Telenowele

Denisse · Wysłany: 23:12:18 23-03-11 Temat postu:

Nancy

Uśmiechnęła się i podała rękę Diego

Myślałam, że już mnie o to nie poprosisz.

madoka · Wysłany: 23:12:53 23-03-11 Temat postu:

Octavia

Na pewno będzie - widać bowiem, że Pancholon jest dla niej wymarzonym kandydatem na resztę życia...

Odparła, kołysząc się z nim w tańcu.

-----------------------

Max

Kocham Cię...

Szepnęła, tuląc ją do siebie podczas tańca. Położył jedną z dłoni na jej brzuszku i dodał:

I Ciebie też...

---------------------

Marfil

Ahh wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

Przyznała, wchodząc do domu z Lucasem na rękach.

Będziesz tęsknił za prababcią, prawda syneczku...Ale ona już niedługo Cię odwiedzi...

Rainbowpunch · Wysłany: 23:13:45 23-03-11 Temat postu:

Paola

Uśmiechnęła się i oddała czule pocałunek.

Nie mogę się doczekać naszej podróży poślubnej...

Gaby

Siedziała przy stole, jednak po chwili Ajenadro poprosił ją do tańca. Z radością, przyjęła jego propozycje i weszła z nim na parkiet, tańcząc z nim, wtulona w niego.

Dull · Wysłany: 23:14:46 23-03-11 Temat postu:

Diego

Tańczył z nancy wolną piosenkę. W pewnej chwili ich usta się zetknęły. Delikatnie pocałował żonę.

Denisse · Wysłany: 23:17:26 23-03-11 Temat postu:

Diana

Maluszek mówi właśnie, że także bardzo mocno kocha tatusia i mamusię.

Odpowiedziała z uśmiechem podczas kolejnego tańca.

Kochanie...ja teraz na chwilę usiądę. Porozmawiam z gośćmi a Ty złap Larrego dobrze?

------------------------------

Paco

Tańczył z Octavią przez długi czas.

Kocham Cię...

Szeptał do jej ucha. Po kilku tańcach wrócił z nią do stolika i poprosił do tańca Caramelo

------------------------------

David

Pogładził małego po policzku i uśmiechną się do niego.

Tak mały. Prababcia za jakiś czas znów będzie opowiadać Ci swoje piękneee bajeczki. Połóż go a ja zrobię dla nas coś ciepłego do picia

------------------------------

Nancy

Gdy Diego delikatnie ją pocałował serce zabiło jej mocniej. Tak bardzo tęskniła za jego bliskością. Uśmiechnęła się do niego delikatnie

madoka · Wysłany: 23:21:20 23-03-11 Temat postu:

Max

Odnalazł Larrego i uściskał go.

Witaj bracie, musimy porozmawiać...

---------------------

Marfil

Udała się z Lucasem do jego pokoiku, gdzie przebrała go i położyła do łóżeczka, nucąc mu pod nosem kołysankę.

Denisse · Wysłany: 23:25:32 23-03-11 Temat postu:

Diana

Podeszła do kilku znajomych i zaczęła z nimi rozmawiać. Chwaliła się, że za dwa tygodnie będzie jej wielki dzień.

--------------------------------

David

Rozpakował z grubsza ich rzeczy i zabrał się za parzenie herbaty. Gdy skończył podeszła do niego Marfil. Zabrał kubki i skierował się do salonu gdzie usiedli przytuleni wygodnie na kanapie. Włączył cicho piosenkę w radio i ucałował żonę.

Fakt. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej...jutro rano zajmiemy się załatwianiem chrztu dla Lucasa.

Dull · Wysłany: 23:29:29 23-03-11 Temat postu:

Diego

Pięknie wyglądasz nancy.

Denisse · Wysłany: 23:31:44 23-03-11 Temat postu:

Nancy

Na prawdę tak myślisz?

Uśmiechała się radośnie

Dziękuję. Starałam się. Choć Ty w tym garniturze także wyglądasz powalająco

madoka · Wysłany: 23:40:48 23-03-11 Temat postu:

Marfil

Koniecznie - mam nadzieję, że znajdziemy jakiś najbliższy, wolny termin na jego chrzciny...

Przyznała, popijając herbatę.

