Telenowele

Paula. · Wysłany: 18:20:03 11-11-10 Temat postu:

Gaviota[i]
odchodzi od stołu
W takim razie zycze wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.!

Paula. · Wysłany: 18:24:56 11-11-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 18:38:43 11-11-10 Temat postu:

Diana

Weszła do pokoju Maxymiliana i podniosła jego zdjęcie

Dull · Wysłany: 19:10:55 11-11-10 Temat postu:

Panchalon

Dzwoni do Paoli.

Witaj piękna. Chcesz przeżyć przygodę powodującą gęsią skórkę na ciele?

Anna. · Wysłany: 19:20:57 11-11-10 Temat postu:

Mogłabym wziąć jeszcze Yolandę i Rene ?

Paula. · Wysłany: 20:39:45 11-11-10 Temat postu:

lekarze biorą Marfil do szpitala po czym mówią do Emilia
Prosze pana,najlepiej by było gdyby pan zawiadomił wszystkich krewnych rannej

Denisse · Wysłany: 21:15:43 11-11-10 Temat postu:

Caramelo

wkurzona odeszła od Pancholona i nowo poznanego chłopaka i zapłakana zamknęła się w pokoju
-Koniec z Tobą idioto! za kogo ty mnie masz-powiedziała w złosci i zadzwoniła na policje i podała miejsce date i godzinę kolejnego przemytu w którym ma brać udział Panchon

........

Diana
Patrząc na zdjęcie Maxa poprzysięgła mu zemstę.
-Wyjdę za Diego a Ty zapłaczesz że mnie straciłeś.....Na zawsze

ps moge wziąć Paco ?

madoka · Wysłany: 21:36:19 11-11-10 Temat postu:

Emilio

Tak, tak, oczywiście, wszystkich powiadomię.

Po czym wybiera numer Maxa i informuje go o wypadku jego żony.

Max

Czyli jest w tym samym szpitalu, co mama? Ok, ok rozumiem-zaraz znajdę salę, w której się znajduje. Dzięki za wieści.

Kończy rozmowę, po czym przeprasza mamę i wychodzi z jej sali. Podchodzi do recepcjonistki i pyta o młodą kobietę, która uległa wypadkowi przed szpitalem. Kobieta wskazuje mu pokój nr 666, po czym odprowadza go wzrokiem.

P.S. A można wprowadzić do gry jakieś nowe postacie? Kobiety, mężczyzn-którzy wprowadzą nieco zamieszania, a zarazem pozwolą odbiec trochę od powielania ciągle schematów z Osaczonej?

Denisse · Wysłany: 22:16:13 11-11-10 Temat postu:

Caramelo

-Tak komisarzu. To wysoki dobrze zbudowany mężczyzna. Na pewno go pan pozna.

......
myślę że to dobry pomysł

madoka · Wysłany: 11:59:54 12-11-10 Temat postu:

Max

Staje przed salą, w której ma znajdować się Marfil. Spogląda na numer pokoju i wzdryga się na własne myśli "Cóż za szatańska liczba". Następnie wchodzi i zastaje Marfil ze złamaną nogą i całą głową w bandażu.

Marfil, to naprawdę Ty? Co się stało?...

W tym samym czasie w sali, w której leży Octavia Irazabal.

Octavia

Larry, podaj mi swój telefon na chwilę. Muszę zadzwonić do Lali, by zajęła się rezydencją.

Wybiera numer i czekając na połączenie, już myśli jak zemścić się na Dianie.

Hmm to poczekajmy w takim razie na pozwolenie "kierowniczki"-Maite. , by móc wprowadzić nowe postacie.

Rainbowpunch · Wysłany: 14:14:32 12-11-10 Temat postu:

Camila

Spojrzała na kuzynkę.

No opowiadaj, opowiadaj. Słucham, co takiego widziałaś, że wyglądasz jakbyś ducha zobaczyła?

-------------------------

Gaby

Pójdę odpocząć do któregoś z pokoju...

Po czym wyszła z salonu i miała się kierować do jednego z pokoi, gdy zatrzymała się przed pokojem Larry'ego. Otworzyła drzwi i rozglądnęła się.

-------------------------------

Paola

Mój Panchito!

Powiedziała radośnie, gdy opuściła już szpital.

Oczywiście, że chce. Powiedz tylko gdzie i kiedy...

Przegryzła wargę.

PS: Przepraszam, że dopiero teraz, ale wczoraj odłączyli mi internet bo nie wprowadzili mojej wpłaty i przez pomyłkę mi zablokowali.

A więc, Paula, jak nie chcesz Pilar to ok.
Co do propozycji waszej to ja jestem otwarta na nowe pomysły, więc jeśli chcecie to śmiało wprowadzajcie nowe postacie.

Dull · Wysłany: 17:14:45 12-11-10 Temat postu:

Panchalon

Uśmiecha się.

Dzisiaj o północy. Ale spotkajmy się wcześniej w hotelu.

Rainbowpunch · Wysłany: 19:19:56 12-11-10 Temat postu:

Paola

Nie ma sprawy, Panchito. Będą jak zawsze.

Po czym rozłączyła się i uśmiechnęła się do siebie.

Dziś znów spotkam się z moim Panchalonem.

Paula. · Wysłany: 19:23:55 12-11-10 Temat postu:

Marfil
lezy na łóżku,po czym powoli otwiera oczy,widzi Maxa,dotyka sie po bandażu
Max,gdzie ja jestem,co mi się stało??

Anna. · Wysłany: 19:26:20 12-11-10 Temat postu:

Silvita
Z przejęciem zaczyna opowiadac wszystko kuzynce
Widziałam tą pielęgniareczkę, jej siostrę i jakas kobiętę z mężczyzną . Siedzieli w salonie przy stole jakby byli u siebie.
Poprawia peruke i patrzy na Camile
A w czym to ja miałam ci pomóc ?

P.S To mogę wziąć Pilar i Rene ? Yolandy jednak nie chcę .