Telenowele

Ludwika · Wysłany: 11:14:41 26-07-17 Temat postu:

Pytam nieśmiało czy będą dalej robione napisy pl do odcinków Słodka zemsta, serial super, jak zresztą wiele.

Konstancja · Wysłany: 11:44:52 26-07-17 Temat postu:

Ludwika · Wysłany: 13:37:49 26-07-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:41:19 26-07-17 Temat postu:

Sanaya · Wysłany: 8:18:35 08-09-18 Temat postu:

Leci u słow. jako "Sladká pomsta"

Dodo · Wysłany: 20:25:55 05-01-19 Temat postu:

Fajny serial, nie spodziewałam się że komedia tak mi się spodoba. Ostatnio obejrzałam kilka odcinków ponownie. Tylko te ostatnie odcinki po przeskoku trochę mniej ciekawe, ale to chyba po zmianie scenarzystów(?) nie wiem.

LuzPablo85 · Wysłany: 19:57:29 07-09-19 Temat postu:

Bardzo mi się spodobały zwiastuny i podoba mi się uroda protagonistki która gra Pellin więc z pewnością rozważę obejrzenie tego serialu ale narazie planuje zacząć inny serial turecki z napisami pl a po nim obejrzę jako 3 w kolejności ten serial.

Atahan · Wysłany: 0:07:59 12-03-20 Temat postu:

Oglądaliście może ten serial? Poleca ktoś?

Dodo · Wysłany: 14:08:35 12-03-20 Temat postu:

Ja oglądałam, polecam. W sumie jedyny romcom jaki dałam radę obejrzeć do końca i potem początkowe odcinki kilka jeszcze raz. Głowna para fajna, i ta druga też. Tylko końcówkę trochę popsuli bo chyba wprowadzali nowe wątki ale rating padł i skończyli.

Atahan · Wysłany: 14:38:51 12-03-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 20:16:51 12-03-20 Temat postu:

Odc. 1
Do 47:00

Trochę ten początek taki rozwleczony. Te całe przygotowania do ślubu nie trwały tyle, co oczekiwanie na wejście młodej pary, które ostatecznie nie nastąpiło. Gwóźdź programu - różowe kwiaty, liliowe 'ba - bay'. Pelin wpadła na Sinana, który kiedyś nazywał się chyba Tankut. Bardzo mnie ciekawi, co się stało, że Sinan już nie nazywa się tak, jak kiedyś. Ogólnie jaka zmiana wizerunku, chociaż mimo wszystko, to jak go potraktowała Pelin nie było fajne. Ona w przeszłości potraktowała go źle, a teraz wszytko wróciło i narzeczony ją wystawił. Jej rodzice to są po prostu na siłę chyba dobrani, bo nie wierzę, żeby się tacy w sobie zakochali. Psiapsiółka Pelin (ruda) jakaś niespełniona. Po co jej tort weselny, wystarczy żeby facet w bitej śmietanie wbił na sale.

Za to ta druga (z dzieckiem) już bardziej rozgarnięta. I tyle się na razie wydarzyło, na razie podoba mi się chociaż ten początek był rozwleczony trochę.

Atahan · Wysłany: 23:52:07 12-03-20 Temat postu:

Odc. 1
Do końca.

Szeptunka powiedziała Pelin, że nie znajdzie szczęścia w miłości, póki nie wybaczy jej ten, któremu w przeszłości złamała serce. Zaczęła się wyliczanka, aż z dziewczynami doszła do Tanktua. Tu się pojawił problem "Jak go znaleźć?". Wreszcie pojawił się Sinan i cała akcja ruszyła. Pelin i Basak są świetne. Sinan też chyba ma jakiś plan, bo na koniec stwierdził, że wybaczy Pelin pod jednym warunkiem.

Atahan · Wysłany: 14:42:28 13-03-20 Temat postu:

Odc. 2
Do 1:23:00

Pelin się już wkręciła w pracę w Filii, chociaż na początku pewnie nie sądziła, że to będzie warunkiem Sinana. Zapewne nie marzyła także o sprzątaniu restauracji. Ceyda jest strasznie denerwująca i nie chodzi tu o to, że jest jego przyjaciółką i pewnie chciałaby być kimś więcej. Ona jest taka spowolniona, jakby życie z niej uszło i nie chciało się jej nawet powiedzieć dwóch słów. Tolga też wrócił i przeprosił ojca Pelin, ale to pewnie nie koniec jego roli. Denerwuje mnie też ten Necip, taki typ faceta, że tylko na długach i lichwiarzach siedzi. Podrobi pewnie dokument potwierdzający wpłatę i efekt tego będzie taki, że jeszcze Sinan będzie miał na głowie policję. Czuję także, że małżeństwo Simay będzie wystawione na próbę prędzej czy później, bo ona ewidentnie nie ufa swojemu mężowi. Za to Basak ma chyba jakieś problemy z pamięcią. Najpierw podała numer Bulentowi, a później zapomniała, że to on może dzwonić i zwyzywała go od zboczeńców.

Atahan · Wysłany: 13:01:36 14-03-20 Temat postu:

Odc. 2
Do końca.

Ta Ceyda to jest jednak głupia. Jej 'zemsta' na Pelin miała dotyczyć kawy, a i tak wszyscy wiedzą, że sobie ubzdurała. Pelin się zwolniła i bardzo szybko zatrudniła na nowo zdobywając nasiona do deseru, ale co z tego, skoro na koniec przyszedł jej ojciec i zabrał ją. Na dodatek prawnik przyszedł odebrać restaurację. Już wiem, że do końca serialu nie polubię Necipa. Taki pasożyt i leń, mogłeś sobie sam te pieniądze nazbierać, a nie po raz kolejny pogrąża rodzinę.

Basak się wkońcu umówiła z Bulentem, jestem ciekawy jak potoczy się ich pierwsza wspólna kolacja.

Atahan · Wysłany: 18:06:09 15-03-20 Temat postu:

Odc. 3
Do 1:01:30
Sinan przez Necipa ma teraz poważne problemy, które myślę, że uda mu się rozwiązać w te 5 dni. Ceyda już zaczęła kręcić i zrobiła z Bayraka swojego szpiega. Nadal jest jakaś... spowolniona i irytująca. Matka Sinana wbiegła do restauracji i zaczęła krzyczeć i przeklinać, jedyna Pelin zachowała tam optymizm (nie pojechała z ojcem do domu). Urządziła z Bulentem i Basak kolację, która nie poszła po ich myśli. 320 tyś. to jednak dużo. Basak chyba też już wybaczyła Bulentowi, za to Simay z tym swoim niedowierzaniem jest denerwująca. Po co miałby ją Hakan zdradzać... uf... Ten Necip jest tak żałosny, a Havva jeszcze się za nim wstawiła. Mimo że w przeszłości zastawił dom pod hipotekę, teraz stracił pieniądze Sinana, to ona i tak mu wybaczyła, praktycznie od razu. Wrócił też Tolga, który teraz będzie wmawiać pewnie Pelin, że ją kocha, a ona będzie mieć totalny mętlik w głowie: "Tankut mi nie wybaczył, a Tolga już wrócił?"