Telenowele

Lineczka · Wysłany: 20:01:02 20-04-17 Temat postu:

Czasami pojawiają się porównania seriali/bohaterów/aktorów i nie ma w tym nic dziwnego.

EizPerAng · Wysłany: 20:14:25 20-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 20:22:35 20-04-17 Temat postu:

Co do Melek, (mam nadzieje ze tu moge napisac i nie bedzie to spojlerem bo znacie temat

) to mi sie wydaje ze jej smierc bedzie sfingowana, przypuszczam ze przez Celala, wszystko po to zeby prawda nie wyszla na jaw. Niestety!

Fanom Melek nie życzę śmierci. Jesli o mnie chodzi po prostu po jej stracie nie przestane oglądać Icerde. Eylem z Icerde tez srednio mi podeszla, lubie chłopaków najbardziej

Co do Soz, podobaja mi sie rozmowy Yavuza z Bahar. I końcówka 3 mnie totalnie zmiażdzyła

to jej "Yavuz" gdy miala pistolet przy głowie

super! Wolę Bahar od Melek z Icerde i tyle w temacie

każdy ma ulubionych aktorów

tak jak moj Ilker w avku, debeściak!

EizPerAng · Wysłany: 20:25:47 20-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 20:35:33 20-04-17 Temat postu:

Mysle ze juz niedługo i mam nadzieje ze beda ten ich wątek rozwijać

bo jest duży potencjał oczywiście

Wiadomo nie jest to komedia romantyczna tak jak KA ale na pewno będzie sie dzialo w ich związku. Fajnie ze duzo rozmawiają.

Pączek · Wysłany: 21:03:48 20-04-17 Temat postu:

Ja też już po seansie 3-ego odcinka i cóż muszę się powtórzyć,ale wpadłam jak śliwka w kompot i ten serial tak mnie wciągnął,że odcinki oglądam po kilka razy

Kolejny odcinek naładowany emocjami i akcjami,gdzie humor przeplata się z dramatem,a do te chłopaki <3

Nazli i Ates,no uroczy są,bardzo mi się podobają,kibicuję im i z utęsknieniem oczekuję na ich sceny w serialu. Już ich lubię i coś mi się wydaje,że Nasz kobieciarz wpadnie w sidła córki komendanta

Fajnie Nazil "ustawiła" go do pionu grożąc iż jak ten z Nią nie usiądzie to wmówi ojcu,iż Ates się do niej dobierał. A potem te ich niewinne uśmiechy gdy komendant kazał Mu się zająć córką. Na coś ta "opieka" się przydała: My mieliśmy wesołe i urocze sceny N&A,a wojsko odkryło zaszyfrowaną wiadomość terrorystów o kolejnym ataku. W ogóle sama postać Nazil bardzo mi się podoba.Zachowała czujną głowę na wieść,ze helikopter ojca się rozbiła i sama mimo,że było widać iż jest przerażona,stawia do pionu matkę i ją uspokaja. A właśnie mam wrażenie,ze to nie komendant nie będzie chciał aby jego córka związała się z jego podwładny,a właśnie jego żona. Na pewno będzie chciała aby jej córka nie wiązała się z żołnierzem,bo wie,że kobieta w takim związku zazwyczaj jest sama,trudy życia codziennego są na jej głowie no i nieustanny lek o zdrowie i życie ukochanego... Nic dopiero były trzy odcinki,a ja już snuję "swoje" plany odnośnie Atesa i Nazil

Intryguje mnie jaką to bolesną tajemnice skrywa Fethi. W rozmowie z Yavuz'em widać,ze sam ma na koncie "nieciekawą" historię miłosną i podejrzewa,iż:
a) albo jego była ukochana okazała się dziennikarką,która go wykorzystała i go porzuciła - to by tłumaczyło niechęć do Eylem na "dzień dobry:,
b)jego eks go zdradziła i porzuciła albo do jego wroga albo przyjaciela/brata/kogoś innego,ale Mu bliskiego...No już chce wiedzieć co takiego skrywa

Kolejnego jego spotkanie z Eylem i kolejna kłótnia,oj iskrzy między nimi,iskrzy

Bahar chyba sama nie ogarnęła jeszcze dlaczego chce zostać w miejscu ogarniętym wojną. Z jednej strony powołanie,chęć pomocy ludziom,którym mało kto chce pomóc.Na pewno chce odciąć się od matki i koneksji rodzinnych,ale podejrzewam,ze dużą rolę w tym odgrywa postać Yavuza. Widać,że on jej się podoba,ale podoba mi się,że nie narzuca Mu się,nie kokietuję i nie robi sobie Bóg wie jakich nadziej,wiedząc,iż ten niedawno stracił ukochaną. Sam Yavuz na razie ostro traktuję Bahar i tak sobie myślę,ze Ona powoli,powolutku zaczyna być dla Niego ważna. Zapewne inni to prędzej zauważą niż On sam. On czuję się za Nią odpowiedzialny,złości się,ze go nie posłuchała i zostaje w wiosce,ale czasami aż za ostro się do niej odnosi...Może to znak,że gdzieś tam w odległej galaktyce pani doktor będzie dla niego ważna...

Fajnie by było,bo miło się na nich patrzy.

Ali wrócił do żony. Widać jak oboje cierpią,kolejna próba zostania rodzicem zakończyła się śmiercią dziecka,oboje są skrzywdzeni przez los,ale chciała bym aby ta tragedia,która ich spotkała jeszcze mocniej scalała ich związek,ale w zwiastunie 4-tego odcinka jest scena,która dale do myślenia...

Świetna akcja z ratowaniem ocalałych z wypadku helikoptera,odbicie komendanta,mimo dramatyzmu i niesprzyjających warunków chłopakom żarty się trzymają

Scena z pogrzebu dziecka Alie'go sprawiła,ze łezka mi się w oku zakręciła. Widać,ze te chłopaki są ze sobą na dobre i na złe,w dobrych i smutnych chwilach...Mucahit i Feyzullah zrobili zakupy dla rodziny poległego żołnierza,piękna scena,gdy kobieta podziękowała za zakupy i kazała oddać bardziej potrzebującym,widać,ze chłopaki myślą o tych,których może i nie poznali,ale ich dola jest podobna.

Mhm, Colak niech tak nie szaleję i nie pozbywa się tyle swoich ludzi bo zaraz sam zostanie

swoją drogą śmiać mi się chciało jak jego wojownicy przyszli do niego mówiąc,ze akcja się nie udała bo zostali otoczeni,przez ... dwóch żołnierzy xD

Krótki,ale fajny filmik o Nazli & Atesie, UWAGA zawiera sceny z 3 boluma!
https://www.youtube.com/watch?v=3-o8et2dbek

P.S wiadomo może, czy dziś się ukaże nowa zapowiedź kolejnego odcinka?

Shelle · Wysłany: 21:12:17 20-04-17 Temat postu:

Matko, a ja dopiero jutro obejrzę 3 odcinek... Ale jeszcze trochę, dam radę

Lineczka, jak tam? Piszesz się jutro na seans??? Mi niestety pasuje tylko o 14, bo o 16 pracuję, a potem będę musiała sobie obiad ugotować (

) więc jak Ci nie odpowiada to trudno, każda obejrzy kiedy może. Daj znać!

cukierki · Wysłany: 21:15:20 20-04-17 Temat postu:

Pączek
Super ze jestes po 3 odcinku. Dla mnie tez byl super i robilam,replay niektórych scenek. Tez uwazam ze mama Nazli jak juz będzie sie sprzeciwiac związkowi corki z żołnierzem. Zauważyłam to jak wparowala do pokoju w ktorym byli a pozniej gdy komendant prosil by to Ates zajął sie jego córką...

Tez mi sie wydaje ze Yavuzowi Bahar nie jest obojętna. Rowniez podoba mi sie to ze ona mu sie nie narzuca. Tak jak nie bylo tego pokoju w hotelu to zadzwoniła do niego niechętnie. Nie chciala mu mówić o tym ze znowu tutaj jest ale sytuacja ją zmusila

Milo bylo spojrzeć jak Yavuz podczas ćwiczeń ją zobaczyl i poszedl sie przywitać

chlopaki zaraz musieli poplotkowac. W końcu mają Brada Pitta w szeregach co powodzenie ma

Scena w domu męczennika tez mnie rozkleiła. Cudownie jest pomagac innym ludziom lub zginąć za wielu ludzi. Nie kazdego stac na taki czyn. Fajnie ze powstają takie seriale ktore uczą najwazniejszych wartości

Humoru jak zawsze nie brakowalo

Lineczka · Wysłany: 21:28:23 20-04-17 Temat postu:

EizPerAng · Wysłany: 21:55:59 20-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 23:34:55 20-04-17 Temat postu:

EizPerAng ogolnie ekipa jest fajna, mi sie jeszcze spodobal Ates, aktor moze sredni z wyglądu ale nadrabia grą aktorską, mimiką twarzy i to jak tworzy swoją postac. Wyczekuje jego scen z Nazli

ja tez lubie powazniejsze klimaty, Soz, Icerde i moj priorytet Poyraz Karayel. Milo wspominam Grzech Fatmagul i Kara Para Ask które oglądałam jakos po Kiralik Ask

teraz juz tak nie biore sie za komedie romantyczne

chyba ze telki, to taka odskocznia od tureckej dramy, całkiem miła

Lineczka · Wysłany: 1:54:53 21-04-17 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 8:29:51 21-04-17 Temat postu:

cukierki szkoda,że nie wiedziałam,że też tak szybko odpalisz trzeci odcinek bo byśmy mogły razem go obejrzeć. Z tym,że Ty chyba wcześniej zaczęłaś oglądać. Ja dopiero po meczach w LM,na poprawę humoru.
Mnie się tam Ates i z wyglądu podoba,ma swój urok i czar <3
Co do Bahar i Yavuza...trochę mi szkoda,że ten przyjaciel jej,lekarz - nie pamiętam imienia - szkoda,że tak szybko go wycofali,bo może rywal na horyzoncie pobudził by Yavuza do działania

ale szczerze to bardzo fajnie podoba mi się relacja tej dwójki,na spokojnie,bez fajerwerków się poznają i docierają.

Mnie w poprzednim bolumie Elyem swoim zachowaniem zirytowała,natomiast już w kolejnym mi się podobała. Sądziłam,że mam problem z postaciami o tym imieniu bo np. w Icerde bohaterki o tym samym imieniu nie znoszę,ale zaciskam zęby i albo omijam z Nią sceny albo jadę na podglądzie lub z przyśpieszeniem

tu liczę,ze będzie inaczej i nie zapeszając,na razie zmierza to w dobrym kierunku.

Mnie ta panna młoda może nie od początku - bo na starcie obstawiałam jej lubego,mimo,że okłamał terrorystów,że w wiosce nie ma żołnierzy - ale od pewnego momentu zaczęła być podejrzaną. Końcówka mocna,strasznie jestem ciekawa jak to rozwiążą,a tu nie ma nowego fragmentu odcinka

Mari92 · Wysłany: 8:42:46 21-04-17 Temat postu:

Porównanie Yovuza to Brada Pitta było świetne

Niestety nie miałam okazji jeszcze zobaczyć całego odcinka , bo musiałam skończyć oglądanie bo bym nie wstała do pracy , ale dzisiaj nie ma opcji obejrzę do końca
Co do Yovuza i Bahar wydaje mi że ona jest dla niego bardzo ważna ale jako przyjaciółka , oczywiście na razie . Trzeba pamiętać że nie minęło 40 dni od śmierci Mervet

Pączek · Wysłany: 9:19:26 21-04-17 Temat postu: