Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fazilet Hanim ve Kizlari - Avsar Film/Star TV - 2017-2018
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 22:30:42 04-11-17    Temat postu:

Zmartwychwstały Hazim mi się podoba,szkoda,że musiał " umrzeć",żeby zobaczyć jakie ma dzieci i szkoda,że dopiero teraz im pokazał kto tu rządzi.
Taka lekcja była potrzebna już dawno temu i to wszystkim począwszy od Gokhana a skończywszy na Selin.

Fazilet stroi się w przeróżne suknie,ale buciki wciąż te same.
Nie przepadam za tą postacią,ale smutno mi było jak ją Ece potraktowała.Nie,żeby jej się nie należało za wszystko co robiła,ale akurat w sprawie obrazu była niewinna, no i jakakolwiek by nie była to jednak matka, która na swój sposób chce dobra córki, chce ,żeby nie żyła w biedzie.
Rodzic zawsze chce,żeby dziecku było lepiej.
Oczywiście w żaden sposób nie pochwalam jej zachowania,ale też nie potępiam.

Postać Hazan zupełnie zboczyła z toru.
Nie przypomina w żadnym wypadku dawnej Hazan z pierwszego sezonu.
I ta jej zemsta źle się może skończyć przede wszystkim dla niej.
Każda zemsta się źle kończy. Yasin też przegrał.
Najpierw zazdrość go zaślepiała, później chęć odegrania doprowadziła do ślubu z wariatką.
Nic szczęścia nie dało, tylko sam ból.
Myślę,że Hazan przyjdzie zapłacić za swoją zawziętość, za chęć zemsty.
Ciekawe czy się ocknie po wyznaniu Yagiza.

Sinan biedaczek poszedł w tango,bo tylko tak potrafi radzić sobie z emocjami.
Pierwszy raz się zakochał i miłość przyniosła ból.
Z odcinka na odcinek coraz bardziej jestem w nim zakochana, chociaż myślę,że w końcu powinien coś zacząć robić, nie tylko korzystać z kart tatusia, tym bardziej,że teraz kurek został zakręcony.

Yagiza też mi żal,każde dotknięcie Hazan jest dla niego męką,a Hazan nawet nie ma pojęcia co On przeżywa.
Traktuje go jak kumpla,przyjaciela, brata ukochanego.
Nie sądzę,żeby się w nim zakochała,raczej wyznanie powinno przynieść otrzeźwienie.
Jeśli tak to serial zbliża się ku końcowi.


Mimo,że nie podobało mi się zachowanie Ece w stosunku do matki to jestem zupełnie za taką Ece, Ece silną, zdecydowaną, Ece z którą należy się liczyć.
Chce żeby trochę poustawiała to towarzystwo, bo się im we łbach poprzewracało.
Na pierwszy ogień Selin, tuż za nią Yasemin,dalej w kolejce Yasin i jego mamunia,służba, no i cała trójka braci.
Ece tak trzymaj, jednak mamunię szanuj, bo to zawsze matka.


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 22:34:20 04-11-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Askim
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:13 06-11-17    Temat postu:

