Telenowele

Averina · Wysłany: 18:02:05 05-10-20 Temat postu: [CH][2020] Love is sweet (iQiyi)

Chiński tytuł: 半是蜜糖半是伤
Gatunek: przyjaźń, romans, biznes, komedia
Reżyser: Yu Zhong Zhong, Wu Jian Xin
Odcinki: 36
Stacja: iQiyi
Emisja: 27 wrzesień – 27 październik 2020

Leo Luo – Yuan Shuai
Bai Lu – Jiang Jun
Kido Gao – Du Lei
Shane Xiao – Xu Li
Riley Wang – Li Xiao Chuan
Zhao Yuan Yuan – Qiao Na
Guan Zi Jing – Su Chang

Jiang Jun jest kobietą z dyplomem z psychologii i ekonomii, która ma alergię na łzy. Po studiach pracowała w organizacji charytatywnej, ale śmierć jej ojca sprawiła, że zaczęła pracować dla jednej z najlepszych firm w branży inwestycyjnej. Spotyka tam swojego przyjaciela z dzieciństwa, Yuan Shuai.
Jednak w firmie, w której panuje prawo dżungli, przetrwają tylko najlepsi.

Napisy angielskie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kamelita · Wysłany: 18:38:56 06-10-20 Temat postu:

Bardzo lubię tę aktorkę a i aktor niczego sobie.Fabuła zachęcająca ...więc na pewno obejrzę.

Averina · Wysłany: 17:33:14 07-10-20 Temat postu:

Ja jestem po 18 odcinku i bardzo mi się podoba. Proci się ciągle droczą

Bai Lu jest oczywiście świetna w komediowym wydaniu. Na początku trochę miałam problem z Leo, bo on jest niesamowicie szczupły, wręcz chudy, ale jako tancerz baletowy musiał się trzymać rygorystycznych wymagań w kwestii sylwetki. Jednak szybko się przyzwyczaiłam i teraz już mi to nie przeszkadza.
Natomiast to, czego nie potrafię zdzierżyć, to fakt, że połowę drugiej głównej pary stanowi Riley Wang. No nie trawię tego aktora na dzień dzisiejszy.

Kamelita · Wysłany: 18:06:24 08-10-20 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i pewnie będę zaraz dalej oglądać bo nie mogę przestać .Świetna drama a chemia między aktorami niesamowita.Ma się wrażenie a przynajmniej ja ,że tylko odpalić lont i wybuchnie .
Czekam na to z niecierpliwością.Po prostu ich uwielbiam.
Leo faktycznie szczuplutki ale jest i tak słodki ...szczególnie jak się uśmiecha.
Riley Wang mi nie przeszkadza bo nawet lubię jego "dołeczki "w policzkach.
Jedyny aktor który mi nie pasuje to Kido Gao nie lubię go i dlatego zostawiłam oglądanie FLIPPED .
Mam nadzieję ,że w najbliższej przyszłości będzie możliwość obejrzenia z tej dramy z tłumaczeniem bo mój angielski nie jest za dobry i wielu tekstów nie rozumiem.

Averina · Wysłany: 15:12:33 10-10-20 Temat postu:

Na początku to nawet Wanga tutaj nie poznałam, bo w ostatnich dramach, w których go widziałam był szczuplejszy na twarzy, no ale te dołeczki wzbudziły u mnie pewne podejrzenia

Kido Gao mi się tutaj akurat podoba. Chociaż wolałabym, żeby jego postać trzymała się z dala od protki. Z Flipped oglądałam tylko fragmenty, ale jakoś mnie nie porwało.
A co do napisów to pewnie najszybciej na viki coś będzie wiadomo, chyba, że ktoś na facebooku się tym zajmie

Kamelita · Wysłany: 13:38:18 16-10-20 Temat postu:

Jestem oczarowana tą dramą.Dawno nie widziałam tak super produkcji
.Obejrzałam jak na razie wszystkie dostępne 24 odcinki i nie już nie mogę doczekać się następnych.
Wszystko mi się tam podoba i już nawet Kido Gao mi nie przeszkadza.

Nigdzie nie widziałam w żadnej dramie tak "autentycznych" aktorów.
Oglądając ma się wrażenie ,że to real.Chemia wprost jak dla mnie cudowna .
Każdy gest dotyk ,spojrzenie,pocałunek jest magiczny ...uff jak gorąco

Zdecydowany Nr.1....uwielbiam takie klimaty.

