Telenowele

LatinOvel · Wysłany: 17:18:23 12-09-10 Temat postu:

Bożena wielkie dzięki za pomoc w sprawie aktora grającego Emilia.

Damian mam nadzieję, że udało ci się przekonać admina do przeniesienia tematu "Osaczonej" na stronkę główną, byłoby super.

Jutro kolejny odcinek "Osaczonej".

Pozdrawiam fanów najlepszej premierowej telki 2010r w polskiej tv.

Levymontes · Wysłany: 18:18:36 12-09-10 Temat postu:

To skoro jest dobre tłumaczenie to nie rozumiem w czym rzecz

edka · Wysłany: 18:55:08 12-09-10 Temat postu:

O super by bylo jak by telcia miala osobny temat, bo zasluguje na to jest rewelacyjna

Narin · Wysłany: 19:09:05 12-09-10 Temat postu:

Ja też bym bardzo chciała osobny temacik dla Osaczonej. Telka jest fantastyczna. Najlepsza w tym roku.

Rainbowpunch · Wysłany: 19:58:38 12-09-10 Temat postu:

Jutro już kolejny odcinek! Nie mogę się doczekać jak wyjaśni się ta sprawa z różą!

roksi 20 · Wysłany: 19:59:08 12-09-10 Temat postu:

Już jutro kolejny odcinek Osaczonej cudownie.

Aneta · Wysłany: 23:01:41 12-09-10 Temat postu:

już jutro poniedziałek będziemy oglądać kolejny odcinek tyle było czekania jestem fanką Osaczonej. Nie mogę się doczekać przeniesienia Osaczonej na stronę główną pozdrawiam wszystkich fanów Osaczonej

marcos1979 · Wysłany: 13:50:58 13-09-10 Temat postu:

kolejny tydzien z Osaczoną
bardzo mnie to cieszy a was

Dario · Wysłany: 15:27:26 13-09-10 Temat postu:

Odcinek 11
Zaczajona w pokoju Ignacia Camila wbija mu nóż w plecy i ucieka, zostawiając go nieprzytomnego. Po ocknięciu się mężczyzna dzwoni do Andresa z prośbą o ratunek. Debora z pomocą Bruny wymyka się z domu i wstępuje do baru Paca. Widząc tam Andresa, ukrywa się. W lokalu zjawiają się Diego i Diana. Gaviota i Diego radzą Dianie rzucić pracę u Irazabalów. Suárez załatwia jej inną posadę. Maximiliano odwiedza Ignacia w szpitalu. Ten zapowiada, że zdradzi mu tajemnicę dotyczącą Diany, ale chwilę potem omdlewa. Maximiliano jest zaintrygowany. Kiedy wraca do domu, okazuje się, że "Marfil" przebudziła się ze śpiączki. Wszyscy w domu są bardzo zaskoczeni, ale nikt nie podejrzewa, że rzekoma Marfil to w istocie jej siostra Debora.

Odcinek 12
Camila idzie do Ignacia do szpitala. Próbuje udusić go poduszką, ale nadchodzi Andres i Silvita każe jej uciekać. Diana skarży się pracodawczyni na napastujących ją mężczyzn i w efekcie zostaje wyrzucona z nowej pracy. Lekarz oznajmia Maximilianowi, że jego żona cudem wyzdrowiała. Ten prosi Dianę, by wróciła do pracy w jego posiadłości. Opowiada jej o Marfil, jej wypadku i śpiączce oraz o tym, jak jego matka uparła się, by ukryć przed światem fakt, że Marfil nadal żyje. Wyjaśnia jej też, że nie czuje nic do Camili. Diana nie chce pracować u Irazabalów, ale jej siostra Gaby namawia ją do powrotu do ich domu.

Odcinek 13
Maximiliano przedstawia Dianę Deborze podszywającej się pod Marfil. Dziewczyna ma być jej pielęgniarką. Bruna jest wściekła, że Diana znów pojawiła się w rezydencji. Gaby obawia się, że Larry się domyślił, że jest w nim zakochana. Pilar oświadcza koleżankom, że w dniu ślubu Larrym nie pojawi się ona w kościele. Dowiaduje si ę o tym Paola.Gaviota żąda od Octavii, by powiedziała jej, gdzie są jej córki. Ta twierdzi, że nie żyją. Bruna obrzuca Dianę obelgami i popycha ją na schodach. W wyniku upadku Diana traci przytomność. Pomaga jej Maximiliano, który wyznaje dziewczynie, że nie kocha żony. Camila nie może sobie przypomnieć, gdzie spotkała Dianę. Ta boi się, że Camila domyśli się, że była świadkiem jej aresztowania. Szofer Ignacia, Andres, informuje Camilę, że Ignacio żyje.