W ogóle nie rozumiem w jakim kierunku zmierza ten serial W pierwszym sezonie uwielbiałam każdą sekundę każdego odcinka, a teraz...
Mam wrażenie, że wszyscy powariowali...
- Hazim. No kurczę, nie wpadło mu do głowy, że mogą się o niego martiwć? Tak to niby martwi się o Ece, a sam jej przysporzył niemało zmartwień przecież tym swoim zniknięciem. Mega egistyczne z jego strony. Plus rozumiem, że młodzi Egemenowie przesadzili z rozkopywaniem grobu ojca, ale jego reakcja jest nadmierna do ich przewinienia, skoro on sam dobrze wie, że to nie jego dziecko. Zupełnie nie rozumiem, co to ma na celu - Ece i jej dziecko są dla niego ważniejsi niż Sinan, Yagiz, Gokhan i Selin? Bo dla mnie tak to ewidentnie wygląda. Plus obleśna jest ta jego relacja z Ece- niby czysto platoniczna, a jednak przecież przekonują wszystkich, że to jego dziecko, więc Hazim powinien zrozumieć dlaczego niektórych to oburza.
- Ece. Fajnie, że wreszcie nauczyła się stać na własnych nogach. Szkoda tylko, że w ładnych sukienkach i szpilkach wcale nie stała lepszym człowiekiem. Ile można kłamać? Mam wrażenie, że będzie równie dobrą matką co Fazi, bo na razie jedyne co chce dać temu dziecku to kłamstwa i pieniądze, a nie miłość. Bo jednak mimo wszystko Yasin zasługuje na to, żeby wiedzieć
- Yasin. Scenarzyści mają rozdwojenie jaźni albo ja. Bo Yasin znowu jest normalny, a patrząc po jego schizach w tamtym sezonie potrzebny mu był koniecznie psychiatra i leki, a teraz nie ma o tym ani słowa, więc czyżby sam z siebie wrócił do normalności? Jak to możliwe, że aż niewiarygodne? Lubię normalnego Yasina, ale boję się, że mu znowu coś odwali. No i Yasin z tamtego sezonu okay nie zasługiwał na wiedzę o ciązy Ece(chociaż w mojej opinii to przecież realnie jego dziecko, więc ma prawo wiedzieć, a nie kwestia chcenia Ece; razem zrobili dziecko to niech wie), ale teraz...?
- Fazilet. O ile jej jazgot w tamtym sezonie był irytujący, to w tym nic tylko o pieniądzach gada i jak wielką panią jest Ece. Zastanawia mnie, że ona nigdy nie powie dobrego słowa swoim córkom, tylko to zawsze jest związane z namawaieniem ich do robienia/nnie robienia czegoś.
- Sinan/Hazan/Yagiz. Serce mi się kraje, łzy niemal lecą, bo to co bylo interesującym trójkątem już nim przestało być Ostatecznie wszyscy ciągle mają łamane serca i nic nie rusza się do przodu. Sinan widzi, jak Yagiz patrzy na Hazan. Hazan nic nie rozumie i wścieka się na Sinana. A Yagiz wmawia sam sobie i Sinanowi, że to nic takiego. Ale już niedługo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27481
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:50:26 06-11-17    Temat postu:

Zawiesiłam oglądanie tego serialu. P dwóch pierwszych odcinkach drugiego sezonu jakoś potrzebuję przerwy, zbyt wiele postaci działa mi na nerwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 7:48:25 07-11-17    Temat postu:

Im dalej w głąb drugiego sezonu tym gorzej.
To nie jest komedyjka i zakładam, że twórcy chcą przedstawić "rzeczywistości" bez cukierkowych, wyidealizowanych postaci. Niestety nie ma dla mnie bohaterów, którym chcę kibicować czy zwyczajnie ich lubić
Narazie oglądam, ale zobaczymy ile jeszcze wytrzymam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olcia07111
Detonator
Detonator


Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:54:44 07-11-17    Temat postu:

Ja porzuciłam ten serial. Jak dla mnie największa wada tego serialu to brak jakichkolwiek więzi. Twórcy tego nie stworzyli chociaż jednej relacji czy to rodzinnej czy tez miłosnej, która trzymała by się kupy, wszyscy są tacy zimni i bez wyrazu, taka papka postaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 20:38:04 09-11-17    Temat postu:

Hazan wącha chusteczkę od Sinana,ale zawziętość nie pozwala jej wybaczyć mu.

Zemsty się jej zachciało.

https://www.youtube.com/watch?v=DWIngFAWfi0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 7:35:28 10-11-17    Temat postu:

Odcinek 21 dobrze mi się oglądało, mimo, że Hazan coraz bardziej jest irytująca. Nie wiem co ona chce osiągnąć wynajmując mieszkanie obok Yagiza, w jaki sposób to ma być dowód, że między nimi nic nie ma i jak ona chce je utrzymać skoro traci pracę...

Yasemin trzeba przyznać, że jest pierwszorzędna żmijka, intryga z obrazem: mistrzostwo. Fazilet naiwna dała się podejść. W sumie to szkoda mi się jej zrobiło. Tym razem nie zawiniła a oberwała. Ale to są skutku jej wcześniejszych poczynań, od razu wszyscy uwierzyli, że to jej wina, nawet bronić się nie mogła. Ciekawe kiedy się wyda wina Yasemin, oby szybko i Ruda też dostała za swoje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka80
King kong
King kong


Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: świnoujście
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:19:39 10-11-17    Temat postu:

