Telenowele

Julia · Wysłany: 13:21:35 30-09-19 Temat postu:

Onedine napisała:

Onedine · Wysłany: 17:05:14 30-09-19 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 18:40:00 30-09-19 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 20:23:28 30-09-19 Temat postu:

Jeśli chodzi Ci o rozmowę Gonul z matka to tam pada słowo ребенок czyli dziecko

Julia · Wysłany: 20:41:38 30-09-19 Temat postu:

ZuzannoZuziu, nie pamiętam , która to minuta - sprawdzę.
To jest rozmowa z babką już po tej aferze z sukienką.

Na pewno konieczność mieszkania razem z wiedźmą, rudą i jej córeczką, młodym będzie odbierać ochotę do figlów, będą spięci, a Reyyan pewnie większość czasu będzie spędzać w pokoju

ZuzannaZuzia · Wysłany: 21:42:53 30-09-19 Temat postu:

Aaa w tej ostatniej scenie razgawora Gonul z Babką padało siostra , ale chodziło o Elif
Babka ostrzegała Gonul, że jeśli dalej bezmyślnie będzie robiła raban (posługując się swoim malutkim rozumem) to w ten sposób oddali od domu Mirana, a siostrę od siebie. Siostrę w domyśle Elif. To tak w skrócie...

Julia · Wysłany: 22:46:16 30-09-19 Temat postu:

Tak , masz rację , tu chodzi o Elif.
Trochę to śmieszne, bo do tej pory Gonul za bardzo nie zabiegała o względy Elif, a tu nagle takie wielkie słowa :"Odzyskasz siostrę"

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:26:19 30-09-19 Temat postu:

Onedine · Wysłany: 18:09:33 01-10-19 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 18:46:59 01-10-19 Temat postu:

Podobno z serialu odchodzi Riza

.
Druga, po Keriman, postać

.

Onedine · Wysłany: 20:36:08 01-10-19 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 23:30:10 02-10-19 Temat postu:

Jutro napiszę swoje przemyślenia na temat 13 i 14 odcinka, bo nie miałem jakoś zbytnio czasu na forum.

No cóż. Jeżeli nie ma aż takiej promocji - to nie ma kasy. Nie ma kasy - nie ma gaż - to i aktorzy odchodzą. A jak jeszcze nie ma przyszłości dla danej postaci - to tym bardziej

.

Reyyan · Wysłany: 10:16:34 03-10-19 Temat postu:

Gdzieś czytałam na fejsie, ze będzie zły koniec dla protów. Mam nadzieje, że miłość protów zatriumfuje nad tą zemstą.
napisałam na biało, żeby spoilerów nie robić. Ogólnie cała historia, zwaśnione rody i kochankowie kojarzy mi się trochę z Romeo i Julią, ale nie wyobrażam sobie, żeby Nasuh miał się pogodzić z Azize

No ja ubóstwiam Reyyan i Mirana . Miran wiadomo trochę mnie wkurzał jak porzucił ją po nocy poślubnej, ale ta wiedźma jego babka wyprała mu mózg od małego. Żal mi go! Potem dużo lepiej, walczył o uzyskanie jej przebaczenia, miłości i zaufania.

W tej całej zemście to coś mi nie pasuje. Tak jakby czegoś brakowało. Jakby jakaś tajemnica jeszcze była. Myślę, że Azize poprzeinaczała fakty, a Miranowi wciska bajki od dzieciństwa.Ten konflikt chyba się skończy dopiero jak Nasuh i Azize umrą. Ogólnie mnie jeszcze ciekawi kto jest prawdziwym ojcem Reyyan.

ZuzannaZuzia · Wysłany: 13:42:22 03-10-19 Temat postu:

A może żeby młodzi byli szczęśliwi muszą zginąć Azize i Nasuh