Telenowele

cukierki · Wysłany: 21:04:49 20-06-17 Temat postu:

Mysle ze to godna obejrzenia produkcja... Zobaczymy

Ludwika · Wysłany: 21:11:28 20-06-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 21:34:50 20-06-17 Temat postu:

Napisze komentarz po pierwszym odcinku

Mari92 · Wysłany: 22:13:26 20-06-17 Temat postu:

Ojjj temat mojego ukochanego serialu odżył

cukierki · Wysłany: 23:31:04 20-06-17 Temat postu:

Jutro napisze komentarz do odcinka bo jestem juz zmeczona. Ogolnie jestem na tak!

mlodzi aktorzy tam grają, troszke zapowiada sie serial dla młodzieży ale nie zniechęcam sie

końcówka mocna, serial ma swietny klimat i muzykę

jutro napisze wiecej!!

Mari92 · Wysłany: 17:40:41 21-06-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 15:12:52 22-06-17 Temat postu:

Jestem juz po kilku odcinkach, ogladam na raty i po nocach

oj bardzo mnie wciągnął, chyba potrzebowalam obejrzec cos spokojniejszego, bez broni, strzelania.
Haluk - świetna postać. Uwielbiam takie charaktery, z zewnątrz potulny miś a w srodku pełen gniewu i nienawiści człowiek. Jesli cos nie idzie po jego myśli, rzuca wszystko i próbuje walką nad tym zapanować. Chwilowo skrywa swoje prawdziwe ja, szczerze czekam aż pokaże siebie przed Gunes lub jej córkami. Byly już momenty kiedy myślałam "oj Haluk nie wytrzyma".
Gunes- w pierwszym odcinku rzucila mi sie w oczy jej uroda. Jest naprawdę piękną kobietą. Urodzila trzy córki a trzyma sie naprawdę świetnie. Nie dziwie sie Halukowi. Ma swietny kontakt z córkami, bardzo o nie dba. Jednak ma momenty kiedy nie umie nad nimi zapanowac i dziewczyny robią co chcą. Kilka razy miala wątpliwości co do Haluka (akcja zzakrawioną ręką, zaatakawanie byłej żony)... Jednak on zawsze wychodzi z tego cało. Obecnie jestem na etapie jakby Gunes przeszła na stronę męża. Nawet zaakceptowala zamknięcie Savasa w psychiatryku. Jestem ciekawa jak dlugo będzie jeszcze taka naiwna.
Rana- zimna, wyniosła, bez emocji. A jednak gdy Haluk ja zaszantazowal w sprawie syna poplakala sie jak małe dziecko. Potrafiła zlecić pobicie żony Haluka, teoretycznie nie znosi Gunes ale możliwe ze będzie stala po jej stronie. Tym bardziej ze dziewczyny uratowaly Savasa. Jestem ciekawa jak osoba z takim trudnym charakterem mogła zaadoptowac dziecko? Wiec gdzies w siostrze Haluka kryje się ciepła osoba.
Ali- ma co cos, o tak. Szczegolnie moją sympatię zdobyl po 4 odcinku. Kiedy przebywal w szpitalu, zmartwiony o zdrowie mamy, posadzal o jej stan ojca. Przyszla do niego Selin. Uwielbiam jak na siebie patrzą. Jej słowa byly piekne. " jestes jak maly chlopiec który cierpi". Chce grać twardego faceta ale w głębi duszy jest bezbronny, zagubiony i naiwny. Selin mu to pięknie malymi kroczkami uświadamia. On nie zostaje dłużny. Drążył temat odejścia jej ojca. Spedzili razem dzien. Piękne słowa powiedziala Selin swojemu chlopakowi "gdybym powiedziała to kazdemu, to wszyscy by zrozumieli". Aliemu nie musiala mowic, on juz wiedział... Ona zdobyla tym moja sympatię.
Savas- trochę tajemniczy, trochę nerwowy, ale przez to uroczy. Uwielbiam jego relacje z Nazli. Razem tworzą świetny duet. Czekam tylko jak razem sobie uswiadomią co do siebie czuja. W tej chwili walcza o swoje dobro. Fajne sceny malowania ściany, wybierania wspolnej gwiazdy. Momenty w psychiatryku. Jezeli Melisa sie zjawi to zrobi niezłe zamieszanie w tym związku.