Denisse · Wysłany: 23:46:05 23-03-11 Temat postu:

David

Wziął głęboki oddech wdychając przy tym cudowny zapach włosów Marfil

Tak...i ochrzcimy naszego bobaska. Trzeba też kupić mu na tę okazję jakiś śliczny komplecik i pomyśleć o jakimś kameralnym przyjęciu

---------------------------

Diana

Rozmawiając gośćmi zerkała to na Diego i Nancy

"Może w końcu się pogodzą...dla dobra dziecka"

Na Maxa i Larrego

"Oby Max wyciągną z niego całą prawdę"

I na Gaby i Alejandro

"Ten chłopak chyba zaczyna coś czuć do Gaby...tak na nią patrzy..."

Rozmyślała

Yolando a jak Wasze przygotowania do ślubu?

---------------------------

Paco

Tańczył z Caramelo. Próbował dowiedzieć się czemu pokłóciła się z Emiliem jednak ona nie chciała o tym mówić. Podszedł do nich znajomy Paoli i poprosił jego córkę do tańca. Gdy zaczęła z nim tańczyć wrócił do Octavii.

Mówiłem Ci już dzisiaj kochanie, że bosko wyglądasz w tej fioletowej sukience ?

Spytał siadając obok niej i biorąc do ręki szklankę z sokiem

Piquś(ka) · Wysłany: 0:01:33 24-03-11 Temat postu:

kike

wybiegł za soledad i poprosił ją o numer telefonu by jeszcze kiedyś się z nią spotkać

madoka · Wysłany: 0:08:29 24-03-11 Temat postu:

Octavia

Hmm...Jeszcze nie mówiłeś...Albo ja już zapomniałam!

Przyznała rozbawiona, cmokając go czule w usta.

Udało Ci się dowiedzieć dlaczego Caramelo zerwała z Emiliem?? Bo jeśli nie to spróbuję z nim porozmawiać...

--------------------

Yolanda

Wszystko jest już gotowe na ten jakże ważny dla nas dzień - wystarczy tylko czekać...

Odparła z uśmiechem.

------------------------

Marfil

Ubranko będzie miał pierwsza klasa, nasz książę...Mamusia już się tym zajmie. A i przyjęcie jakieś się zorganizuje w małej, przytulnej knajpce.

Stwierdziła.

Denisse · Wysłany: 0:08:59 24-03-11 Temat postu:

Caramelo

Po kilku tańcach usiadła przy stoliku i napiła się szampana patrząc na Paolę i Pancho. Gdy jej wzrok spotkał się z Paoli uśmiechnęła się do niej. Cieszyła się szczęściem siostry.

Ehh...z czasem o Tobie zapomnę. Udało mi się z Fabianem i Pancho to i z Tobą dam sobie radę...

Myślała obserwując siostrę

-------------------------------

Paco

Mówiłem mówiłem. Ale wyglądasz tak ślicznie, ze będę to powtarzał do czasu aż nie zdejmiesz tej sukienki.

Mówił z uśmiechem po chwili dodał

Nie...nie chciała mi nic powiedzieć...a ja nie wypytywałem nie chcąc jej denerwować

-------------------------------

Diana

Kiedy to dokładnie wypada? Chyba jakoś w tydzień po ślubie moim i Maxa prawda?

-------------------------------

David

Może umówimy się na pojutrze z Dianą i Maxem? W końcu tak dawno się nie widzieliśmy.

Dopił herbatę i ucałował Marfil

Mamusia wszystkim potrafi się idealnie zająć

madoka · Wysłany: 0:27:49 24-03-11 Temat postu:

Yolanda

Dokładnie to w sześć dni po Waszym ślubie...

Przyznała z dumą.

Cieszę się, że ludzie zaakceptowali mój związek z młodszym mężczyzną - a z nikim nie byłabym szczęśliwsza niż z Rene...

--------------------

Marfil

Yhym...Znakomity pomysł...

Pochwaliła ideę męża.

Może wybierzemy się z nimi i Lucasem na plażę?? Zobaczyłby po raz pierwszy morze...

-----------------------

Octavia

Roześmiała się.

Ahh jesteś kochany...Poczekaj na mnie moment, a ja spróbuję wyciągnąć coś od Emilia.

Szepnęła, po czym podeszła do stolika przy którym siedział ukochany Caramelo.

Możemy chwilę porozmawiać??...