Telenowele

minomalistka · Wysłany: 13:24:04 11-03-10 Temat postu:

William nie dostał nominacji za rolę JM?
Tak Zola zgadzam sie Rojo zagrała rewelacyjnie.
Generalnie rola MCh nie podobała mi się, bohaterka była uparta jak osioł, ale Maite naprawdę dobrze odegrała tą rolę, stad nie dziwię się że zgarneła nagrodę.

Anitunia · Wysłany: 14:05:24 11-03-10 Temat postu:

Zgadza sie William nie wszedł do trójki, a nie piątki jak w tym roku. Były lepsze role w zeszłym roku i widocznie nie zasłuzył by wejść do trójki, byli lepsi...

No i faktycznie zarówno Maite jak i Helena Rojo świetnie zagrały swoje rolę. X tego wynika, ze duzo jednak zalezy od obsady w telce...

Narin · Wysłany: 14:35:31 11-03-10 Temat postu:

Cudowny odcinek>Ślub i wesele MCH i JM boskie

Ave Maria w wykonaniu Maite przepiękna>>Fajnie wyglądały wszystkie pary przy ognisku.Aż mi sie łezka zakręciła w oku jak śpiewali Solo Tu.

Cieszę się ze mały Eduardito wyzdrowieje>>Jaka szkoda ze dzisiaj ostatni odcinek

Czy widzieliście może jakieś promo TV4 zapowiadające ostatni odcinek?

Alex · Wysłany: 15:07:53 11-03-10 Temat postu:

solitary · Wysłany: 15:36:41 11-03-10 Temat postu:

Matko troche przesadzili z tą końcowka.. Rownie dobrez ta tela mogła sie skończyć we wtorek. nie rozumiem po co te całe wspomnienia ;/

calvaa · Wysłany: 16:43:30 11-03-10 Temat postu:

a juz dzis ostatni odcinek!!!!!

Anitunia · Wysłany: 16:58:46 11-03-10 Temat postu:

calvaa · Wysłany: 17:03:29 11-03-10 Temat postu:

Rebeldusia · Wysłany: 17:09:50 11-03-10 Temat postu:

Wczorajszy odcinek był super

To ognisko, i w ogóle. Ślub był piękny, w dzielnicy Marichuy

Dzisiaj ostatni odcinek

Będę tęsknić

lawa · Wysłany: 17:13:49 11-03-10 Temat postu:

Zulema · Wysłany: 17:36:01 11-03-10 Temat postu:

To prawda ładnie zaspiewała ale ja jednak wole wykonanie Gaby

Jeszcze 2,5 h

zoila · Wysłany: 17:43:29 11-03-10 Temat postu:

Żeby odciąć się od słownych przepychanek mam taką oto propozycję: podsumujmy tę telkę. Napiszmy o ulubionych momentach, beznadziejnych chwilach, cudownych wątkach i tych które zostały spaprane. Napiszmy o ulubionych postaciach, i o tych, które doprowadzały nas do szału. Co wy na to?

WilliamLevy · Wysłany: 18:12:58 11-03-10 Temat postu:

Ulubione momenty?

Wszystkie sceny z Levyrroni:))
Beznadziejne chwile te gdy AJ zatruwała życie MCH i JM...
Cudowne wątki...
Na pewno miłość MCH i JM:)
Fajnie też było popatrzeć na Rocio i Daniela:))
Dla mnie nie było sprapranych wątków

Ulubione postacie to na pewno główni bohaterzy, Rocio, Daniel, Onelia:))
Podobał mi się także inspektor Cimarro:D

Na pewno do szału mnie doprowadzały Estefania i AJ;/;/;/
Amador, Isabel, Viviana;/;/
No i na koniec Vincente...
Czasami wkurzał mnie Rafael, a nawet MCH, gdy nie chciała wybaczyć biednemu JM:(

Liddy · Wysłany: 18:44:10 11-03-10 Temat postu:

Ulubione momentu jak dla mnie to pierwsze spotkanie MCH i JM

Później ich pierwszy pocałunek, ślub. Odcinek 45 akcja w restauracji- zapamiętam ją na długo <3 Niestety później MCH wyjechała i nie było już tak fajnie

Następne fajne scenki to już te naszej głównej parki

Kiedy MCH wraca do Meksyku i jedzie rowerkiem obok samochodu JM <3 i wieleee innych

Beznadziejne momenty- długie, nudne bajki babci M!

Wątek Blanci bo Ivette dawała czadu

Pobyt MCH na hacjendzie też mi niezbyt dobrze zapadł w pamięć.
Denerwowało mnie też,że na początku AJ wydawała się dobra a potem pokazała pazurki chociaż nic na to nie wskazywało, też to takie dziwne troszke było.

Końcowe powtóki też są denerwujące, niektóre ok rozumiem MCH coś sobie przypomina itd. no ale pół odcinka? Trochę przesada

Mogli skrócić do 190 odcinków

Ulubione postaci to Marichuy, Juan Miguel, Ivette, Cecilia, Omar,Cande

Drażniące postaci Amador, Estefa, Ciotka, Patricio, Vicente, Ana Julia, Blanca, Viviana.

Fakt Rafael był wkurzający, zwłaszcza na początku

Co tam jeszcze? Chyba tyle ;] Jak mi sie coś przypomni to napiszę

zoila · Wysłany: 18:51:46 11-03-10 Temat postu:

To skoro temat został w miarę zaakceptowany też się wypowiem

Ulubione momenty- 3 czy 4 odcinek , kiedy to JM złapał Mch na ulicy i wyzywał od kłamczuch; odcinek 19- bal urodzinowy Stefy; 45; i ten kiedy Mch spotyka się JM po przyjeździe do meksyku z hacjendy
Głupie momenty- tu się Liddy też zgodzę: babcia Mariana, Blanka, nagła zmiana AJ, końcowe powtórki
Ulubione postaci: Mch, Omar, Ivette, Cecilia, Cande, Rocio, inspektor Cimarro
Wkurzające postaci: JM, Beatriz, Viviana, Ana Julia, Isabela
Komiczne postaci: Amador i Estefa