Averina · Wysłany: 12:19:48 18-10-20 Temat postu:

Dzisiaj niedziela czyli nowe odcinki dzisiaj, jutro i pojutrze

Trochę się boję tych odcinków w tym tygodniu, ale podobno będzie dobrze, także już się nie mogę doczekać

Kamelita · Wysłany: 15:01:20 18-10-20 Temat postu:

Averina · Wysłany: 18:50:58 18-10-20 Temat postu:

Ale się dzisiaj działo w odcinkach

Na serio zaczynam shipować Yuan Shuai i Du Lei. Byli świetni dzisiaj

Już wcześniej miałam dobre przeczucie, ale dzisiaj rozwalili system.

W MH trzęsienie ziemi. Fajnie, że zaczyna się coś dziać, bo ostatnio było tak jakoś spokojnie. I Podoba mi się Lin Tai Mo

Shen Xin na serio powinna się wziąć do pracy, a nie tylko plotkować i narzekać, jak ma zostać dłużej. Strasznie mnie irytują takie postacie.

Proci oczywiście cudowni, słodcy, uroczy

Ale dzisiejsze odcinki wygrywa duet Yuan Shuai i Du Lei

Plus też za to, że nie było ani jednej sceny z Wangiem, ale minus za brak Wealtha

A teraz czekać tyle godzin do jutra

Kamelita · Wysłany: 20:05:34 18-10-20 Temat postu:

Kamelita · Wysłany: 11:01:40 20-10-20 Temat postu:

Jestem po seansie.Trochę się rozczuliłam ale i też zdenerwowałam.
Najbardziej wkurza mnie ,że prot sobie odchodzi mówi okrutne słowa partnerce,prawie kpi z niej a potem jak się wszystko wyjaśnia wraca z podkulonym ogonem i myśli ,że ona będzie skakać z radości i przyjmie go z otwartymi ramionami
Wiem ,że robi to żeby ją chronić ,ale właśnie takiego wątku nie lubię.

Tak ogólnie to super odcinki a tego Szefuncia i Linde to bym powiesiła.Okazało się jak to było z ojcem Jun.
Trafia mnie ,ze znowu trzeba tak długo czekać na odcinki.

Averina · Wysłany: 18:58:24 21-10-20 Temat postu:

Nie ogarniam po co nam na tym etapie było to zerwanie protów

Czytałam tłumaczenie, które było na weibo, oczywiście przetłumaczone na angielski (ekipa założyła Wealthowi konto na weibo i tam właśnie Wealth tłumaczył/a powody za rozstaniem z różnych perspektyw), ale dalej mnie to nie przekonało. YS potrzebował wiarygodnej reakcji JJ tylko na początku jak go wywalili z MH, ale potem już mógł spokojnie jej zasygnalizować pewne rzeczy. Nie musiał udawać tego zerwania, chociaż warto zwrócić uwagę, że on nigdy wprost tego nie powiedział. Jak ona się go zapytała, czy on z nią zrywa, to on odpowiedział, że ona może to tak rozumieć. To zerwanie chyba było tylko po to, żeby było, bo tak trzeba w dramie, chociaż znam dramy w których proci wcale nie zrywali ze sobą, żeby chronić to drugie. Szkoda tylko, że YS jej nie ufał do końca. Chociaż z drugiej strony rozumiem, że YS mógł przypuszczać, że JJ może działać po wpływem emocji i się zdradzić przed Lin Tai Mo, a wtedy sytuacja mogłaby się zrobić jeszcze bardziej niebezpieczna.

