Telenowele

madoka · Wysłany: 19:43:04 24-12-10 Temat postu:

Hihi ten trójkąt wprowadza wyjątkowo dużo do telki

barbaramori · Wysłany: 11:25:22 25-12-10 Temat postu:

Diana jest taka naiwna oO udaje przed każdym że się zmieniła a tak naprawdę nie ma co się równać z Marfil czy Deborką. Pokazała szczyt głupoty wierząc Deborze. Zabawne swoją drogą że Debora która miała wysoką gorączkę, źle się czuła nagle wyzdrowiała. Caramelo jest zaślepiona miłością. Tak jak to ktoś napisał, powinna zawrzeć sojusz z Paolą i posłać go za kratki. W ogóle to nie wiem co one w tym Pancholonie widzą ... taki wieśniak na pierwszy rzut oka, ani jakiś mega przystojny, zero stylu i gdyby chociaż miał fajny charakter ... a tu nic. Larry jeżeli kocha Gaby powinien o nią bardziej zabiegać, niech się wkrada do jej pokoju codziennie, może Gaby by zrozumiała że Pilar to wszystko uknuła. A on przyjdzie do niej 2 razy i gada to samo;/ Durny Kike pewnie chce się nią zabawić, wykorzystać aby utrzeć nosa Larry'emu.

madoka · Wysłany: 12:12:17 25-12-10 Temat postu:

Buhaha a propo Pancholona-jak usłyszałam jak sam o sobie mówi "macho" to myślałam, że nie wytrzymam ze śmiechu

Ha a Larry, żeby jeszcze porozmawiał z Gaby szczerze ro rozumiem-ale wyjeżdżać od razu z seksem?? Jak taki chętny, to czemu w noc poślubną zostawił ją samą

marcos1979 · Wysłany: 16:35:28 25-12-10 Temat postu:

fakt Diana jednak jest bardzo naiwna bo jak mogla tak latwo uwierzyc Deborze ze ta wroci z policją.przeciez napewno wtedy marfil by oskarzyla swoją siostre blizniaczkę ze ta ukradla jej tożasamosc i przez kilka miesiecy udawala Marfil

.ale Marfil tez jest naiwna bo wpadla w sidla przez siebie zastawione teraz to ona zostanie zamknieta w szpitalu psychiatrycznym.chcociaz nie wiadomo jak sie zakonczy ta katastrofa samolotowa.

dobrze ze chcociaz Osaczona leci normalnie po swietach

Bruna tak dlugo sie meczyla z rozpoznaniem ktora siostra jest ktorą az dopiero jak Debora powrocila znowu jako Marfil to zorientowala sie z kim ma doczynienia

ale jesli jest ich matką to dlaczego od razu nie iwedziala kto jest przy boku Maksa.matka powinna zawsze wiedziec

natalia** · Wysłany: 18:39:48 25-12-10 Temat postu:

Bruna nie wiem gdzie ma rozum tyle lat była z Marfil to powinna Ja znac na tyle by zauwazyc że to Ona a nie Debora
przecież widac różnice w ich zachowaniach

madoka · Wysłany: 18:45:40 25-12-10 Temat postu:

Ha oni w ogóle wszyscy są śmieszni, że nie dostrzegają różnicy między nimi-one są jak ogień i woda przecież

roksi 20 · Wysłany: 20:16:37 25-12-10 Temat postu:

Paola · Wysłany: 21:18:18 25-12-10 Temat postu:

No to jest najśmieszniejsze, każdy przed tv od razu wie, czy to Debi czy Marfil, a ich matka tego nie wie

Brando · Wysłany: 0:34:30 26-12-10 Temat postu:

najlepsza to jest Debora:D

Denisse · Wysłany: 0:46:06 26-12-10 Temat postu:

ah deborah i te jej skrzeki

marcos1979 · Wysłany: 1:40:25 26-12-10 Temat postu:

Octavia jako żona Paca juz zaczęloa rządy w jego mieszkaniu chcac sprowadzic do pionu Carmelo.ale dzielna Carmelo jak sie dowiedziala z kim sie ozenil jej ojciec to od razu powiedziala" drogiej macosze" co o niej mysli

a Gaviota jak uslyszala od Carmelo kto jest zona Paca to dopiero przezyla wielki szok

madoka · Wysłany: 13:15:39 26-12-10 Temat postu:

Haha te "rządy" Octavi w domu Paca wyglądają co najmniej komicznie...I tak naprawdę chyba sam Paco będzie jej tylko słuchał

Debora wymiata-a te jej skrzeki coraz bardziej mnie śmieszą...I mogę być dwa pokoje dalej, a wiem, że w tv pokazują właśnie ją

marcos1979 · Wysłany: 18:25:03 26-12-10 Temat postu:

dobrze ze Carmelo powiedziala Octavi ze kibicuje w obozie Gavioty

maria desamparada · Wysłany: 19:08:59 26-12-10 Temat postu:

szkoda mi Gavioty, była zaszokowana gdy Caramelo powiedziała jej że Octavia jest żoną Paca

końcówka była super, awionetka spadała w dół