Telenowele

Next · Wysłany: 12:24:51 28-07-20 Temat postu:

Może przestali by epatować jego ciałem i muskułami a zaczęli go ubierać odpowiednio do wieku. I z klasa, bo teraz to robią z niego klauna, cały internet się z niego śmieje.

Elysa Argento · Wysłany: 19:41:05 28-07-20 Temat postu:

Może oni specjalnie nie chcą zmienić wizerunku Ozgura w tym serialu? Im bardziej ludzie w internecie o tym piszą, to twórcy serialu tym bardziej obstają przy swoim zamyśle odnośnie jego ubrania?
Podobnie jak w sytuacji Selin z SCK. Ludzie piszą, że wygląda jak ptaszysko, to w serialu ubierają ją tak by jeszcze bardziej podkreślić to skojarzenie.

Dziwne też swoją drogą, że fani BY muszą czekać dwa tygodnie na odcinek, a SCK poleci normalnie.

Next · Wysłany: 19:58:39 28-07-20 Temat postu:

Tu nie trzeba słuchać widzów, jak się ma lustro i dobry wzrok to widać. Można ubrać kogoś modnie awangardowo ale ze smakiem .

Elysa Argento · Wysłany: 20:20:07 28-07-20 Temat postu:

Nie wiem już dlaczego oni tak odwalają z ubiorem Ozgura.

Pinokio · Wysłany: 4:55:42 29-07-20 Temat postu:

Elysa Argento · Wysłany: 19:21:49 29-07-20 Temat postu:

Next · Wysłany: 22:22:06 30-07-20 Temat postu:

Dziś się zaczęło Kurban Bayram .

Atahan · Wysłany: 23:29:08 01-08-20 Temat postu:

ODCINEK 4
Dla mnie ten serial robi się coraz lepszy, z odcinka na odcinek!
Przede wszystkim scenariusz. U Asli Zengin często są przetarte schematy (choć tutaj widzę, że duet Zenginów wymyślił nieco inną historię, jak na komedię romantyczną), ale mam na myśli dialogi. One są dla mnie tak naturalne, co sobie pomyślę w głowie, to często od razu któryś z bohaterów to mówi. Fitnat to wymiata z tą swoją paplaniną, nie mogę wytrzymywać ze śmiechu, wystarczy, że się pojawi. W innym serialu Asli "Darisi Basimiza", też była taka ciotunia... identyko, ale niestety serial szybciutko zakończył wtedy swój żywot.
To, co spotkało Ozgura i Ezgi tego odcinka, to nawet w dramatach chyba główni bohaterowie nie mieli tyle przygód na jeden odcinek.

Wszystkie przygody Ezgi z kluczami, wędkami, kubkami i Ozgura z benzyną, sznurami i kozami... to się po prostu świetnie ogląda, wszystko jest żywe, zabawne i choć nierealne (jak chociażby ucieczka i pojmanie bandy narkotykowej) to jednak reżyser robi wszystko, żeby wyglądało to naturalnie i to mi się podoba.
Patrząc na całą resztę obsady mam wrażenie, że oni się tam wszyscy znają (po części tak jest) dzięki czemu sceny wychodzą bardzo dobrze. Cansu to zaczynała szału dostawać, jak Levent wygłaszał swoje mądrości na temat ślubów, wieczorów henny itp. Ona ma z nim specyficzną relację, ale ją rozumiem. Ona boi się po prostu być sama, co nawet powiedziała bodajże Deniz. Też pomimo wielu irytujących zachowań Leventa, na czele z Zeynep i ukrywaniem prawdy jest przy nim. Zakochana też na pewno jest. Cieplej zaczyna się też robić u Deniz i Ozana. Mam wrażenie, że w pewnym momencie ona zapomni o tym Ilkerze, zaufa Ozanowi i być może już nie będzie jej tak bardzo zależeć na rywalizacji z konkurentką w pracy (której imienia nie pamiętam).
Mama Ozgura i mama Ezgi z mężem to mieszanka wybuchowa. Oni już sobie sami wszystko rozpisali, a jak jeszcze dołączy do nich Fitnat, to już pozamiatane. Czekać tylko, aż między Ezgi i Ozgurem zacznie być coś więcej, niż

... przyjaźń? Chyba ich relację można już nazwać przyjaźnią, specyficzną bo specyficzną, ale przyjaźnią. A w ich przypadku między przyjaźnią, a miłością jest bardzo delikatna granica i czekać tylko, aż powolutku zostanie przekraczana.

Ezgi zbyt późno zapomniała także o swoich słowach. Wspominała, że zawsze gdy myśli pozytywnie, to spotykają ją najgorsze z najgorszych rzeczy. Na koniec odcinka wspomniała, że wszystko, co złe wydarzyło się na wyspie i niespodziewanie za jej plecami pojawił się Serdar

Z pewnością będzie się działo na początku następnego odcinka!

Liam · Wysłany: 0:30:40 02-08-20 Temat postu:

Nie wiem czy ktoś pisał ale Cemre Gümeli (Deniz) i Serkay Tütüncü (Ozan) spotykają się

Zostali przyłapani razem, trzymając się za rękę.

lucy · Wysłany: 11:42:53 02-08-20 Temat postu:

⚡Wg bloggera Dedikoducu Çocuk, Fox już planuje jesienną ramówkę. Serial "Zapukaj do mych drzwi" ma zostać przełożony na niedzielę. Nie jest do końca jasne, co stanie się wówczas z niedzielnym seralem Savasci (który zresztą już zwyczajem nie startuje z nowym sezonem wczesniej, niż w paździenriku). Serial "Pan Niedoskonały" może zostać całkowicie zamknięty, jeśli jego reyting nie przekroczy 6%. Na piątek Fox ma już już godnego kandydata, który już się kręci. - nowy serial Medyapym "Sieroty

Atahan · Wysłany: 13:21:32 02-08-20 Temat postu:

Los "Bay Yanlis" został i tak dla mnie przesądzony, gdy ruszyły nagrania do "Kimsesizler". Pewne było, że ten serial powędruje w piątkowe pasmo, bo innego przecież nie mają.
Co do "Sen Cal Kapimi"... mimo wszystko dalej nie wierzę, że będą to ciągnąć i bawić się w zmiany dni emisji. Do października i tak przecież zostanie w środowym paśmie, bo Madd zapowiedziało, że II sezon "Ogretmen" ruszy w październiku. We wrześniu wróci mocna konkurencja, spadek oglądalności SCK jest wręcz pewny, a FOXowi dużo czasu nie potrzeba, żeby pomachać serialowi na pożegnanie.

Liam · Wysłany: 0:38:04 03-08-20 Temat postu:

Ja staram się nie myśleć o szybkim pożegnaniu z BY i SCK

Natalijka · Wysłany: 7:58:43 03-08-20 Temat postu:

Pinokio · Wysłany: 9:41:06 03-08-20 Temat postu:

Mnie tam nie przeszkadza, że skończy się we wrześniu, byle tylko całość była sensowna, a aktorzy dość szybko pojawili się w nowych projektach.

Ja również uważam, że ten serial z odcinka na odcinek jest coraz lepszy. I choć rozumiem zachwyty nad SCK, to mnie w tej chwili trochę bliżej do BY. Bardzo mi się podoba, jak rozwija się ta relacja. Tak naturalnie, bo żadne nie stara się przypodobać drugiemu, gdyż początkowo w ogóle nie myśli o nim jak o potencjalnym partnerze/partnerce. Wiadomo, że jak nam się ktoś spodoba, to robimy wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony. Tu tego nie ma, Ezgi i Ozgur po prostu są sobą, a przez to świetnie się poznają, nawet od złej strony. I mimo znajomości wad, zaczynają się sobie podobać.

Tak naprawdę to oni wcale tak bardzo nie różnią się od siebie. Potrafią być świetnym zespołem, niekiedy rozumieją się bez słów. A ich kłótnie są po prostu wspaniałe