Odcinek 14
Maximiliano informuje Dianę, że zerwał z Camilą. Paola zastaje Pilar w intymnej sytuacji z Kikem. Ta myśli, że Paola dowiedziała się o jej romansie od Gaby. Paola zgadza się milczeć, jeśli Pilar rzuci Kikego i wyjdzie za mąż za Larry'ego. Diana unika towarzystwa Maximiliana. Doktor Ignacio Montiel odzyskuje przytomność. Prosi Andresa, by w razie jego śmierci powiedział Maximilianowi prawdę o Dianie. Ten postanawia wykorzystać sytuację i zaszantażować pielęgniarkę. Jego rozmowę z Dianą podsłuchuje Debora, która podszywa się pod Marfil. Tę ostatnią widzi Santa, lecz nikt nie wierzy kobiecie, że Marfil chodzi.

Odcinek 15
Octavia i Debora umawiają się, że będą uprzykrzać życie Dianie i pozbędą się jej z rezydencji. W dniu ślubu Larry'ego Gaby płacze w swoim pokoju. Udająca Marfil Debora wymawia się od pójścia na ślub Larry'ego i Pilar - mówi Maximilianowi, że nie chce, by wszyscy patrzyli na nią z litością. Diego rozpacza z powodu nieodwzajemnionej miłości do Diany. Caramelo radzi mu o niej zapomnieć. Pilar przybywa do kościoła i rozpoczyna się ceremonia ślubna. Nagle pojawia się Kike. Panna młoda wybiega za nim z kościoła, nie złożywszy przysięgi małżeńskiej. Uciekinierzy udają się do Meksyku. Octavia jest wściekła, że jej rodzina stanie się pośmiewiskiem. Camila oznajmia Montielowi, że już nie będzie mógł jej szantażować, bo Maximiliano ożeni się z nią, skoro Marfil wybudziła się ze śpiączki. Pilar uświadamia sobie, że Kikemu bardziej zależało na zemście na Larrym niż na niej samej. Kike chce, by kobieta dokonała aborcji.

Iwi. · Wysłany: 16:28:04 13-09-10 Temat postu:

Angel Arce – Osaczona

Pomiędzy wielkim złem i wielką historią,
kłamstw, które ukrywają się pomiędzy snami, które urywają się jak powietrze,
pomiędzy ruinami iluzji, poprzez morze samotności,
z sercem tak pełnym smutków, ale miłość,
narodziła się za jej spojrzeniem, i została,
utkwiona w zakątku duszy, jej duszy.

Osaczona w miłości prawie niemożliwej,
szukając wyjścia, jakiegoś światła, jakiejś drogi,
latając bez skrzydeł, cierpiąc w milczeniu,
usiłując przeżyć, tyle bólu,
i zarazem walcząc przez jedyny powód,
jego miłość...

Mija czas i wszystko robi się coraz trudniejsze,
rzeczywistość bycia z tym, tym prawie niemożliwym,
i kropla płaczu upada przez jej wiarę,
góra pytań bez odpowiedzi,
wątpliwości, które pojawiają się w jej głowie,
trudny sen dla dwójki,
ale miłość, narodziła się za jej spojrzeniem,
i została, utkwiona w zakątku,
duszy, jej duszy...

Osaczona w miłości prawie niemożliwej,
szukając wyjścia, jakiegoś światła, jakiejś drogi,
latając bez skrzydeł, cierpiąc w milczeniu,
usiłując przeżyć, tyle bólu,
i zarazem walcząc przez jedyny powód,
jego miłość...

Osaczona w miłości prawie niemożliwej,
szukając wyjścia, jakiegoś światła, jakiejś drogi,
latając bez skrzydeł, cierpiąc w milczeniu (tyle bólu)
ale zarazem walcząc przez jedyny powód,
jego miłość... jego miłość.

Angel Arce - Jesteś Ty

Jak wytłumaczyć sercu,
że nadal istnieje powód,
że pomimo tysiąca porażek,
poznałem miłość,
przyszłaś właśnie kiedy świt Cię potrzebował,
i przyprowadziłaś na czas moją nadzieję.

I jesteś Ty, kobietą, która wskrzesiła moją wiarę,
którą razem ze mną zawsze śniłem,
która pocałunkiem ratuje mi życie,
i jesteś Ty, tą, która rozpuszcza mnie swoim głosem,
która oddaje mi całą miłość,
która pocałunkiem ratuje mi życie.

Wiem, że chodzę jak wariat i to nie jest normalne,
jest tak trudno wyjaśnić,
złapany w Twoje życie i nie chcę uciec,
nie wiesz, ile razy o Tobie myślałem, ile razy sobie Ciebie wyobrażałem,
i teraz, kiedy Cię mam, nie chcę Cię stracić.

I jesteś Ty, kobietą, która wskrzesiła moją wiarę,
którą razem ze mną zawsze śniłem,
która pocałunkiem ratuje mi życie,
i jesteś Ty, tą, która rozpuszcza mnie swoim głosem,
która oddaje mi całą miłość,
która pocałunkiem ratuje mi życie.

Jesteś tą, która leczy moje rany,
jesteś esencją moich dni,
jesteś moją iluzją, to cała ta fantazja,
która doprowadza mnie do szaleństwa i dominuje,
jesteś moją piosenką.

I jesteś Ty, kobietą, która wskrzesiła moją wiarę,
którą razem ze mną zawsze śniłem,
która pocałunkiem ratuje mi życie,
i jesteś Ty, tą, która rozpuszcza mnie swoim głosem,
która oddaje mi całą miłość,
która pocałunkiem ratuje mi życie. /x3

Tłumaczenie mojego autorstwa, proszę nie kopiować na inne strony, fora lub blogi!