Jestem po 21 odcinku i cóż...
Hazim dojrzał dopiero jakie ma interesowne dzieci,z Selim na czele. Nie dość że pazerna na kasę,rozpieszczona, to co już wszyscy wiemy, niezrównowazona psychicznie.
Fazilet zrobiło mi się szkoda,a to bardzo dziwne w moim przypadku. Jest okropną matką,ale jednak to matka. Niby po trupach do celu, ale w jakiś sposób kocha swoje córki. Fakt dziwny to sposób, często zakrawający na paranoję z urojeniami😂
Yasemin podstępna żmija, która tylko szuka okazji do ataku,w celu korzyści. Zagranie z obrazem mistrzostwo. Czy ona nadal truje Hazima?!
Kerime wali wykład Hazan na temat miłości, zazdrości a sama kryształowa nie jest. Kocha swoje dziecko (którykolwiek to z braci) ale coś słabo działa aby ta męka znalazła swój finał. Istnieją testy dna, a ci Turcy jacyś niegramotni.
Ece no niby fajna zmiana,jej postać przeszła przemianę jednak mi czegoś brakuje. Potrafi postawić się już matce (skorzystała z akcji Yasemin z obrazem),lecz nadal to mała zagubiona dziewczynka która blednie na widok Hazima.
Te służące w rezydencji jakieś takie niedorobione,albo niespełnione. Całkowity brak rozumu.
Teraz najlepsze😀
Yagiz zakochany po uszy. Stara się zachować w porządku wobec brata i trzymać Hazan na dystans,ale... Słabo mu to idzie. Nie od dziś wiadomo,że na miłość nie ma rady i siły ,ciągle coś ciągnie nas w kierunku ukochanej osoby. Wysiłki Yagiza niewiele przynoszą (czasem skutek jest odwrotny),później przychodzą wyrzuty sumienia i obwinianie się.Nawet był gotowy wyjechać do Ameryki dla szczęścia brata,ciągle stara się pokazać Sinana w jak najlepszym świetle i przekonać go o miłości Hazan.Powinien stanąć na przeciwko niemu i powiedzieć całą prawdę,bo nie potrzebnie wszyscy się tak męczą.
Sinan niestety dla mnie nadal to tylko smarkacz. Miłość do Hazan niby bo zmieniła,a najmniejszy problem i już chowa ogon pod siebie i ucieka (zdarzają mu się przebłyski ). Kocha dziewczynę i podobno zna ją, a nie potrafi wyczuć kiedy kłamie? Brat musi go uświadamiać? No proszę Was, dajcie spokój. Lekko pod górkę i wraca do starych zwyczajów,to raczej nie jest zachowanie dojrzałego człowieka. Pozostał rozpieszczony i niedojrzały, a jedyne co potrafi zrobić w chwili kryzysu to kopać śmietniki,ściany lub meble. Ładna buzia i " kumpelskie" zachowanie to nie wszystko,niestety. Jednak nadal go lubię, w mniejszym lub większym stopniu.
Hazan dziewczyna po przejsciach😅. Jej postać lubię,nawet bardzo. Czasem mnie ostro irytuje,czasami śmieszy ,czasem wzbudza szacunek,a niekiedy utopiłabym ją w łyżce wody. Zraniona kobieta posunie się do wielu rzeczy,a wg niej zemsta to najlepszy pomysł. Przykre jest to,że zemsta jej nie "uleczy",a przy tym może skrzywdzić inne osoby,a nawet zniszczyć siebie. Czy wynajęcie mieszkania obok Yagiza nie przyniesie odwrotnego skutku do zamierzonego? Co stanie się gdy Yagiz powie jej prawdę? Czy wtedy zacznie analizować ich "relacje" i dojrzy prawdziwe oblicze mężczyzny? Czy zobaczy,że w praktycznie wszystkich możliwych najgorszych momentach "po Sinanie" on był obok?
Mam nadzieję, że już bardziej nie spaprają serialu i postaci.
Ciekawi mnie bardzo wątek z gazetami. Co zrobią bracia,gdy poznają prawdę? Co powiedzą o tym,że Hazan stara się ich chronić? Czy to słuszne? Czy nie lepiej aby poznali prawdę? Może ich świat się okręci o 180 stopni, będą cierpieć, rozpaczac,a także obwiniać Hazan że wiedziała,a nic nie mówiła. Zobaczymy chyba wkrótce 😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 22:19:10 11-11-17    Temat postu:

O matko co za fragman.

Ten odcinek nie w całości oglądnięty nasunął mi jedną myśl,że życie kołem się toczy.

Utknął mi jeden obrazek w pamięci- Sinan na łodzi,Sinan syn bogacza i Hazan wywodząca się z biedoty,a teraz mieszkająca w apartamentach i jak nie pasująca do tych luksusów.

