat postu:

jeszcze wczoraj go wszystko bolało a dziś chodzi normalnie jak gdyby nigdy nic (no i jeszcze co tam z AJ wyprawiał

)
Jak dla mnie coś tu z czasoprzestrzenią jest pogięte

asiulka82 · Wysłany: 1:34:54 23-01-10 Temat postu:

prawda pogięte, dziwne że scenarzyści tego nie wychwycili ale co tam ważne że teraz coś się dzieje, odcinki się rozkręcaja, tylko się cieszyć

Denisse · Wysłany: 1:40:03 23-01-10 Temat postu:

co pisze pod tym kurczakiem ?

Zulema · Wysłany: 1:47:25 23-01-10 Temat postu:

teraz to juz nie wiadomo ile miesiecy/tyogdni od wydarzenia do wydarzenia mineło

Denisse · Wysłany: 2:10:48 23-01-10 Temat postu:

daniel jest swietny;d w każdym mozliwym tego slowa znaczeniu;d
wg moich wyliczen to 11 marca konczy sie ccea......
ale dzisiaj lipe z tym psem-wilkiem odwalili

patricio to menda i tyle nie kocha wgl marichuy a najlepszym przykladem jest to co uslyszal od jm ten mu mowi o specjalizacji w okulistyce i o operacji a ten dziad stary pluskwa ze sie nie zgadza!

najlepieje niech dostanie zawał i baj

jm też udany

ma prawo widywać syna a patricio mu moze skoczyc o ile staruch da rade

amador złapał zonka

haha pierwsza panna ktora po "pławieniu sie w rozkoszy" hahahaha wywalila go ;]

kaszalot w latach świetności --->
http://www.youtube.com/watch?v=C1QwvL7RRqg
nie ma porównania do teraz;d taka gruba i brzydka łee

natalia** · Wysłany: 12:30:58 23-01-10 Temat postu:

mnie tez Patricio strasznie wkurza zawsze nielubił Marichuy a teraz jet niby takim
swietnym ojcem wogule jest dziwny
i tyle

Ania89 · Wysłany: 15:55:42 23-01-10 Temat postu:

Liddy · Wysłany: 16:09:00 23-01-10 Temat postu:

Oglądalność to dowód na to,że klasyczne telenowele przyciągają najwięcej widzów

Liana · Wysłany: 16:20:21 23-01-10 Temat postu:

AJ dobra?

Nie no bardzo zabawne. Już prędzej chyba uwieżę, że latem śnieg spadnie.
Patricio to żal. Niby taki ,,kochający ojczulek" a kiedy pojawia się szansa, że JM wyleczy Mch to nie waż się jej tknąć I niby, że najważniejsze dla niego jest szczęście Mch. Taaa. Jasne...A ja jestem Frankenstein.

Rocio i Daniel.

Uwielbiam. Daniel jest poprostu genialny. I te pocałunki.

Chociaż nie powiem Cande i jej ,,ukochany" też są geniali.

No i mch dostała piekniego psiaka. Uroczy jest.

Ansza · Wysłany: 16:29:51 23-01-10 Temat postu:

O Patriciu to ja tylk mogę powiedzieć tyle, o n chyba tak na prawdę chce udu*ić JM, bo jakby kochał córkę to by od razu się spytał JM "jak to? umiesz wyleczyć MCH? Dawać mi tu ją na stół operacyjny"