Levymontes · Wysłany: 17:53:11 13-09-10 Temat postu:

Iwi piękny ten tekst

marcos1979 · Wysłany: 18:13:16 13-09-10 Temat postu:

Octavia dostala szalu na widok czarnej róży a jak przeczytala od kogo to jeszcze bardziej sie zdenerwowala

dobrze jej tak niech nie mysli ze moze od tak sobie przywlaszczyc czyjąś wlasnosc.przeciez odebrala to Gaviocie

ciekawie to wyjasniła Emiliowi znaczenie tej róży ktora oznacza :kare,zemste.

jak to mowią
"Kto Mieczem wojuje Ten od Miecza Ginie"

Gaviota byla bardzo zadowolona z tego ze przestraszyla tym Octavie tylko jak powiedziala Pacowi

szkoda ze tego nie zobaczyla

Bruna uwaza sie za strazniczke moralnosci i ciagle oskarża Maksa ze to przez niego Marfil lezy w spiączce

co za podla baba.Maks przez te ciągle polajanki nie wytrzymuje i wykrzyknal ze wolalby byc w łóżku zamaist Marfil.Widac ze Bruna uwielbia zadawac cierpienie biednemu Maksowi.a zwlaszcza teraz gdy jemu tak bardzo sie podoba Diana.bo nie moze pozwolic na to zeby Maks zostawil jej poodpieczną i pieniądze przeszly bokiem.
najlepsze bylo jak Carmelo i Paola wytarzaly sie w błocie

a to przez Pancholona ktory mial tylko ubaw z tego powodu.

Maks udal sie na spacer za Diana i babcią.byly akurat na lodach.fajnie Santa go nazwala "wnus".
Maks bardzo chcialby sie spotkac z Diana sam na sam ale ona jednak stwierdzila ze byloby to nie na miejscu.

ma racje bo jak by wygladalo ona pilegniarka jego babci z synem pracodawczyni.

Diana bedąc u Gavioty bardzo chciala sie dowiedziec kto ja skrzywdzil i wysłał do więzienia.widac ze łączy je wież choc obydwie o tym jeszcze nie wiedzą

ale juz niedlugo prawda wyjdzie na jaw.

Maksa trochę zaciekawilo dlaczego Bruna tak troskliwie zajeła sie Marfil po wypadku;pilelegnowala ja cały czas,czuwala przy niej dzien i noc.
ale Bruna nc nie chciala powiedziec prawdy ze jest matką Marfil.a takze Debore to zastanowilo a jak Bruna jej powiedziala ze byla przy narodzinach ich obydwu i je bardzo kocha. to jakos Debore to nie usatysfkcjonowalo

Gaviota przestrzegała Diane przed rodzina Irazabal i Diana sama sie domysliła ze to Octavia ja skrzywdzila.na co Gaviota przyznala ze to prawda.
o maly wlos by nie powiedziała ze Octavia ukradla jej dzieci ale Paco zareagowal natychmiast i Gaviota zamilkła

dzisiejszy odcinek byl bardzo fajny

a jeszcze odwiedziny Camili i Silvity u Ignacia
jak skakały z wysoka do basenu

Aurora · Wysłany: 18:23:26 13-09-10 Temat postu:

Walka w błocie the best

.
Silvita jako Super women w walce z drzwiami , śmiać mi się chciało. Jak ona w ogóle była w stanie wyważyć te drzwi. Przezabawna scena jak wpadła wraz z nimi do mieszkania Ignacia

.

Liana · Wysłany: 18:50:16 13-09-10 Temat postu:

Z dzisiejszego odcinka nieźle się uśmiałam. Najpierw Paola walcząca w błocie z Caramelo a potem jeszcze Silvita jako superwoman.

Uwielbiam te dwie wariatki.

Przedstawienie pt. "Marfil wraca do zdrowia" rozpoczęło się na dobre. Mówiąc szczerze na miejscu Maxa już dawno wykopałabym tą wiedźmę Brunę z domu. Owszem jest od niej młodszy, ale jest też jej szefem i powinna odnosić się do niego z szacunkiem, a ona zawala mu takie gatki jakby była jego matką.

Octavia się nieźle wnerwiła tą różą.

Biedny Larry nadal jest ślepo wpatrzony w Pilar jak w obrazek i nie widzi, że ta przyprawia mu rogi.

Rainbowpunch · Wysłany: 18:59:00 13-09-10 Temat postu:

Powiem Wam, że dziś Sylvita udowodniła, że jednak nie jest taka głupia!

Nie dość, że sprawnie wyważyła te drzwi to wpadła na pomysł, w którym skoczyły prosto do basenu! Jednak miała trochę inteligencji i pomysłów! Brawo dla niej!

Zaś podobało mi się najbardziej scena z Maxem, Dianą i Doną Santą!

Jak on ją prosił, żeby z nim się umówiła we dwoje, ah <3 A potem gdy chciał ją ucałować w policzek a ona się odwróciła... On jest słodki!