Chce dawną Hazan, biedną,dumną,waleczną, nie chce Hazan odpicowanej,mściwej,zawziętej.

Tak naprawdę to tylko Sinan pozostał sobą i jeszcze bardziej go za to lubię.


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 22:29:29 11-11-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kindon18
Obserwator


Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:35:55 12-11-17    Temat postu:

tessia napisał:
O matko co za fragman.

Ten odcinek nie w całości oglądnięty nasunął mi jedną myśl,że życie kołem się toczy.

Utknął mi jeden obrazek w pamięci- Sinan na łodzi,Sinan syn bogacza i Hazan wywodząca się z biedoty,a teraz mieszkająca w apartamentach i jak nie pasująca do tych luksusów.

Chce dawną Hazan, biedną,dumną,waleczną, nie chce Hazan odpicowanej,mściwej,zawziętej.

Tak naprawdę to tylko Sinan pozostał sobą i jeszcze bardziej go za to lubię.


kompletnie się zgadzam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:33:02 17-11-17    Temat postu:

Jestem po 22 odcinku, wnerwia mnie intryga Yasemin i naiwność Ece.
Hazan tez jest irytująca, ale w sumie podobały mi się jej sceny z Yagizem i w ogóle bawi mnie ten trójkąt. Yagiz wreszcie się przyznał przed sobą co czuje, smutna na scena na cmentarzu. Chłopak się męczy i tylko matce w grobie się może zwierzyć. Uroczo przyglądał się Hazan w swoim mieszkaniu.
Ciekawa jestem jak teraz wykręci się Yagiz z odpowiedzi bratu na końcowe pytanie... Może Hazan znowu się cieknie na Sinana, że oskarża ich...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 15:08:22 17-11-17    Temat postu:

Hazan pewnie znów się na Sinana wkurzy.
Z zapowiedzi widać ,że w dobrych relacjach z Yagizem, więc nic nie załapała.
Wydawać by się mogło,że kumata dziołcha,ale jej naiwność bije po oczach.
Najlepsze jest to,że wkurza się na Sinana,że w ogóle jak może ich podejrzewać, jak mogło mu coś takiego wpaść do głowy, a to najprawdziwsza prawda.
Ciekawa jestem jak rozwiążą wątek braci.Żal mi ich obu.
Jak nie obaj to jeden odejdzie o niczym.


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 15:33:26 17-11-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 22:16:25 23-11-17    Temat postu:

Ten serial jest potwierdzeniem na to jak Turki potrafią skopać coś co zapowiadało się dobrze.Skopali to w takim stylu jak czasem potrafią zaskoczyć, zachwycić,tak to schrzanili,że brak mi słów.
W miarę jak odbierali głos Fazilet, jak nie było tych wrzasków tak też ten serial cichł.
I nie żebym tęskniła za jazgotem Fazilet,ale mam jednak wrażenie,że proporcjonalnie to poszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:01:31 24-11-17    Temat postu:

Mimo, że nie ogarniam głównego trójką i nie mam pojęcia z kim twórcy widzą Hazan, to podobał mi się odcinek 23.
Hazan i Sinan to dzieciaki, podobno się kochają a dogadać się nie mogę, noż głupie to takie. Ale może jednak to nie jest miłość i baaaardzo powoli musi ona dojrzeć do uczucia względem Yagiza.
Naprawdę nie wiem co o tym myśleć....

Pomysłowe wyjście z tymi słuchawkami na początku i tym, że Hazan nie słyszała rozmowy chłopaków. Nie wpadłabym na takie rozwiązanie. Myślałam, że znowu wydrze się na nich, ale w sumie to nie tłumaczyłoby obecności Ece.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 19:11:27 26-11-17    Temat postu:

Oglądnęłam 24 odcinek chociaż już mnie ten serial męczy.
Najbardziej mi się podobało jak Sinan z Hazan na ławeczce siedzieli.Piękni i uśmiechnięci.
I tak sobie pomyślałam jak ludzie lepiej wyglądają jak się uśmiechają.
Miałam już dość wrzasków Hazan i tej skwaszonej miny księżniczki.
Sinan nawet zły jest zabójczo przystojny cudnie wyglądał w tej czapce, gdzie nie było widać jego potarganych włosów, w tej zielono-żółtej kurtce.
Normalnie chyba sobie kupię taką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 19 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin