|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Selena Evrillo Debiutant
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 60 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:54:05 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Albo Miran jest przyjacielem Mirana , albo nie.
Bycie na dwóch frontach zazwyczaj się nie udaje. Jest bardzo lojalny - wybrał Azize ( zapis majątku jest na niego - to magnes!) i niech się jej trzyma, a od Mirana odczepi i przestanie mącić mu w głowie.
No a Miran widać też już mu nie ufa w 100%.
Też jestem ciekawa jak się zachowa po odkryciu prawdy. |
Wszyscy myślą, że Firat po poznaniu prawdy (jeśli rzeczywiście jest prawdziwym wnukiem) zmieni się totalnie i będzie odgrywał prawdziwego dziedzica.
Wydaje mi się, że raczej odwróci się od Azize. W końcu "zniszczyła" mu życie. Żył w kłamstwie, chociaż miał kochającą, przyszywaną matkę. Nie zapała też miłością do Sultan; w przeciwieństwie do Hazara, który jest dobry i zapewne ucieszy się, że Miran jest synem jego i ukochanej. Nieraz doświadczył od niej pogardy do swojego niskiego pochodzenia.
I jeszcze jedna sprawa, czyli pożaru. Kolega dziadka mówił, że spłonęli pracownicy. Więc ukochana dziada pracowała u niego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:24 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Selena Evrillo napisała:
Cytat: | Wszyscy myślą, że Firat po poznaniu prawdy (jeśli rzeczywiście jest prawdziwym wnukiem) zmieni się totalnie i będzie odgrywał prawdziwego dziedzica.
Wydaje mi się, że raczej odwróci się od Azize. W końcu "zniszczyła" mu życie. Żył w kłamstwie, chociaż miał kochającą, przyszywaną matkę. Nie zapała też miłością do Sultan; w przeciwieństwie do Hazara, który jest dobry i zapewne ucieszy się, że Miran jest synem jego i ukochanej. Nieraz doświadczył od niej pogardy do swojego niskiego pochodzenia. |
Jeśli ratingi pozwolą , to Firat jeszcze trochę musi zaczekać na odkrycie prawdy. Masz rację, babka zmarnowała mu młodość, oszukiwała...trudno to zapomnieć i otworzyć ramiona...Sułtan w stosunku do Firata zawsze była złośliwa, upokarzała go, więc też będzie mu bardzo trudno zaakceptować ją jako matkę No niby wiemy, że tak jest, ale co by było, gdyby scenarzyści w przewrotny sposób zrobili Firata dzieckiem jeszcze kogoś innego
Onedine, a który z seriali jest teraz u ciebie numer 1 |
|
Powrót do góry |
|
|
Reyyan Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016 Posty: 5807 Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:19 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Ale mnie dzisiaj babka wnerwiała cały odcinek, a Miran też mnie wkurzył.
Mieliśmy kissa na pogodzenie.Na yt jest rozszerzona nieocenzurowana scena. Co to był za pocałunek. Długi, że szok, ale dzisiaj na niego nie zasłużył. Miran jaką miał mine
Esma dała jakiś list Hazarowi, ale tam chyba nie było wzmianki o Miranie?
Końcowa scena jak Hazar leży na ziemi. Wydaje mi się, że to Miran obok? ciekawe co się stało? zrzucił go ze schodów, strzelił czy co? chyba, ze to ktoś inny i wina spadnie rzecz jasna na Mirana. Piszą, że Hazar trafi do szpitala i będzie potrzebował krwi, a że będzie miał rzadką grupę krwi to będzie problem, a Reyka nie będzie mogła oddać, bo nie będzie zgodna się wyda, że nie jest jego córką. Tylko Miran odda, bo będzie czuł się winny tego co zrobił i wtedy wyjdzie na jaw, że Hazar to jego ojciec.
Miran po po pocałunku z Reyyan to chyba by uważał, żeby nic nie schrzanić. Więc może to ktoś inny (np. babka) ale zrobi to tak, żeby wina spadła na niego. W konsekwencji może być tak, że wyda się, że Hazar jest ojcem Mirana. Już był taki piękny pocałunek i już robią dramę. Reyyan zrobiła taki duzy krok z tym pocałunkiem, a po tym to znowu możę się od oddalić od Miran.
A babka podła była jak nigdy. Tak udawała przed Miranem na cmentarzu, że płacze po Dilsah. Świetna aktorka
Ostatnio zmieniony przez Reyyan dnia 0:01:43 02-11-19, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:34:17 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Wersja na YT
Tyle namiętności, szkoda , że tego nie ma w oryginale
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:37:56 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Babka nadal robi co chce.
Śmiać mi się chce z tych naszych dywagacji sprzed tygodnia po obejrzeniu zajawki
Wydaje mnie się, że Esma miała dwa listy, a dała jeden. Oglądałam bardzo pobieżnie, bo właściwie oglądałam coś innego. Wszystkich fragmentów nie widziałam. Poczekam na całość z tłumaczeniem..... |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:39:41 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Ebru dobrze wygląda gdy ma przedziałek na środku....Zupełnie zmienia się jej twarz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reyyan Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016 Posty: 5807 Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:44:18 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie ma odcinka na yt. Trwa wycinanie scen. Pewnie dadzą ocenzurowany pocałunek. Taki jak w zwiastunie, ale już ściągnęłam sobie cały pocałunek z yt
No tak. Ja myślałam, że będzie inaczej z babką, a wyszło jak wyszło
No właśnie. Tego , że Miran jest synem Hazara pewnie nie dała, ehh
Ostatnio zmieniony przez Reyyan dnia 0:45:45 02-11-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:37:01 02-11-19 Temat postu: |
|
|
To co czytał Hazar brzmiało - Dilsah prosiła o ratunek żeby ocalić dziecko..., ale tak ogólnie dziecko nie wiadomo czyje, bo to nie było chyba dopowiedziane. W jednym liście, który czytała Esma była napisana prośba o pomoc, żeby Hazar wyrwał Dilsah z piekła, a wyznanie, że Miran jest dzieckiem Hazara było napisane w drugim.
Czyli ???
Jak to rozumieć ?? Chyba dostał jednak jeden z tych listów z prośbą o ratunek, a nie wyznanie, że jego dzieckiem jest Miran
Chyba nam dozują informacje??
W każdym razie babka urosła w moich oczach. Jest niewątpliwie wielkim strategiem. Nadawałaby się na polityka, bo myśli dwadzieścia lat do przodu.
Chociaż ktoś tajemniczy ma ja na oku. Wygląda na to, że tajemniczy wróg ocalił skórę Azoize przed Miranem i Hazarem, ale sam zostawił sobie babkę na deser.
Ciekawe dlaczego wróciła do Karsu .... ze strachu przed tajemniczym wrogiem czy żeby Mirana skołować?? A może dwie pieczenie na raz.
No i mamy finał. Miran " załatwił " tatusia.
Ciekawe która zepchnęła Hazara ze schodów Gonul czy Ruda??
Nie chce mi się już tak dokładnie oglądać. Poprzedni odcinek miałam sobie w tygodniu obejrzeć w całości, ale tego nie zrobiłam. Łapię się już na tym, że tak oglądam ten serial |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5557 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:40:32 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Serial zanotował wzrost do 8,87% chyba, jak dobrze pamiętam.
mignęło mi się na youtube, że jest już odcinek 19 i trwał prawie 3 godziny . Moim zdaniem to bez sensu, jak tworzą, aż tak długie odcinki. |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:54:47 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Stary Nasuh wiedział o miłości Hazara i Dilsah, ale z jakiegoś powodu nie powiadomił Hazara gdy ten był w wojsku, że wydają za mąż jego ukochaną.
To jakieś dziwne, że rodzina oddała dziewczynę mając w zanadrzu takiego zięcia jak Hazar.
Miran opowiada, że nie pamięta zupełnie matki, zna ją tylko z fotografii. Jak w takim razie może pamiętać rzeź o której wspominał wcześniej
Wygląda na to, że te obrazy malowała w jego umyśle sama Babka.
W całej niewielkiej miejscowości nikt nie pamięta zajść sprzed dwudziestu lat. Co to jest dwadzieścia lat w historii społeczności ??
Gonul zbliża się do Firata natomiast Firat jest bardzo rozżalony z powodu oddalania się od niego Mirana. Zaczyna winić za to Reyyan. Będzie może łatwo go napuścić na Reyyan, a do tej pory był jej raczej przychylny. Zobaczymy.
Cihan wyraźnie wypomniał ojcu ,że zawsze był inaczej traktowany niż Hazar tzn gorzej - też nie wiadomo dlaczego |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:56:33 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: |
mignęło mi się na youtube, że jest już odcinek 19 i trwał prawie 3 godziny . Moim zdaniem to bez sensu, jak tworzą, aż tak długie odcinki. |
Rzeczywiście zmarnowałam cały poranek |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:32 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Tak, odcinek trwa 2.godziny 51 minut.
Obejrzałam dokładnie, nie nudziłam się ani przez moment .Osobiście lubię takie długie odcinki, przynajmniej czegoś można się dowiedzieć, a nie tak , jak to jest w poćwiartowanych kawałkach Tyle tylko, że tak długi film można bez straty dla domu , oglądać wieczorem.
Esma dała Hazarowi jeden list, drugi, który czytała w kolejności. Dilsah umawia się w nim z Hazarem na piątek, pisze o dziecku, ale o tym, że chce je chronić. List z wyjawieniem tajemnicy ojcostwa został ponownie schowany do szuflady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:04 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Geraldine napisała:
Cytat: | Ale mnie dzisiaj babka wnerwiała cały odcinek, a Miran też mnie wkurzył.[...]
Końcowa scena jak Hazar leży na ziemi. Wydaje mi się, że to Miran obok? ciekawe co się stało? zrzucił go ze schodów, strzelił czy co? chyba, ze to ktoś inny i wina spadnie rzecz jasna na Mirana. [...]
Miran po po pocałunku z Reyyan to chyba by uważał, żeby nic nie schrzanić. Więc może to ktoś inny (np. babka) ... |
Mnie też!!! Babka, to mistrzyni diabelskich sztuczek. Nie można jej odmówić inteligencji i sztuki manipulacji. Działa niczym Machiavelli, uznając, że w jej grze wszystkie chwyty są dozwolone. Wydawałoby się, że sztukę strategii ma w małym palcu, ale...jest jeszcze ktoś, kto robi pół kroku do przodu przed nią...i to ją nie tylko wyprowadza z równowagi, ale i przeraża!
Sena przed lotniskiem i scena na cmentarzu, to mistrzostwo gry aktorskiej Aydy Aksel. Odpowiednio modulowany głos, "zawstydzony" wzrok, gdy prosi Reyyan o wybaczenie , zawodzenie przy grobie syna i synowej oraz zerkanie spod rzęs na stojącego nieopodal Mirana...kapitalne, ale podłe , wywołujące obrzydzenie do niewyobrażalnej perfidii postaci
Na jej gadzinowaty wzrok nie dał się nabrać jedynie Azat!
Miran zaś po momencie otrzeźwienia i zrozumienia, że czarownica chciała zabić Reyyan z pistoletu Azata i jego samego wsadzić do więzienia, znów wpada w stan maniakalny i myśli o zemście . Nie zamierza rozmawiać z Hazarem, bo on łże
Nie daje wiary przekonywaniom Reyyan...no uparty jest , jak muł, osioł, kozioł i jeszcze inne czterokopytne zwierzę.....