Trochę żałuję, że nie zrobili z tej całej akcji większego sekretu, bo tutaj wszystko było jasne od początku, nawet to całe zerwanie nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia emocjonalnego. Mogli z tego zrobić większą tajemnicę i dopiero w trakcie tej ostatecznej rozgrywki wszytko odkrywać do tyłu. Samej dramie też by się przydał taki twist fabularny. Szkoda też, że nie wykorzystali w pełni potencjału Lin Tai Mo. Tak szybko to wszystko poszło, że nawet oczu nie zdążyłam nacieszyć

Zazwyczaj nie lubię jak problemy i konflikty zajmują dużo czasu w rom-comie, ale tutaj coś więcej by się przydało. Dobra, koniec mojego narzekania, teraz przechodzę do fajnych rzeczy

Nadal mi się podoba team YS&DL. Chociaż DL swoje ma za uszami w sprawie śmierci ojca JJ. Ale podobała mi się ich współpraca. Jak trzeba to współpracują, a jak jest spokojnie to znowu wracają do poziomu wzajemnego dokuczania sobie

Ciekawe czy pociągną wątek Qiao Na i tego gostka z zespołu, szczególnie że jej pierwsza reakcja na niego wróżyła całkiem interesującą relację

A co do protów

Świetna była ta scena jak siedzieli w pizzerii i powiedzieli dokładnie to samo w tym samym momencie

I ten uśmiech YS potem

YS stojący pod drzwiami i żebrzący o otwarcie drzwi

cudo

Zabawne było jak YS stwierdził przy DL, że JJ stała się bystrzejsza. Przypomniała mi się wtedy scena z "Boss&Me" , gdzie prot o protce powiedział to samo, jak się okazało, że się nie nabrała na jego machinacje. Nie wydaje mi się, żeby JJ była zła na YS, ona mu po prostu odpłaca z nawiązką

Jestem ciekawa tych kolejnych 6 odcinków. Jest jeszcze kilka scenek ze zwiastunów, których nie było, a wyglądały zacnie, więc nie wiem jak wysiedzę do niedzieli.

A tak nawiasem podoba mi się ta muzyczka, taka mocniejsza na wejściu YS do tego opuszczonego budynku. W ogóle soundtrack bardzo przyjemny w całej dramie.

Kamelita · Wysłany: 18:41:20 27-10-20 Temat postu:

No i zakończyła się moja przygoda z tą Wspaniałą drama.
Właśnie obejrzałam ostatnie sześć odcinków... trochę mnie rozczarowały i były chyba najsłabsze ze wszystkich.Oczywiście bardzo mi się podobały ale czuję trochę niedosyt.
Pierwsze to rozczarowało mnie ,że Jun tak szybko wybaczyła zerwanie

chciałam żeby się chłopak trochę więcej starał bo to on wpadł na pomysł tego
"bez sensu zerwania"
Drugie te ich buziaczki doprowadzały mnie do szału jak i ta różowa pościel w sypialni wraz z misiami....w końcu przez dwa lata mogli coś zmienić.
Scena oświadczyn Cudowna i wzruszająca.

Druga para da mnie do odstrzału ...zero chemii między nimi do końca i ta początkowa nachalność dziewczyny ...skutecznie mnie zniechęciły.
Du Lei...szkodami go ...chociaż narobił złego i czasami zachowywał się jak wariat ,to i tak miał swój urok.
Ogólnie drama jak dla mnie Wspaniała

To na razie tyle ...później na spokojnie napiszę więcej.

Averina Wielkie Dzięki za wprowadzenie i przybliżenie tej dramy.Dzięki Tobie obejrzałam perełkę bo sama bym jej zapewne nie wynalazła.

Averina · Wysłany: 17:53:03 28-10-20 Temat postu:

I kolejna drama do kolekcji obejrzanych

Odcinki 31-32 mnie wynudziły. Trochę mnie zaskoczył ten dwuletni przeskok czasowy, dosyć ciekawe rozwiązanie ogólnie. W odcinkach kolejnych już było lepiej, ale nie zaszkodziłoby im trochę więcej fan service'u, chociaż z drugiej strony wszystko nadal było utrzymane w klimacie całej dramy.
Ta drugoplanowa para mnie irytowała.
Popsuli mi Du Leia

Chyba bym wolała gdyby go jednak popchnęli w kierunku totalnego inteligentnego, sprytnego villaina.
Uwielbiam stosunek JJ i YS do Wealtha. W ogóle uwielbiam tego psiaka

Ogólnie bardzo fajna drama, miło ją będę wspominać.

Kamelita · Wysłany: 21:02:54 09-02-21 Temat postu:

Ja postanowiłam odświeżyć sobie moją ulubioną dramę ...i na nowo jestem zachwycona.Kocham JJ i YS .

...jak patrzę na nich to i mrozy mi nie straszne i od razu mam lepszy humor.