Mari92 · Wysłany: 20:50:51 22-06-17 Temat postu:

Ale szybko Tobie idą Tobie odcinki ... I jak idzie się zakochać ??!!
Ali wiele w swoim życiu przeszedł , brak akceptacji ojca który się nad nim znęcał , matka która bardziej niż syna kocha swojego oprawce . On tak na prawdę miłość i zrozumienie znalazł u Selin.
Mimo wzlotów i upadków zawsze się wspierali .
Nazli zachowuje się jak mała rozkapryszona dziewczynka , która żyje w świecie iluzji który sama sobie stworzyła , niestety robi to kosztem najbliższych , a Savas żyje z przeszłością która starał się wyprzeć z pamięci ... Go bardzo lubię ale Nazli mniej i tu jest problem
Nie wiem czy widziałaś odcinek 8 tam dopiero Gunesin będzie miała wątpliwości co do Haluka

cukierki · Wysłany: 0:30:15 23-06-17 Temat postu:

Tak jestem po 8. Oglądam szybko dość bo mam czas, ale w weekend juz go miec nie bede

Widzialam. Gunes chce wrocic do Izmiru. Po tym jak zobaczyla ze Haluk uderzyl Aliego i nie ma wyrzutów sumienia to nie dziwie się.
Piekna końcowa scena Aliego i Selin

jak on sie rozplakal

jego słowa "czemu on mnie nie kocha" dobily mnie....a pozniej ten pocalunek (bardzo ładny jak na cenzure turecką)..
Mnie narazie Savas z Nazli nie irytują wrecz przeciwnie. Lubie ich razem, cudownie na siebie patrzą

. Zobaczymy co bedzie jak Meliska wróci...

Mari92 · Wysłany: 18:06:15 24-06-17 Temat postu:

I jak tam oglądanie ?!
Ali mimo że ma sporo żalu do ojca bardzo go kocha , i zabiega o jego względu i uwagę , niestety bez większych rezultatów

cukierki · Wysłany: 16:55:29 27-06-17 Temat postu:

idzie pomału ale idzie, powiem tak że każdą wolną chwilę poświęcam na oglądanie. Jestem na etapie powrotu Meliski do życia Savasa

ale dzięki temu on i Nazli się zeszli. Piękne mieli sceny w czasie oglądania romantycznego serialu, kilka razy ją pocałował i to było urocze

Ali i Selin mają zaje**ste dialogi, świetnie się bawię na nich patrząc

Ali ma cudowny uśmiech a Selin śliczne oczy

wyczekuje ich scen bardzo, oni już coś czują do siebie ale jeszcze głośno o tym nie mówią... no może oprócz cichego szeptu pijanego Aliego

ona zerwała z Emre dla niego, poszła i nakłamała matce Tugce też dla niego (wszystko po to, żeby jędza nie pokazała plyty z pocałunkiem AlSel).
Ali też się bardzo o nią martwi. Selin dowiedziała się ze jej ojciec zgwałcił matkę, zamknęła się w pokoju i nie chce nikogo słuchać. Pewnie takie sytuację zbliżą ich do siebie jeszcze bardziej.
Haluk nie jest już taki straszny jaki się wydawał na początku. Jest po prostu chorym człowiekiem, któremu ojciec zmarnował dzieciństwo, gnębił go, aż mi go żal, na chwile obecną zycze jemu i Gunes szczęścia. Może razem mimo jego kłamstw jakoś przejdą przez to...
Melisa miała jakiś związek z Halukiem...
super serial!!!!

Mari92 · Wysłany: 20:40:58 28-06-17 Temat postu:

Relacja Haluka i Melisy jest jakaś chora , zresztą jak sam Haluk

najlepsze odcinki przed Tobą , mogę Tobie zdradzić że później szykuje się kryzys u obu par

Ludwika · Wysłany: 22:27:31 28-06-17 Temat postu:

zajrzałam do obsady i... Hande Erçel - Selin Yılmaz/Mertoğlu - z tego wnioskuję, że Selin wyjdzie za Alego ???

Mari92 · Wysłany: 17:03:11 29-06-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 15:40:28 01-07-17 Temat postu:

Dzięki za spojler....
Ja dotrwalam do 18 odcinka. Ali i Selin maja świetna chemię a jego spojrzenie potrafi rozczulic kazdego. Tolga mi się tutaj zdecydowanie bardziej podoba niz w Soz. Moze dlatego ze dawno nie widzialam takiej lekkiej produkcji. Nadaje się na amanta serialowego

Haluk przekroczyl granice, ten czlowiek naprawde jest chory. Siostra sprząta jego brudy, brat też (mowiac ze postrzelenie jego bylo wypadkiem). Rozumiem kochają Haluka ale on naprawdę robi sie niebezpieczny. I jeszcze ta jego zażyłośc z Melisą. Czyli ona nie jest jego kochanką? Gra role matki?

Nazli mnie irytowala kiedy tak biegala za tatusiem ale poniekąd umiem ją zrozumiec. Odkąd ojciec ich zostawil to ona najbardziej pragnela go odnaleźć. Nie ma tej wiedzy co Selin, o tym ze Zafer zgwalcil Gunes. Teraz ona siedzi przez niego w więzieniu, a jego warunkiem jest zdobycie praw do córek.
Piekna scena AlSel, gdy ona mowi o gwalcie matki a on o bliznach na plecach ktore sa wynikiem bicia go przez ojca....

Savas ciagle jest przy Nazli, taki chlopak to skarb

uwielbiam jego spojrzenie, troskę... Obie parki mają to cos

Sevilay wie o Selin a Rana o Nazli. Wyczuwam kryzys u naszych golabeczkow.
A i jeszcze czekam na piekne pocalunki u AlSel przynajmniej takie jak u SavNaz