W tej sytuacji najbardziej rozsądną osobą jest Reyyan. Łagodzi, przekonuje, przytula,ale też jest stanowcza i przekonana o mściwości oraz knowaniach Azize. Stać ją też na przysłowiowe rąbnięcie w stół :"Nie chcesz uwierzyć, że twoja babka jest winna, nie chcesz uwierzyć w to ,że mój ojciec niczego złego nie zrobił! Rób , co chcesz!!! Sam sobie zadajesz cierpienie"
I to prawda. Miran w głębi podświadomości coś czuje, choć nie bardzo wie co to jest, ale nie pozwala się wykrystalizować konkretnemu przeczuciu.Sam się tego boi, co mogłoby mu się pojawić w myślach. Zatruty jadem Azize woli wierzyć w jej wersję i ucieka przed poznaniem wersji Hazara.
Końcówka znów z ogromnym znakiem Hazar leży na ziemi z rozbitą głową, Miran przy nim...wydawało mi się, że on spadł. Najpierw był głuchy łoskot, a potem zbieganie kogoś ze schodów.... Czy aby nikt nie szukał mu kieszeniach i nie zabrał listu? Chyba nie...
O Esmie już pisaliśmy. Strach strachem, ale mimo wszystko nie podoba mi się jej postawa, zwłaszcza w momencie, w którym pyta Hazara czy on jej grozi? Do czorta, jak można było pozwolić żyć Miranowi w takiej traumie, mieniąc się jego "mamą", znając jego rozterki i ból?! Jak można było bezdusznie patrzeć?!
Firat , kolejna ofiara losu! Oddany bez reszty Azize, donoszący o wszystkim, nagle obraził się na Mirana, że ten ma przed nim tajemnice
Chyba z baranem na głowę się zamienił! Jego duma nagle ucierpiała! A dlaczego nie gryzło go sumienie, gdy wieści od Mirana zanosił Azize ASLANBEY |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:54:24 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | Oddany bez reszty Azize, donoszący o wszystkim, nagle obraził się na Mirana, że ten ma przed nim tajemnice
Chyba z baranem na głowę się zamienił! Jego duma nagle ucierpiała! A dlaczego nie gryzło go sumienie, gdy wieści od Mirana zanosił Azize ASLANBEY |
Bo taka jest jego rola w domu. Ma o wszystkim mówić swojej chlebodawczyni. Do Mirana może mieć pretensje bo w końcu sam nieraz głowę podkładał żeby Mirana chronić. On jest w bardzo trudnej sytuacji. Miran zresztą też bo nikomu nie może zaufać.
Co do Mirana to bardzo był wymowny jego sen. Sytuacja, w której nie potrafił dokonać wyboru. Stał pośrodku jak wryty. Z jednej strony zemsta na Hazarze, z drugiej zaś życie z Reyyan. Z tego co pamiętam nie potrafił wybrać .....
Ostatnio zmieniony przez ZuzannaZuzia dnia 21:02:11 02-11-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzannaZuzia Idol
Dołączył: 20 Mar 2019 Posty: 1245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:01:14 02-11-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: |
O Esmie już pisaliśmy. Strach strachem, ale mimo wszystko nie podoba mi się jej postawa, zwłaszcza w momencie, w którym pyta Hazara czy on jej grozi? Do czorta, jak można było pozwolić żyć Miranowi w takiej traumie, mieniąc się jego "mamą", znając jego rozterki i ból?! Jak można było bezdusznie patrzeć?!
|
Bo chyba kartą przetargową jest jej własne dziecko. Tak jak Miran jest czyimś dzieckiem, tak ona jest czyjąś matką. Nie wiem co ja bym zrobiła na jej miejscu, ale ludzie są różni. To jakiś kolejny koszmar, który Azize zafundowała innym.
Ciekawa jestem skąd Azize wiedziała o planowanej ucieczce Dilsah??
Może ktoś zdradził. Skoro Hazar był taki ranny to może wpadł w zasadzkę. Może Esma została ukarana zabraniem dziecka za to, że współpracowała z Dilsah?? Może tylko dlatego przeżyła, że była potrzebna do opieki nad Firatem??
Ciągle mało wiemy... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|